Adam Zyzman: Historia się powtarza!

Co kilka stron dziennie czytam książkę prof. Andrzeja Nowaka „ Polska i Rosja Sąsiedztwo wolności i despotyzmu X – XXI wieku”. Obecnie jestem przy przełomie XVII i XVIII wieku i machinacjach Rosji przy elekcji Stanisława Leszczyńskiego i Augusta III Sasa, która przeprowadzana była pod presją dochodzącego pod Warszawę rosyjskiego kontyngentu wojskowego.
 Adam Zyzman: Historia się powtarza!
/ pixabay.com

„Obywatele, oburzeni naciskiem z zewnątrz, wybrali suwerennie swojego kandydata – Stanisława Leszczyńskiego(…)” – czytam u prof. Nowaka. – „Uczynili to jednomyślnie! Wtedy jednak do Warszawy zbliżały się już korpusy wojska wysłane przez carycę Annę Iwanowną. Oczywiście pod pozorem obrony polskiej wolności. (…) I znalazła się grupka takich, którzy dali się przekonać tej  ‹argumentacji› pozyskać – nie uznali legalnie wybranego przez polityczny naród monarchy, tylko pod osłoną rosyjskich bagnetów ogłosili królem Augusta III. Wtedy pojawiło się w polskim wokalubarzu politycznym słowo ‹niepodległość›. Wpisał je tam młody ksiądz Stanisław Konarski (…) który w swej polemice publicystycznej Listy poufne czasu bezkrólewia pisał: „Rzeczpospolita jest najwyższą panią swych praw, niepodległą jakiejkolwiek władzy obcych monarchów. (…) Nie można rozkazywać temu, kto nie zależy od kogoś innego. (…) Największą jest więc niegodziwością w jakimkolwiek królestwie i dobrze zorganizowanej rzeczypospolitej, żeby cudzoziemcy publicznie oskarżali obywateli i urzędy, a nawet samą rzeczpospolitą o pogardę praw, jakby chełpiąc się, że oni lepiej myślą o rzeczypospolitej niż jej właśni obywatele. […] W każdej rzeczpospolitej należy mieć na pierwszym miejscu wzgląd na własna rację stanu, potem dopiero na cudzą. Godność i korzyści rzeczypospolitej nie powinny być podporządkowane obcym interesom. (…) Wszystko się traci w wolnej rzeczypospolitej, gdy została utracona wolność.”

Czytam te słowa i porównuję z obecną sytuacją Polski, gdzie znajduje się grupa takich, którzy dają się przekonać obcej argumentacji i pozwalają by cudzoziemcy publicznie oskarżali obywateli i urzędy (Sąd Najwyższy, Krajową Radę Sądowniczą, Trybunał Konstytucyjny…), a nawet samą rzeczpospolitą o brak praworządności. Ba, sami nawet to obcokrajowcom podpowiadają i redagują! Oto kolejni cudzoziemcy chełpią się tym, że oni lepiej wiedzą co to jest praworządność, choć u siebie stosują rozwiązania takie same lub często gorsze. Są i tacy, którzy twierdzą, że czynią to w interesie polskich obywateli, choć u siebie przeciwko swoim obywatelom wysyłają policję z karabinami. Widzę, że tak samo są dziś obywatele, którzy wyżej cenią obce interesy niż polską rację stanu (patrz: wejście do strefy euro)! A tymczasem unijni politycy inspirowani przez podobno polskich obywateli, domagają się wprowadzenia w Polsce rozwiązań ustrojowych takich, które demolowałyby polski system prawny, jak czyni szefowa Komisji Europejskiej Ursula non der Layer. To z kolei przypomina realizację układu z Poczdamu zawartego 13 lutego 1720 roku między carem Piotrem I i samozwańczym królem Prus Fryderykiem Wilhelmem, którzy zobowiązali się by w Polsce nie doszło do żadnych reform uzdrawiających funkcjonowanie Rzeczpospolitej, czyli o „opiece” nad polskim bezwładem. Czyżby antypolskie układy i zobowiązania sprzed wieków obowiązywały nadal, a ich realizatorem miała być Unia Europejska wykonująca polecenia Berlina? Bo obywatele wysługujący się obcym dworom w Rzeczpospolitej są nadal i jak trzysta lat temu gotowi są sprowadzić na Polskę jak największe nieszczęścia, byle tylko oni zasłużyli na gratyfikację z Berlina i swoimi funkcjami w Rzeczpospolitej gwarantowali realizację jego interesów!  

