Ewa Zarzycka dla "TS": Dobre imię

Dobre imię Polski… Trzeba je kreować. Tego nikt za nas nie zrobi. Budować latami, według przemyślanej strategii i wizji, która się nie zmieni wraz z rządem. Gaszenie pożarów, mniej czy bardziej nerwowe, gdy świat wytyka nas palcem i krzyczy „mordercy!” nie ma z tym nic wspólnego. Takiej strategii wolna Polska nigdy nie miała. Zawsze kończyło się na gadaniu i działaniach pozornych, bez względu na to, kto był u władzy. A przecież tu nie trzeba kopernikańskiego przewrotu. Wystarczy podpatrzeć, jak robią to inne kraje. Obrażanie się, walenie pięścią w stół jako zasłona dymna własnych zaniechań? To żałosne.
Dobre imię Polski… Gdzie jest Polska Fundacja Narodowa? Gdzie się schowała, gdy larum grają? Czy jest jakiś plan, jakiś pomysł na ruch wyprzedzający kolejną antypolską kampanię? Bo te są pewne jak amen w pacierzu – chociażby 50 rocznica Marca ’68 za progiem. Pytam, choć wiem, że będzie jak zwykle. Że znów będziemy jako kraj zmuszeni udowadniać, że nie jesteśmy wielbłądem. A to nikomu się to nie udaje.
Ewa Zarzycka
Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (07/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.
#REKLAMA_POZIOMA#