Rafał Górski dla „TS”: Spalarnia plus

Pożar składowiska odpadów w Trzebini to już trzeci pożar tego miejsca w ostatnich latach. Przypadek czy może zorganizowany układ paramafijny jak we Włoszech, gdzie na śmieciach łapę trzyma mafia? Układ, który wykorzystuje to, że mamy słabe państwo. Sprawdzałem wyciągi z Krajowego Rejestru Sądowego. Polecam ABW i CBA też tam zajrzeć i zobaczyć, kto zajmuje stanowiska w zarządach firm, które obsługują wysypiska śmieci, kto jest z kim powiązany. Ciekawe, czy ktoś w naszym państwie to kontroluje, czy mają się tym zajmować społecznicy?
Stanisław Biega zwrócił mi też uwagę, że trzydzieści trzy godziny zajęło Wojewódzkiemu Centrum Zarządzania Kryzysowego Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego podanie mieszkańcom informacji o tym, że z powodu pożaru odpadów w Zgierzu jednak stan powietrza jest zły. Wolniej niż po awarii w Czarnobylu, podczas której PZPR podało informacje po 26 godzinach.
Dlaczego żaden rząd od 1989 roku nie wprowadził opłaty środowiskowej za odpady, które spłonęły w pożarze wysypiska? Kary powinny obowiązywać zarówno tych, którzy składują, jak i tych, którzy wydają pozwolenia, i tych, którzy przeprowadzają kontrole.
Inne pytanie: kto w policji zna się na wykrywaniu przestępstw związanych z wysypiskami śmieci? Znajomy, Adam Ulbrych, któremu lokalny układ spalił dom, zwrócił mi z kolei uwagę na spychologię. Jest mnóstwo służb mających czuwać nad sprawami związanymi z ochroną środowiska i zdrowia obywateli, co prowadzi do kompletnej spychologii. Jeden organ przerzuca temat na inny, a policjanci znają się co najwyżej na konopiach.
Na koniec Piotr Apel z Kukiz’15: „Podpalenia, przywóz nieznanych substancji, nielegalne składowiska. Ktoś na to przez wiele lat pozwalał i zarabiał pieniądze. Trzeba dać dodatkowe uprawnienia policji i powołać sejmową komisję śledczą do zbadania sprawy! Nie może być tak, że można nas truć bezkarnie!”.
Rafał Górski
Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (23/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.