Grzegorz Gołębiewski: Putinowskie kanalie

Polska w tym historycznym momencie jest bezpośrednio zagrożona rosyjską agresją, ale jednocześnie może wybić się na państwo współdecydujące o losach Europy. Polska zyskała też wyjątkowe uznanie za postawę wobec uchodźców wojennych i za zdecydowane stanowisko wobec agresji Putina. I właśnie w takim dniu, jak dziś, kiedy z historyczną wizytą przybył do Polski Joe Biden, zaraz po awaryjnym lądowaniu polskiego samolotu, wybiło ekstra szambo Platformy Obywatelskiej.
 Grzegorz Gołębiewski: Putinowskie kanalie
/ fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

Tytuł z premedytacją wykorzystuje język typowy dla Platformy Obywatelskiej, której to „wybitne osobistości” w trakcie toczącej się wojny za naszą wschodnią granicą piszą codziennie i namiętnie, że PiS wszystko dookoła putinizuje na potęgę: sądy, szkoły, politykę zagraniczną, gospodarkę, nie ma dziedziny, w której nie byłoby putinizacji, a pomoc dla Ukraińców płynie jedynie od ludzi dobrej woli. To są ci sami politycy i ci sami celebryci, którzy kpili do woli z tych właśnie ludzi, którzy nie tak dawno po raz pierwszy wyjechali gdziekolwiek z dziećmi na wakacje dzięki 500 plus. A to właśnie często te rodziny niosą pomoc uchodźcom, przyjmując ich pod własny dach. Nie ma żadnego zaskoczenia, że Polacy okazali się tak ofiarni i serdeczni dla matek i dzieci uciekających przed wojną. Bo Polacy tacy są, a jedynie kanalie, polskie kanalie przez dekady przypisywały nam same najgorsze cechy: zacofanie, ksenofobię i kołtuństwo.

Mieliśmy być narodem małym, niepotrzebnym, wymagającym opieki Zachodu, tych niedoścignionych wzorców, które trzeba przyswoić małym „zwierzątkom”. Wydawałoby się, że brutalna agresja wojsk rosyjskich na Ukrainę, akty ludobójstwa, ale także zdecydowana polityka obozu władzy wobec Putina cokolwiek zmieni. Nic takiego się nie stało, ponieważ cała narracja Platformy po 2015 roku jest oparta na nienawiści i pogardzie zarówno do przeciwnika politycznego jak i jego wyborców. Strategia ta, w momencie agresji Putina, osłabła tylko na chwilę i krótko potem przybrała na sile po to, żeby zdyskontować wszelkie wysiłki rządu i Prezydenta na arenie międzynarodowej, a także działania na rzecz uciekających przed wojną. Niektórzy z politycznych liderów PO, takich choćby jak Donald Tusk, zdają sobie sprawę z tego, że wizja Europy z dominującą rolą Niemiec może wkrótce lec w gruzach, a w przypadku klęski Putina zmieni się cała geografia polityczna naszego kontynentu. Niemcy już dziś muszą w sprawach energii grać pod dyktando Waszyngtonu, choć nie miejmy złudzeń – tu nie chodzi o ich cudowną przemianę względem Kremla, po prostu grają na czas.

Polska w tym historycznym momencie jest bezpośrednio zagrożona rosyjską agresją, ale jednocześnie może wybić się na państwo współdecydujące o losach Europy. Polska zyskała też wyjątkowe uznanie za postawę wobec uchodźców wojennych i za zdecydowane stanowisko wobec agresji Putina. I właśnie w takim dniu, jak dziś, kiedy z historyczną wizytą przybył do Polski Joe Biden, zaraz po awaryjnym lądowaniu polskiego samolotu, wybiło ekstra szambo Platformy Obywatelskiej, jej największych, najwybitniejszych postaci na czele z Donaldem Tuskiem. Zachowania godne kanalii, ale oczywiście polskich kanalii, a nie putinowskich jak w tytule. Na tych właśnie polityków głosowali i nadal głosują Polacy. Jacy by oni nie byli skundleni, utrzymują PO  na powierzchni, a przecież miejsce tej partii powinno być tam, skąd właśnie wybija szambo. Tusk, Budka, Zdrojewski, Grabiec, Kierwiński – wszyscy oni razem wzięci - postanowili dziś coś ugrać na tej awarii. Jakie to stało się przewidywalne, że zabiorą głos! Na bank.

Miejsce Platformy powinno być na śmietniku historii już po Tragedii Smoleńskiej, kiedy oddano śledztwo Putinowi, kiedy kłamstwo goniło kłamstwo, a strach naprzemiennie ze śmiechem dominował w pierwszych miesiącach po katastrofie. Całkiem prawdopodobne, że liderzy tej partii mają już pełną świadomość swojej bliskiej, całkiem nieodległej klęski. Pokonanie Putina, w ten czy w inny sposób, tu i teraz, wzmocni na długie lata pozycję Polski w Europie, ale to nie będzie z pewnością Polska Tuska. Nie ugryźli się w język, nie powstrzymali się choćby w ten jeden, ważny dla Polaków i Europy dzień, i odpalili ściek w mediach społecznościowych. Można używać mocnych słów, ale one szybko się dziś dewaluują, w zalewie wulgaryzmów powszednieją. Niech wystarczy więc krótka refleksja, że ta kpina z awarii samolotu Prezydenta RP płynie między innymi od polityków, którzy do dziś nie ponieśli żadnej odpowiedzialności prawnej i politycznej za Tragedię Smoleńską, za tchórzostwo i zdradę polskiego interesu narodowego. I cały czas jeszcze ci politycy liczą na to, że polski rząd na tej strasznej wojnie się przewróci. Nie będzie tu już żadnego opamiętania. 

 


 

POLECANE
Poseł PO otwarcie przyznał, że wypłata środków unijnych była uzależniona od obalenia rządu PiS gorące
Poseł PO otwarcie przyznał, że wypłata środków unijnych była uzależniona od obalenia rządu PiS

Podczas ośmiu lat rządów Zjednoczonej Prawicy Unia Europejska pod pretekstem "walki o praworządność" wstrzymywała wypłatę należnych Polsce środków, co ostatecznie stało się jednym z powodów upadku rządów Zjednoczonej Prawicy.

Rubio: Dla prezydenta Trumpa spotkanie z Putinem to nie ustępstwo z ostatniej chwili
Rubio: Dla prezydenta Trumpa spotkanie z Putinem to nie ustępstwo

Szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio powiedział we wtorek, że Rosjanie stracili w lipcu 60 tys. żołnierzy. Rubio wskazał tę liczbę jako dowód, jak ważna jest wojna dla Putina. Przekonywał też, że samo spotkanie Donalda Trumpa z rosyjskim prezydentem nie jest ustępstwem.

Wstrząs w kopalni Knurów. Nie żyje poszukiwany górnik z ostatniej chwili
Wstrząs w kopalni Knurów. Nie żyje poszukiwany górnik

Po wielogodzinnej akcji ratowniczej po poniedziałkowym wieczornym wstrząsie w kopalni Knurów ratownicy dotarli do poszukiwanego górnika. Lekarz stwierdził jego zgon – przekazała we wtorek wieczorem Jastrzębska Spółka Węglowa.

Kaukaski Szlak Trumpa to katastrofa dla Rosji tylko u nas
Kaukaski "Szlak Trumpa" to katastrofa dla Rosji

Wszyscy skupiają się na zapowiedzianym w najbliższy piątek szczytem prezydentów USA i Rosji. Przeważają obawy, optymistów właściwie nie ma (nawet Trump takim się nie wydaje). Albo będzie układ niekorzystny dla Ukrainy, albo nic nie będzie – tak to na tę chwilę wygląda.

Karol Nawrocki: W miejscach, w których premier nie służy dobrze sprawie polskiej, zamierzam reagować z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: W miejscach, w których premier nie służy dobrze sprawie polskiej, zamierzam reagować

- W miejscach, w których premier Donald Tusk w moim uznaniu i w uznaniu moich wyborców nie służy dobrze sprawie polskiej, zamierzam reagować; natomiast w sprawach, które wynikają ze współpracy rządu i prezydenta, będziemy współpracować - powiedział we wtorek w Polsat News prezydent Karol Nawrocki.

Nieoficjalnie: Szykują się potężne przetasowania w PO. Tusk układa partię na nowo z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Szykują się potężne przetasowania w PO. "Tusk układa partię na nowo"

Z najnowszych doniesień Onetu wynika, że w Platformie Obywatelskiej szykuje się prawdziwa rewolucja. Donald Tusk ma planować zmianę nazwy partii, wewnętrzne wybory, a także osłabienie wpływów niektórych członków ugrupowania.

Wypadek w kopalni Knurów. Nowe informacje ws. zaginionego górnika z ostatniej chwili
Wypadek w kopalni Knurów. Nowe informacje ws. zaginionego górnika

Ratownikom, którzy próbują dotrzeć do górnika poszkodowanego w poniedziałkowym wieczornym wstrząsie w kopalni Knurów, pozostało kilkadziesiąt metrów – wynika z wtorkowej informacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Upały nawet do 34 stopni. Wydano ostrzeżenia z ostatniej chwili
Upały nawet do 34 stopni. Wydano ostrzeżenia

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed upałami dla województw wielkopolskiego i opolskiego. Alerty obowiązują od środy 13 sierpnia od godziny 12:00 do piątku 15 sierpnia do godziny 20:00. W tym czasie maksymalna temperatura w ciągu dnia osiągnie od 30°C do 34°C, a w nocy termometry pokażą od 15°C do 19°C.

Komunikat dla mieszkańców i turystów w Warszawie z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców i turystów w Warszawie

Warszawskie Linie Turystyczne rozszerzają kursowanie swoich trzech popularnych promów: Słonka, Wilga i Pliszka. Promy rozpoczęły częstsze kursy w dni powszednie, a godziny rejsów zostały wydłużone.  

Spotkanie Trump-Putin. Zełenski zabiera głos z ostatniej chwili
Spotkanie Trump-Putin. Zełenski zabiera głos

Rozmowy prezydenta USA Donalda Trumpa i przywódcy Rosji Władimira Putina mogą być ważne dla ich dwustronnych stosunków, ale nie mogą oni podjąć żadnych decyzji dotyczących Ukrainy bez naszego udziału – oświadczył we wtorek prezydent Wołodymyr Zełenski.

REKLAMA

Grzegorz Gołębiewski: Putinowskie kanalie

Polska w tym historycznym momencie jest bezpośrednio zagrożona rosyjską agresją, ale jednocześnie może wybić się na państwo współdecydujące o losach Europy. Polska zyskała też wyjątkowe uznanie za postawę wobec uchodźców wojennych i za zdecydowane stanowisko wobec agresji Putina. I właśnie w takim dniu, jak dziś, kiedy z historyczną wizytą przybył do Polski Joe Biden, zaraz po awaryjnym lądowaniu polskiego samolotu, wybiło ekstra szambo Platformy Obywatelskiej.
 Grzegorz Gołębiewski: Putinowskie kanalie
/ fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

Tytuł z premedytacją wykorzystuje język typowy dla Platformy Obywatelskiej, której to „wybitne osobistości” w trakcie toczącej się wojny za naszą wschodnią granicą piszą codziennie i namiętnie, że PiS wszystko dookoła putinizuje na potęgę: sądy, szkoły, politykę zagraniczną, gospodarkę, nie ma dziedziny, w której nie byłoby putinizacji, a pomoc dla Ukraińców płynie jedynie od ludzi dobrej woli. To są ci sami politycy i ci sami celebryci, którzy kpili do woli z tych właśnie ludzi, którzy nie tak dawno po raz pierwszy wyjechali gdziekolwiek z dziećmi na wakacje dzięki 500 plus. A to właśnie często te rodziny niosą pomoc uchodźcom, przyjmując ich pod własny dach. Nie ma żadnego zaskoczenia, że Polacy okazali się tak ofiarni i serdeczni dla matek i dzieci uciekających przed wojną. Bo Polacy tacy są, a jedynie kanalie, polskie kanalie przez dekady przypisywały nam same najgorsze cechy: zacofanie, ksenofobię i kołtuństwo.

Mieliśmy być narodem małym, niepotrzebnym, wymagającym opieki Zachodu, tych niedoścignionych wzorców, które trzeba przyswoić małym „zwierzątkom”. Wydawałoby się, że brutalna agresja wojsk rosyjskich na Ukrainę, akty ludobójstwa, ale także zdecydowana polityka obozu władzy wobec Putina cokolwiek zmieni. Nic takiego się nie stało, ponieważ cała narracja Platformy po 2015 roku jest oparta na nienawiści i pogardzie zarówno do przeciwnika politycznego jak i jego wyborców. Strategia ta, w momencie agresji Putina, osłabła tylko na chwilę i krótko potem przybrała na sile po to, żeby zdyskontować wszelkie wysiłki rządu i Prezydenta na arenie międzynarodowej, a także działania na rzecz uciekających przed wojną. Niektórzy z politycznych liderów PO, takich choćby jak Donald Tusk, zdają sobie sprawę z tego, że wizja Europy z dominującą rolą Niemiec może wkrótce lec w gruzach, a w przypadku klęski Putina zmieni się cała geografia polityczna naszego kontynentu. Niemcy już dziś muszą w sprawach energii grać pod dyktando Waszyngtonu, choć nie miejmy złudzeń – tu nie chodzi o ich cudowną przemianę względem Kremla, po prostu grają na czas.

Polska w tym historycznym momencie jest bezpośrednio zagrożona rosyjską agresją, ale jednocześnie może wybić się na państwo współdecydujące o losach Europy. Polska zyskała też wyjątkowe uznanie za postawę wobec uchodźców wojennych i za zdecydowane stanowisko wobec agresji Putina. I właśnie w takim dniu, jak dziś, kiedy z historyczną wizytą przybył do Polski Joe Biden, zaraz po awaryjnym lądowaniu polskiego samolotu, wybiło ekstra szambo Platformy Obywatelskiej, jej największych, najwybitniejszych postaci na czele z Donaldem Tuskiem. Zachowania godne kanalii, ale oczywiście polskich kanalii, a nie putinowskich jak w tytule. Na tych właśnie polityków głosowali i nadal głosują Polacy. Jacy by oni nie byli skundleni, utrzymują PO  na powierzchni, a przecież miejsce tej partii powinno być tam, skąd właśnie wybija szambo. Tusk, Budka, Zdrojewski, Grabiec, Kierwiński – wszyscy oni razem wzięci - postanowili dziś coś ugrać na tej awarii. Jakie to stało się przewidywalne, że zabiorą głos! Na bank.

Miejsce Platformy powinno być na śmietniku historii już po Tragedii Smoleńskiej, kiedy oddano śledztwo Putinowi, kiedy kłamstwo goniło kłamstwo, a strach naprzemiennie ze śmiechem dominował w pierwszych miesiącach po katastrofie. Całkiem prawdopodobne, że liderzy tej partii mają już pełną świadomość swojej bliskiej, całkiem nieodległej klęski. Pokonanie Putina, w ten czy w inny sposób, tu i teraz, wzmocni na długie lata pozycję Polski w Europie, ale to nie będzie z pewnością Polska Tuska. Nie ugryźli się w język, nie powstrzymali się choćby w ten jeden, ważny dla Polaków i Europy dzień, i odpalili ściek w mediach społecznościowych. Można używać mocnych słów, ale one szybko się dziś dewaluują, w zalewie wulgaryzmów powszednieją. Niech wystarczy więc krótka refleksja, że ta kpina z awarii samolotu Prezydenta RP płynie między innymi od polityków, którzy do dziś nie ponieśli żadnej odpowiedzialności prawnej i politycznej za Tragedię Smoleńską, za tchórzostwo i zdradę polskiego interesu narodowego. I cały czas jeszcze ci politycy liczą na to, że polski rząd na tej strasznej wojnie się przewróci. Nie będzie tu już żadnego opamiętania. 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe