Nigdy nie lubiłam „postępu”. Instynktownie. Częściowo wynikało to ze sprofanowania tego słowa przez krwawe światowe rewolucje toczone w jego imię, częściowo zaś z niechęci do ślepego poddawania się modzie.
Biały Dom na wniosek amerykańskich central związków zawodowych bada, w jaki sposób firmy wykorzystują sztuczną inteligencję do nadzorowania pracowników i zarządzania nimi. Związki zawodowe to kolejna grupa społeczna, która włączyła się do światowego dialogu o przyszłości sztucznej inteligencji, która rozwinęła się na tyle, że wydaje się, że już wymyka się spod ludzkiej kontroli. Czy możliwy jest jeszcze krok do tyłu? I kto może go uczynić?
Temat sztucznej inteligencji nie jest nowy, wszak z różnymi jej formami stykamy się od lat i chętnie z nich korzystamy. Nie ulega także wątpliwości, że w wielu aspektach znacząco pomaga nam ona w codziennym funkcjonowaniu, a wielu rzeczy nie potrafimy już sobie wyobrazić bez wsparcia różnych form sztucznej inteligencji. Jednak pomimo to jej rozwój budzi w nas niepokój.
„Biały Dom na wniosek amerykańskich central związków zawodowych bada, w jaki sposób firmy wykorzystują sztuczną inteligencję do nadzorowania pracowników i zarządzania nimi. Związki zawodowe to kolejna grupa społeczna, która włączyła się do światowego dialogu o przyszłości sztucznej inteligencji, która rozwinęła się na tyle, że wydaje się, że już wymyka się spod ludzkiej kontroli. Czy możliwy jest jeszcze krok do tyłu? I kto może go uczynić?” – pisze w artykule „Nie ma kontroli nad sztuczną inteligencją” Wojciech Kulecki. To właśnie zmianom, jakie może przynieść stworzenie sztucznej inteligencji, poświęcone jest najnowsze wydanie „Tygodnika Solidarność”.
Swietłana przyjechała do Polski z 12-letnią córką Darią (Daszą) i 8-letnim synem Pawłem (Paszą) niespełna miesiąc po rosyjskiej agresji na Ukrainę. Decyzja była szybka, ale wcale nie łatwa. – Kilka miesięcy wcześniej skończyliśmy kapitalny remont mieszkania, dobra praca jako główna księgowa, szkoła, rodzina, przyjaciele – wylicza. Ale zwyciężyła obawa o los dzieci, a przede wszystkim świadomość, jaki wpływ będzie miała wojna na ich psychikę.
„Rosyjskie służby bezpieczeństwa i agencje wywiadu odnoszą większe sukcesy niż moskiewska armia na Ukrainie” – twierdzi raport wiodącego brytyjskiego think tanku Royal United Services Institute, który zajmuje się obronnością. Agresywna aktywność rosyjskich służb specjalnych i wywiadu zagranicznego to poważne zagrożenie dla Zachodu.
Z inflacją jest jak z gorączką. Gdy przekroczy czterdzieści stopni, zaczyna być niebezpieczna. Ale zbicie temperatury ciała poniżej trzydziestu stopni, to też nie jest żaden powód do dumy i radości. Przeciwnie. Hipotermia oznacza, że pacjent jest niestety bliski zejścia z tego świata.
Kiedy grupa europosłów, w tym Polaków, wzywała światowych przywódców do zorganizowania szczytu w sprawie systemów sztucznej inteligencji Sundar Pichai, szef Google’a przyznawał w amerykańskiej telewizji, że obawy związane ze sztuczną inteligencją nie dają mu w nocy spać i koniec końców źle użyta technologia może być „bardzo szkodliwa”. Jednak badania naukowców z Uniwersytetu Stanforda i Massachusetts Institute of Technology pokazują, że dzięki tym rozwiązaniom pracownicy jednej z firm z listy Fortune 500 pracowali mniej, a ich wydajność… wzrosła o 14 procent.
Długi weekend majowy natchnął mnie, aby na chwilę odejść od polityki i pochylić się nad tematem, o którym było niezwykle głośno w ostatnich tygodniach. Chodzi o Chat GPT, czyli narzędzie wykorzystujące sztuczną inteligencję. Czy za kilka-kilkanaście lat duża część pracowników i zawodów okaże się po prostu zbędna?
Rozważyliśmy kilka teorii na temat natury i charakteru Unii Europejskiej. Czy jest to federacja? Czy jest to klasyczne imperium? Czy jest to w ogóle standardowe państwo? Czy jest to IV Rzesza i jej satelity? Czy jest to korporacja oparta na modelu hanzeatyckim z siedzibą w Brukseli?
Ukraina to – wiadomo – czarnoziem najlepszy na świecie. Wspaniałe płody rolne, sady i arbuzy. Jednak Ukraina to jeszcze gaz ziemny. Ma trzecie miejsce, jeśli chodzi o zasoby błękitnego surowca w Europie, za Rosją i Norwegią. Ten gaz jest dla nas w zasięgu ręki, bez tysięcy kilometrów z koła podbiegunowego. Pasuje do rynku Trójmorza.
– Pierwszym postulatem opozycji jest odsunięcie Recepa Tayyipa Erdoğana od władzy i odejście od systemu prezydenckiego, który oceniają jako destrukcyjny dla funkcjonowania państwa. Hipercentralizacja władzy spowodowała, że proces decyzyjny na poziomie lokalnym został mocno opóźniony co wypłynęło na skalę zniszczeń i liczbę ofiar w czasie ostatniego trzęsienia ziemi – mówiła Aleksandra Maria Spancerska, analityk PISM ds. Turcji w rozmowie z Marcinem Krzeszowcem.
Stanisław Kasznica urodził się 25 lipca 1908 roku we Lwowie w rodzinie prawniczej. Jego życie zakończył 12 maja 1948 roku kat Mokotowa – ubek Piotr Śmietański, a szczątki odnalazł na „Łączce” Powązek Wojskowych w 2012 roku IPN. Kim był ten, którego udało się zidentyfikować? To postać wciąż mało znana.
Jeśli rozwój zawodowy i karierę stawiasz na pierwszym miejscu, a życie osobiste podporządkowujesz pracy, to prawdopodobnie urodziłeś się przed 1998 rokiem. Dla młodszych, należących do pokolenia Z osób o wiele ważniejsze niż aktywność zawodowa jest podążanie za swoimi pasjami i bycie w zgodzie z wartościami, które wyznają. To przekłada się na konkretne zachowania na rynku pracy.
Kilkadziesiąt osób w Kwidzynie uczestniczyło w autorskim spotkaniu z prof. Davidem Engelsem, autorem książki „Co robić? Jak żyć w obliczu upadku Europy” wydanej przez „Tygodnik Solidarność”.
Trwa zamieszanie wokół przekopu Mierzei Wiślanej, a dokładnie ostatniego etapu, pogłębienia toru wodnego w porcie w Elblągu, bez którego nie ma możliwości osiągnięcia pełni korzyści z tej inwestycji. Niestety pochodzący z PSL-u prezydent Elbląga i rządząca w mieście koalicja PO-PSL-Lewica nie chcą skorzystać z rządowej propozycji dokapitalizowania portu.
Często słyszymy, że „ta dzisiejsza młodzież” jest strasznie roszczeniowa, szczególnie w kontekście pracy. Młodzi od razu chcieliby zarabiać po 5000 zł na rękę, mieć finansowane dojazdy do firmy, wyżywienie, a do roboty ponad normę się nie garną. Czyżby nad sprawy zawodowe przedkładali swoje zdrowie i życie prywatne? Młodzi myślą o sobie... i dobrze. Szkoda tylko, że nie stać ich na dorosłe życie.
Im bliżej wyborów parlamentarnych, tym więcej „serdecznych” uścisków i przesłań od lidera Platformy Obywatelskiej kierowanych do pozostałych ugrupowań opozycyjnych, które miały współtworzyć jedną listę tak zwanej opozycji demokratycznej.
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda napisał do uczestników i organizatorów debaty „Narracje o Polsce za granicą” w Belwederze w Warszawie w 2019 roku: „Ostatni czas uświadomił nam, jak ważne jest propagowanie wiedzy o naszym narodowym dziedzictwie, historii, etosie. Z satysfakcją i nadzieją zauważam, że w tej dziedzinie widać od kilku lat wyraźną zmianę na lepsze. Powstają głośne książki i popularne filmy prezentujące nasze dzieje, kulturę i pamięć w sposób z jednej strony – prawdziwy i bliski naszemu doświadczeniu, a z drugiej – atrakcyjny dla zagranicznych odbiorców”.
Chyba najważniejszym kluczem do zrozumienia indywidualnych wyborów politycznych młodych Polaków są korelaty między mediami a poglądami politycznymi, które zdeterminowane są pokoleniowo i technologicznie. Młodzi nie przyjmują już całych pakietów ideologii serwowanych przez partie, lecz wybierają sobie według upodobania z rynku idei.