Biden na Bliskim Wschodzie

Biden na Bliskim Wschodzie

46 w dziejach prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Joseph Robinette Biden odwiedzi region Bliskiego Wschodu w dniach 13-16 lipca. Według oficjalnego oświadczenia wydanego przez Biały Dom, prezydent Biden zamierza „wzmocnić zdecydowane zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w bezpieczeństwo i dobrobyt Izraela oraz wziąć udział w szczycie Rady Współpracy Zatoki Perskiej oraz Egiptu, Iraku i Jordanii (znanej jako GCC+3).  Spotka się również z partnerami z całego regionu, aby wspierać amerykańskie interesy w zakresie bezpieczeństwa, gospodarki i dyplomacji”.

 

Izrael oczywiście na początek

 

Pierwszym przystankiem Bidena będzie Izrael, a także wizyta na Zachodnim Brzegu „w celu konsultacji z Autonomią Palestyńską i powtórzenia silnego poparcia USA dla rozwiązania dwupaństwowego, z równymi środkami bezpieczeństwa, wolności i możliwości dla narodu palestyńskiego”.

Jednak wiele oczekuje się również po przystanku, jaki amerykański prezydent zrobi w innym kluczowym państwie regionu, jaki jest niewątpliwie Arabia Saudyjska. Omówi on z głową państwa dynastii Saudów szereg kwestii dwustronnych, regionalnych i globalnych, w tym proces pokojowy w Jemenie oraz „środki rozszerzenia regionalnej współpracy gospodarczej i bezpieczeństwa, w tym nowe i obiecujące inicjatywy infrastrukturalne i klimatyczne, jak również ograniczenie zagrożeń ze strony Iranu, wspieranie praw człowieka i zapewnienie globalnego bezpieczeństwa energetycznego i żywnościowego”.

Jeśli chodzi o wizytę prezydenta J.R. Bidena w Izraelu, to główną kwestią będzie dalszego pomyślne wdrażanie tzw. Porozumień Abrahama, czyli kluczowej inicjatywy strategicznej na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie, zapoczątkowanej przez republikańskiego poprzednika Bidena - Donalda Johna Trumpa. Wiąże się to z normalizacją i pogłębieniem więzi Izraela z Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Królestwem Maroka, Bahrajnem, Jordanią i Egiptem. Prezydent Biden zapowiedział właśnie, że celem jego nadchodzącej podróży na Bliski Wschód jest „pogłębienie integracji Izraela w regionie”, ale wszyscy wiemy, że to tylko część prawdy.

 

W Arabii Saudyjskiej o sąsiadach

 

Wizyta prezydenta-Demokraty na Bliskim Wschodzie jest w sporej mierze skoncentrowana także na Arabii Saudyjskiej. Skupi się ona jednak na kwestiach regionalnych, a nie bilateralnych. Joe Biden próbował wszak przekonać wszystkich, że jego obecność tam będzie wizytą w królestwie Saudów, aby rozmawiać o całym regionie, a nie o jednym kraju, nawet kraju gospodarzy:   „It's not about Saudi Arabia. It's in Saudi Arabia”. Jest cały szereg spraw, które wykraczają daleko poza wszystko, co ma związek z Arabią Saudyjską. W tym kontekście istotną kwestią, która będzie omawiana podczas bliskowschodniej wizyty prezydenta Bidena, jest droga do przyszłego porozumienia nuklearnego z Iranem i przywrócenie Wspólnego Kompleksowego Planu Działania (JCPOA) mającego na celu objęcie kontrolą irańskiego programu nuklearnego. W ostatnich rundach irańskich rozmów nuklearnych prowadzonych przez Unię Europejską trudno było dostrzec widoczne, a przede wszystkim wymierne rezultaty. Specjalny wysłannik USA do Iranu Rob Malley powiedział niedawno, że Teheran kompletuje zapasy broni jądrowej: „Iran gromadzi wystarczającą ilość wzbogaconego uranu i dokonał wystarczającego postępu technologicznego, aby sprawić, że czas potencjalnego wybuchu będzie bardzo krótki, to kwestia nawet tylko tygodni, co oznacza, że Iran może potencjalnie wyprodukować wystarczającą ilość paliwa dla bomby, zanim będziemy mogli się o tym dowiedzieć, nie mówiąc już o jej zatrzymaniu” - zauważył amerykański wysłannik.

 

Arabia Saudyjska, Izrael i Zjednoczone Emiraty Arabskie zdecydowanie opowiadają się za zwiększeniem amerykańskiej roli w utrzymywaniu  bezpieczeństwa i wzmocnieniem strategicznej obecności USA w regionie Bliskiego Wschodu, jako zabezpieczenia przed irańskim zagrożeniem. Prezydent J.R.Biden był zdecydowanym zwolennikiem przywrócenia JCPOA. Rozmowy o porozumieniu nuklearnym między Zachodem a Teheranem napotkały jednak  blokadę po tym, jak Iran zdemontował 27 kamer monitorujących ustawionych przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (IAEA) w ramach JCPOA i zainstalował zaawansowane wirówki. Oczekuje się powszechnie- i na Zachodzie i w świecie arabskim, o czym miałem okazję przekonać się podczas niedawnej wizyty w Libanie - że prezydent Biden podejmie kroki, aby doprowadzić do przywrócenia rozmów nuklearnych z Iranem.

 

Misja Bidena: koniec wojny w Jemenie, porozumienie nuklearne z Iranem

 

Inną ważną kwestią, która prawdopodobnie stanowić będzie jeden z głównych tematów rozmów, jest trwająca wojna w Jemenie i przyszły przebieg procesu pokojowego w tym rozdartym wojną kraju. Najlepiej byłoby, gdyby amerykański prezydent przekonał Saudów i ich sojuszników do wycofania swoich wojsk z Jemenu. Podczas spotkania z Rada. J.R. Biden powinien również nakłonić państwa członkowskie Rady Współpracy Zatoki Perskiej do zwiększenia wysiłków w zakresie pomocy humanitarnej dla Jemenu.

Odpowiadając na pytanie, podczas niedawnej konferencji prasowej, o cel swojej wizyty na Bliskim Wschodzie, amerykański prezydent stwierdził: „Będziemy również starali się zmniejszyć liczbę ofiar śmiertelnych w wojnie, która ma miejsce w Jemenie”.

Wizyta lokatora Białego Domu, głowy wciąż najpotężniejszego imperium na świecie zapewne nada ton relacjom, jakie Zachód będzie miał z Bliskim Wschodem (zwłaszcza z Arabią Saudyjską) w najbliższej przyszłości. Prezydent Biden na pewno będzie też próbował rozmawiać o zmianach klimatycznych i Rosji. Jednak cały świat będzie bacznie obserwował, czy uda się amerykańskiemu prezydentowi naprawić relacje Stanów Zjednoczonych z państwem dynastii Saudów, czy też spotka się raczej z chłodnym przyjęciem...

 

  • Tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (11.07.2022)

 

POLECANE
Znany polski piłkarz kontuzjowany. Nie zagra w meczu przeciwko Mołdawii Wiadomości
Znany polski piłkarz kontuzjowany. Nie zagra w meczu przeciwko Mołdawii

Reprezentacja Polski szykuje się do towarzyskiego spotkania z Mołdawią, które odbędzie się dziś wieczorem na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Niestety, zabraknie w nim jednego z kluczowych zawodników.

Ceny mieszkań będą jawne. Prezydent zdecydował z ostatniej chwili
Ceny mieszkań będą jawne. Prezydent zdecydował

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę zobowiązującą deweloperów do publikowania cen oferowanych przez nich mieszkań - poinformowała w piątek kancelaria prezydenta.

Nieudane lądowanie japońskiej sondy na Księżycu Wiadomości
Nieudane lądowanie japońskiej sondy na Księżycu

Japońska prywatna firma ispace poinformowała w piątek o zakończeniu misji sondy księżycowej Resilience po utracie kontaktu z nią w fazie lądowania. Prezes firmy, Takeshi Hakamada, powiedział, że prawdopodobną przyczyną było "twarde lądowanie" statku.

Oburzenie w DPS po wizycie Gajewskiej. Zostaliśmy wykorzystani z ostatniej chwili
Oburzenie w DPS po wizycie Gajewskiej. "Zostaliśmy wykorzystani"

Nie milkną echa szokującego podarunku poseł Kingi Gajewskiej dla DPS w Nowym Dworze Mazowieckim. Personel placówki mówi o wykorzystaniu podopiecznych.

Internet zalały fałszywe kazania Leona XIV Wiadomości
Internet zalały fałszywe kazania Leona XIV

Setki fałszywych kazań przypisywanych papieżowi Leonowi XIV pojawiły się w internecie, wygenerowane przez sztuczną inteligencję. Wideo te, publikowane na platformach takich jak YouTube i TikTok, przedstawiają papieża wygłaszającego przemówienia, które w rzeczywistości nigdy nie miały miejsca.

Łukasz Fabiański do Kamila Grosickiego: Szacunek, zasłużyłeś jak mało kto z ostatniej chwili
Łukasz Fabiański do Kamila Grosickiego: Szacunek, zasłużyłeś jak mało kto

W piątek 6 czerwca 2025 roku o godz. 20:45 na Stadionie Śląskim w Chorzowie kibice reprezentacji Polski będą świadkami wyjątkowego momentu. Kamil Grosicki zakończy swoją karierę w narodowych barwach. Po 17 latach gry dla kadry popularny „Grosik” oficjalnie pożegna się z drużyną, w której rozegrał 94 mecze i zapisał się na stałe w historii polskiego futbolu.

Holandia odkłada przetargi na morskie farmy wiatrowe tylko u nas
Holandia odkłada przetargi na morskie farmy wiatrowe

W połowie maja holenderski rząd zakomunikował, że odłoży przetargi na dwie morskie farmy wiatrowe o łącznej mocy 2 GW z powodu braku zainteresowania ze strony potencjalnych oferentów. Przetargi te były już odraczane właściwie od jesieni zeszłego roku.

Wyniki wyborów. Tusk zabrał głos z ostatniej chwili
Wyniki wyborów. Tusk zabrał głos

Okręgowa Komisja Wyborcza w Krakowie bada pomyłkę, do której doszło w jednej z krakowskich komisji. Premier Donald Tusk zabrał głos: "zakładanie z góry, że wybory zostały sfałszowane, nie służy polskiemu państwu".

6-latka aresztowana w sprawie zabójstwa generała. Świat wstrząśnięty działaniami junty Wiadomości
6-latka aresztowana w sprawie zabójstwa generała. Świat wstrząśnięty działaniami junty

Rządząca krajem junta powiązała 6-letnią dziewczynkę z "terrorystyczną grupą" odpowiedzialną za zabójstwo emerytowanego oficera wojskowego i dyplomaty. Cho Htun Aung został zastrzelony 22 maja w stolicy handlowej Mjanmy, Rangunie.

Niezwykłe zjawisko nad polskim niebem. Gratka dla miłośników astronomii Wiadomości
Niezwykłe zjawisko nad polskim niebem. Gratka dla miłośników astronomii

Niektóre zjawiska na niebie są tak rzadkie i krótkotrwałe, że łatwo je przegapić. Wystarczy jednak wiedzieć, kiedy i gdzie patrzeć, by zobaczyć coś naprawdę wyjątkowego. Tak właśnie jest z obłokami srebrzystymi – niezwykłym widowiskiem, które przez kilka letnich tygodni zdobi nocne niebo nad Polską.

REKLAMA

Biden na Bliskim Wschodzie

Biden na Bliskim Wschodzie

46 w dziejach prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Joseph Robinette Biden odwiedzi region Bliskiego Wschodu w dniach 13-16 lipca. Według oficjalnego oświadczenia wydanego przez Biały Dom, prezydent Biden zamierza „wzmocnić zdecydowane zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w bezpieczeństwo i dobrobyt Izraela oraz wziąć udział w szczycie Rady Współpracy Zatoki Perskiej oraz Egiptu, Iraku i Jordanii (znanej jako GCC+3).  Spotka się również z partnerami z całego regionu, aby wspierać amerykańskie interesy w zakresie bezpieczeństwa, gospodarki i dyplomacji”.

 

Izrael oczywiście na początek

 

Pierwszym przystankiem Bidena będzie Izrael, a także wizyta na Zachodnim Brzegu „w celu konsultacji z Autonomią Palestyńską i powtórzenia silnego poparcia USA dla rozwiązania dwupaństwowego, z równymi środkami bezpieczeństwa, wolności i możliwości dla narodu palestyńskiego”.

Jednak wiele oczekuje się również po przystanku, jaki amerykański prezydent zrobi w innym kluczowym państwie regionu, jaki jest niewątpliwie Arabia Saudyjska. Omówi on z głową państwa dynastii Saudów szereg kwestii dwustronnych, regionalnych i globalnych, w tym proces pokojowy w Jemenie oraz „środki rozszerzenia regionalnej współpracy gospodarczej i bezpieczeństwa, w tym nowe i obiecujące inicjatywy infrastrukturalne i klimatyczne, jak również ograniczenie zagrożeń ze strony Iranu, wspieranie praw człowieka i zapewnienie globalnego bezpieczeństwa energetycznego i żywnościowego”.

Jeśli chodzi o wizytę prezydenta J.R. Bidena w Izraelu, to główną kwestią będzie dalszego pomyślne wdrażanie tzw. Porozumień Abrahama, czyli kluczowej inicjatywy strategicznej na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie, zapoczątkowanej przez republikańskiego poprzednika Bidena - Donalda Johna Trumpa. Wiąże się to z normalizacją i pogłębieniem więzi Izraela z Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Królestwem Maroka, Bahrajnem, Jordanią i Egiptem. Prezydent Biden zapowiedział właśnie, że celem jego nadchodzącej podróży na Bliski Wschód jest „pogłębienie integracji Izraela w regionie”, ale wszyscy wiemy, że to tylko część prawdy.

 

W Arabii Saudyjskiej o sąsiadach

 

Wizyta prezydenta-Demokraty na Bliskim Wschodzie jest w sporej mierze skoncentrowana także na Arabii Saudyjskiej. Skupi się ona jednak na kwestiach regionalnych, a nie bilateralnych. Joe Biden próbował wszak przekonać wszystkich, że jego obecność tam będzie wizytą w królestwie Saudów, aby rozmawiać o całym regionie, a nie o jednym kraju, nawet kraju gospodarzy:   „It's not about Saudi Arabia. It's in Saudi Arabia”. Jest cały szereg spraw, które wykraczają daleko poza wszystko, co ma związek z Arabią Saudyjską. W tym kontekście istotną kwestią, która będzie omawiana podczas bliskowschodniej wizyty prezydenta Bidena, jest droga do przyszłego porozumienia nuklearnego z Iranem i przywrócenie Wspólnego Kompleksowego Planu Działania (JCPOA) mającego na celu objęcie kontrolą irańskiego programu nuklearnego. W ostatnich rundach irańskich rozmów nuklearnych prowadzonych przez Unię Europejską trudno było dostrzec widoczne, a przede wszystkim wymierne rezultaty. Specjalny wysłannik USA do Iranu Rob Malley powiedział niedawno, że Teheran kompletuje zapasy broni jądrowej: „Iran gromadzi wystarczającą ilość wzbogaconego uranu i dokonał wystarczającego postępu technologicznego, aby sprawić, że czas potencjalnego wybuchu będzie bardzo krótki, to kwestia nawet tylko tygodni, co oznacza, że Iran może potencjalnie wyprodukować wystarczającą ilość paliwa dla bomby, zanim będziemy mogli się o tym dowiedzieć, nie mówiąc już o jej zatrzymaniu” - zauważył amerykański wysłannik.

 

Arabia Saudyjska, Izrael i Zjednoczone Emiraty Arabskie zdecydowanie opowiadają się za zwiększeniem amerykańskiej roli w utrzymywaniu  bezpieczeństwa i wzmocnieniem strategicznej obecności USA w regionie Bliskiego Wschodu, jako zabezpieczenia przed irańskim zagrożeniem. Prezydent J.R.Biden był zdecydowanym zwolennikiem przywrócenia JCPOA. Rozmowy o porozumieniu nuklearnym między Zachodem a Teheranem napotkały jednak  blokadę po tym, jak Iran zdemontował 27 kamer monitorujących ustawionych przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (IAEA) w ramach JCPOA i zainstalował zaawansowane wirówki. Oczekuje się powszechnie- i na Zachodzie i w świecie arabskim, o czym miałem okazję przekonać się podczas niedawnej wizyty w Libanie - że prezydent Biden podejmie kroki, aby doprowadzić do przywrócenia rozmów nuklearnych z Iranem.

 

Misja Bidena: koniec wojny w Jemenie, porozumienie nuklearne z Iranem

 

Inną ważną kwestią, która prawdopodobnie stanowić będzie jeden z głównych tematów rozmów, jest trwająca wojna w Jemenie i przyszły przebieg procesu pokojowego w tym rozdartym wojną kraju. Najlepiej byłoby, gdyby amerykański prezydent przekonał Saudów i ich sojuszników do wycofania swoich wojsk z Jemenu. Podczas spotkania z Rada. J.R. Biden powinien również nakłonić państwa członkowskie Rady Współpracy Zatoki Perskiej do zwiększenia wysiłków w zakresie pomocy humanitarnej dla Jemenu.

Odpowiadając na pytanie, podczas niedawnej konferencji prasowej, o cel swojej wizyty na Bliskim Wschodzie, amerykański prezydent stwierdził: „Będziemy również starali się zmniejszyć liczbę ofiar śmiertelnych w wojnie, która ma miejsce w Jemenie”.

Wizyta lokatora Białego Domu, głowy wciąż najpotężniejszego imperium na świecie zapewne nada ton relacjom, jakie Zachód będzie miał z Bliskim Wschodem (zwłaszcza z Arabią Saudyjską) w najbliższej przyszłości. Prezydent Biden na pewno będzie też próbował rozmawiać o zmianach klimatycznych i Rosji. Jednak cały świat będzie bacznie obserwował, czy uda się amerykańskiemu prezydentowi naprawić relacje Stanów Zjednoczonych z państwem dynastii Saudów, czy też spotka się raczej z chłodnym przyjęciem...

 

  • Tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (11.07.2022)


 

Polecane
Emerytury
Stażowe