Niemcy nie wierzą w sukces „elektryków”? Opublikowano sondaż

Większość społeczeństwa nie wierzy, że do 2035 r. pojazdy elektryczne zastąpią samochody napędzane silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi – wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badań opinii Civey dla „Spiegla”.
 Niemcy nie wierzą w sukces „elektryków”? Opublikowano sondaż
/ fot. Pixabay

Jak zapowiedział niedawno szef Volkswagena Thomas Schaefer, marka powoli żegna się z Golfem napędzanym silnikiem spalinowym. „Aktualny Golf 8 zostanie gruntownie odmieniony w nadchodzącym roku” – poinformował Schaefer na łamach „Automobilwoche”.

„To zakończyłoby epokę oleju napędowego i benzyny w najpopularniejszym modelu samochodu w Niemczech” – zauważa „Spiegel” i dodaje, że VW „chce jeszcze bardziej skupić się na samochodach elektrycznych”, mimo że wśród klientów ta decyzja „może nie być zbyt popularna”.

Większość Niemców nie wierzy, że samochody elektryczne będą w stanie w ciągu najbliższych lat zastąpić pojazdy z silnikami spalinowymi - wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badań opinii Civey dla „Spiegla”. Aż 66 proc. ankietowanych uznało, że do 2035 roku samochody elektryczne nie będą wystarczająco zaawansowane technologicznie, by mogły zastąpić samochody osobowe napędzane silnikami spalinowymi. Natomiast wierzy w to 29 proc. ankietowanych.

Jak przypomina „Spiegel”, rok 2035 dla Unii Europejskiej to koniec epoki klasycznych silników benzynowych i wysokoprężnych. „Od tego momentu nowe samochody emitujące CO2 nie będą rejestrowane ze względu na ochronę klimatu” – pisze „Spiegel”. Jak dodaje, również niemiecki rząd postawił sobie za cel zwiększenie liczby rejestracji samochodów elektrycznych z ok. miliona obecnie do 15 mln do 2030 roku.

„Opinia publiczna nie wydaje się jednak gotowa na taką zmianę kierunku. Zastrzeżenia dotyczące samochodów elektrycznych można spotkać niemal we wszystkich grupach społecznych: osoby młodsze ufają napędowi elektrycznemu nieco bardziej niż starsi, ale i wśród nich nie ma zdecydowanej większości” – dodaje „Spiegel”.

Ekspert branży motoryzacyjnej Stefan Bratzel, dyrektor Center of Automotive Management (CAM), postrzega wyniki ankiety w Niemczech jako „wyraz powszechnego sceptycyzmu wobec nowości”. Według niego ludziom trudno wyobrazić sobie przyszłość z technologiami, których jeszcze dobrze nie znają.

Z aktualnej perspektywy samochody elektryczne nadal budzą niepokój. Szczególnie w segmencie małych samochodów prawie nie ma modeli konkurencyjnych cenowo, ładowanie często zajmuje dużo czasu, a zasięg – na ogół tylko około 200 kilometrów – to za mało dla wielu kierowców. „Dodatkowo niektóre surowce do akumulatorów (nikiel, kobalt – PAP) są wydobywane w warunkach budzących wątpliwości, podobnie jak ropa potrzebna do produkcji oleju napędowego i benzyny” – zauważa „Spiegel”

„Branża musi poważnie traktować takie wątpliwości” – podkreśla Bratzel. Wyraża jednak przekonanie, że „producenci uporają się z problemami w nadchodzących latach”. Szczególnie ważna jest rozbudowa infrastruktury szybkiego ładowania.Niemcy nie wiedzą w sukces elektryków? Opublikowano sondaż

Większość społeczeństwa nie wierzy, że do 2035 r. pojazdy elektryczne zastąpią samochody napędzane silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi – wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badań opinii Civey dla „Spiegla”.

Jak zapowiedział niedawno szef Volkswagena Thomas Schaefer, marka powoli żegna się z Golfem napędzanym silnikiem spalinowym. „Aktualny Golf 8 zostanie gruntownie odmieniony w nadchodzącym roku” – poinformował Schaefer na łamach „Automobilwoche”.

„To zakończyłoby epokę oleju napędowego i benzyny w najpopularniejszym modelu samochodu w Niemczech” – zauważa „Spiegel” i dodaje, że VW „chce jeszcze bardziej skupić się na samochodach elektrycznych”, mimo że wśród klientów ta decyzja „może nie być zbyt popularna”.

Większość Niemców nie wierzy, że samochody elektryczne będą w stanie w ciągu najbliższych lat zastąpić pojazdy z silnikami spalinowymi - wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badań opinii Civey dla „Spiegla”. Aż 66 proc. ankietowanych uznało, że do 2035 roku samochody elektryczne nie będą wystarczająco zaawansowane technologicznie, by mogły zastąpić samochody osobowe napędzane silnikami spalinowymi. Natomiast wierzy w to 29 proc. ankietowanych.

Jak przypomina „Spiegel”, rok 2035 dla Unii Europejskiej to koniec epoki klasycznych silników benzynowych i wysokoprężnych. „Od tego momentu nowe samochody emitujące CO2 nie będą rejestrowane ze względu na ochronę klimatu” – pisze „Spiegel”. Jak dodaje, również niemiecki rząd postawił sobie za cel zwiększenie liczby rejestracji samochodów elektrycznych z ok. miliona obecnie do 15 mln do 2030 roku.

„Opinia publiczna nie wydaje się jednak gotowa na taką zmianę kierunku. Zastrzeżenia dotyczące samochodów elektrycznych można spotkać niemal we wszystkich grupach społecznych: osoby młodsze ufają napędowi elektrycznemu nieco bardziej niż starsi, ale i wśród nich nie ma zdecydowanej większości” – dodaje „Spiegel”.

Ekspert branży motoryzacyjnej Stefan Bratzel, dyrektor Center of Automotive Management (CAM), postrzega wyniki ankiety w Niemczech jako „wyraz powszechnego sceptycyzmu wobec nowości”. Według niego ludziom trudno wyobrazić sobie przyszłość z technologiami, których jeszcze dobrze nie znają.

Z aktualnej perspektywy samochody elektryczne nadal budzą niepokój. Szczególnie w segmencie małych samochodów prawie nie ma modeli konkurencyjnych cenowo, ładowanie często zajmuje dużo czasu, a zasięg – na ogół tylko około 200 kilometrów – to za mało dla wielu kierowców. „Dodatkowo niektóre surowce do akumulatorów (nikiel, kobalt – PAP) są wydobywane w warunkach budzących wątpliwości, podobnie jak ropa potrzebna do produkcji oleju napędowego i benzyny” – zauważa „Spiegel”

„Branża musi poważnie traktować takie wątpliwości” – podkreśla Bratzel. Wyraża jednak przekonanie, że „producenci uporają się z problemami w nadchodzących latach”. Szczególnie ważna jest rozbudowa infrastruktury szybkiego ładowania.


 

POLECANE
Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream z ostatniej chwili
Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream

Włoska policja zatrzymała obywatela Ukrainy podejrzanego o koordynację ataków na gazociągi Nord Stream 1 i 2 – poinformowała w czwartek niemiecka prokuratura generalna. Zarzuca mu się m.in. doprowadzenie do eksplozji i sabotaż.

Grafzero: Kiedy będziesz gotowy, idź Wojciech Gunia - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Kiedy będziesz gotowy, idź" Wojciech Gunia - recenzja

W dzisiejszym filmie zapraszam Was do świata polskiej literatury grozy. „Kiedy będziesz gotowy, idź” to najnowsza książka Wojciecha Guni – autora, który od lat buduje unikalną pozycję w nurcie weird fiction i polskiego horroru.

Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów z ostatniej chwili
Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów

Atmosfera stawała się nieznośna. W gęstym powietrzu można było siekierę powiesić. Mijały kolejne sekundy. Sekundy łączyły się w minuty, a minuty w kwadranse. Te zaś stawały się godzinami, dniami, tygodniami…

Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów z ostatniej chwili
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W Cisnej odbyło się uroczyste podpisanie umowy na zabezpieczenie osuwiska przy DW 893. Szacowana wartość inwestycji to ponad 15 mln złotych. Zakończenie do końca 2026 r.

Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją z ostatniej chwili
Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją

Prezydent USA Donald Trump wycofuje się z negocjacji pokojowych między Ukrainą i Rosją – napisał w czwartek brytyjski dziennik „Guardian” powołując się na urzędników z amerykańskiej administracji.

Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. Chudszy od rządowego o 90 stron z ostatniej chwili
Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. "Chudszy" od rządowego o 90 stron

W czwartek po południu do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny energii. Jak przekazał szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki, kwestie cen prądu mieszczą się na 8 stronach. Dla porównania, rządowy projekt liczył niemal 100 stron.

ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

W pierwszym półroczu 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych odzyskał łącznie 150,5 mln zł. To efekt intensywnych kontroli zwolnień lekarskich oraz obniżenia świadczeń wypłacanych po zakończeniu zatrudnienia. ZUS coraz częściej ujawnia przypadki, w których zwolnienia L4 wykorzystywane są do dorabiania, podróży czy prowadzenia działalności gospodarczej.

Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: Rząd się nie podda z ostatniej chwili
Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: "Rząd się nie podda"

– Rząd się nie podda. Ministerstwo Klimatu i Środowiska dalej będzie pracować nad ustawą o rozwoju turbin wiatrowych na lądzie – skomentowała czwartkowe weto prezydenta minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

REKLAMA

Niemcy nie wierzą w sukces „elektryków”? Opublikowano sondaż

Większość społeczeństwa nie wierzy, że do 2035 r. pojazdy elektryczne zastąpią samochody napędzane silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi – wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badań opinii Civey dla „Spiegla”.
 Niemcy nie wierzą w sukces „elektryków”? Opublikowano sondaż
/ fot. Pixabay

Jak zapowiedział niedawno szef Volkswagena Thomas Schaefer, marka powoli żegna się z Golfem napędzanym silnikiem spalinowym. „Aktualny Golf 8 zostanie gruntownie odmieniony w nadchodzącym roku” – poinformował Schaefer na łamach „Automobilwoche”.

„To zakończyłoby epokę oleju napędowego i benzyny w najpopularniejszym modelu samochodu w Niemczech” – zauważa „Spiegel” i dodaje, że VW „chce jeszcze bardziej skupić się na samochodach elektrycznych”, mimo że wśród klientów ta decyzja „może nie być zbyt popularna”.

Większość Niemców nie wierzy, że samochody elektryczne będą w stanie w ciągu najbliższych lat zastąpić pojazdy z silnikami spalinowymi - wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badań opinii Civey dla „Spiegla”. Aż 66 proc. ankietowanych uznało, że do 2035 roku samochody elektryczne nie będą wystarczająco zaawansowane technologicznie, by mogły zastąpić samochody osobowe napędzane silnikami spalinowymi. Natomiast wierzy w to 29 proc. ankietowanych.

Jak przypomina „Spiegel”, rok 2035 dla Unii Europejskiej to koniec epoki klasycznych silników benzynowych i wysokoprężnych. „Od tego momentu nowe samochody emitujące CO2 nie będą rejestrowane ze względu na ochronę klimatu” – pisze „Spiegel”. Jak dodaje, również niemiecki rząd postawił sobie za cel zwiększenie liczby rejestracji samochodów elektrycznych z ok. miliona obecnie do 15 mln do 2030 roku.

„Opinia publiczna nie wydaje się jednak gotowa na taką zmianę kierunku. Zastrzeżenia dotyczące samochodów elektrycznych można spotkać niemal we wszystkich grupach społecznych: osoby młodsze ufają napędowi elektrycznemu nieco bardziej niż starsi, ale i wśród nich nie ma zdecydowanej większości” – dodaje „Spiegel”.

Ekspert branży motoryzacyjnej Stefan Bratzel, dyrektor Center of Automotive Management (CAM), postrzega wyniki ankiety w Niemczech jako „wyraz powszechnego sceptycyzmu wobec nowości”. Według niego ludziom trudno wyobrazić sobie przyszłość z technologiami, których jeszcze dobrze nie znają.

Z aktualnej perspektywy samochody elektryczne nadal budzą niepokój. Szczególnie w segmencie małych samochodów prawie nie ma modeli konkurencyjnych cenowo, ładowanie często zajmuje dużo czasu, a zasięg – na ogół tylko około 200 kilometrów – to za mało dla wielu kierowców. „Dodatkowo niektóre surowce do akumulatorów (nikiel, kobalt – PAP) są wydobywane w warunkach budzących wątpliwości, podobnie jak ropa potrzebna do produkcji oleju napędowego i benzyny” – zauważa „Spiegel”

„Branża musi poważnie traktować takie wątpliwości” – podkreśla Bratzel. Wyraża jednak przekonanie, że „producenci uporają się z problemami w nadchodzących latach”. Szczególnie ważna jest rozbudowa infrastruktury szybkiego ładowania.Niemcy nie wiedzą w sukces elektryków? Opublikowano sondaż

Większość społeczeństwa nie wierzy, że do 2035 r. pojazdy elektryczne zastąpią samochody napędzane silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi – wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badań opinii Civey dla „Spiegla”.

Jak zapowiedział niedawno szef Volkswagena Thomas Schaefer, marka powoli żegna się z Golfem napędzanym silnikiem spalinowym. „Aktualny Golf 8 zostanie gruntownie odmieniony w nadchodzącym roku” – poinformował Schaefer na łamach „Automobilwoche”.

„To zakończyłoby epokę oleju napędowego i benzyny w najpopularniejszym modelu samochodu w Niemczech” – zauważa „Spiegel” i dodaje, że VW „chce jeszcze bardziej skupić się na samochodach elektrycznych”, mimo że wśród klientów ta decyzja „może nie być zbyt popularna”.

Większość Niemców nie wierzy, że samochody elektryczne będą w stanie w ciągu najbliższych lat zastąpić pojazdy z silnikami spalinowymi - wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badań opinii Civey dla „Spiegla”. Aż 66 proc. ankietowanych uznało, że do 2035 roku samochody elektryczne nie będą wystarczająco zaawansowane technologicznie, by mogły zastąpić samochody osobowe napędzane silnikami spalinowymi. Natomiast wierzy w to 29 proc. ankietowanych.

Jak przypomina „Spiegel”, rok 2035 dla Unii Europejskiej to koniec epoki klasycznych silników benzynowych i wysokoprężnych. „Od tego momentu nowe samochody emitujące CO2 nie będą rejestrowane ze względu na ochronę klimatu” – pisze „Spiegel”. Jak dodaje, również niemiecki rząd postawił sobie za cel zwiększenie liczby rejestracji samochodów elektrycznych z ok. miliona obecnie do 15 mln do 2030 roku.

„Opinia publiczna nie wydaje się jednak gotowa na taką zmianę kierunku. Zastrzeżenia dotyczące samochodów elektrycznych można spotkać niemal we wszystkich grupach społecznych: osoby młodsze ufają napędowi elektrycznemu nieco bardziej niż starsi, ale i wśród nich nie ma zdecydowanej większości” – dodaje „Spiegel”.

Ekspert branży motoryzacyjnej Stefan Bratzel, dyrektor Center of Automotive Management (CAM), postrzega wyniki ankiety w Niemczech jako „wyraz powszechnego sceptycyzmu wobec nowości”. Według niego ludziom trudno wyobrazić sobie przyszłość z technologiami, których jeszcze dobrze nie znają.

Z aktualnej perspektywy samochody elektryczne nadal budzą niepokój. Szczególnie w segmencie małych samochodów prawie nie ma modeli konkurencyjnych cenowo, ładowanie często zajmuje dużo czasu, a zasięg – na ogół tylko około 200 kilometrów – to za mało dla wielu kierowców. „Dodatkowo niektóre surowce do akumulatorów (nikiel, kobalt – PAP) są wydobywane w warunkach budzących wątpliwości, podobnie jak ropa potrzebna do produkcji oleju napędowego i benzyny” – zauważa „Spiegel”

„Branża musi poważnie traktować takie wątpliwości” – podkreśla Bratzel. Wyraża jednak przekonanie, że „producenci uporają się z problemami w nadchodzących latach”. Szczególnie ważna jest rozbudowa infrastruktury szybkiego ładowania.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe