Magdalena Okraska: Babciowe to szantaż

Jestem pracownikiem socjalnym i jednocześnie wielką zwolenniczką redystrybucyjnych programów społecznych – a to nie zawsze idzie w parze. Muszę jednak napisać wprost, że nowe programy liberalnego rządu, mające zastąpić rodzinny kapitał opiekuńczy, mają liczne wady. Oczywiście to nie znaczy, że lepiej, żeby ich nie było – ale pachną one wymogami, szantażem i kontrolą.
Magdalena Okraska Magdalena Okraska: Babciowe to szantaż
Magdalena Okraska / Tygodnik Solidarność

Donald Tusk proponuje 1500 zł kobietom, które wrócą do pracy po urodzeniu dziecka. Co w tym złego? To za mało – i mowa nie o wysokości świadczenia, lecz o braku propozycji innych, towarzyszących rozwiązań. W Polsce niemal nie da się pracować na część etatu, a „elastyczny grafik” oznacza zazwyczaj zasuwanie w Biedronce w soboty do dwudziestej, by mieć wolny wtorek. Sąsiednie Czechy proponują matkom możliwość pracy na pół etatu w godzinach porannych. U nas kończy się na „równoważnym czasie pracy w trzymiesięcznym okresie rozliczeniowym”, co oznacza, że godzin może być mniej, może być więcej, ale przede wszystkim nie w te same, powtarzające się dni. To wystarczy, żeby „część etatu” straciła wśród matek na atrakcyjności. Potrzeba nam przystępnych cenowo żłobków i cząstek etatu.

CZYTAJ TAKŻE: Rafał Woś: Czy Popiełuszko był superbohaterem?

Babciowe tylko dla pracujących

Babciowe nie rozwiązuje wszystkich problemów, a przede wszystkim powiela jeden z mocno trzymających się stereotypów. W roli opiekunki malucha chce obsadzić babcię, która swoje dzieci już odchowała i zamiast rozwiązywać krzyżówki, czytać czy jeździć na wycieczki, ma teraz bawić kolejne pokolenie. Inna odnoga programu, „Aktywnie w żłobku”, to ładowanie publicznej kasy w prywatne kieszenie właścicieli takich placówek. Gdy PiS dawało ludziom pieniądze na ich wydatki, nazywano to „prywatyzacją usług publicznych”. Gdy podobny, jeszcze bardziej ordynarny ruch robi PO, jest to opiewane jako świetny program socjalny. No tak, mogli w ogóle wszystko zabrać.

Przede wszystkim jednak – babciowe to szantaż, a to dlatego, że ma przysługiwać tylko pracującym. To świadczenie dla wybranych, czyli dla matek, które są gotowe zrezygnować z opieki nad dzieckiem poniżej 3. roku życia i w dodatku znajdą stałe zatrudnienie. Tymczasem w 2023 r. odnotowano w Polsce najniższą liczbę urodzeń w okresie powojennym. Czy cokolwiek może jeszcze zmienić naszą demografię? Oczywiście można też skorzystać ze świadczenia „Aktywnie w domu”, kolejnego z punktów programu, przeznaczonego dla niepracujących, wychowujących dziecko w domu. Opiewa ono jednak niestety jedynie na 500 zł.

Pole do nadużyć

Babciowe to także pole do nadużyć: umowę z opiekunką (babcią, ciocią) można zgłosić do ZUS i mieć odprowadzane składki, ale nie ma takiego obowiązku. Donald Tusk sam powiedział, że otrzymanymi 1500 zł rodzina „może podzielić się z babcią”. Zapowiadają się kolejne lata bazowania państwa na opiekuńczej, nieodpłatnej pracy kobiet.

Obawiam się, a bardzo chciałabym się mylić, że tego typu programy będą tylną furtką dla rozciągniętego w czasie, dyskretnego wyprowadzenia 800+ lub przynajmniej dla zmiany warunków jego przyznawania. Tymczasem najlepiej działają świadczenia bezwarunkowe i powszechne.

CZYTAJ TAKŻE: Mocny patron na te czasy. Najnowszy numer TS poświęcamy bł. ks. Jerzemu Popiełuszce


 

POLECANE
Kandydat KO na prezydenta. Grabiec zdradził nowe informacje z ostatniej chwili
Kandydat KO na prezydenta. Grabiec zdradził nowe informacje

Szef KPRM Jan Grabiec powiedział, że Koalicja Obywatelska nie będzie się spieszyć z przedstawieniem kandydata na prezydenta. Jego zdaniem, czas na to może przyjść "może jeszcze w grudniu, może po Nowym Roku". Podkreślił, że premier Donald Tusk nie będzie kandydować.

Żołnierze Korei Północnej na Ukrainie. Biały Dom zabiera głos z ostatniej chwili
Żołnierze Korei Północnej na Ukrainie. Biały Dom zabiera głos

Rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby skomentował doniesienia, jakoby na Ukrainie Rosjanie sformowali batalion składający się z żołnierzy Korei Północnej. 

Wybory na Litwie. Nadchodzą zmiany w polityce wobec Rosji i Ukrainy? tylko u nas
Wybory na Litwie. Nadchodzą zmiany w polityce wobec Rosji i Ukrainy?

Ordynacja wyborcza u naszego sąsiada należy do tych bardziej skomplikowanych w Unii Europejskiej. Więc nawet po I turze wyborów do Seimasu, czyli Sejmu, nie można jeszcze przesądzać, kto będzie rządził Litwą. Za dwa tygodnie dogrywka, która może zmienić dużo – wszak to starcia w okręgach jednomandatowych. Ale obecnie faworytem jest lewicowa opozycja. Jeśli ostatecznie wygra, można oczekiwać pewnych zmian w polityce Wilna wobec wojny Rosji z Ukrainą. Koalicja postkomunistów, partii współzakładanej przez tajną współpracownik KGB, wreszcie ugrupowania zwolennika poprawy relacji z Moskwą z pewnością nie będzie tak radykalnie antyrosyjska i proukraińska.

Budda zatrzymany i z zarzutami. Mocny komentarz znanego rapera z ostatniej chwili
"Budda" zatrzymany i z zarzutami. Mocny komentarz znanego rapera

Znany raper Kubańczyk dosadnie wypowiedział się ws. zatrzymania youtubera "Buddy". Podkreślił, że "nigdy się na nim nie zawiódł" i zasugerował, że ci którzy go nie wspierają są jak "chorągiewki". 

Rząd przyjął uchwałę w sprawie przyjęcia strategii migracyjnej z ostatniej chwili
Rząd przyjął uchwałę w sprawie przyjęcia strategii migracyjnej

W przypadku zagrożenia destabilizacji państwa przez napływ imigrantów, możliwe powinno być czasowe i terytorialne zawieszanie prawa do przyjmowania wniosków o azyl - czytamy we wtorkowym komunikacie KPRM dotyczącym przyjęcia przez rząd strategii migracyjnej.

Grzecznie przeproś i zamilcz!. Spięcie Tarczyńskiego i Budki ws. Centrów Integracji Cudzoziemców z ostatniej chwili
"Grzecznie przeproś i zamilcz!". Spięcie Tarczyńskiego i Budki ws. Centrów Integracji Cudzoziemców

Pomiędzy Dominikiem Tarczyńskim z Prawa i Sprawiedliwości, a Borysem Budką z Platformy Obywatelskiej doszło do gorącej wymiany zdań nt. Centrów Integracji Cudzoziemców. Na początku października Komisja Europejska poinformowała, że w Polsce powstanie 49 takich centrów.

Niemcy: Sabotaż rosyjskich służb niemal doprowadził do katastrofy lotniczej z ostatniej chwili
Niemcy: Sabotaż rosyjskich służb niemal doprowadził do katastrofy lotniczej

Zdaniem niemieckiego kontrwywiadu Rosja najpewniej stała za incydentem związanym z wyposażoną w zapalnik przesyłką lotniczą – podała we wtorek dpa, relacjonująca przesłuchania niemieckich służb specjalnych w Bundestagu. Tylko dzięki szczęśliwemu przypadkowi przesyłka wywołała pożar w magazynie, a nie na pokładzie samolotu.

Rok po wyborach parlamentarnych Polacy miażdżąco ocenili rząd Tuska [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Rok po wyborach parlamentarnych Polacy miażdżąco ocenili rząd Tuska [SONDAŻ]

Z sondażu IBRIS dla Onetu jasno wynika, że rok po wyborach parlamentarnych większość Polaków krytycznie ocenia rząd Donalda Tuska. Negatywne odczucia pojawiają się także wśród wyborców deklarujących poparcie dla partii tworzących obóz władzy.

Znany youtuber Budda usłyszał zarzuty. Taka kara mu grozi z ostatniej chwili
Znany youtuber "Budda" usłyszał zarzuty. Taka kara mu grozi

Zatrzymany w poniedziałek znany youtuber "Budda" usłyszał we wtorek poważne zarzuty, m.in kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, prania pieniędzy, wyłudzanie podatku VAT czy organizowania nielegalnych gier hazardowych. Prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska przekazała, ile lat "odsiadki" może grozić za powyższe przewinienia.

Ukraina: Rosjanie utworzyli batalion z żołnierzy Korei Północnej. Są pierwsze ucieczki z ostatniej chwili
Ukraina: Rosjanie utworzyli batalion z żołnierzy Korei Północnej. Są pierwsze ucieczki

Rosjanie utworzyli z obywateli Korei Północnej batalion i 18 jego żołnierzy uciekło już ze swoich pozycji na granicy obwodów briańskiego i kurskiego na zachodzie Rosji - podał we wtorek portal Ukrainska Prawda powołując się na źródła w ukraińskich służbach specjalnych.

REKLAMA

Magdalena Okraska: Babciowe to szantaż

Jestem pracownikiem socjalnym i jednocześnie wielką zwolenniczką redystrybucyjnych programów społecznych – a to nie zawsze idzie w parze. Muszę jednak napisać wprost, że nowe programy liberalnego rządu, mające zastąpić rodzinny kapitał opiekuńczy, mają liczne wady. Oczywiście to nie znaczy, że lepiej, żeby ich nie było – ale pachną one wymogami, szantażem i kontrolą.
Magdalena Okraska Magdalena Okraska: Babciowe to szantaż
Magdalena Okraska / Tygodnik Solidarność

Donald Tusk proponuje 1500 zł kobietom, które wrócą do pracy po urodzeniu dziecka. Co w tym złego? To za mało – i mowa nie o wysokości świadczenia, lecz o braku propozycji innych, towarzyszących rozwiązań. W Polsce niemal nie da się pracować na część etatu, a „elastyczny grafik” oznacza zazwyczaj zasuwanie w Biedronce w soboty do dwudziestej, by mieć wolny wtorek. Sąsiednie Czechy proponują matkom możliwość pracy na pół etatu w godzinach porannych. U nas kończy się na „równoważnym czasie pracy w trzymiesięcznym okresie rozliczeniowym”, co oznacza, że godzin może być mniej, może być więcej, ale przede wszystkim nie w te same, powtarzające się dni. To wystarczy, żeby „część etatu” straciła wśród matek na atrakcyjności. Potrzeba nam przystępnych cenowo żłobków i cząstek etatu.

CZYTAJ TAKŻE: Rafał Woś: Czy Popiełuszko był superbohaterem?

Babciowe tylko dla pracujących

Babciowe nie rozwiązuje wszystkich problemów, a przede wszystkim powiela jeden z mocno trzymających się stereotypów. W roli opiekunki malucha chce obsadzić babcię, która swoje dzieci już odchowała i zamiast rozwiązywać krzyżówki, czytać czy jeździć na wycieczki, ma teraz bawić kolejne pokolenie. Inna odnoga programu, „Aktywnie w żłobku”, to ładowanie publicznej kasy w prywatne kieszenie właścicieli takich placówek. Gdy PiS dawało ludziom pieniądze na ich wydatki, nazywano to „prywatyzacją usług publicznych”. Gdy podobny, jeszcze bardziej ordynarny ruch robi PO, jest to opiewane jako świetny program socjalny. No tak, mogli w ogóle wszystko zabrać.

Przede wszystkim jednak – babciowe to szantaż, a to dlatego, że ma przysługiwać tylko pracującym. To świadczenie dla wybranych, czyli dla matek, które są gotowe zrezygnować z opieki nad dzieckiem poniżej 3. roku życia i w dodatku znajdą stałe zatrudnienie. Tymczasem w 2023 r. odnotowano w Polsce najniższą liczbę urodzeń w okresie powojennym. Czy cokolwiek może jeszcze zmienić naszą demografię? Oczywiście można też skorzystać ze świadczenia „Aktywnie w domu”, kolejnego z punktów programu, przeznaczonego dla niepracujących, wychowujących dziecko w domu. Opiewa ono jednak niestety jedynie na 500 zł.

Pole do nadużyć

Babciowe to także pole do nadużyć: umowę z opiekunką (babcią, ciocią) można zgłosić do ZUS i mieć odprowadzane składki, ale nie ma takiego obowiązku. Donald Tusk sam powiedział, że otrzymanymi 1500 zł rodzina „może podzielić się z babcią”. Zapowiadają się kolejne lata bazowania państwa na opiekuńczej, nieodpłatnej pracy kobiet.

Obawiam się, a bardzo chciałabym się mylić, że tego typu programy będą tylną furtką dla rozciągniętego w czasie, dyskretnego wyprowadzenia 800+ lub przynajmniej dla zmiany warunków jego przyznawania. Tymczasem najlepiej działają świadczenia bezwarunkowe i powszechne.

CZYTAJ TAKŻE: Mocny patron na te czasy. Najnowszy numer TS poświęcamy bł. ks. Jerzemu Popiełuszce



 

Polecane
Emerytury
Stażowe