Ukraina: Zastępcza wojna Rosji z USA…

Jak wiemy, często punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. jeśli ktoś siedzi po uszy w oparach putinowskiej propagandy to rozumuje, że Putin tylko się broni i jest bezlitośnie atakowany przez NWO, przez globalistyczną opcję Klausa Schwaba, Rockefellerów i Sorosa, którzy na Ukrainie urządzili sobie zasobny grajdołek, zbliżając się do Rosji jak ongiś niesławny kornik drukarz do Puszczy Białowieskiej.
 Ukraina: Zastępcza wojna Rosji z USA…
/ PAP/EPA/LEIGH VOGEL / POOL

Obserwujemy zachowanie Putina i jego neurotyczne poczucie zagrożenia, wprost obsesyjną niemożliwość graniczenia z niezależnymi od Rosji państwami. To Katarzyna Wielka powiedziała, że Rosja może potężnieć i rozkwitać  tylko przez podbój sąsiadów. Pamiętamy, że Putin jest tym facetem, który nie tak dawno w przemówieniu w izraelskim Yad Vashem oskarżył Polskę o rozpoczęcie II wojny światowej! To polityk, który kieruje największą na świecie stacją gazu i ropy przy pomocy ok. 118 oligarchów, z którymi wspólnie wysysa dla siebie bogactwa naturalne swoich obywateli (wart jest ok. $200 mld). Największy obszarowo kraj świata obdarzonymi niezmierzonymi bogactwami sprzedaje swoim obywatelom kit propagandowy o wielkości Rosji zamiast uczynić ich zasobnymi bogatymi ludźmi.

Neurotyczny Putin przypomina mi w nieco innej skali lokalną kalifornijską historię Sary Winchester, wdowy dziedzica fortuny Olivera Winchestera. Ta niepokaźna kobieta po stracie męża i dziecka przeniosła się do Kalifornii, aby rozpocząć nigdy nie kończącą się budowę i rozbudowę domu. Dziś popularnej atrakcji turystycznej zwanej “Winchester Mystery House” mieszczący się w San Jose, na południu od San Francisco. Sara nie mogąc zaznać spokoju wpadła w obłęd rozbudowania domu wierząc, że w ten sposób uniknie zemsty duchów ofiar zastrzelonych z słynnej broni Winchester. A rozbudowywała swój ogromny dom w sposób maniakalny, np. projektując schody prowadzące do sufitu,  do ścian, czy ślepe drzwi i okna i inne zaskakujące architektoniczne pomysły mające zmylić prześladujące ją duchy. 

Jednym z takich “złych” duchów Putina jest wpajający mu wizję wielkiej Rosji imperialny nadworny ideolog Aleksander Dugin. To on widzi w Putinie Iwana Groźnego, Piotra I-go (a może nawet Katarzynę?), czy Stalina, czarując go smażonymi na imperialnej patelni koncepcjami  Rosji okraszonej prawosławiem i panslawizmem od Władywostoku do Lizbony. Ostatnim tego typu “wizjonerem” pragnącym zbudować podobne imperium obejmujące eurazję, którego naród również zasługiwał na wielką rolę w historii i geografii był nieboszczyk Adolf Hitler. Jemu również wydawało się to możliwe po łatwym przejęciu Austrii i Czechosłowacji, a sprzymierzając się ze Stalinem miał nadzieje na uniknięcie wielkiej wojny, na wojnę lokalną z Polską. Jednak w 1939 r. samotnie walcząca z Niemcami Polska otrzymała od Sowieckiej Rosji nóż w plecy, natomiast w 2022 r. walcząca Ukraina otrzymuje rosnącą pomoc militarną, humanitarną i finansową. 

Kiedy rozpoczyna się wojna, jej plany ze sztabów generalnych przejmowane są przez boga wojny i walczące strony wtedy znajdują się na jego łasce i niełasce. Dlatego dziś za zbrodnie popełniane podczas tej wojny na Ukrainie odpowiada inicjator agresji, czyli Putin. Czytałem opracowanie, którego autor sugeruje, że rosyjska inwazja logistycznie i militarnie została dobrze przygotowana od południa i wschodu, jednak w ostatniej chwili prawdopodobnie Putin wielkopańsko zaproponował uderzenie z północy również na Kijów. Stąd pewien chaos i niezbyt dopracowane plany logistyczne i taktyczne na tym kierunku działań. Przypomina to interwencję Hitlera i szkodliwy przestój oraz odjęcie sił z grupy armii “Środek”  z kierunku na Moskwę i dodanie ich na kierunki Kaukaz i Leningrad. 

Często zaskakuje mnie u ludzi bardzo popularne myślenie “zero-jedynkowe”. Drażnią mnie czasem moi amerykańscy rozmówcy kiedy sugerują, że jeśli Polacy nie “lubili” komunistycznej Rosji, to w takim razie lubili III Rzeszę Hitlera. Muszę im tłumaczyć, że świat jest o wiele bardziej skomplikowany, bywają przypadki, że nie ma dobrego wyjścia i alternatywą dla jednego zła jest drugie zło, albo trudny wybór trzeciej drogi. Swoją drogą to kiedy Rosja Sowiecka zdradziła ideę światowej rewolucji, zachodni kapitał pomógł Hitlerowi odbudować ekonomicznie Niemcy, które miały być przeciwwagą dla komunizmu w jednym kraju, Rosji Sowieckiej. Przypomina to w nieco odwróconym układzie ekonomiczną pomoc Rosji przez dzisiejsze Niemcy tyle, że owocem tej współpracy niemiecko rosyjskiej tym razem nie jest tylko rozbiór Polski, ale stworzenie EuroAzjatyckiego imperium od Władywostoku do Lizbony.

Jak wiemy, często punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jeśli ktoś siedzi po uszy w oparach putinowskiej propagandy to rozumuje, że Putin tylko się broni i jest bezlitośnie atakowany przez NWO, przez globalistyczną opcję Klausa Schwaba, Rockefellerów i Sorosa, którzy na Ukrainie urządzili sobie zasobny grajdołek, zbliżając się do Rosji jak ongiś niesławny kornik drukarz do Puszczy Białowieskiej. 

W Partii Republikańskiej w USA istnieje skrzydło sympatyzujące z “ostatnim konserwatywnym, chrześcijańskim bastionem” w EurAzji, czyli z Rosją Putina. Należą do niego przywiązani do konstytucyjnych wolności republikańscy konserwatyści  zaniepokojeni radykalnymi zmianami w edukacji, propagandzie medialnej i kulturze masowej bezpardonowo narzucanymi społeczeństwu przez globalistyczną ultra lewicę. W tej koalicji obronnej są  i po części chrześcijanie, których duchowym liderem jest oczywiście nie lewicowy papież Franciszek, ale konserwatywny arcybiskup Vigano.

 Wiemy, że architekci NWO spenetrowali i zaprogramowali wielu liderów państw, którzy biorą teraz czynny udział w przygotowaniu warunków do Wielkiego Resetu. Do nich można zaliczyć m.in. premiera Kanady Trudeau, prezydenta USA Bidena, prezydenta Francji Macrona i większość przywódców państw UE. 

Konserwatyści amerykańscy dla których święte są prawa i wolności jednostki jednocześnie sympatyzują z Putinem, któremu bardzo daleko do tolerowania tychże wartości niemożliwych przecież do zastosowania w systemie dyktatorskim. Więc gdybym nie był Polakiem to mógłbym sobie pewnie pozwolić na podobną naiwność moich amerykańskich kolegów. Dla Polaków dyktatorski system Putina  nie jest jakąś tajemnicą, wiemy jakie “wartości” mu przyświecają i do jakich celów on dąży. 

Polska u boku silnej głodnej imperialnej pozycji Rosji opartej na niemieckim głodzie surowcowym i niemieckiej technologii, nie ma szans na istnienie. Dlatego dzisiejsza wojna na Ukrainie pośrednio toczona jest i w imieniu bezpiecznej Polski, dlatego Polacy dobrze znając potworności wojny tak ofiarnie pomagają ukraińskim uchodźcom. Choć boli nas, że prezydent Żeleński, podobnie jak jego poprzednicy, nie przeprosił Polaków za okrucieństwa wobec Narodu Polskiego w czasie II wojny światowej i dalej Ukraina blokuje ekshumację zamordowanych Polaków na Wołyniu i w jego okolicach. 

Ukraińcy dziś wykazują się odwagą na polu walki z rosyjską agresją. Oczekujemy, że z podobną odwagą niedługo będą w stanie spojrzeć na rzeź wołyńską i poprosić Naród Polski o przebaczenie za szalone decyzje ówczesnych ukraińskich liderów. 

W pewnym sensie oglądamy kolejną wojnę zastępczą między Rosją, a USA, tym razem na terytorium Ukrainy. Aby nie przedłużać dodam jedynie, że wojna na Ukrainie służy politykom na całym świecie do przykrycia własnych przekrętów, problemów i nadużyć. W USA skorumpowany prezydent Biden (vide choćby laptop Huntera) za rosnącą szybko inflację, gwałtownie rosnące zadłużenie, rosnące ceny benzyny, ceny artykułów żywnościowych, wini oczywiście Putina… 

Nie śpi też licho wśród architektów NWO, dla których każdy większy kryzys, pandemia, czy wojna jest okazją do ograniczenia naszych praw obywatelskich, zubożenia nas i pchnięcia nas w kierunku cyfrowego totalitaryzmu…

Jacek K. Matysiak                                                                                                      

Kalifornia, 2022/04/11

 


 

POLECANE
Rutte: NATO ustali nowe cele w zakresie zdolności obronnych z ostatniej chwili
Rutte: NATO ustali nowe cele w zakresie zdolności obronnych

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte powiedział w czwartek, że spodziewa się, iż sojusznicy w NATO na spotkaniu ministrów obrony w Brukseli uzgodnią nowe cele w zakresie zdolności obronnych. Dodał, że celem jest też zrównoważenie nakładów na obronność między Europą, Kanadą i Stanami Zjednoczonymi.

Wipler: Przygotowujemy się do wejścia do rządu, ale... z ostatniej chwili
Wipler: Przygotowujemy się do wejścia do rządu, ale...

W wywiadzie dla RMF FM Przemysław Wipler z Konfederacji zapowiedział, że jego ugrupowanie przygotowuje się do wejścia do rządu, ale dopiero po przedterminowych wyborach. 

Sejm powoła nowego prezesa IPN z ostatniej chwili
Sejm powoła nowego prezesa IPN

Dr Karol Nawrocki, który wygrał II turę wyborów prezydenckich, wypełnia obecnie obowiązki prezesa Instytutu Pamięci Narodowej i prezydenta elekta, ale będzie musiał zrezygnować ze stanowiska w IPN, które pełni od 2021 r. Nawrocki 6 sierpnia ma zostać zaprzysiężony przez Zgromadzenie Narodowe.

Brawa dla Trzaskowskiego? Polityk KO: Oj, to się Donaldowi nie spodobało Wiadomości
Brawa dla Trzaskowskiego? Polityk KO: Oj, to się Donaldowi nie spodobało

Donald Tusk spotyka się dziś z liderami ugrupowań koalicyjnych. Łatwo nie będzie, bo choć sojusznicy zapowiedzieli już, że poprą wotum zaufania dla rządu, to jednak wszyscy wyczuwają też słabość pozycji lidera Koalicji Obywatelskiej po przegranych wyborach prezydenckich. Stąd coraz śmielsza krytyka dotychczas "nietykalnego" Tuska. Nic dziwnego, że on sam stara się umniejszać rozmiar wyborczej porażki.      

Oswojone polskie zwierzątko ryknęło. Niemcy zaskoczeni tylko u nas
Oswojone polskie zwierzątko ryknęło. Niemcy zaskoczeni

Trudno o trafniejszy symbol relacji polsko-niemieckich w dzisiejszej Unii Europejskiej niż słowa Adama Bodnara, wygłoszone podczas odbierania nagrody Dialogpreis w 2021 roku. Ówczesny Rzecznik Praw Obywatelskich, a dziś minister sprawiedliwości, porównał Polaków do „oswojonego zwierzątka”, za które Niemcy – jako mentorzy – mają dziś ponosić odpowiedzialność.

Dobra rola. Kaczyński niespodziewanie… podziękował Stanowskiemu z ostatniej chwili
"Dobra rola". Kaczyński niespodziewanie… podziękował Stanowskiemu

– Pan Stanowski odegrał w tych wyborach naprawdę dobrą rolę, bo pokazywał niepowagę tego wszystkiego, co się w tej chwili w Polsce dzieje – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Niemiecki europoseł groził Polakom po wyborze Nawrockiego. Teraz się tłumaczy z ostatniej chwili
Niemiecki europoseł groził Polakom po wyborze Nawrockiego. Teraz się tłumaczy

Bezczelna wypowiedź posła niemieckiej FDP do Parlamentu Europejskiego Moritza Körnera wywołała burzę w sieci. W środę wieczorem niemiecki polityk opublikował długi wpis, w którym tłumaczył swoje słowa.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Wiadukt na ul. Dobrego Urobku w Katowicach zostanie zamknięty od 16 czerwca 2025 r. Nowy obiekt dla czterech torów będzie gotowy w drugiej połowie 2026 r.

Putin w rozmowie z Trumpem: Rosja odpowie na atak Ukrainy z ostatniej chwili
Putin w rozmowie z Trumpem: Rosja odpowie na atak Ukrainy

Prezydent USA Donald Trump poinformował w środę, że przeprowadził ponadgodzinną rozmowę telefoniczną ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Władimirem Putinem. Rosyjski przywódca powiedział mu, że "będzie musiał odpowiedzieć" na niedzielny ukraiński atak na lotniska wojskowe w Rosji.

Zwycięstwo Karola Nawrockiego. Niemcy odmawiają pogodzenia się z rzeczywistością tylko u nas
Zwycięstwo Karola Nawrockiego. Niemcy odmawiają pogodzenia się z rzeczywistością

W powyborczych relacjach z Polski w niemieckich mediach duże zainteresowanie budzi fakt, że nowy polski prezydent Polski Karol Nawrocki jest bokserem hobbysta. Tabloid die Bild przyznaje nawet, że Nawrocki wykazał się cechami fightera.

REKLAMA

Ukraina: Zastępcza wojna Rosji z USA…

Jak wiemy, często punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. jeśli ktoś siedzi po uszy w oparach putinowskiej propagandy to rozumuje, że Putin tylko się broni i jest bezlitośnie atakowany przez NWO, przez globalistyczną opcję Klausa Schwaba, Rockefellerów i Sorosa, którzy na Ukrainie urządzili sobie zasobny grajdołek, zbliżając się do Rosji jak ongiś niesławny kornik drukarz do Puszczy Białowieskiej.
 Ukraina: Zastępcza wojna Rosji z USA…
/ PAP/EPA/LEIGH VOGEL / POOL

Obserwujemy zachowanie Putina i jego neurotyczne poczucie zagrożenia, wprost obsesyjną niemożliwość graniczenia z niezależnymi od Rosji państwami. To Katarzyna Wielka powiedziała, że Rosja może potężnieć i rozkwitać  tylko przez podbój sąsiadów. Pamiętamy, że Putin jest tym facetem, który nie tak dawno w przemówieniu w izraelskim Yad Vashem oskarżył Polskę o rozpoczęcie II wojny światowej! To polityk, który kieruje największą na świecie stacją gazu i ropy przy pomocy ok. 118 oligarchów, z którymi wspólnie wysysa dla siebie bogactwa naturalne swoich obywateli (wart jest ok. $200 mld). Największy obszarowo kraj świata obdarzonymi niezmierzonymi bogactwami sprzedaje swoim obywatelom kit propagandowy o wielkości Rosji zamiast uczynić ich zasobnymi bogatymi ludźmi.

Neurotyczny Putin przypomina mi w nieco innej skali lokalną kalifornijską historię Sary Winchester, wdowy dziedzica fortuny Olivera Winchestera. Ta niepokaźna kobieta po stracie męża i dziecka przeniosła się do Kalifornii, aby rozpocząć nigdy nie kończącą się budowę i rozbudowę domu. Dziś popularnej atrakcji turystycznej zwanej “Winchester Mystery House” mieszczący się w San Jose, na południu od San Francisco. Sara nie mogąc zaznać spokoju wpadła w obłęd rozbudowania domu wierząc, że w ten sposób uniknie zemsty duchów ofiar zastrzelonych z słynnej broni Winchester. A rozbudowywała swój ogromny dom w sposób maniakalny, np. projektując schody prowadzące do sufitu,  do ścian, czy ślepe drzwi i okna i inne zaskakujące architektoniczne pomysły mające zmylić prześladujące ją duchy. 

Jednym z takich “złych” duchów Putina jest wpajający mu wizję wielkiej Rosji imperialny nadworny ideolog Aleksander Dugin. To on widzi w Putinie Iwana Groźnego, Piotra I-go (a może nawet Katarzynę?), czy Stalina, czarując go smażonymi na imperialnej patelni koncepcjami  Rosji okraszonej prawosławiem i panslawizmem od Władywostoku do Lizbony. Ostatnim tego typu “wizjonerem” pragnącym zbudować podobne imperium obejmujące eurazję, którego naród również zasługiwał na wielką rolę w historii i geografii był nieboszczyk Adolf Hitler. Jemu również wydawało się to możliwe po łatwym przejęciu Austrii i Czechosłowacji, a sprzymierzając się ze Stalinem miał nadzieje na uniknięcie wielkiej wojny, na wojnę lokalną z Polską. Jednak w 1939 r. samotnie walcząca z Niemcami Polska otrzymała od Sowieckiej Rosji nóż w plecy, natomiast w 2022 r. walcząca Ukraina otrzymuje rosnącą pomoc militarną, humanitarną i finansową. 

Kiedy rozpoczyna się wojna, jej plany ze sztabów generalnych przejmowane są przez boga wojny i walczące strony wtedy znajdują się na jego łasce i niełasce. Dlatego dziś za zbrodnie popełniane podczas tej wojny na Ukrainie odpowiada inicjator agresji, czyli Putin. Czytałem opracowanie, którego autor sugeruje, że rosyjska inwazja logistycznie i militarnie została dobrze przygotowana od południa i wschodu, jednak w ostatniej chwili prawdopodobnie Putin wielkopańsko zaproponował uderzenie z północy również na Kijów. Stąd pewien chaos i niezbyt dopracowane plany logistyczne i taktyczne na tym kierunku działań. Przypomina to interwencję Hitlera i szkodliwy przestój oraz odjęcie sił z grupy armii “Środek”  z kierunku na Moskwę i dodanie ich na kierunki Kaukaz i Leningrad. 

Często zaskakuje mnie u ludzi bardzo popularne myślenie “zero-jedynkowe”. Drażnią mnie czasem moi amerykańscy rozmówcy kiedy sugerują, że jeśli Polacy nie “lubili” komunistycznej Rosji, to w takim razie lubili III Rzeszę Hitlera. Muszę im tłumaczyć, że świat jest o wiele bardziej skomplikowany, bywają przypadki, że nie ma dobrego wyjścia i alternatywą dla jednego zła jest drugie zło, albo trudny wybór trzeciej drogi. Swoją drogą to kiedy Rosja Sowiecka zdradziła ideę światowej rewolucji, zachodni kapitał pomógł Hitlerowi odbudować ekonomicznie Niemcy, które miały być przeciwwagą dla komunizmu w jednym kraju, Rosji Sowieckiej. Przypomina to w nieco odwróconym układzie ekonomiczną pomoc Rosji przez dzisiejsze Niemcy tyle, że owocem tej współpracy niemiecko rosyjskiej tym razem nie jest tylko rozbiór Polski, ale stworzenie EuroAzjatyckiego imperium od Władywostoku do Lizbony.

Jak wiemy, często punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jeśli ktoś siedzi po uszy w oparach putinowskiej propagandy to rozumuje, że Putin tylko się broni i jest bezlitośnie atakowany przez NWO, przez globalistyczną opcję Klausa Schwaba, Rockefellerów i Sorosa, którzy na Ukrainie urządzili sobie zasobny grajdołek, zbliżając się do Rosji jak ongiś niesławny kornik drukarz do Puszczy Białowieskiej. 

W Partii Republikańskiej w USA istnieje skrzydło sympatyzujące z “ostatnim konserwatywnym, chrześcijańskim bastionem” w EurAzji, czyli z Rosją Putina. Należą do niego przywiązani do konstytucyjnych wolności republikańscy konserwatyści  zaniepokojeni radykalnymi zmianami w edukacji, propagandzie medialnej i kulturze masowej bezpardonowo narzucanymi społeczeństwu przez globalistyczną ultra lewicę. W tej koalicji obronnej są  i po części chrześcijanie, których duchowym liderem jest oczywiście nie lewicowy papież Franciszek, ale konserwatywny arcybiskup Vigano.

 Wiemy, że architekci NWO spenetrowali i zaprogramowali wielu liderów państw, którzy biorą teraz czynny udział w przygotowaniu warunków do Wielkiego Resetu. Do nich można zaliczyć m.in. premiera Kanady Trudeau, prezydenta USA Bidena, prezydenta Francji Macrona i większość przywódców państw UE. 

Konserwatyści amerykańscy dla których święte są prawa i wolności jednostki jednocześnie sympatyzują z Putinem, któremu bardzo daleko do tolerowania tychże wartości niemożliwych przecież do zastosowania w systemie dyktatorskim. Więc gdybym nie był Polakiem to mógłbym sobie pewnie pozwolić na podobną naiwność moich amerykańskich kolegów. Dla Polaków dyktatorski system Putina  nie jest jakąś tajemnicą, wiemy jakie “wartości” mu przyświecają i do jakich celów on dąży. 

Polska u boku silnej głodnej imperialnej pozycji Rosji opartej na niemieckim głodzie surowcowym i niemieckiej technologii, nie ma szans na istnienie. Dlatego dzisiejsza wojna na Ukrainie pośrednio toczona jest i w imieniu bezpiecznej Polski, dlatego Polacy dobrze znając potworności wojny tak ofiarnie pomagają ukraińskim uchodźcom. Choć boli nas, że prezydent Żeleński, podobnie jak jego poprzednicy, nie przeprosił Polaków za okrucieństwa wobec Narodu Polskiego w czasie II wojny światowej i dalej Ukraina blokuje ekshumację zamordowanych Polaków na Wołyniu i w jego okolicach. 

Ukraińcy dziś wykazują się odwagą na polu walki z rosyjską agresją. Oczekujemy, że z podobną odwagą niedługo będą w stanie spojrzeć na rzeź wołyńską i poprosić Naród Polski o przebaczenie za szalone decyzje ówczesnych ukraińskich liderów. 

W pewnym sensie oglądamy kolejną wojnę zastępczą między Rosją, a USA, tym razem na terytorium Ukrainy. Aby nie przedłużać dodam jedynie, że wojna na Ukrainie służy politykom na całym świecie do przykrycia własnych przekrętów, problemów i nadużyć. W USA skorumpowany prezydent Biden (vide choćby laptop Huntera) za rosnącą szybko inflację, gwałtownie rosnące zadłużenie, rosnące ceny benzyny, ceny artykułów żywnościowych, wini oczywiście Putina… 

Nie śpi też licho wśród architektów NWO, dla których każdy większy kryzys, pandemia, czy wojna jest okazją do ograniczenia naszych praw obywatelskich, zubożenia nas i pchnięcia nas w kierunku cyfrowego totalitaryzmu…

Jacek K. Matysiak                                                                                                      

Kalifornia, 2022/04/11

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe