Ryszard Czarnecki: Czy głosowanie w ONZ uruchomi lawinę w obszarze postsowieckim?

Czy głosowanie w ONZ uruchomi lawinę w obszarze postsowieckim?
Ryszard Czarnecki
Ryszard Czarnecki / fot. Flickr / CC BY-SA 2.0

Najważniejsze głosowanie, jakie miało miejsce w ostatnim miesiącu, już po napaści Rosji na naszego wschodniego sąsiada nie odbyło się wcale ani w Parlamencie Europejskim, ani w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy (skąd zresztą Federację Rosyjską usunięto), ani w Kongresie USA (który skądinąd przyjął pokaźny pakiet pomocowy dla Kijowa). W Brukseli, Strasburgu i Waszyngtonie z góry wszystko było jasne, przewidywalne, przesądzone. Nie chcę napisać, że „nudne” tylko ze względu na wagę podejmowanych w tych trzech miejscach kluczowych decyzji. Jednak najważniejsze głosowanie odbyło się tam, gdzie - o paradoksie! - zwykle bywa właśnie nudno, bo głosowania odbywają się zwykle „na jedno kopyto”. Chodzi o Zgromadzenie Narodów Zjednoczonych - a więc Nowy Jork. Rezolucja potępiająca Rosję pokazała, dla niektórych sensacyjnie, że kraje, które były uważane przez Moskwę za pewne, gdy chodzi o ich dla niej poparcie, niespodziewanie pokazały „Wielkiemu Bratu”, mówiąc językiem sportowo-politycznym: „gest Kozakiewicza”. Chodzi o szereg państw, które powstały na gruzach Związku Sowieckiego, a które wcześniej były jego republikami związkowymi. Mowa o krajach, które cały czas są razem z Rosją we wspólnych strukturach bądź gospodarczych czy stricte politycznych (Euroazjatycka Unia Gospodarcza: Rosja, Białoruś, Kazachstan, Armenia, Kirgistan oraz  Wspólnota Niepodległych Państw: Rosja, Armenia, Azerbejdżan, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan, Mołdawia, Tadżykistan, Turkmenistan -państwo stowarzyszone, Uzbekistan), a nawet dotyczących „bezpieczeństwa” czyli wprost militarnych (Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym: Rosja, Armenia, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan). Część z tych krajów zdobyło się na odwagę i wstrzymały się od głosu. To Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan i – uwaga - nawet Armenia, od trzech dekad wiszącej na łasce Kremla w sprawie konfliktu z Azerbejdżanem i sporu o Górski Karabach. Mało? Ależ bardzo dużo. Tylko ktoś nieznający specyfiki postsowieckiej uznać może, że wstrzymanie w takimi kluczowym głosowaniu to postawa poniżej oczekiwań. Nie, wręcz przeciwnie: to sygnał wypowiedzenia posłuszeństwa, choć nie stawiania jeszcze tego potencjalnego politycznego rozwodu na ostrzu geopolitycznego noża. Nie należy wykluczać, że właśnie obserwowaliśmy pierwszy kamyk, który może uruchomić lawinę. Moskwa już może się bać.

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (01.04.2022)


 

POLECANE
Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie Wiadomości
Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie

Jednym pociągiem, bez przesiadek, z Przemyśla aż na lotnisko we Frankfurcie nad Menem. Nowe połączenie kolejowe przejedzie przez całą Polskę i połączy wschodnią część kraju z jednym z największych portów lotniczych w Europie.

Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego z ostatniej chwili
Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego

W poniedziałek Rosja oskarżyła Ukrainę o próbę ataku dronami na państwową rezydencję Władimira Putina. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski kategorycznie zaprzeczył tym zarzutom, nazywając je próbą storpedowania negocjacji pokojowych.

Spotkanie u prezydenta Nawrockiego? MON chce wrócić do rozmowy o służbach pilne
Spotkanie u prezydenta Nawrockiego? MON chce wrócić do rozmowy o służbach

Plany służb specjalnych, kwestie budżetowe oraz nominacje oficerskie mają być tematem rozmowy z prezydentem Karolem Nawrockim. Wicepremier i szef MON podkreśla, że współpraca w sprawach bezpieczeństwa to obowiązek władzy wybranej przez obywateli.

Kłopoty Czuchnowskiego i „Gazety Wyborczej”. Jest zawiadomienie do prokuratury z ostatniej chwili
Kłopoty Czuchnowskiego i „Gazety Wyborczej”. Jest zawiadomienie do prokuratury

Były funkcjonariusz CBA Artur Chodziński poinformował, że złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie publikacji Wojciecha Czuchnowskiego z „Gazety Wyborczej”. Sprawa dotyczy ujawnienia informacji objętych tajemnicą śledztwa oraz danych funkcjonariusza operacyjnego służb specjalnych.

„Jedyną osobą, która jest w stanie skłonić do negocjacji i Rosję, i Ukrainę, jest Donald Trump” z ostatniej chwili
„Jedyną osobą, która jest w stanie skłonić do negocjacji i Rosję, i Ukrainę, jest Donald Trump”

Nowy szef dyplomacji Czech Petr Macinka powiedział w poniedziałek w rozmowie z agencją CTK, że świat zmierza w kierunku dyplomatycznego rozwiązania konfliktu na Ukrainie, co popiera również rząd czeski. Minister wyraził przekonanie, że tylko prezydent USA Donald Trump może skłonić Moskwę i Kijów do negocjacji.

Przełom dla wojska. Rakiety do Homar-K powstaną w Polsce z ostatniej chwili
Przełom dla wojska. Rakiety do Homar-K powstaną w Polsce

To przełom dla polskiego przemysłu obronnego i wojska. Po raz pierwszy precyzyjne pociski rakietowe do systemu Homar-K będą produkowane na terytorium Polski, a armia otrzyma ich ponad 10 tysięcy.

Anthony Joshua miał poważny wypadek. Media: Są ofiary śmiertelne z ostatniej chwili
Anthony Joshua miał poważny wypadek. Media: Są ofiary śmiertelne

Anthony Joshua odniósł poważne obrażenia w wypadku samochodowym w Nigerii – informuje Sky News, powołując się na lokalną policję. Według dziennika "Punch" w wypadku śmierć poniosły dwie inne osoby.

Rząd zadecydował. W 2026 r. „nie ma przestrzeni” na obniżenie kwoty wolnej od podatku pilne
Rząd zadecydował. W 2026 r. „nie ma przestrzeni” na obniżenie kwoty wolnej od podatku

Miało być realne wsparcie dla podatników, będzie status quo. Rząd oficjalnie przyznaje, że w 2026 roku nie podniesie kwoty wolnej od podatku, mimo wcześniejszych zapowiedzi. Jest to szczególnie bolesne dla podatników ponoszących coraz bardziej rosnące koszty życia.

KE publikuje listę zaufanych sygnalistów. Wiele lewicowych organizacji z ostatniej chwili
KE publikuje listę "zaufanych sygnalistów". Wiele lewicowych organizacji

Komisja Europejska publikuje listę zaufanych sygnalistów DSA. Ich zgłoszenia nielegalnych treści mają być traktowane priorytetowo. Na liście są organizacje wywołujące spore kontrowersje.

Obowiązkowa kwalifikacja wojskowa w 2026 roku. Wezwania już w styczniu pilne
Obowiązkowa kwalifikacja wojskowa w 2026 roku. Wezwania już w styczniu

W 2026 roku w całej Polsce przeprowadzona zostanie kwalifikacja wojskowa, obejmująca około 235 tys. osób. Procedura ma charakter obowiązkowy i dotyczy nie tylko 18-latków, ale także starszych roczników oraz wybranych grup kobiet. Ministerstwo Obrony Narodowej ujawniło projekt rozporządzenia, który wyznacza rekordową liczbę powołań.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Czy głosowanie w ONZ uruchomi lawinę w obszarze postsowieckim?

Czy głosowanie w ONZ uruchomi lawinę w obszarze postsowieckim?
Ryszard Czarnecki
Ryszard Czarnecki / fot. Flickr / CC BY-SA 2.0

Najważniejsze głosowanie, jakie miało miejsce w ostatnim miesiącu, już po napaści Rosji na naszego wschodniego sąsiada nie odbyło się wcale ani w Parlamencie Europejskim, ani w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy (skąd zresztą Federację Rosyjską usunięto), ani w Kongresie USA (który skądinąd przyjął pokaźny pakiet pomocowy dla Kijowa). W Brukseli, Strasburgu i Waszyngtonie z góry wszystko było jasne, przewidywalne, przesądzone. Nie chcę napisać, że „nudne” tylko ze względu na wagę podejmowanych w tych trzech miejscach kluczowych decyzji. Jednak najważniejsze głosowanie odbyło się tam, gdzie - o paradoksie! - zwykle bywa właśnie nudno, bo głosowania odbywają się zwykle „na jedno kopyto”. Chodzi o Zgromadzenie Narodów Zjednoczonych - a więc Nowy Jork. Rezolucja potępiająca Rosję pokazała, dla niektórych sensacyjnie, że kraje, które były uważane przez Moskwę za pewne, gdy chodzi o ich dla niej poparcie, niespodziewanie pokazały „Wielkiemu Bratu”, mówiąc językiem sportowo-politycznym: „gest Kozakiewicza”. Chodzi o szereg państw, które powstały na gruzach Związku Sowieckiego, a które wcześniej były jego republikami związkowymi. Mowa o krajach, które cały czas są razem z Rosją we wspólnych strukturach bądź gospodarczych czy stricte politycznych (Euroazjatycka Unia Gospodarcza: Rosja, Białoruś, Kazachstan, Armenia, Kirgistan oraz  Wspólnota Niepodległych Państw: Rosja, Armenia, Azerbejdżan, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan, Mołdawia, Tadżykistan, Turkmenistan -państwo stowarzyszone, Uzbekistan), a nawet dotyczących „bezpieczeństwa” czyli wprost militarnych (Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym: Rosja, Armenia, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan). Część z tych krajów zdobyło się na odwagę i wstrzymały się od głosu. To Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan i – uwaga - nawet Armenia, od trzech dekad wiszącej na łasce Kremla w sprawie konfliktu z Azerbejdżanem i sporu o Górski Karabach. Mało? Ależ bardzo dużo. Tylko ktoś nieznający specyfiki postsowieckiej uznać może, że wstrzymanie w takimi kluczowym głosowaniu to postawa poniżej oczekiwań. Nie, wręcz przeciwnie: to sygnał wypowiedzenia posłuszeństwa, choć nie stawiania jeszcze tego potencjalnego politycznego rozwodu na ostrzu geopolitycznego noża. Nie należy wykluczać, że właśnie obserwowaliśmy pierwszy kamyk, który może uruchomić lawinę. Moskwa już może się bać.

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (01.04.2022)



 

Polecane