KAI obnaża kłamstwo liberalnych mediów: Nie jest prawdą, że abp Gądecki nie chciał przekazać sądowi akt księdza pedofila

Nie jest prawdą, że abp Stanisław Gądecki z własnej woli nie chciał przekazać sądowi akt księdza podejrzanego o molestowanie seksualne ministranta. Tymczasem takie twierdzenie po raz kolejny publikują dziś polskie media.
Abp Stanisław Gądecki KAI obnaża kłamstwo liberalnych mediów: Nie jest prawdą, że abp Gądecki nie chciał przekazać sądowi akt księdza pedofila
Abp Stanisław Gądecki / wikimedia commons/CC BY-SA 3.0/Biuro Prasowe Konferencji Episkopatu Polski

Sprawa księdza pedofila

Przypomnijmy, że chodzi o sprawę sądzonego w Chodzieży księdza pedofila z Wielkopolski. Od października 2021 roku sąd w Chodzieży próbował dostać dokumenty z kościelnego procesu tego duchownego. Wkrótce potem w niektóre media podały, że metropolita poznański odmówił sądowi przekazania akt kościelnego dochodzenia w tej sprawie.

Twierdzenia niektórych mediów

Dziś z kolei media podały, że prowadząca sprawę sędzia Katarzyna Orzeł sama zwróciła się do Watykanu i dokumenty stamtąd otrzymała. Jak zaznaczono, wśród nich jest m.in. pisemne przyznanie się ks. Krzysztofa G. do molestowania.

Twierdzenia, jakoby abp Stanisław Gądecki z własnej woli odmówił sądowi w Chodzieży przekazania akt, są nieprawdziwe. Metropolita poznański zeznawał 25 lutego ub. roku w sądzie w Chodzieży na procesie byłego księdza i już wówczas poinformował, że akta wysłał do Watykanu. W protokole rozprawy zanotowano, że arcybiskup powiedział: „Mogę się zobowiązać, że zwrócę się do nuncjatury o udostępnienie tych dokumentów przez Watykan”. Dodał, że nie widzi żadnych przeszkód, by Watykan wydał akta postępowania kościelnego.

O sprawie pisały w ostatnich godzinach m.in.: Wyborcza.pl, tvn24.pl, Onet, OKO.press.

Działania abp. Gądeckiego

7 kwietnia ub. roku w serwisie KAI opublikowana została informacja, że abp Gądecki zwrócił się w sprawie kościelnych akt dotyczących dochodzenia ws. wspomnianego księdza do Nuncjatury Apostolskiej. Metropolita poznański, jak poinformowano we wspomnianej depeszy, jeszcze tego samego dnia, w którym zeznawał przed sądem w Chodzieży, zatelefonował do Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie i otrzymał jednoznaczną odpowiedź, że sąd z Chodzieży powinien zwrócić się w sprawie akt do Stolicy Apostolskiej na drodze prośby o międzynarodową pomoc prawną.

Reakcja nuncjatury

Nuncjatura poinformowała ponadto, że taka właśnie procedura obowiązuje nie tylko w Polsce, ale we wszystkich krajach i nie może być w tej sferze żadnych innych precedensów.

Przekazane 9 grudnia 2021 r. przez Nuncjaturę Apostolską w Warszawie polskim biskupom oraz ordynariuszom zakonnym „Wskazania dotyczące współpracy ze świeckim wymiarem sprawiedliwości” oraz towarzyszące jej uwagi Papieskiej Rady ds. Interpretacji Tekstów Prawnych przypominają, że biskupi diecezjalni oraz wyżsi przełożeni zakonni winni aktywnie współpracować z sądami powszechnymi w ramach diecezjalnego etapu postępowania. A nawet „jeżeli nie ma wyraźnego obowiązku prawnego, władza kościelna powinna zawiadomić właściwe władze państwowe o każdym przypadku, w którym uzna to za niezbędne dla ochrony osoby pokrzywdzonej lub innych osób małoletnich przed ryzykiem narażenia na kolejne przestępstwa”.

Natomiast „jeśli w diecezjalnej fazie postępowania, świecka władza sądownicza zgodnie z prawem zażąda wglądu do dokumentacji, można przesłać jej zwięzłą relację przedstawiającą status quaestionis i ponadto rozważyć, według uznania biskupa, przekazanie żądanej dokumentacji”.

Inny jednak status – o czym przypominają dokumenty rozesłane przez Nuncjaturę Apostolską – mają toczące się w diecezjach dochodzenia, od momentu przekazania ich dokumentacji do właściwych dykasterii Stolicy Apostolskiej i dalszego postępowania prowadzonego na mocy delegacji Stolicy Apostolskiej. Wówczas mamy do czynienia z odrębnym podmiotem międzynarodowym, jakim jest Stolica Apostolska.

Dokument przypomina, że w takim wypadku „Stolica Apostolska chętnie oferuje swoją współpracę sądową innym państwom w oparciu o zasady międzynarodowej kurtuazji, wzajemności i na podstawie ratyfikowanych traktatów, pod warunkiem, że wnioski o taką współpracę spełniają wszystkie formalne i merytoryczne wymogi ustanowione przez zwyczaj międzynarodowy, a dotyczące takiej formy pomocy prawnej”.

Jeśli więc organy polskiego wymiaru sprawiedliwości chcą otrzymać dokumentację takiego procesu, to muszą wystąpić z wnioskiem do Stolicy Apostolskiej o międzynarodową pomoc prawną.

Zasada ta nie dotyczy bynajmniej tylko Polski, ale jest obowiązującym standardem w płaszczyźnie relacji między państwami. Np. francuska komisja badająca te sprawy, nawet pomimo, że powołana została przez tamtejszy episkopat, musiała skierować analogiczny wniosek do Stolicy Apostolskiej o międzynarodową pomoc prawną.

mp, tk / Poznań


 

POLECANE
Polska zacieśnia współpracę z Prokuraturą Europejską. Ostra reakcja PiS z ostatniej chwili
Polska zacieśnia współpracę z Prokuraturą Europejską. Ostra reakcja PiS

PiS złożył w środę wniosek o odrzucenie projektu ustawy nowelizującej przepisy w związku z przystąpieniem Polski do Prokuratury Europejskiej uznając, że jest on "obarczony błędem konstytucyjnym".

Zapadł wyrok w sprawie Dody. Surowa kara Wiadomości
Zapadł wyrok w sprawie Dody. Surowa kara

Po ośmiu latach zapadł prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki Doroty R. znanej jako Doda i jej byłemu mężowi Emilowi S.

Dlaczego Niemcy uruchomili wszystkie elektrownie węglowe?. Mocne słowa Beaty Szydło w PE gorące
"Dlaczego Niemcy uruchomili wszystkie elektrownie węglowe?". Mocne słowa Beaty Szydło w PE

– Pani przewodnicząca mówi o tym, że trzeba odchodzić od paliw kopalnych. Trzeba wzmacniać energetykę. Pełna zgoda. Tylko pytanie jest takie, dlaczego Niemcy uruchomili wszystkie swoje elektrownie węglowe? Dlaczego chcą kupić nowe złoża węgla, np. w Polsce? – pytała w Parlamencie Europejski europoseł Prawa i Sprawiedliwości Beata Szydło.

Hołownia wbił szpilę Stanowskiemu. Jest odpowiedź dziennikarza z ostatniej chwili
Hołownia wbił szpilę Stanowskiemu. Jest odpowiedź dziennikarza

– Pan Stanowski Polakom głowę zawraca. Niepotrzebnie – mówił Marszałek Sejmu i "niezależny" kandydat na prezydenta Szymon Hołownia, komentując decyzję Krzysztofa Stanowskiego o starcie w wyborach prezydenckich. Jego słowa spotkały się z ciętą ripostą dziennikarza.

Wypadek w kopalni Knurów-Szczygłowice. Są nowe informacje pilne
Wypadek w kopalni Knurów-Szczygłowice. Są nowe informacje

– Stan wszystkich jest bardzo ciężki. Dwóch górników jest już na OIOM-ie, jeszcze czekamy na transport dwóch górników. Więcej o stanie zdrowia nie możemy powiedzieć – przekazał Mariusz Nowak, dyrektor Centrum Zarządzania Oparzeń w Siemanowicach-Śląskich.

Polski sędzia opowiedział grupie EKR w PE o łamaniu praworządności w Polsce gorące
Polski sędzia opowiedział grupie EKR w PE o łamaniu praworządności w Polsce

We wtorek w Brukseli prezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie Piotr Ochab zapoznał europosłów z grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów z sytuacją sędziów o łamaniu praworządności w Polsce.

Niemcy: Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko z ostatniej chwili
Niemcy: Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Dwie osoby, w tym dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w Aschaffenburgu (Bawaria) - poinformował w środę niemiecki dziennik "Bild". Policja tymczasowo zatrzymała podejrzanego o atak.

Niemiecki europoseł zwrócił się do Tuska po polsku: Zrobię panu tę przyjemność gorące
Niemiecki europoseł zwrócił się do Tuska po polsku: "Zrobię panu tę przyjemność"

– Panie premierze Tusk, pan chyba lepiej rozumie po niemiecku. A więc zrobię panu tę przyjemność. Herr Tusk – powiedział po polsku w Europarlamencie europoseł Alternatywy dla Niemiec (AfD) Thomas Froelich.

Poważne zmiany na antenie największej stacji właściciela TVN Warner Bros. Discovery z ostatniej chwili
Poważne zmiany na antenie największej stacji właściciela TVN Warner Bros. Discovery

Pogłoski na temat sprzedaży przez Warner Bros. Discovery stacji telewizyjnej TVN, jednego z największych, a jednocześnie najbardziej zaangażowanych politycznie medium w Polsce, nie ustają. Ostatnio Warner Bros. Discovery podjął kolejne decyzje przygotowujące spółkę do przekształceń.

List otwarty do premiera i szefa MSZ ws. zrównywania ofiar rzezi wołyńskiej ze zbrodniarzami z OUN-UPA Wiadomości
List otwarty do premiera i szefa MSZ ws. zrównywania ofiar rzezi wołyńskiej ze zbrodniarzami z OUN-UPA

Na pocztę redakcji Tysol.pl przyszedł od stowarzyszenia Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów oraz stowarzyszenia "Wspólnota i Pamięć" list otwarty do premiera Donalda Tuska oraz szefa MSZ Radosława Sikorskiego, który wyraża sprzeciw wobec zrównywania zbrodniarzy z OUN-UPA z bezbronnymi ofiarami ukraińskiego ludobójstwa.

REKLAMA

KAI obnaża kłamstwo liberalnych mediów: Nie jest prawdą, że abp Gądecki nie chciał przekazać sądowi akt księdza pedofila

Nie jest prawdą, że abp Stanisław Gądecki z własnej woli nie chciał przekazać sądowi akt księdza podejrzanego o molestowanie seksualne ministranta. Tymczasem takie twierdzenie po raz kolejny publikują dziś polskie media.
Abp Stanisław Gądecki KAI obnaża kłamstwo liberalnych mediów: Nie jest prawdą, że abp Gądecki nie chciał przekazać sądowi akt księdza pedofila
Abp Stanisław Gądecki / wikimedia commons/CC BY-SA 3.0/Biuro Prasowe Konferencji Episkopatu Polski

Sprawa księdza pedofila

Przypomnijmy, że chodzi o sprawę sądzonego w Chodzieży księdza pedofila z Wielkopolski. Od października 2021 roku sąd w Chodzieży próbował dostać dokumenty z kościelnego procesu tego duchownego. Wkrótce potem w niektóre media podały, że metropolita poznański odmówił sądowi przekazania akt kościelnego dochodzenia w tej sprawie.

Twierdzenia niektórych mediów

Dziś z kolei media podały, że prowadząca sprawę sędzia Katarzyna Orzeł sama zwróciła się do Watykanu i dokumenty stamtąd otrzymała. Jak zaznaczono, wśród nich jest m.in. pisemne przyznanie się ks. Krzysztofa G. do molestowania.

Twierdzenia, jakoby abp Stanisław Gądecki z własnej woli odmówił sądowi w Chodzieży przekazania akt, są nieprawdziwe. Metropolita poznański zeznawał 25 lutego ub. roku w sądzie w Chodzieży na procesie byłego księdza i już wówczas poinformował, że akta wysłał do Watykanu. W protokole rozprawy zanotowano, że arcybiskup powiedział: „Mogę się zobowiązać, że zwrócę się do nuncjatury o udostępnienie tych dokumentów przez Watykan”. Dodał, że nie widzi żadnych przeszkód, by Watykan wydał akta postępowania kościelnego.

O sprawie pisały w ostatnich godzinach m.in.: Wyborcza.pl, tvn24.pl, Onet, OKO.press.

Działania abp. Gądeckiego

7 kwietnia ub. roku w serwisie KAI opublikowana została informacja, że abp Gądecki zwrócił się w sprawie kościelnych akt dotyczących dochodzenia ws. wspomnianego księdza do Nuncjatury Apostolskiej. Metropolita poznański, jak poinformowano we wspomnianej depeszy, jeszcze tego samego dnia, w którym zeznawał przed sądem w Chodzieży, zatelefonował do Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie i otrzymał jednoznaczną odpowiedź, że sąd z Chodzieży powinien zwrócić się w sprawie akt do Stolicy Apostolskiej na drodze prośby o międzynarodową pomoc prawną.

Reakcja nuncjatury

Nuncjatura poinformowała ponadto, że taka właśnie procedura obowiązuje nie tylko w Polsce, ale we wszystkich krajach i nie może być w tej sferze żadnych innych precedensów.

Przekazane 9 grudnia 2021 r. przez Nuncjaturę Apostolską w Warszawie polskim biskupom oraz ordynariuszom zakonnym „Wskazania dotyczące współpracy ze świeckim wymiarem sprawiedliwości” oraz towarzyszące jej uwagi Papieskiej Rady ds. Interpretacji Tekstów Prawnych przypominają, że biskupi diecezjalni oraz wyżsi przełożeni zakonni winni aktywnie współpracować z sądami powszechnymi w ramach diecezjalnego etapu postępowania. A nawet „jeżeli nie ma wyraźnego obowiązku prawnego, władza kościelna powinna zawiadomić właściwe władze państwowe o każdym przypadku, w którym uzna to za niezbędne dla ochrony osoby pokrzywdzonej lub innych osób małoletnich przed ryzykiem narażenia na kolejne przestępstwa”.

Natomiast „jeśli w diecezjalnej fazie postępowania, świecka władza sądownicza zgodnie z prawem zażąda wglądu do dokumentacji, można przesłać jej zwięzłą relację przedstawiającą status quaestionis i ponadto rozważyć, według uznania biskupa, przekazanie żądanej dokumentacji”.

Inny jednak status – o czym przypominają dokumenty rozesłane przez Nuncjaturę Apostolską – mają toczące się w diecezjach dochodzenia, od momentu przekazania ich dokumentacji do właściwych dykasterii Stolicy Apostolskiej i dalszego postępowania prowadzonego na mocy delegacji Stolicy Apostolskiej. Wówczas mamy do czynienia z odrębnym podmiotem międzynarodowym, jakim jest Stolica Apostolska.

Dokument przypomina, że w takim wypadku „Stolica Apostolska chętnie oferuje swoją współpracę sądową innym państwom w oparciu o zasady międzynarodowej kurtuazji, wzajemności i na podstawie ratyfikowanych traktatów, pod warunkiem, że wnioski o taką współpracę spełniają wszystkie formalne i merytoryczne wymogi ustanowione przez zwyczaj międzynarodowy, a dotyczące takiej formy pomocy prawnej”.

Jeśli więc organy polskiego wymiaru sprawiedliwości chcą otrzymać dokumentację takiego procesu, to muszą wystąpić z wnioskiem do Stolicy Apostolskiej o międzynarodową pomoc prawną.

Zasada ta nie dotyczy bynajmniej tylko Polski, ale jest obowiązującym standardem w płaszczyźnie relacji między państwami. Np. francuska komisja badająca te sprawy, nawet pomimo, że powołana została przez tamtejszy episkopat, musiała skierować analogiczny wniosek do Stolicy Apostolskiej o międzynarodową pomoc prawną.

mp, tk / Poznań



 

Polecane
Emerytury
Stażowe