Marcin Wątrobiński: Zielona wyspa bankowej swawoli

Jak to obywatele pozostają sam na sam z bankowym bezprawiem
 Marcin Wątrobiński: Zielona wyspa bankowej swawoli
/ morguefile.com
Tym razem nie o aferze kredytów we franku szwajcarskim, nie o aferze polisolokat, nie o aferze opcji walutowych, nie o aferach manipulowania kursami walut, nie o stosowaniu niedozwolonych klazul w umowach.

Tym razem o "szczególe", który dowodzi całkowitej kapitulacji państwa w ochronie swoich obywateli przed bankowym wyzyskiem.

Banki - instytucje tzw. zaufania publicznego. Uczciwe, pilnujące naszych oszczędności, udzielające kredytów rozwijających przedsiębiorstwa od ich początku funkcjonowania. Czy takie banki są w Polsce? Może. Ja nie spotkałem. Za to banki w Polsce to zasadniczo ogromne firmy pożyczkowe, które za ogromne oprocentowanie udzielają masowych pożyczek konsumentom. W mediach zatrzęsienie reklam kredytów oraz pożyczek, najtańszych, najszybszych. I tak banki wciskają te pieniądze rozentuzjazmowanym konsumentom na wycieczkę, na telewizor, na samochód, ale często na leki, na węgiel, na przeżycie "do pierwszego".

A co się dzieje jak taki konsument opóźni się choćby dzień, dwa ze spłatą? Uruchamia się machinę, która urąga ludzkiej godności oraz zdrowemu rozsądkowi. Dziesiątki telefonów, natarczywych, telefony do rodziny, sąsiadów, groźby, nieuprzejme wypowiedzi mają zmusić do jak najszybszej spłaty. Taśmowo. Jeden telefon za drugim. Do skutku.

Do tego te wypytywanie. Imię i nazwisko, data urodzenia, numer PESEL, nr dowodu. I to w dobie przestępstw "na wnuczka", "na policję".
Żeby było jasne. Nie bronię dłużników. Spłata zobowiązań to obowiązek. Jestem przeciwny tylko praktykom, które naruszają naszą godność, mają nas poniżyć, zastraszyć. I to nawet wtedy, kiedy dług się przedawnił. Podstępnie często od osób starszych i schorowanych wyciąga się oświadczenia, które pozwalają dochodzić skuteczenie starych, przeterminowanych zobowiązań powiększonych o horrendalne odsetki. Takim nieuczciwym bankom i ich doradcom pomaga w tym tzw. e-sąd w Lublinie. Gdzie w oparciu o zeskanowane dokumenty wydaje się wyroki w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej.

I to wszystko w Polsce, której system prawny zawiera cywilizowane metody windykacji należności.

Dlaczego państwo nie reaguje na to kolejne bezprawie? Dlaczego w starciu ze środowiskiem bankowym po raz kolejny "opuszcza gardę" i obywateli pozostawia samym sobie?

Czyżby dlatego, że "szefem wszystkich szefów" gospodarki i finansów jest kolega po fachu tych panów, którzy tolerują powyższe praktyki.

 

POLECANE
Będzie wniosek o referendum? Znamienne słowa prezydenta z ostatniej chwili
Będzie wniosek o referendum? Znamienne słowa prezydenta

– Nowa konstytucja będzie próbą usystematyzowania tego, co dzieje się w Polsce – podkreślił prezydent Karol Nawrocki, pytany w wywiadzie o prace nad nową ustawą zasadniczą. Dodał, że jeśli "proces destabilizacji państwa" nie zatrzyma się – wniesie o referendum.

Kto z PiS byłby najlepszym premierem? Jest sondaż z ostatniej chwili
Kto z PiS byłby najlepszym premierem? Jest sondaż

Kto miałby stanąć na czele przyszłego rządu, gdyby partia Jarosława Kaczyńskiego znów doszła do władzy? Pracownia United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski postanowiła zapytać o to Polaków.

Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego. Przyjaciel prezydenta Ukrainy uciekł z kraju tylko u nas
Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego. Przyjaciel prezydenta Ukrainy uciekł z kraju

Nad Dnieprem wybuchła wielka afera korupcyjna, w której podejrzanymi są ludzie bliscy prezydentowi. Zapewne chodzące na podporządkowane prezydentowi SBU i DBR („ukraińskie FBI”) dużo wcześniej dowiedziały się o operacji NABU i SAP, co może wskazywać na przyczyny niedawnej próby zniszczenia przez Zełenskiego niezależności kluczowych organów antykorupcyjnych Ukrainy.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach z ostatniej chwili
Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zmianę polityki wobec udziału osób transpłciowych w kobiecych dyscyplinach – informuje Według brytyjski Daily Mail.

Marsz Niepodległości 2025 z lotu ptaka. Mamy nagranie z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025 z "lotu ptaka". Mamy nagranie

Mamy nagranie przedstawiające tysiące uczestników Marszu Niepodległości na rondzie Dmowskiego w Warszawie, tuż przed rozpoczęciem pochodu.

Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe z ostatniej chwili
Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe

Komisja Europejska poinformowała, że sześć państw UE, w tym Polska, może ubiegać się o zwolnienie z relokacji migrantów.

Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji z ostatniej chwili
Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji

Jeden z uczestników zgromadzenia zorganizowanego przez środowiska lewicowe rzucił racę na schody konsulatu Stanów Zjednoczonych.

Niemcy znów szkalują Marsz Niepodległości: „Przyciąga prawicowych radykałów, homofobów i antysemitów” gorące
Niemcy znów szkalują Marsz Niepodległości: „Przyciąga prawicowych radykałów, homofobów i antysemitów”

Odnosząc się do genezy Marszu Niepodległości, niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”) napisał: „Wydarzenie to zawsze przyciąga [...] prawicowych radykałów, przeciwników aborcji, homofobów i antysemitów”.

Marsz Niepodległości 2025. Tak Krzysztof Bosak przywitał prezydenta Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025. Tak Krzysztof Bosak przywitał prezydenta Karola Nawrockiego

– Mamy dzisiaj specjalnego gościa. Jednego z nas, który został wyniesiony do najwyższego urzędu w państwie, a dziś zdecydował się iść, jak każdy inny uczestnik, z nami. Czołem panie prezydencie! – mówił tuż przed rozpoczęciem Marszu Niepodległości w Warszawie wicemarszałek Sejmu i jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.

Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję

W tegorocznym Marszu Niepodległości bierze udział około 100 tysięcy osób – poinformował dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa Jarosław Misztal. Policja oceniła frekwencję marszu na około 160 tys. osób.

REKLAMA

Marcin Wątrobiński: Zielona wyspa bankowej swawoli

Jak to obywatele pozostają sam na sam z bankowym bezprawiem
 Marcin Wątrobiński: Zielona wyspa bankowej swawoli
/ morguefile.com
Tym razem nie o aferze kredytów we franku szwajcarskim, nie o aferze polisolokat, nie o aferze opcji walutowych, nie o aferach manipulowania kursami walut, nie o stosowaniu niedozwolonych klazul w umowach.

Tym razem o "szczególe", który dowodzi całkowitej kapitulacji państwa w ochronie swoich obywateli przed bankowym wyzyskiem.

Banki - instytucje tzw. zaufania publicznego. Uczciwe, pilnujące naszych oszczędności, udzielające kredytów rozwijających przedsiębiorstwa od ich początku funkcjonowania. Czy takie banki są w Polsce? Może. Ja nie spotkałem. Za to banki w Polsce to zasadniczo ogromne firmy pożyczkowe, które za ogromne oprocentowanie udzielają masowych pożyczek konsumentom. W mediach zatrzęsienie reklam kredytów oraz pożyczek, najtańszych, najszybszych. I tak banki wciskają te pieniądze rozentuzjazmowanym konsumentom na wycieczkę, na telewizor, na samochód, ale często na leki, na węgiel, na przeżycie "do pierwszego".

A co się dzieje jak taki konsument opóźni się choćby dzień, dwa ze spłatą? Uruchamia się machinę, która urąga ludzkiej godności oraz zdrowemu rozsądkowi. Dziesiątki telefonów, natarczywych, telefony do rodziny, sąsiadów, groźby, nieuprzejme wypowiedzi mają zmusić do jak najszybszej spłaty. Taśmowo. Jeden telefon za drugim. Do skutku.

Do tego te wypytywanie. Imię i nazwisko, data urodzenia, numer PESEL, nr dowodu. I to w dobie przestępstw "na wnuczka", "na policję".
Żeby było jasne. Nie bronię dłużników. Spłata zobowiązań to obowiązek. Jestem przeciwny tylko praktykom, które naruszają naszą godność, mają nas poniżyć, zastraszyć. I to nawet wtedy, kiedy dług się przedawnił. Podstępnie często od osób starszych i schorowanych wyciąga się oświadczenia, które pozwalają dochodzić skuteczenie starych, przeterminowanych zobowiązań powiększonych o horrendalne odsetki. Takim nieuczciwym bankom i ich doradcom pomaga w tym tzw. e-sąd w Lublinie. Gdzie w oparciu o zeskanowane dokumenty wydaje się wyroki w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej.

I to wszystko w Polsce, której system prawny zawiera cywilizowane metody windykacji należności.

Dlaczego państwo nie reaguje na to kolejne bezprawie? Dlaczego w starciu ze środowiskiem bankowym po raz kolejny "opuszcza gardę" i obywateli pozostawia samym sobie?

Czyżby dlatego, że "szefem wszystkich szefów" gospodarki i finansów jest kolega po fachu tych panów, którzy tolerują powyższe praktyki.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe