Newsweek atakuje Cenckiewicza. Cenckiewicz: Nareszcie! Piszcie towarzysze! I tak otworzymy archiwa
1) KRYPTOKOMUCHEM sterowanym przez duet: politruka (zastępcę dyrektora WBH, którego ich zdaniem powinienem wyrzucić) i szefową archiwum (której miałem zapłacić 500-złotową – 500 PLUS - podwyżką za przyniesienie teczki Dukaczewskiego, którą notabene sam znalazłem w bazie ewidencyjnej CAW). ..
- pisze Sławomir Cenckiewicz
A zatem nic nowego! Wszystko to już było!
Piszcie towarzysze, piszcie i oskarżajcie! NIC NAS NIE ZATRZYMA, NIC NAS NIE WYSTRASZY! DO KOŃCA ZREFORMUJEMY I OTWORZYMY ARCHIWA, UDOSTĘPNIMY WSZYSTKO BADACZOM I DZIENNIKARZOM, POLIKWIDUJEMY FORMALNE I NIEFORMALNE ZBIORY ZASTRZEŻONE, ZERWIEMY POSADZKI BY ODSZUKAĆ PAPIERY NIEEWIDENCJONOWANE, OPISZEMY BANDYTÓW Z LWP, POJEDZIEMY NA KRAŃCE ŚWIATA BY DOTRZEĆ DO DOKUMENTÓW I ODSZUKAĆ BOHATERÓW!
- puentuje