[Video] Grafzero vlog: "Serce" Radka Franczak

Książka nominowana do Nike 2017
 [Video] Grafzero vlog: "Serce" Radka Franczak
/ screen YouTube
Gdyby „Serce” Radki Franczak streścić w trzech, czterech zdaniach mogłoby wydawać się, że mamy do czynienia z ckliwą opowiastką o miłości, śmierci i przyjaźni. Na całe szczęście autorka unika tandety nad akcję przekładając psychiczną wiwisekcję głównej bohaterki. Tak więc choć na poziomie fabularnym zaskoczeń brak, portrety psychologiczne trzech kobiet wynagradzają dość powolną akcję.
Całość zaczyna się niczym dziennik z podróży nowoczesnej blogerki turystycznej. Wika - młoda Polska, wyjeżdża na Zachód. Ma tam spędzić trzy miesiące, pracując i odkładając pieniądze na studia. W wyprawie towarzyszy jej narzeczony. Parze udaje się zakotwiczyć w Szwajcarii. Chłopak ima się prostych prac fizycznych, Wika zaś trafia do dwóch kobiet (matki i córki) jako pomoc domowa. Dziewczyna nie wie, że zabawi w Szwajcarii więcej niż się jej wydawało. 

Odpowiedź na pytanie: o czym tak naprawdę jest „Serce”?, wydaje się prosta. To książka o śmierci, a dokładniej o umieraniu. O umieraniu ze wszystkimi jego przyległościami. Mamy więc tajemnice jakie popostawiają zmarli, traumy jakimi obdarzyli nas za życia, próby radzenia sobie z brzemieniem jakie nam zostawili i wreszcie odnalezienie w tym wszystkim spokoju. Trudno oczekiwać jakiegoś nowatorskiego podejścia do tak zgranego tematu, trzeba jednak przyznać, że autorka nie podejmuje z góry skazanych na porażkę prób powiedzenia czegoś nowego w temacie. Zamiast tego stawia na autentyczność swoich bohaterek, powoli rozciągając przez czytelnikiem krajobraz ich spustoszonych, neurotycznych umysłów. 

Mimo pewnych nihilistycznych tendencji „Serce” niesie ukojenie. Wszyscy jesteśmy w jakiś sposób przetrąceni, poranieni i jedynym lekarstwem na taki stan rzeczy jest stawić czoła przeszłości – zdaje się mówić autorka. Nie chodzi tu, na szczęście, o jakieś dziwaczne, modne terapie a zwyczajne sięgnięcie w przeszłość i akceptacja jej. Nie jest to oczywiście sprawa prosta – główne bohaterki będzie kosztowała wiele łez i upadków. 

Największym atutem debiutującej Radki Franczak jest język. Piękna prawie poetycka proza bardzo dobrze sprawdza się przy przemyśleniach bohaterki analizującej rzeczywistość w iście kobiecym stylu, to jest przez pryzmat emocji. Zdaję sobie sprawę, że dla tych którzy w prozie szukają przede wszystkim akcji będzie to bariera nie do przeskoczenia, jednak pozostałym taka płynna, nieco metafizyczna narracja powinna przypaść do gustu.

Muszę jednak zaznaczyć, że „Serce” nie jest opowieścią o dobrych kobietach, skrzywdzonych przez los. To historia pań z krwi i kości, takich którym nie obce jest również. Neurozy, zaborcze uczucia, brak empatii, kłamstwa – wszystko to i wiele więcej obciąża sumienie i psychikę głównych bohaterek. Poranione także potrafią zranić i to najczęściej ludzi niewinnych i przypadkowych.

Nieco irytował mnie światopogląd głównej bohaterki. Czasami można było odnieść wrażenie, że to typowa młoda, wykształcona z wielkiego miasta – zapatrzona w Europę Zachodnią, pełna wstydu ze względu na swe pochodzenie i utopijnych poglądów na życie. Na całe szczeście Radka Franczak nie daje Wice zbyt często mówić o takich sprawach (to raptem dwie, trzy sceny) stawia na jej uczucia, które w tym przypadku okazują się znacznie ciekawsze.

Nie da się ukryć, że nominowana do Nagrody Nike powieść to udana próba zmierzenia się z tematem do którego literaci sięgali już nie raz. Wprawdzie daleko jej do takich książek „Most San Luis Rey” Thomasa Wildera, ale też wstydu autorce nie przynosi. A jeśli wziąć pod uwagę, że mamy do czynienia z powieściowym debiutem to przyznać muszę, że z zaciekawieniem śledzić będę karierę tej pisarki.

 

POLECANE
Pałac Buckingham. William przejmuje tytuł Kate z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. William przejmuje tytuł Kate

Najnowszy sondaż YouGov pokazuje zmianę na szczycie: Książę William odbiera Kate tytuł "najpopularniejszej". Wiadomo także, kto wzbudza największą niechęć.

Nawrocki–Trump. ''Die Welt'': Wizyta przebiegła niezwykle pomyślnie gorące
Nawrocki–Trump. ''Die Welt'': Wizyta przebiegła niezwykle pomyślnie

Karol Nawrocki odbywa wizytę w Stanach Zjednoczonych. Najważniejszym punktem wizyty jest spotkanie z Donaldem Trumpem. ''Wizyta przebiegła niezwykle pomyślnie'' – czytamy w cyfrowej wersji niemieckiego ''Die Welt''.

George Simion o Solidarności: Ten ruch społeczny jest modelem, jak walczyć o wolność w Europie! Wiadomości
George Simion o Solidarności: Ten ruch społeczny jest modelem, jak walczyć o wolność w Europie!

- To wielki honor uczestniczyć w panelu organizowanym przez Solidarność. Ten ruch społeczny jest modelem, w jaki sposób walczyć o wolność w Europie - powiedział George Simion. Rumuński polityk, współzałożyciel i lider Sojuszu na rzecz Jedności Rumunów wyraził wdzięczność za zaproszenie go do wzięcia udziału w dyskusji zorganizowanej przez Fundację Promocji Solidarności i zaapelował o wspólną walką z absurdami Zielonego Ładu.

Spotkanie Nawrocki–Trump. Jest reakcja Tuska z ostatniej chwili
Spotkanie Nawrocki–Trump. Jest reakcja Tuska

Prezydent Karol Nawrocki przybył w środę do Białego Domu, gdzie został powitany przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Trump zadeklarował, że amerykańscy żołnierze pozostaną w Polsce. Do tej decyzji odniósł się w mediach społecznościowych Donald Tusk.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Śląska z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Śląska

Mieszkańców województwa śląskiego czekają w najbliższych dniach planowane przerwy w dostawie prądu. Tauron opublikował harmonogram wyłączeń obejmujący m.in. Katowice, Gliwice, Częstochowę, Bielsko-Białą, Bytom, Rybnik i Żory. Sprawdź szczegóły, by przygotować się na utrudnienia.

Trwa spotkanie Nawrocki–Trump. Amerykańscy żołnierze zostaną w Polsce z ostatniej chwili
Trwa spotkanie Nawrocki–Trump. Amerykańscy żołnierze zostaną w Polsce

Prezydent Karol Nawrocki przybył w środę do Białego Domu, gdzie został powitany przez prezydenta USA Donalda Trumpa. – Karol Nawrocki wykonuje fantastyczną pracę. Cieszę się, że go poparłem w wyborach – oświadczył prezydent USA Donald Trump.

Nawrocki – Trump. To powitanie mówi wszystko gorące
Nawrocki – Trump. To powitanie mówi wszystko

Karol Nawrocki odbywa wizytę w Stanach Zjednoczonych. Najważniejszym punktem wizyty jest spotkanie z Donaldem Trumpem.

Nawrocki–Trump. Amerykanie oddali hołd mjr. Maciejowi Krakowianowi, ps. Slab z ostatniej chwili
Nawrocki–Trump. Amerykanie oddali hołd mjr. Maciejowi Krakowianowi, ps. Slab

Prezydent Karol Nawrocki przybył w środę do Białego Domu, gdzie został powitany przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Amerykanie oddali hołd mjr. Maciejowi Krakowianowi, ps. Slab.

Co się dzieje? Polska pnie się w górę w rankingu klubowym UEFA tylko u nas
Co się dzieje? Polska pnie się w górę w rankingu klubowym UEFA

Jeszcze kilka lat temu, w europejskim rankingu klubowym UEFA, Polska zajmowała miejsce pod koniec trzeciej dziesiątki. To była pozycja do której kibice, a zwłaszcza medialni komentatorzy zaczęli się przyzwyczajać... Aż tu nagle, ku powszechnemu zdumieniu jednych i drugich, polskie kluby zaczęły się piąć w górę.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

TAURON rozszerza możliwości przyłączeń na południu Katowic. Jak przekazano w komunikacie spółki, wykonano przewiert 200-metrowego mikrotunelu w południowej części Katowic z wykorzystaniem rozwiązania GRP.

REKLAMA

[Video] Grafzero vlog: "Serce" Radka Franczak

Książka nominowana do Nike 2017
 [Video] Grafzero vlog: "Serce" Radka Franczak
/ screen YouTube
Gdyby „Serce” Radki Franczak streścić w trzech, czterech zdaniach mogłoby wydawać się, że mamy do czynienia z ckliwą opowiastką o miłości, śmierci i przyjaźni. Na całe szczęście autorka unika tandety nad akcję przekładając psychiczną wiwisekcję głównej bohaterki. Tak więc choć na poziomie fabularnym zaskoczeń brak, portrety psychologiczne trzech kobiet wynagradzają dość powolną akcję.
Całość zaczyna się niczym dziennik z podróży nowoczesnej blogerki turystycznej. Wika - młoda Polska, wyjeżdża na Zachód. Ma tam spędzić trzy miesiące, pracując i odkładając pieniądze na studia. W wyprawie towarzyszy jej narzeczony. Parze udaje się zakotwiczyć w Szwajcarii. Chłopak ima się prostych prac fizycznych, Wika zaś trafia do dwóch kobiet (matki i córki) jako pomoc domowa. Dziewczyna nie wie, że zabawi w Szwajcarii więcej niż się jej wydawało. 

Odpowiedź na pytanie: o czym tak naprawdę jest „Serce”?, wydaje się prosta. To książka o śmierci, a dokładniej o umieraniu. O umieraniu ze wszystkimi jego przyległościami. Mamy więc tajemnice jakie popostawiają zmarli, traumy jakimi obdarzyli nas za życia, próby radzenia sobie z brzemieniem jakie nam zostawili i wreszcie odnalezienie w tym wszystkim spokoju. Trudno oczekiwać jakiegoś nowatorskiego podejścia do tak zgranego tematu, trzeba jednak przyznać, że autorka nie podejmuje z góry skazanych na porażkę prób powiedzenia czegoś nowego w temacie. Zamiast tego stawia na autentyczność swoich bohaterek, powoli rozciągając przez czytelnikiem krajobraz ich spustoszonych, neurotycznych umysłów. 

Mimo pewnych nihilistycznych tendencji „Serce” niesie ukojenie. Wszyscy jesteśmy w jakiś sposób przetrąceni, poranieni i jedynym lekarstwem na taki stan rzeczy jest stawić czoła przeszłości – zdaje się mówić autorka. Nie chodzi tu, na szczęście, o jakieś dziwaczne, modne terapie a zwyczajne sięgnięcie w przeszłość i akceptacja jej. Nie jest to oczywiście sprawa prosta – główne bohaterki będzie kosztowała wiele łez i upadków. 

Największym atutem debiutującej Radki Franczak jest język. Piękna prawie poetycka proza bardzo dobrze sprawdza się przy przemyśleniach bohaterki analizującej rzeczywistość w iście kobiecym stylu, to jest przez pryzmat emocji. Zdaję sobie sprawę, że dla tych którzy w prozie szukają przede wszystkim akcji będzie to bariera nie do przeskoczenia, jednak pozostałym taka płynna, nieco metafizyczna narracja powinna przypaść do gustu.

Muszę jednak zaznaczyć, że „Serce” nie jest opowieścią o dobrych kobietach, skrzywdzonych przez los. To historia pań z krwi i kości, takich którym nie obce jest również. Neurozy, zaborcze uczucia, brak empatii, kłamstwa – wszystko to i wiele więcej obciąża sumienie i psychikę głównych bohaterek. Poranione także potrafią zranić i to najczęściej ludzi niewinnych i przypadkowych.

Nieco irytował mnie światopogląd głównej bohaterki. Czasami można było odnieść wrażenie, że to typowa młoda, wykształcona z wielkiego miasta – zapatrzona w Europę Zachodnią, pełna wstydu ze względu na swe pochodzenie i utopijnych poglądów na życie. Na całe szczeście Radka Franczak nie daje Wice zbyt często mówić o takich sprawach (to raptem dwie, trzy sceny) stawia na jej uczucia, które w tym przypadku okazują się znacznie ciekawsze.

Nie da się ukryć, że nominowana do Nagrody Nike powieść to udana próba zmierzenia się z tematem do którego literaci sięgali już nie raz. Wprawdzie daleko jej do takich książek „Most San Luis Rey” Thomasa Wildera, ale też wstydu autorce nie przynosi. A jeśli wziąć pod uwagę, że mamy do czynienia z powieściowym debiutem to przyznać muszę, że z zaciekawieniem śledzić będę karierę tej pisarki.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe