Jerzy Bukowski: Czy kiedykolwiek poznamy prawdę o konfidentach?

Raczej nie należy się spodziewać poznania nazwisk figurujących w aneksie do raportu o likwidacji WSI.
 Jerzy Bukowski: Czy kiedykolwiek poznamy prawdę o konfidentach?
/ morguefile.com

            Kilka razy miałem okazję poruszyć w rozmowach ze śp. generałem Ryszardem Kuklińskim problem nierozliczenia się III Rzeczypospolitej ze wstydliwymi kartami z epoki PRL znaczonymi nazwiskami ludzi, którzy byli tajnymi współpracownikami służb specjalnych (cywilnych i wojskowych), ale uniknęli po 1989 roku odpowiedzialności za zdradę polskiej racji stanu. Co więcej, wielu z nich pełniło i nadal pełni ważne funkcje w aparacie władzy III RP, a niejeden stał się nawet moralnym autorytetem. Pytałem go, jakie ma zdanie w tej sprawie i czy nie sądzi, że należałoby ujawnić wszystkich, którzy zhańbili się służbą obcemu mocarstwu, a brak im było odwagi przyznać się do tego.

            W odpowiedzi słyszałem zawsze te same słowa:

            - Gdyby Polacy poznali nazwiska konfidentów z tamtych lat, zwłaszcza prowadzonych przez służby wojskowe oraz tych, który nigdy nie byli formalnie zarejestrowani będąc tak zwanymi agentami wpływu, byliby w szoku, a najnowszą historię naszego kraju trzeba byłoby napisać na nowo. Myślę jednak, że powinniście jak najszybciej zmierzyć się z tym problemem, bo z każdym kolejnym rokiem będzie wam trudniej ustalić prawdę.

            Te rozmowy przypominają mi się, ilekroć powraca kwestia odtajnienia aneksu do raportu z likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. A powraca dosyć często i staje się powodem zażartych dyskusji, w których ów dokument urasta do rangi najważniejszego w tej materii. Ostatnio rozgorzała na nowo, jako że podczas kampanii parlamentarnej obecny minister obrony narodowej Antoni Macierewicz obiecał jego publikację wkrótce po dojściu Zjednoczonej Prawicy do władzy.

            Ważny głos zabrał w niej niedawno lider obozu rządzącego Jarosław Kaczyński, który - według „Gazety Polskiej” - powiedział:

            „- Ja należę do nielicznych ludzi, którzy czytali aneks. Naprawdę lepiej będzie, jeśli nie zostanie opublikowany. To jest moje głębokie przeświadczenie. Nie dlatego, że tam są jakieś interesujące nazwiska. Z innych powodów. Mój brat nie podejmował takich decyzji pochopnie. Ja tę decyzję popierałem i popieram.”

            Podobne słowa miały paść również podczas piątkowego spotkania Prezydenta RP z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Belwederze.

            Nie wiem, jakie są „inne powody”, o których wspomniał Kaczyński, ale skoro podobne zdanie ma - co przyznał jego rzecznik prasowy - również prezydent Andrzej Duda, nie należy się spodziewać poznania nazwisk figurujących w aneksie. Nie napiszemy więc - by odwołać się do opinii gen. Kuklińskiego - na nowo historii Polski po 1944 roku.

 


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W urzędzie marszałkowskim odbyła się konferencja prasowa poświęcona działaniom Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego – informuje Samorząd Województwa Podkarpackiego.

Żałoba w świecie seriali. Nie żyje legendarny aktor Wiadomości
Żałoba w świecie seriali. Nie żyje legendarny aktor

Nie żyje Tristan Rogers, australijski aktor, który przez wiele lat był jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci telewizyjnych. Odszedł w piątek 15 sierpnia 2025 roku w wieku 79 lat. Informację potwierdziła jego agentka Meryl Pomimo że nigdy nie palił papierosów - przegrał walkę z rakiem płuc.

Liczba Ukraińców w Polsce rośnie szybciej niż w całej UE z ostatniej chwili
Liczba Ukraińców w Polsce rośnie szybciej niż w całej UE

W czerwcu 2025 roku liczba Ukraińców objętych ochroną czasową wzrosła o 5,6 tys., osiągając niemal milion. To największy miesięczny wzrost w całej Unii Europejskiej. Analitycy informują: Polska staje się głównym celem migracyjnym w Europie, a struktura demograficzna uchodźców zaczyna się zmieniać.

Spotkanie Trump–Putin. Jest reakcja Tuska z ostatniej chwili
Spotkanie Trump–Putin. Jest reakcja Tuska

"Rosja szanuje wyłącznie silnych, a Putin okazał się po raz kolejny graczem sprytnym i bezwzględnym" – napisał w sobotę na platformie X premier Donald Tusk.

Burza w Pałacu Buckingham. Nowe doniesienia ws. książęcej pary z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham. Nowe doniesienia ws. książęcej pary

Rodzina książęca szykuje się do kolejnej zmiany adresu. Książę i księżna Walii planują przeprowadzkę do Forest Lodge w Windsor Great Park. Zamieszkają tam także ich dzieci – George, Charlotte i Louis.

Leśkiewicz ujawnia, co powiedział Karol Nawrocki podczas rozmowy liderów z Trumpem Wiadomości
Leśkiewicz ujawnia, co powiedział Karol Nawrocki podczas rozmowy liderów z Trumpem

„Karol Nawrocki podkreślił bardzo wyraźnie, że dobrym krokiem w kierunku pokoju na Ukrainie jest rozpoczęcie rozmów przez Donalda Trumpa” – tymi słowami rzecznik Prezydenta RP Rafał Leśkiewicz skomentował poranną telekonferencję zorganizowaną przez prezydenta USA.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Gorące lato zwiększa ryzyko oparzeń słonecznych — jak ich unikać, rozpoznać stopnie poparzeń i kiedy zgłosić się do lekarza.

Trump da Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa, ale bez członkostwa w NATO z ostatniej chwili
Trump da Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa, ale bez członkostwa w NATO

Według źródeł dyplomatycznych, na które powołuje się agencja AFP, Stany Zjednoczone w sobotę zaproponowały Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa przypominające mechanizm art. 5 NATO, choć bez nadania jej formalnego statusu członka Sojuszu.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Do Polski zaczyna napływać chłodniejsze powietrze polarno-morskie – poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Tomasz Siemieniuk. W nocy możliwe deszcze i burze na północy i wschodzie kraju.

Polacy wracają do Polski: Niemcy stanęły w miejscu Wiadomości
Polacy wracają do Polski: "Niemcy stanęły w miejscu"

Po wielu latach życia w Niemczech coraz więcej Polaków decyduje się na powrót do ojczyzny. Taką tendencję wskazuje najnowszy materiał niemieckiej telewizji, który pokazuje zmieniające się nastroje wśród emigrantów z Polski.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Czy kiedykolwiek poznamy prawdę o konfidentach?

Raczej nie należy się spodziewać poznania nazwisk figurujących w aneksie do raportu o likwidacji WSI.
 Jerzy Bukowski: Czy kiedykolwiek poznamy prawdę o konfidentach?
/ morguefile.com

            Kilka razy miałem okazję poruszyć w rozmowach ze śp. generałem Ryszardem Kuklińskim problem nierozliczenia się III Rzeczypospolitej ze wstydliwymi kartami z epoki PRL znaczonymi nazwiskami ludzi, którzy byli tajnymi współpracownikami służb specjalnych (cywilnych i wojskowych), ale uniknęli po 1989 roku odpowiedzialności za zdradę polskiej racji stanu. Co więcej, wielu z nich pełniło i nadal pełni ważne funkcje w aparacie władzy III RP, a niejeden stał się nawet moralnym autorytetem. Pytałem go, jakie ma zdanie w tej sprawie i czy nie sądzi, że należałoby ujawnić wszystkich, którzy zhańbili się służbą obcemu mocarstwu, a brak im było odwagi przyznać się do tego.

            W odpowiedzi słyszałem zawsze te same słowa:

            - Gdyby Polacy poznali nazwiska konfidentów z tamtych lat, zwłaszcza prowadzonych przez służby wojskowe oraz tych, który nigdy nie byli formalnie zarejestrowani będąc tak zwanymi agentami wpływu, byliby w szoku, a najnowszą historię naszego kraju trzeba byłoby napisać na nowo. Myślę jednak, że powinniście jak najszybciej zmierzyć się z tym problemem, bo z każdym kolejnym rokiem będzie wam trudniej ustalić prawdę.

            Te rozmowy przypominają mi się, ilekroć powraca kwestia odtajnienia aneksu do raportu z likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. A powraca dosyć często i staje się powodem zażartych dyskusji, w których ów dokument urasta do rangi najważniejszego w tej materii. Ostatnio rozgorzała na nowo, jako że podczas kampanii parlamentarnej obecny minister obrony narodowej Antoni Macierewicz obiecał jego publikację wkrótce po dojściu Zjednoczonej Prawicy do władzy.

            Ważny głos zabrał w niej niedawno lider obozu rządzącego Jarosław Kaczyński, który - według „Gazety Polskiej” - powiedział:

            „- Ja należę do nielicznych ludzi, którzy czytali aneks. Naprawdę lepiej będzie, jeśli nie zostanie opublikowany. To jest moje głębokie przeświadczenie. Nie dlatego, że tam są jakieś interesujące nazwiska. Z innych powodów. Mój brat nie podejmował takich decyzji pochopnie. Ja tę decyzję popierałem i popieram.”

            Podobne słowa miały paść również podczas piątkowego spotkania Prezydenta RP z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Belwederze.

            Nie wiem, jakie są „inne powody”, o których wspomniał Kaczyński, ale skoro podobne zdanie ma - co przyznał jego rzecznik prasowy - również prezydent Andrzej Duda, nie należy się spodziewać poznania nazwisk figurujących w aneksie. Nie napiszemy więc - by odwołać się do opinii gen. Kuklińskiego - na nowo historii Polski po 1944 roku.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe