"Jeden z mężczyzn z aborcyjnej manifestacji nacierał na mnie rycząc, inny pluł mi pod nogi". Trwa proces aborcjonistki

- Bez emocji: Na sali adwokat, przedstawiciel organizacji społecznej dopuszczonej z uwagi na interes wymiaru sprawiedliwości - występujący po stronie dobra prawnie chronionego (życie dziecka w okresie prenatalnym) Żadnych gestów agresji ze strony zebranych pod sądem działaczek prolife. Tymczasem, gdy wychodziłem z sądu, jeden z mężczyzn z aborcyjnej manifestacji nacierał na mnie rycząc, inny pluł mi pod nogi. Nie skarżę się. Jak zwykle, godność dzieci budzi nienawiść beneficjentów aborcji - pisze mec. Jerzy Kwaśniewski prezes Ordo Iuris.
Krzyk. Grafika poglądowa
Krzyk. Grafika poglądowa / Pixabay.com

W Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga miała miejsce druga rozprawa przeciwko Justynie Wydrzyńskiej – działaczce Aborcyjnego Dream Teamu, która jest oskarżona o udzielenie pomocy w aborcji farmakologicznej. Aktywistka przekazała środki wczesnoporonne kobiecie zamierzającej dokonać aborcji. Kobieta, która otrzymała tabletki została wezwana na świadka, jednak nie stawiła się na rozprawie, podobnie jak ojciec dziecka, który zgłosił sprawę do prokuratury. Z uwagi na ochronę interesu publicznego i prywatnego, Instytut Ordo Iuris uczestniczy w postępowaniu jako organizacja społeczna. Fundacja złożyła również w sądzie opinię, w której podkreśla, że ochrona życia nienarodzonego dziecka jest uzasadniona normami wynikającymi z Konstytucji, prawa międzynarodowego i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego.

PRZECZYTAJ OPINIĘ - LINK

Justyna Wydrzyńska jest oskarżona o popełnienie przestępstwa z art. 152 § 2 Kodeksu karnego. Przepis ten zabrania udzielania pomocy w aborcji z naruszeniem przepisów ustawy. Grozi za to do 3 lat więzienia. Kobieta oskarżona jest także o przechowywanie produktów leczniczych w celu wprowadzenia ich do obrotu bez pozwolenia, czyli o naruszenie art. 124 prawa farmaceutycznego. Justyna Wydrzyńska nie przyznała się do zarzucanych jej czynów, tłumacząc, że przekazała kobiecie tabletki, kierując się współczuciem i emocjami.

 

Pierwsza Rozprawa

Pierwsza rozprawa miała miejsce 9 kwietnia. Podczas drugiej rozprawy Instytut Ordo Iuris reprezentował prezes – adw. Jerzy Kwaśniewski. W sądzie nie stawili się świadkowie – kobieta, która otrzymała środki poronne i ojciec jej dziecka. Sąd zadał oskarżonej dodatkowe pytania, nawiązujące do pisemnej opinii Ordo Iuris oraz wspierającego ochronę życia stanowiska Konfederacji Kobiet RP. Przed budynkiem miały miejsce manifestacje zarówno zwolenników aborcji, jak i obrońców życia. Kolejny termin rozprawy został wyznaczony na 14 października.

Przed rozprawą, Instytut Ordo Iuris skierował do sądu opinię, w której wskazał, że żaden międzynarodowy standard prawny nie wymaga od Polski dopuszczenia aborcji. Także Konstytucja zapewnia każdemu obywatelowi prawną ochronę życia. W tym kierunku idzie także orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, m.in. wyrok z 22 października 2020 r. stwierdzający niekonstytucyjność tzw. przesłanki eugenicznej. Z kolei rezolucje międzynarodowych gremiów, wzywające do rozszerzenia prawa do aborcji, są jedynie stanowiskami politycznymi, bez mocy wiążącej. Także Europejski Trybunał Praw Człowieka pozostawia państwom swobodę w kształtowaniu przepisów dotyczących ochrony życia nienarodzonego dziecka.

Instytut przedstawił również w swej opinii kwestię przestępstwa pomocy w przeprowadzeniu aborcji z naruszeniem ustawy. Pomoc ta może być dokonana m.in. poprzez przekazanie kobiecie środków poronnych. Czyn ten ma miejsce także wówczas, gdy ostatecznie nie doszło do próby uśmiercenia nienarodzonego dziecka. W przypadku tego przestępstwa nie ma możliwości nadzwyczajnego złagodzenia kary lub odstąpienia od jej wymierzenia na zasadach takich jak przy zwykłym pomocnictwie. Szkodliwość takiego czynu polega, na pierwszym miejscu, na stworzeniu zagrożenia dla konstytucyjnie chronionego życia ludzkiego na prenatalnym etapie rozwoju. Jednocześnie, szkodliwość czynu zarzucanego oskarżonej dopełniała się w stworzeniu zagrożenia dla zdrowia kobiety w ciąży, zwłaszcza w sytuacji, gdy dystrybuowane środki nie są dopuszczone do obrotu w Polsce, sprzedawane są poza aptekami i przyjmowane bez konsultacji z lekarzem lub farmaceutą.


 

POLECANE
Francja przeciwko umowie UE-Mercosur. Zgromadzenie Narodowe przyjęło niewiążącą uchwałę z ostatniej chwili
Francja przeciwko umowie UE-Mercosur. Zgromadzenie Narodowe przyjęło niewiążącą uchwałę

Niższa izba parlamentu Francji, Zgromadzenie Narodowe, przyjęła w czwartek uchwałę w sprawie umowy między UE i blokiem Mercosur, wzywając rząd w Paryżu do utworzenia w Unii mniejszości blokującej umowę i do zwrócenia się do Trybunału Sprawiedliwości UE, by zbadał jej zgodność z unijnymi traktatami.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Tusk chwali się Dworcem Zachodnim. Internauci: Podziękuj Morawieckiemu pilne
Tusk chwali się Dworcem Zachodnim. Internauci: "Podziękuj Morawieckiemu"

Modernizacja Dworca Zachodniego to wieloletnia inwestycja PKP PLK, której główne decyzje projektowe i start prac przypadły na czas rządów PiS. Mimo to premier Donald Tusk zaprezentował gotowy obiekt jako sukces obecnej ekipy.

„Decydująca faza rozliczeń”. Żurek komentuje słowa Tuska pilne
„Decydująca faza rozliczeń”. Żurek komentuje słowa Tuska

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek podkreślił, że realne tempo rozliczeń wynika z pracy prokuratury, a nie politycznych decyzji. Jego zdaniem służby działają intensywnie, a premier Donald Tusk jedynie śledzi ich postępy.

Prezydent zaoferował lajki Tuskowi: Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby, by zjeść pizzę z ostatniej chwili
Prezydent zaoferował "lajki" Tuskowi: Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby, by zjeść pizzę

Karol Nawrocki żartobliwie porównał swoje podejście do "lajków" do podejścia premiera Donalda Tuska. – Oddam swoje lajki premierowi Donaldowi Tuskowi. Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby lajków, żeby zjeść pizzę. Panie premierze, smacznego! – powiedział w piątek w Lublinie.

Prezydent ostro o TVP: Dezinformuje nas każdego dnia z ostatniej chwili
Prezydent ostro o TVP: Dezinformuje nas każdego dnia

– My żyjemy w sytuacji, w której telewizja publiczna, na którą ja płacę podatki i wy płacicie podatki, dezinformuje nas właściwie każdego dnia – stwierdził w piątek podczas ECR Kongresu Młodych w Lublinie prezydent Karol Nawrocki.

Prezydent Karol Nawrocki przeciwny cenzurze w Internecie. Zobaczcie, co powiedział z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki przeciwny cenzurze w Internecie. Zobaczcie, co powiedział

Prezydent Karol Nawrocki ocenia, że ustawa ws. blokowania nielegalnych treści w internecie jest „nadregulacją” unijnych przepisów i dąży do zabierania Polakom możliwości dzielenia się w sieci swoimi opiniami. Dodał, że jako człowiek przywiązany do wolności widzi w ustawie zagrożenia.

Dywersja na kolei. Prokuratura wydała listy gończe z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Prokuratura wydała listy gończe

W piątek po godz. 11 Prokuratura Krajowa poinformowała, że wystawiono listy gończe za Jewhenijem Iwanowem i Ołeksandrem Kononowem. Ukraińcy są podejrzani o przeprowadzenie aktów dywersji na polskiej kolei.

K***a, ludzie! Wpadka w Dzień dobry TVN z ostatniej chwili
"K***a, ludzie!" Wpadka w "Dzień dobry TVN"

W piątkowym wydaniu "Dzień dobry TVN" doszło do zaskakującej wpadki.

Będą podwyżki dla prokuratorów? PK wydała komunikat Wiadomości
Będą podwyżki dla prokuratorów? PK wydała komunikat

„Kierownictwo Prokuratury Krajowej w pełni podziela postulaty środowiska prokuratorskiego (zgromadzeń prokuratorów we wszystkich 11 prokuraturach regionalnych oraz Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym) dotyczące rozdzielenia funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, konstytucyjnego umocowania prokuratury, utrzymania dotychczasowych zasad wynagradzania prokuratorów, autonomii budżetowej prokuratury oraz pilnych podwyżek dla kadry urzędniczej” – napisała Prokuratura Krajowa w komunikacie.

REKLAMA

"Jeden z mężczyzn z aborcyjnej manifestacji nacierał na mnie rycząc, inny pluł mi pod nogi". Trwa proces aborcjonistki

- Bez emocji: Na sali adwokat, przedstawiciel organizacji społecznej dopuszczonej z uwagi na interes wymiaru sprawiedliwości - występujący po stronie dobra prawnie chronionego (życie dziecka w okresie prenatalnym) Żadnych gestów agresji ze strony zebranych pod sądem działaczek prolife. Tymczasem, gdy wychodziłem z sądu, jeden z mężczyzn z aborcyjnej manifestacji nacierał na mnie rycząc, inny pluł mi pod nogi. Nie skarżę się. Jak zwykle, godność dzieci budzi nienawiść beneficjentów aborcji - pisze mec. Jerzy Kwaśniewski prezes Ordo Iuris.
Krzyk. Grafika poglądowa
Krzyk. Grafika poglądowa / Pixabay.com

W Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga miała miejsce druga rozprawa przeciwko Justynie Wydrzyńskiej – działaczce Aborcyjnego Dream Teamu, która jest oskarżona o udzielenie pomocy w aborcji farmakologicznej. Aktywistka przekazała środki wczesnoporonne kobiecie zamierzającej dokonać aborcji. Kobieta, która otrzymała tabletki została wezwana na świadka, jednak nie stawiła się na rozprawie, podobnie jak ojciec dziecka, który zgłosił sprawę do prokuratury. Z uwagi na ochronę interesu publicznego i prywatnego, Instytut Ordo Iuris uczestniczy w postępowaniu jako organizacja społeczna. Fundacja złożyła również w sądzie opinię, w której podkreśla, że ochrona życia nienarodzonego dziecka jest uzasadniona normami wynikającymi z Konstytucji, prawa międzynarodowego i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego.

PRZECZYTAJ OPINIĘ - LINK

Justyna Wydrzyńska jest oskarżona o popełnienie przestępstwa z art. 152 § 2 Kodeksu karnego. Przepis ten zabrania udzielania pomocy w aborcji z naruszeniem przepisów ustawy. Grozi za to do 3 lat więzienia. Kobieta oskarżona jest także o przechowywanie produktów leczniczych w celu wprowadzenia ich do obrotu bez pozwolenia, czyli o naruszenie art. 124 prawa farmaceutycznego. Justyna Wydrzyńska nie przyznała się do zarzucanych jej czynów, tłumacząc, że przekazała kobiecie tabletki, kierując się współczuciem i emocjami.

 

Pierwsza Rozprawa

Pierwsza rozprawa miała miejsce 9 kwietnia. Podczas drugiej rozprawy Instytut Ordo Iuris reprezentował prezes – adw. Jerzy Kwaśniewski. W sądzie nie stawili się świadkowie – kobieta, która otrzymała środki poronne i ojciec jej dziecka. Sąd zadał oskarżonej dodatkowe pytania, nawiązujące do pisemnej opinii Ordo Iuris oraz wspierającego ochronę życia stanowiska Konfederacji Kobiet RP. Przed budynkiem miały miejsce manifestacje zarówno zwolenników aborcji, jak i obrońców życia. Kolejny termin rozprawy został wyznaczony na 14 października.

Przed rozprawą, Instytut Ordo Iuris skierował do sądu opinię, w której wskazał, że żaden międzynarodowy standard prawny nie wymaga od Polski dopuszczenia aborcji. Także Konstytucja zapewnia każdemu obywatelowi prawną ochronę życia. W tym kierunku idzie także orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, m.in. wyrok z 22 października 2020 r. stwierdzający niekonstytucyjność tzw. przesłanki eugenicznej. Z kolei rezolucje międzynarodowych gremiów, wzywające do rozszerzenia prawa do aborcji, są jedynie stanowiskami politycznymi, bez mocy wiążącej. Także Europejski Trybunał Praw Człowieka pozostawia państwom swobodę w kształtowaniu przepisów dotyczących ochrony życia nienarodzonego dziecka.

Instytut przedstawił również w swej opinii kwestię przestępstwa pomocy w przeprowadzeniu aborcji z naruszeniem ustawy. Pomoc ta może być dokonana m.in. poprzez przekazanie kobiecie środków poronnych. Czyn ten ma miejsce także wówczas, gdy ostatecznie nie doszło do próby uśmiercenia nienarodzonego dziecka. W przypadku tego przestępstwa nie ma możliwości nadzwyczajnego złagodzenia kary lub odstąpienia od jej wymierzenia na zasadach takich jak przy zwykłym pomocnictwie. Szkodliwość takiego czynu polega, na pierwszym miejscu, na stworzeniu zagrożenia dla konstytucyjnie chronionego życia ludzkiego na prenatalnym etapie rozwoju. Jednocześnie, szkodliwość czynu zarzucanego oskarżonej dopełniała się w stworzeniu zagrożenia dla zdrowia kobiety w ciąży, zwłaszcza w sytuacji, gdy dystrybuowane środki nie są dopuszczone do obrotu w Polsce, sprzedawane są poza aptekami i przyjmowane bez konsultacji z lekarzem lub farmaceutą.



 

Polecane