Elżbieta Połomska: Co wolno wojewodzie...?!

W przestrzeni medialnej trwa od dłuższego czasu festiwal gorszących wypowiedzi przedstawicieli Kościoła na temat oceny moralnej samobójstwa.
 Elżbieta Połomska: Co wolno wojewodzie...?!
/ Biskup Pieronek, screen YT
   W przestrzeni medialnej trwa od dłuższego czasu festiwal gorszących wypowiedzi przedstawicieli Kościoła na temat oceny moralnej samobójstwa. Oto ze zdumieniem czytamy jak znany jezuita pochwala samobójcze samospalenie z powodów politycznych, które w konsekwencji zakończyło się śmiercią. Słyszymy też wypowiedzi znanego biskupa, który niemal gloryfikuje samobójczą śmierć nieszczęśnika głosząc, że był to desperacki, ale bohaterski akt,  co stoi w oczywistej sprzeczności z nauką moralną Kościoła katolickiego. Po tym wszystkim czytamy ze zdumieniem komunikat KEP, że „każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie, również bp Tadeusz Pieronek. Jednak nie należy utożsamiać prywatnych wypowiedzi ze stanowiskiem Episkopatu” (Tweet  EpiskopatNews z 07.11.2017 godz. 8.34).
   Wobec takich zdarzeń można wybrać się na wewnętrzną emigrację i próbować zachować stoicki spokój, lub ignacjańską obojętność. Można również, a może wręcz trzeba, wyrazić oburzenie, które powinno być powszechną reakcją katolików zatroskanych o los Kościoła w Polsce.
   Więc to oburzenie wyrażam, zauważając przy okazji, że publiczne wypowiedzi biskupa w ogólnopolskim medium nie mogą być potraktowane jako jego „prywatna opinia”, bo sam charakter tej wypowiedzi czyni ją publiczną. A biskup z racji na swoją godność, gdy występuje publicznie, nie jest osobą li tylko prywatną. Takie wypowiedzi powinna cechować wyjątkowa ostrożność i odpowiedzialność. Odpowiedzialność za zbawienie ludzi, którzy tego słuchają, bo przecież niejeden, błądzący i poszukujący człowiek, usłyszał właśnie od biskupa, że samobójstwo nie jest grzechem ciężkim, ale jest wręcz aktem bohaterskim, czyli zasługującym…(szczególnie wtedy, gdy jest to sprzeciw wobec tej władzy, a byłby zapewne aktem potępieńczym, gdyby było sprzeciwem wobec władzy poprzedniej).
   Epatowanie etyką sytuacyjną, lub przeinaczanie prawdy jest naprawdę godne ubolewania. A prawda jest taka, że gdyby zainspirowany nieodpowiedzialnymi słowami biskupa człowiek, popełnił teraz samobójstwo – jego zbawienie byłoby poważnie zagrożone, a czyn ten mógłby zostać też zakwalifikowany do kategorii grzechów cudzych – pochwalać grzech drugiego i usprawiedliwiać czyjś grzech.
   Może warto przypomnieć i księdzu biskupowi i ojcu jezuicie, że grzechy cudze nie zostały zniesione i ich katalog dostępny jest w katechizmie przygotowującym dzieci do Pierwszej Komunii Św. Ostatecznie można poszukać w Internecie…
   Przy okazji radzę wyobrazić sobie taką oto sytuację: rodzice w domu lub nauczyciele w szkole zaczynają pochwalać publicznie samobójstwo, albo inny zły czyn, np. kradzież czy morderstwo. Już sama myśl o tym wydaje się absurdalna, a usunięcie takiego nauczyciela z zawodu jest jak najbardziej na miejscu. Natomiast rodzice, którzy promowaliby takie zachowania są najlepszymi kandydatami do ograniczenia władzy rodzicielskiej.
   Tweety ojca Kramera SJ i Episkopatu zostały bardzo szybko skasowane. Mam nadzieję, że spaliły się ze wstydu.
 

 

POLECANE
Będzie wniosek o referendum? Znamienne słowa prezydenta z ostatniej chwili
Będzie wniosek o referendum? Znamienne słowa prezydenta

– Nowa konstytucja będzie próbą usystematyzowania tego, co dzieje się w Polsce – podkreślił prezydent Karol Nawrocki, pytany w wywiadzie o prace nad nową ustawą zasadniczą. Dodał, że jeśli "proces destabilizacji państwa" nie zatrzyma się – wniesie o referendum.

Kto z PiS byłby najlepszym premierem? Jest sondaż z ostatniej chwili
Kto z PiS byłby najlepszym premierem? Jest sondaż

Kto miałby stanąć na czele przyszłego rządu, gdyby partia Jarosława Kaczyńskiego znów doszła do władzy? Pracownia United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski postanowiła zapytać o to Polaków.

Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego. Przyjaciel prezydenta Ukrainy uciekł z kraju tylko u nas
Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego. Przyjaciel prezydenta Ukrainy uciekł z kraju

Nad Dnieprem wybuchła wielka afera korupcyjna, w której podejrzanymi są ludzie bliscy prezydentowi. Zapewne chodzące na podporządkowane prezydentowi SBU i DBR („ukraińskie FBI”) dużo wcześniej dowiedziały się o operacji NABU i SAP, co może wskazywać na przyczyny niedawnej próby zniszczenia przez Zełenskiego niezależności kluczowych organów antykorupcyjnych Ukrainy.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach z ostatniej chwili
Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zmianę polityki wobec udziału osób transpłciowych w kobiecych dyscyplinach – informuje Według brytyjski Daily Mail.

Marsz Niepodległości 2025 z lotu ptaka. Mamy nagranie z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025 z "lotu ptaka". Mamy nagranie

Mamy nagranie przedstawiające tysiące uczestników Marszu Niepodległości na rondzie Dmowskiego w Warszawie, tuż przed rozpoczęciem pochodu.

Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe z ostatniej chwili
Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe

Komisja Europejska poinformowała, że sześć państw UE, w tym Polska, może ubiegać się o zwolnienie z relokacji migrantów.

Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji z ostatniej chwili
Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji

Jeden z uczestników zgromadzenia zorganizowanego przez środowiska lewicowe rzucił racę na schody konsulatu Stanów Zjednoczonych.

Niemcy znów szkalują Marsz Niepodległości: „Przyciąga prawicowych radykałów, homofobów i antysemitów” gorące
Niemcy znów szkalują Marsz Niepodległości: „Przyciąga prawicowych radykałów, homofobów i antysemitów”

Odnosząc się do genezy Marszu Niepodległości, niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”) napisał: „Wydarzenie to zawsze przyciąga [...] prawicowych radykałów, przeciwników aborcji, homofobów i antysemitów”.

Marsz Niepodległości 2025. Tak Krzysztof Bosak przywitał prezydenta Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025. Tak Krzysztof Bosak przywitał prezydenta Karola Nawrockiego

– Mamy dzisiaj specjalnego gościa. Jednego z nas, który został wyniesiony do najwyższego urzędu w państwie, a dziś zdecydował się iść, jak każdy inny uczestnik, z nami. Czołem panie prezydencie! – mówił tuż przed rozpoczęciem Marszu Niepodległości w Warszawie wicemarszałek Sejmu i jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.

Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję

W tegorocznym Marszu Niepodległości bierze udział około 100 tysięcy osób – poinformował dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa Jarosław Misztal. Policja oceniła frekwencję marszu na około 160 tys. osób.

REKLAMA

Elżbieta Połomska: Co wolno wojewodzie...?!

W przestrzeni medialnej trwa od dłuższego czasu festiwal gorszących wypowiedzi przedstawicieli Kościoła na temat oceny moralnej samobójstwa.
 Elżbieta Połomska: Co wolno wojewodzie...?!
/ Biskup Pieronek, screen YT
   W przestrzeni medialnej trwa od dłuższego czasu festiwal gorszących wypowiedzi przedstawicieli Kościoła na temat oceny moralnej samobójstwa. Oto ze zdumieniem czytamy jak znany jezuita pochwala samobójcze samospalenie z powodów politycznych, które w konsekwencji zakończyło się śmiercią. Słyszymy też wypowiedzi znanego biskupa, który niemal gloryfikuje samobójczą śmierć nieszczęśnika głosząc, że był to desperacki, ale bohaterski akt,  co stoi w oczywistej sprzeczności z nauką moralną Kościoła katolickiego. Po tym wszystkim czytamy ze zdumieniem komunikat KEP, że „każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie, również bp Tadeusz Pieronek. Jednak nie należy utożsamiać prywatnych wypowiedzi ze stanowiskiem Episkopatu” (Tweet  EpiskopatNews z 07.11.2017 godz. 8.34).
   Wobec takich zdarzeń można wybrać się na wewnętrzną emigrację i próbować zachować stoicki spokój, lub ignacjańską obojętność. Można również, a może wręcz trzeba, wyrazić oburzenie, które powinno być powszechną reakcją katolików zatroskanych o los Kościoła w Polsce.
   Więc to oburzenie wyrażam, zauważając przy okazji, że publiczne wypowiedzi biskupa w ogólnopolskim medium nie mogą być potraktowane jako jego „prywatna opinia”, bo sam charakter tej wypowiedzi czyni ją publiczną. A biskup z racji na swoją godność, gdy występuje publicznie, nie jest osobą li tylko prywatną. Takie wypowiedzi powinna cechować wyjątkowa ostrożność i odpowiedzialność. Odpowiedzialność za zbawienie ludzi, którzy tego słuchają, bo przecież niejeden, błądzący i poszukujący człowiek, usłyszał właśnie od biskupa, że samobójstwo nie jest grzechem ciężkim, ale jest wręcz aktem bohaterskim, czyli zasługującym…(szczególnie wtedy, gdy jest to sprzeciw wobec tej władzy, a byłby zapewne aktem potępieńczym, gdyby było sprzeciwem wobec władzy poprzedniej).
   Epatowanie etyką sytuacyjną, lub przeinaczanie prawdy jest naprawdę godne ubolewania. A prawda jest taka, że gdyby zainspirowany nieodpowiedzialnymi słowami biskupa człowiek, popełnił teraz samobójstwo – jego zbawienie byłoby poważnie zagrożone, a czyn ten mógłby zostać też zakwalifikowany do kategorii grzechów cudzych – pochwalać grzech drugiego i usprawiedliwiać czyjś grzech.
   Może warto przypomnieć i księdzu biskupowi i ojcu jezuicie, że grzechy cudze nie zostały zniesione i ich katalog dostępny jest w katechizmie przygotowującym dzieci do Pierwszej Komunii Św. Ostatecznie można poszukać w Internecie…
   Przy okazji radzę wyobrazić sobie taką oto sytuację: rodzice w domu lub nauczyciele w szkole zaczynają pochwalać publicznie samobójstwo, albo inny zły czyn, np. kradzież czy morderstwo. Już sama myśl o tym wydaje się absurdalna, a usunięcie takiego nauczyciela z zawodu jest jak najbardziej na miejscu. Natomiast rodzice, którzy promowaliby takie zachowania są najlepszymi kandydatami do ograniczenia władzy rodzicielskiej.
   Tweety ojca Kramera SJ i Episkopatu zostały bardzo szybko skasowane. Mam nadzieję, że spaliły się ze wstydu.
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe