Sojusznicy Rosji

Sojusznicy Rosji

Polska wspiera – i we własnym interesie wspierać musi – Ukrainę. Zaciskamy pasa, nie ma co ukrywać, będąc jednym z trzech krajów, który czyni to na największą na świecie skalę: dwa pozostałe są znacznie bogatsze od nas (USA, Wielka Brytania). Nie jest jednak naszą rolą mówić Kijowowi co ma robić, zwłaszcza gdy chodzi o kwestię ich traktatu pokojowego z Rosją lub zawieszenia broni. Pojawiające się ostatnio głosy np. w „Gazecie Wyborczej” namawiające Ukraińców, aby zrezygnowali z części swojego terytorium (!) są czymś niebywałym. Po pierwsze: faktycznie wspierają Rosję. Po drugie: mogą skłócić nas z Ukrainą.

Wiem, takie głosy pojawiały się dość powszechnie w Europie Zachodniej, a także ostatnio w USA (Trump w kontekście Krymu). Są one godne potępienia. My jednak przede wszystkim powinniśmy zająć się własnym podwórkiem i sytuacją, w której strona ukraińska może zarzucić nam, że tolerujemy u nas „piątą kolumnę”, która chce wraz z niemałą częścią Zachodu zmusić Kijów do rezygnacji z  przemysłowego Donbasu (o tym była mowa ostatnio w gazecie z ulicy Czerskiej) i Krymu. Nie obchodzi mnie czy ktoś gra w rosyjskim scenariuszu rolę „pożytecznego idioty” czy też jest świadomym czy nieświadomym agentem wpływu. Efekt - dramatyczny - jest ten sam.

 

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (03.08.2022)


 

POLECANE
„Decydująca faza rozliczeń”. Żurek komentuje słowa Tuska pilne
„Decydująca faza rozliczeń”. Żurek komentuje słowa Tuska

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek podkreślił, że realne tempo rozliczeń wynika z pracy prokuratury, a nie politycznych decyzji. Jego zdaniem służby działają intensywnie, a premier Donald Tusk jedynie śledzi ich postępy.

Prezydent zaoferował lajki Tuskowi: Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby, by zjeść pizzę z ostatniej chwili
Prezydent zaoferował "lajki" Tuskowi: Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby, by zjeść pizzę

Karol Nawrocki żartobliwie porównał swoje podejście do "lajków" do podejścia premiera Donalda Tuska. – Oddam swoje lajki premierowi Donaldowi Tuskowi. Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby lajków, żeby zjeść pizzę. Panie premierze, smacznego! – powiedział w piątek w Lublinie.

Prezydent ostro o TVP: Dezinformuje nas każdego dnia z ostatniej chwili
Prezydent ostro o TVP: Dezinformuje nas każdego dnia

– My żyjemy w sytuacji, w której telewizja publiczna, na którą ja płacę podatki i wy płacicie podatki, dezinformuje nas właściwie każdego dnia – stwierdził w piątek podczas ECR Kongresu Młodych w Lublinie prezydent Karol Nawrocki.

Prezydent Karol Nawrocki przeciwny cenzurze w Internecie. Zobaczcie, co powiedział z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki przeciwny cenzurze w Internecie. Zobaczcie, co powiedział

Prezydent Karol Nawrocki ocenia, że ustawa ws. blokowania nielegalnych treści w internecie jest „nadregulacją” unijnych przepisów i dąży do zabierania Polakom możliwości dzielenia się w sieci swoimi opiniami. Dodał, że jako człowiek przywiązany do wolności widzi w ustawie zagrożenia.

Dywersja na kolei. Prokuratura wydała listy gończe z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Prokuratura wydała listy gończe

W piątek po godz. 11 Prokuratura Krajowa poinformowała, że wystawiono listy gończe za Jewhenijem Iwanowem i Ołeksandrem Kononowem. Ukraińcy są podejrzani o przeprowadzenie aktów dywersji na polskiej kolei.

K***a, ludzie! Wpadka w Dzień dobry TVN z ostatniej chwili
"K***a, ludzie!" Wpadka w "Dzień dobry TVN"

W piątkowym wydaniu "Dzień dobry TVN" doszło do zaskakującej wpadki.

Będą podwyżki dla prokuratorów? PK wydała komunikat Wiadomości
Będą podwyżki dla prokuratorów? PK wydała komunikat

„Kierownictwo Prokuratury Krajowej w pełni podziela postulaty środowiska prokuratorskiego (zgromadzeń prokuratorów we wszystkich 11 prokuraturach regionalnych oraz Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym) dotyczące rozdzielenia funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, konstytucyjnego umocowania prokuratury, utrzymania dotychczasowych zasad wynagradzania prokuratorów, autonomii budżetowej prokuratury oraz pilnych podwyżek dla kadry urzędniczej” – napisała Prokuratura Krajowa w komunikacie.

Inflacja w Polsce. GUS podał dane z ostatniej chwili
Inflacja w Polsce. GUS podał dane

W listopadzie 2025 r. inflacja CPI wyniosła 2,4 proc. rok do roku – poinformował w piątek o godz. 10 Główny Urząd Statystyczny.

Organizacje rolnicze wzywają do zabezpieczenia przyszłości i konkurencyjności europejskiego łańcucha rolno-spożywczego z ostatniej chwili
Organizacje rolnicze wzywają do zabezpieczenia przyszłości i konkurencyjności europejskiego łańcucha rolno-spożywczego

''Rolnictwo i żywność zawsze były centralnym elementem projektu europejskiego, kamieniem węgielnym naszej gospodarki, naszego bezpieczeństwa i naszego stylu życia'' – napisali przedstawiciele Copa-Cogeca.

Nieoficjalnie: Tajne spotkanie w Pałacu Prezydenckim z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tajne spotkanie w Pałacu Prezydenckim

Były premier Mateusz Morawiecki miał w Pałacu Prezydenckim spotkać się z prezydentem Karolem Nawrockim – informuje TVN24.

REKLAMA

Sojusznicy Rosji

Sojusznicy Rosji

Polska wspiera – i we własnym interesie wspierać musi – Ukrainę. Zaciskamy pasa, nie ma co ukrywać, będąc jednym z trzech krajów, który czyni to na największą na świecie skalę: dwa pozostałe są znacznie bogatsze od nas (USA, Wielka Brytania). Nie jest jednak naszą rolą mówić Kijowowi co ma robić, zwłaszcza gdy chodzi o kwestię ich traktatu pokojowego z Rosją lub zawieszenia broni. Pojawiające się ostatnio głosy np. w „Gazecie Wyborczej” namawiające Ukraińców, aby zrezygnowali z części swojego terytorium (!) są czymś niebywałym. Po pierwsze: faktycznie wspierają Rosję. Po drugie: mogą skłócić nas z Ukrainą.

Wiem, takie głosy pojawiały się dość powszechnie w Europie Zachodniej, a także ostatnio w USA (Trump w kontekście Krymu). Są one godne potępienia. My jednak przede wszystkim powinniśmy zająć się własnym podwórkiem i sytuacją, w której strona ukraińska może zarzucić nam, że tolerujemy u nas „piątą kolumnę”, która chce wraz z niemałą częścią Zachodu zmusić Kijów do rezygnacji z  przemysłowego Donbasu (o tym była mowa ostatnio w gazecie z ulicy Czerskiej) i Krymu. Nie obchodzi mnie czy ktoś gra w rosyjskim scenariuszu rolę „pożytecznego idioty” czy też jest świadomym czy nieświadomym agentem wpływu. Efekt - dramatyczny - jest ten sam.

 

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (03.08.2022)



 

Polecane