ETPC rozstrzygnie, czy sądy powinny współdecydować o tym, kto może nauczać religii w szkole

Wkrótce Europejski Trybunał Praw Człowieka zdecyduje, czy sądom państwowym wolno podważyć decyzję Kościoła lub innego związku wyznaniowego o cofnięciu misji katechecie do nauczania religii w szkole. Misja kanoniczna to wydawane przez władze kościelne poświadczenie kwalifikacji zawodowych oraz postawy moralnej katechety, stanowiące formalny warunek zatrudnienia w szkole. Rozpatrywane przez ETPC sprawy dotyczą dwóch katechetek z Rumunii, które zostały przez prawosławnego arcybiskupa odsunięte od nauczania religii. Sądy pracy odrzuciły złożone przez kobiety odwołania. Instytut Ordo Iuris przedłożył w ETPC opinię przyjaciela sądu, w której wskazuje, że związki wyznaniowe mają prawo decydować o tym, kto będzie w ich imieniu nauczał religii.

Europejski Trybunał Praw Człowieka rozpatruje skargę dwóch katechetek przeciwko Rumunii, które zostały zwolnione z pracy w szkole po tym, jak miejscowy arcybiskup cofnął im tzw. misję kanoniczną, czyli skierowanie do nauczania religii w imieniu Cerkwi prawosławnej. Katechetki próbowały odwołać się od wypowiedzenia umowy do sądów pracy, ale te odrzuciły ich odwołania, wskazując, że nie mają kompetencji do oceny merytorycznej zasadności ich zwolnienia. Kobiety złożyły skargi do ETPC, wskazując, że zwolnienie z pracy naruszyło ich prawo do prywatności.

Misja kanoniczna stanowi formalne poświadczenie kwalifikacji zawodowych oraz postawy moralnej osoby nauczającej danej religii. Podobne rozwiązanie funkcjonuje w Kościele katolickim, w którym również wymagane jest udzielenie katechecie misji kanonicznej do nauczania religii w szkole.

W lipcu Instytut Ordo Iuris przystąpił do postępowania za zgodą Przewodniczącej IV Sekcji ETPC, przedkładając opinię przyjaciela sądu. W opinii wskazano, że związki wyznaniowe takie jak Kościół katolicki czy Cerkiew prawosławna mają prawo do poszanowania ich autonomii w sprawach wewnętrznych, które wynika z art. 9 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Sprawą wewnętrzną jest również decydowanie o tym, kto będzie nauczał w imieniu danego związku wyznaniowego o zasadach danej religii. Przy nauczaniu religii znaczenie mają nie tylko kwalifikacje zawodowe (wykształcenie teologiczne, zdolności pedagogiczne), ale również zgodność osobistej postawy katechety z zasadami głoszonej doktryny religijnej (zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym). Dlatego też w krajach, w których są organizowane lekcje religii w szkołach, prawo pracy uzależnia zatrudnienie katechety od poparcia związku wyznaniowego, mającego zwykle formę misji kanonicznej.

„Przystąpiliśmy do tej sprawy z uwagi na jej uniwersalne znaczenie dla autonomii wszystkich wspólnot religijnych, nie tylko dla Cerkwi prawosławnej. Od wyroku ETPC w tej sprawie zależy, czy sądy państwowe w Europie będą mogły mieszać się w decydowanie o tym, kto może w imieniu związku wyznaniowego nauczać religii w szkole. W naszym przekonaniu jest oczywiste, że nawet jeśli katecheta ma formalnie status nauczyciela w szkole, to w istocie jest reprezentantem związku wyznaniowego, którego obowiązkiem jest nie tylko przekazywać wiedzę na temat danej religii, ale również dawać świadectwo swej własnej wiary poprzez osobisty przykład. Temu ma służyć konstrukcja prawna misji kanonicznej, która w wielu krajach – w tym w Rumunii czy w Polsce – jest warunkiem zatrudnienia katechety w szkole. Dlatego też to Cerkiew, Kościół i inne związki wyznaniowe powinny mieć wyłączność oceny kwalifikacji zawodowych i moralnych delegowanych przez nich nauczycieli religii. W takiej sytuacji zasadność wypowiedzenia katechecie umowy o pracę nie powinna podlegać kontroli sądowej, bo sąd nie ma żadnych kompetencji do oceny moralnej postawy katechety z punktu widzenia doktryny religijnej” – zauważyła Weronika Przebierała, dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Instytutu Ordo Iuris.


 

POLECANE
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach z ostatniej chwili
Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach

- Albo spróbujemy teraz dotrzeć do społeczeństwa, zreformować sądy, albo nie znajdziemy sobie miejsca w tym kraju i będziemy musieli ratować się emigracją lub wylądujemy w więzieniach - mówił nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach" TVN24.

Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję z ostatniej chwili
Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję

Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że kieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób po 13. roku życia bez zgody opiekuna.

Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę Nasi chłopcy z ostatniej chwili
Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę "Nasi chłopcy"

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Niemiecki dziennik "FAZ" w artykule "Polscy żołnierze Hitlera" pisze jednak, że wystawa "nie podoba się politykom takim jak Andrzej Duda czy Jarosław Kaczyński".

Poczta Polska wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Poczta Polska wydała pilny komunikat

Oszuści podszywają się pod Pocztex, wysyłając fałszywe SMS-y z linkiem wyłudzającym dane osobowe – ostrzega Poczta Polska.

REKLAMA

ETPC rozstrzygnie, czy sądy powinny współdecydować o tym, kto może nauczać religii w szkole

Wkrótce Europejski Trybunał Praw Człowieka zdecyduje, czy sądom państwowym wolno podważyć decyzję Kościoła lub innego związku wyznaniowego o cofnięciu misji katechecie do nauczania religii w szkole. Misja kanoniczna to wydawane przez władze kościelne poświadczenie kwalifikacji zawodowych oraz postawy moralnej katechety, stanowiące formalny warunek zatrudnienia w szkole. Rozpatrywane przez ETPC sprawy dotyczą dwóch katechetek z Rumunii, które zostały przez prawosławnego arcybiskupa odsunięte od nauczania religii. Sądy pracy odrzuciły złożone przez kobiety odwołania. Instytut Ordo Iuris przedłożył w ETPC opinię przyjaciela sądu, w której wskazuje, że związki wyznaniowe mają prawo decydować o tym, kto będzie w ich imieniu nauczał religii.

Europejski Trybunał Praw Człowieka rozpatruje skargę dwóch katechetek przeciwko Rumunii, które zostały zwolnione z pracy w szkole po tym, jak miejscowy arcybiskup cofnął im tzw. misję kanoniczną, czyli skierowanie do nauczania religii w imieniu Cerkwi prawosławnej. Katechetki próbowały odwołać się od wypowiedzenia umowy do sądów pracy, ale te odrzuciły ich odwołania, wskazując, że nie mają kompetencji do oceny merytorycznej zasadności ich zwolnienia. Kobiety złożyły skargi do ETPC, wskazując, że zwolnienie z pracy naruszyło ich prawo do prywatności.

Misja kanoniczna stanowi formalne poświadczenie kwalifikacji zawodowych oraz postawy moralnej osoby nauczającej danej religii. Podobne rozwiązanie funkcjonuje w Kościele katolickim, w którym również wymagane jest udzielenie katechecie misji kanonicznej do nauczania religii w szkole.

W lipcu Instytut Ordo Iuris przystąpił do postępowania za zgodą Przewodniczącej IV Sekcji ETPC, przedkładając opinię przyjaciela sądu. W opinii wskazano, że związki wyznaniowe takie jak Kościół katolicki czy Cerkiew prawosławna mają prawo do poszanowania ich autonomii w sprawach wewnętrznych, które wynika z art. 9 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Sprawą wewnętrzną jest również decydowanie o tym, kto będzie nauczał w imieniu danego związku wyznaniowego o zasadach danej religii. Przy nauczaniu religii znaczenie mają nie tylko kwalifikacje zawodowe (wykształcenie teologiczne, zdolności pedagogiczne), ale również zgodność osobistej postawy katechety z zasadami głoszonej doktryny religijnej (zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym). Dlatego też w krajach, w których są organizowane lekcje religii w szkołach, prawo pracy uzależnia zatrudnienie katechety od poparcia związku wyznaniowego, mającego zwykle formę misji kanonicznej.

„Przystąpiliśmy do tej sprawy z uwagi na jej uniwersalne znaczenie dla autonomii wszystkich wspólnot religijnych, nie tylko dla Cerkwi prawosławnej. Od wyroku ETPC w tej sprawie zależy, czy sądy państwowe w Europie będą mogły mieszać się w decydowanie o tym, kto może w imieniu związku wyznaniowego nauczać religii w szkole. W naszym przekonaniu jest oczywiste, że nawet jeśli katecheta ma formalnie status nauczyciela w szkole, to w istocie jest reprezentantem związku wyznaniowego, którego obowiązkiem jest nie tylko przekazywać wiedzę na temat danej religii, ale również dawać świadectwo swej własnej wiary poprzez osobisty przykład. Temu ma służyć konstrukcja prawna misji kanonicznej, która w wielu krajach – w tym w Rumunii czy w Polsce – jest warunkiem zatrudnienia katechety w szkole. Dlatego też to Cerkiew, Kościół i inne związki wyznaniowe powinny mieć wyłączność oceny kwalifikacji zawodowych i moralnych delegowanych przez nich nauczycieli religii. W takiej sytuacji zasadność wypowiedzenia katechecie umowy o pracę nie powinna podlegać kontroli sądowej, bo sąd nie ma żadnych kompetencji do oceny moralnej postawy katechety z punktu widzenia doktryny religijnej” – zauważyła Weronika Przebierała, dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Instytutu Ordo Iuris.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe