Dziennikarka Dziennika G. Prawnej o Soku z Buraka: Jeśli przyjdą po niego o 6.00 złamanej łzy nie uronię

- Bardzo cenię sobie wolność słowa. Bardzo. Ale jak ktoś wreszcie przyjdzie po buraka o szóstej rano, złamanej łzy nie uronię.
- napisała Barbara Kasprzycka
cykBardzo cenię sobie wolność słowa. Bardzo. Ale jak ktoś wreszcie przyjdzie po buraka o szóstej rano, złamanej łzy nie uronię. pic.twitter.com/tq2ypqkiOO
— Barbara Kasprzycka (@BKasprzycka) 11 września 2018