Adam Zyzman


 

POLECANE
Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek Wiadomości
Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek

Szwajcarski producent paneli słonecznych Meyer Burger ogłasza upadłość swoich niemieckich spółek zależnych. Producent zmaga się z konkurencją z Chin.

Szansa na przekroczenie prędkości światła gorące
Szansa na przekroczenie prędkości światła

Prof. Nikodem Popławski to potężny umysł, choć słowa tego należy używać zawsze z wielką pokorą. Jego koncepcja o tym, że czarne dziury tworzą nowe wszechświaty, została uznana przez "National Geographic" i czasopismo "Science" za jedną z dziesięciu najważniejszych w roku. To o nim Morgan Freeman w swoim słynnym cyklu programów „Curiosity” powiedział, że jest drugim Kopernikiem. Jego badaniom poświęcił cały odcinek. Przeprowadziliśmy w Nowym Jorku wywiad, który dziś pod linkiem poniżej ma swoją premierę.

Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie z ostatniej chwili
Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie

Fizycy z brytyjskiego Uniwersytetu Loughborough zbudowali "najmniejsze skrzypce świata", które można obejrzeć tylko pod mikroskopem. Instrument ma wymiary 13x35 mikronów.

Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków Wiadomości
Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków

- Przed chwilą policja niemiecka podrzuciła 6 Somalijczyków - poinformował jeden z członków Ruchu Obrony Granic, który w ramach patrolu obywatelskiego działa w Gubinie.

Popularny program Polsatu znika z anteny Wiadomości
Popularny program Polsatu znika z anteny

Poranny program „Halo, tu Polsat” zniknął z ramówki. Widzowie nie zobaczą go w najbliższym czasie, ponieważ stacja zdecydowała o wakacyjnej przerwie, która potrwa do sierpnia. Ostatni odcinek wyemitowano 1 czerwca.

Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii polityka
Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii

W trakcie Zjazdu Okręgowego PiS w Szczecinie działacze zwrócili się z apelem do Jarosława Kaczyńskiego. Politycy poparli jego kandydaturę na prezesa partii.

Groźne burze nad Polską. Pilny komunikat RCB Wiadomości
Groźne burze nad Polską. Pilny komunikat RCB

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegają przed wyjątkowo groźną pogodą, która w sobotę i w nocy z soboty na niedzielę przetoczy się przez całą Polskę. Wydano najwyższy, trzeci stopień ostrzeżenia dla niektórych regionów kraju.

Jest stanowisko rzecznika PSL ws. ewentualnej koalicji z PiS i Konfederacją Wiadomości
Jest stanowisko rzecznika PSL ws. ewentualnej koalicji z PiS i Konfederacją

Wiceminister klimatu i środowiska oraz rzecznik PSL Milosz Motyka zaprzeczył ewentualnej koalicji z PiS i Konfederacją.

Dr Adam Cyra: Na rowerze z Mauthausen do Poznania tylko u nas
Dr Adam Cyra: Na rowerze z Mauthausen do Poznania

Pan Krzysztof Ponikiewski mieszkający z rodziną w Stryszawie, położonej w województwie małopolskim, w zachodniej części powiatu suskiego, z zawodu jest maszynistą PKP, interesuje się historią niemieckich obozów koncentracyjnych. Aktywnie działa w Towarzystwie Opieki nad Oświęcimiem – Pamięć o Auschwitz-Birkenau.

Awaria śmigłowca w górach. Szef MON wydał komunikat z ostatniej chwili
Awaria śmigłowca w górach. Szef MON wydał komunikat

Wojsko będzie pomagać TOPR do czasu, gdy awaria śmigłowca Sokół górskiego pogotowia zostanie usunięta – poinformował minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że do pełnienia dyżurów w górach został skierowany śmigłowiec z 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego z Powidza.

REKLAMA

Adam Zyzman: Historia się powtarza!

Co kilka stron dziennie czytam książkę prof. Andrzeja Nowaka „ Polska i Rosja Sąsiedztwo wolności i despotyzmu X – XXI wieku”. Obecnie jestem przy przełomie XVII i XVIII wieku i machinacjach Rosji przy elekcji Stanisława Leszczyńskiego i Augusta III Sasa, która przeprowadzana była pod presją dochodzącego pod Warszawę rosyjskiego kontyngentu wojskowego.
 Adam Zyzman: Historia się powtarza!
/ pixabay.com

„Obywatele, oburzeni naciskiem z zewnątrz, wybrali suwerennie swojego kandydata – Stanisława Leszczyńskiego(…)” – czytam u prof. Nowaka. – „Uczynili to jednomyślnie! Wtedy jednak do Warszawy zbliżały się już korpusy wojska wysłane przez carycę Annę Iwanowną. Oczywiście pod pozorem obrony polskiej wolności. (…) I znalazła się grupka takich, którzy dali się przekonać tej  ‹argumentacji› pozyskać – nie uznali legalnie wybranego przez polityczny naród monarchy, tylko pod osłoną rosyjskich bagnetów ogłosili królem Augusta III. Wtedy pojawiło się w polskim wokalubarzu politycznym słowo ‹niepodległość›. Wpisał je tam młody ksiądz Stanisław Konarski (…) który w swej polemice publicystycznej Listy poufne czasu bezkrólewia pisał: „Rzeczpospolita jest najwyższą panią swych praw, niepodległą jakiejkolwiek władzy obcych monarchów. (…) Nie można rozkazywać temu, kto nie zależy od kogoś innego. (…) Największą jest więc niegodziwością w jakimkolwiek królestwie i dobrze zorganizowanej rzeczypospolitej, żeby cudzoziemcy publicznie oskarżali obywateli i urzędy, a nawet samą rzeczpospolitą o pogardę praw, jakby chełpiąc się, że oni lepiej myślą o rzeczypospolitej niż jej właśni obywatele. […] W każdej rzeczpospolitej należy mieć na pierwszym miejscu wzgląd na własna rację stanu, potem dopiero na cudzą. Godność i korzyści rzeczypospolitej nie powinny być podporządkowane obcym interesom. (…) Wszystko się traci w wolnej rzeczypospolitej, gdy została utracona wolność.”

Czytam te słowa i porównuję z obecną sytuacją Polski, gdzie znajduje się grupa takich, którzy dają się przekonać obcej argumentacji i pozwalają by cudzoziemcy publicznie oskarżali obywateli i urzędy (Sąd Najwyższy, Krajową Radę Sądowniczą, Trybunał Konstytucyjny…), a nawet samą rzeczpospolitą o brak praworządności. Ba, sami nawet to obcokrajowcom podpowiadają i redagują! Oto kolejni cudzoziemcy chełpią się tym, że oni lepiej wiedzą co to jest praworządność, choć u siebie stosują rozwiązania takie same lub często gorsze. Są i tacy, którzy twierdzą, że czynią to w interesie polskich obywateli, choć u siebie przeciwko swoim obywatelom wysyłają policję z karabinami. Widzę, że tak samo są dziś obywatele, którzy wyżej cenią obce interesy niż polską rację stanu (patrz: wejście do strefy euro)! A tymczasem unijni politycy inspirowani przez podobno polskich obywateli, domagają się wprowadzenia w Polsce rozwiązań ustrojowych takich, które demolowałyby polski system prawny, jak czyni szefowa Komisji Europejskiej Ursula non der Layer. To z kolei przypomina realizację układu z Poczdamu zawartego 13 lutego 1720 roku między carem Piotrem I i samozwańczym królem Prus Fryderykiem Wilhelmem, którzy zobowiązali się by w Polsce nie doszło do żadnych reform uzdrawiających funkcjonowanie Rzeczpospolitej, czyli o „opiece” nad polskim bezwładem. Czyżby antypolskie układy i zobowiązania sprzed wieków obowiązywały nadal, a ich realizatorem miała być Unia Europejska wykonująca polecenia Berlina? Bo obywatele wysługujący się obcym dworom w Rzeczpospolitej są nadal i jak trzysta lat temu gotowi są sprowadzić na Polskę jak największe nieszczęścia, byle tylko oni zasłużyli na gratyfikację z Berlina i swoimi funkcjami w Rzeczpospolitej gwarantowali realizację jego interesów!  

Adam Zyzman



 

Polecane
Emerytury
Stażowe