Papież odprawił Mszę Wieczerzy Pańskiej w więzieniu dla nieletnich
Homilia
W krótkiej homilii Ojciec Święty wyjaśnił sens gestu umycia stóp, które w czasach Jezusa było pracą niewolników. Myjąc stopy zdumionych Apostołów, Jezus sam staje się niewolnikiem, by nam służyć i nas zbawić. Gestem tym uczy nas „szlachetności serca”, z której rodzi się służba innym. Nie jest to zatem jakiś „folklor”, lecz wskazanie, jacy powinniśmy być jedni wobec drugich: pomagać sobie, a nie wykorzystywać się nawzajem. Gdybyśmy posłuchali Jezusa, życie byłoby takie piękne – zaznaczył papież.
Zapewnił obecnych, że Jezus zna nasze serca i kocha nas takimi, jakimi jesteśmy, wszystkim nam myje stopy. Każdy z nas może upaść i jeśli nie robi złych rzeczy, to tylko dzięki łasce Bożej. Ale swą śmiercią Jezus już zapłacił za nasze słabości, chce wziąć nas za rękę i nam towarzyszyć, aby nasze życie nie było dla nas tak bardzo trudne.
Mandatum - obmycie stóp
Po homilii Franciszek umył i ucałował stopy 12 osadzonych: 10 chłopców i 2 dziewcząt, którzy odwdzięczali mu się ucałowaniem jego dłoni.
Liturgię Eucharystyczną odprawili przy ołtarzu: prał. Diego Ravelli, mistrz papieskich ceremonii liturgicznych i kapelan zakładu, ks. Nicolò Ceccolini. Papież, ubrany w ornat, koncelebrował siedząc w fotelu.
pb (KAI) / Rzym