Apelacja Ordo Iuris uwzględniona. Rodzice zachowali pełnię władzy rodzicielskiej

Sąd Okręgowy w Warszawie w całości uwzględnił apelację złożoną przez prawników Instytutu Ordo Iuris w sprawie dotyczącej ograniczenia władzy rodzicielskiej rodzicom czwórki niepełnoletnich dzieci. Rodzice zachowali pełną władzę rodzicielską. Sprawa dotyczyła nastoletniej córki, która po złożonym przez siebie donosie na ojca, została umieszczona w domu dziecka. Dziewczyna sprawiała tam wiele problemów wychowawczych, które nie ustały po jej przeniesieniu do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. W międzyczasie rodzice podnosili swoje kompetencje opiekuńczo-wychowawcze, a ojciec został uniewinniony od zarzutu znęcania. Dziewczyna wróciła do domu, gdzie jej zachowanie uległo poprawie, jednak Sąd Rejonowy wydał postanowienie o objęcie rodziny nadzorem kuratora. Dzięki interwencji prawników Ordo Iuris, rodzice odzyskali pełnię władzy rodzicielskiej.

Problemy rodziny zaczęły się w 2019 r., gdy zbuntowana nastolatka ukradła starszemu, pełnoletniemu bratu, zarobione przez niego pieniądze i przeznaczyła je na używki. Gdy zszokowany tym faktem ojciec, próbował wpłynąć na jej zachowanie i zastosował karę cielesną, dziewczyna doniosła policji, że w domu występuje przemoc. Sąd zdecydował o wszczęciu postępowania w przedmiocie władzy rodzicielskiej oraz wydania szeregu postanowień ingerujących we władzę rodzicielską już na etapie postępowania. Córka została umieszczona w domu dziecka, a nad pozostałą trójką małoletnich dzieci nadzór zaczął sprawować kurator. Wszczęto także postępowanie o znęcanie się nad rodziną przeciw ojcu i założono rodzinie Niebieską Kartę.

W domu dziecka zachowanie małoletniej nie uległo poprawie. Nie chodziła na lekcje, zażywała narkotyki i piła alkohol. Dlatego placówka wystąpiła do sądu o wszczęcie postępowania o demoralizacji i umieszczenie dziewczyny w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym. Sąd przychylił się do wniosku domu dziecka. Zachowanie nieletniej w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym dalej sprawiało wiele problemów, łącznie z tym, że nastolatka uciekała z ośrodka. Dzięki ogromnej determinacji rodziców, którzy utrzymywali kontakt z pracownikami domu dziecka, MOW i córką oraz uczęszczali na kursy podnoszące ich kompetencje opiekuńczo-wychowawcze, udało się pomóc dziewczynie. Widząc pozytywny wpływ środowiska rodzinnego, w szczególności wsparcie rodziców, pracownicy Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego zarekomendowali powrót małoletniej do domu rodzinnego. Poprawa została zaobserwowana również przez sąd rodzinny, który w toku postępowania, na wniosek prawników Ordo Iuris, podjął decyzję o powrocie nastolatki do rodziców. Postępowanie o znęcanie zakończyło się zaś prawomocnym uniewinnieniem ojca, a Niebieska Karta została zamknięta. W toku postępowania podkreślano, że zastosowanie kary cielesnej wobec małoletniej należy rozpatrywać w kategoriach błędu wychowawczego, jako wyraz bezsilności rodzica wobec stale pogarszającego się zachowania zbuntowanego dziecka. W swoich sprawozdaniach kurator wystawiał rodzinie pozytywną opinię. Zwłaszcza, że przez ponad dwuletni okres postępowania przed sądem pierwszej instancji, kurator, który nadzorował sposób wykonywania władzy rodzicielskiej, nie zaobserwował żadnych niepokojących sygnałów, świadczących o stosowaniu przemocy wobec dzieci. Do końcowego stanowiska o zachowanie pełnej władzy rodzicielskiej przyłączyła się prokuratura, przy udziale której toczyło się postępowanie.

Mimo to, Sąd Rejonowy w Piasecznie ograniczył rodzicom władzę rodzicielską poprzez nadzór kuratora, a także zobowiązał uczestników postępowania do podjęcia terapii rodzinnej i do umieszczenia nastoletniego dziecka w placówce terapeutycznej o wzmocnionym rygorze oraz do zapewnienia dziewczynie terapii psychologicznej. Sąd wówczas uznał, iż istnieje zagrożenie dobra małoletnich m.in. z uwagi na to, że rodzice są niewydolni wychowawczo, zaniedbują dzieci oraz że stosowali przemoc wobec dzieci. Orzeczenie zostało oparte wyłącznie na opinii Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów, zawierającej nieaktualne informacje na temat sytuacji rodzinnej uczestników. Nie wzięto pod uwagę innych wiarygodnych materiałów dowodowych zgromadzonych w toku postępowania. Biegli nie uwzględnili postępów, jakie poczynili rodzice podnosząc swoje kompetencje wychowawcze poprzez udział w odpowiednich warsztatach czy w terapii, która pomogła uregulować rodzinne relacje. Co więcej, opinia biegłych sądowych specjalistów została wydana w krytycznym dla rodziny momencie, albowiem w czasie, kiedy uczestnicy mierzyli się zarówno z problemami wychowawczymi z zbuntowaną córką, w tym jej ucieczkami z placówek, w których przebywała, z jej postępowaniem o demoralizację, z zarzutami stosowania wobec dzieci przemocy, a wreszcie z faktem odseparowania dziecka od rodziców.

Prawnicy Instytutu Ordo Iuris złożyli apelację od postanowienia Sądu Rejonowego w Piasecznie. W odwołaniu pełnomocnicy podkreślili, że rodzice od momentu umieszczenia nastolatki w 2019 r. najpierw w domu dziecka, a później w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym, pomimo jej początkowej chęci odcięcia kontaktu z rodzicami, utrzymywali z nią kontakt, aktywnie ją wspierając i współpracowali z placówką.  Podjęli też szereg działań, aby poprawić sytuację rodzinną. Zaowocowało to zmianą postawy córki i chęcią powrotu do domu. Nie było też już podstaw do jej dalszego pobytu w MOW. W domu rodzinnym od czasu wszczęcia postępowania nie było też przemocy, co potwierdzały obserwacje kuratora sądowego oraz wynik postępowania karnego przeciwko ojcu – sąd uznał go niewinnego znęcania się. Przede wszystkim jednak zostało podkreślone, że realizacja postanowienia sądu pierwszej instancji w zakresie dotyczącym ponownego rozdzielenia rodziny poprzez umieszczenie nastolatki w placówce terapeutycznej o wzmocnionym rygorze, może doprowadzić do zaprzepaszczenia postępów, jakie uczyniła ona przy aktywnym wsparciu rodziców. Byłoby to też sprzeczne ze spostrzeżeniami pedagogów wspomagających nastolatkę, którzy dostrzegali duży wpływ na jej pozytywną zmianę w pracy i wsparciu rodziców.

Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił w całości apelację prawników Instytutu Ordo Iuris reprezentujących rodziców, nie znajdując podstaw do ograniczenia im władzy rodzicielskiej. W ustnych motywach sąd wskazał, że praca jaką wykonali rodzice świadczy o ich poważnym podejściu do kwestii wychowania dzieci. Zwrócił też uwagę na podejmowane przez nich działania zmierzające do systematycznego podnoszenia kompetencji opiekuńczo-wychowawczych. Także najaktualniejsze wywiady kuratora wskazują, że sytuacja dzieci jest prawidłowa, a w domu panuje dobra i ciepła atmosfera. Zdaniem sądu, nie ma potrzeby nakładania na rodzinę zobowiązań, gdyż świadomi swoich potrzeb, będą podejmować odpowiednie działania w razie potrzeby, a nałożone zobowiązania oraz nadzór kuratora można zakończyć. Sąd stwierdził także, że zmieniło się podejście nastolatki, która obecnie wykazuje dojrzałą postawę i zrozumiała nieprawidłowości swoich poprzednich zachowań, na które wpływ miał młodzieńczy bunt.

„Orzeczenie Sądu Okręgowego w Warszawie jest w pełni satysfakcjonujące. W tej sprawie jedynie dziwi, że mając pełen obraz sytuacji opiekuńczo-wychowawczej dzięki bogatemu materiałowi dowodowemu, sąd pierwszej instancji, dokonał znacznej ingerencji we władzę rodzicielską uczestników. Uczynił to, mimo że, w momencie orzekania, dysponował dowodami w postaci pozytywnych sprawozdań kuratora, zaświadczeń potwierdzających udział przez uczestników postępowania w warsztatach podnoszących kompetencje opiekuńczo-wychowawcze, zeznań świadków, a wreszcie z opinii biegłych z równolegle toczącego się postępowania o demoralizację nieletniej, z której wynikało, że u nastolatki występuje szybko postępujący proces demoralizacji znacznego stopnia, co było rzeczywistą przyczyną zachowania nastolatki, a wyrażało się m.in. zażywaniem środków psychoaktywnych, kradzieżą, ucieczkami, niewywiązywaniem się z obowiązku szkolnego czy odrzucaniem autorytetów dorosłych. Powyższe dowody nie pozostawiały wątpliwości co do braku zagrożenia dobra małoletnich dzieci, a co za tym idzie nie występowania jakichkolwiek okoliczności uzasadniających ograniczenie władzy rodzicielskiej uczestników” – zaznacza adw. Magdalena Majkowska z Zarządu Instytutu Ordo Iuris.


 

POLECANE
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Ponad 30,5 tys. dzieci i młodzieży weźmie udział w eksperymentach, warsztatach i wykładach przygotowanych w ramach XXI Lubelskiego Festiwalu Nauki. Impreza popularyzująca naukę rozpoczęła się w sobotę i potrwa do przyszłego piątku.

Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości Wiadomości
Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości

Po intensywnym lecie i krótkim odpoczynku Iga Świątek ponownie wraca na korty. Liderka światowego rankingu wylądowała w Seulu, gdzie rozpocznie kolejny etap azjatyckiej części sezonu.

Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka Wiadomości
Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka

32-letnia Polka zginęła w Tatrach Wysokich w rejonie Miedzianej Kotliny. Świadkami upadku wspinaczki z wysokości około 100 metrów była para Słowaków, którzy uwięźli w Klimkowej Dolinie. Do tragedii doszło w piątek. Ratownicy z Horskej Zahrannej Slużby (HZS) dotarli do ciała w sobotę.

RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza z ostatniej chwili
RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza

Niepokojący alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa trafił w sobotę do mieszkańców kilku powiatów województwa lubelskiego. Powodem jest możliwe zagrożenie atakiem z powietrza w rejonie przygranicznym.

Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA Wiadomości
Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA

Pierwszy polski pilot ukończył kurs instruktorski na myśliwcu F-35 Lightning II w bazie Ebbing Air National Guard Base w Stanach Zjednoczonych.

IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami i towarzyszącym im silnym deszczem. Podczas ich trwania można spodziewać się opadów deszczu do 40 mm z porywami wiatru do 65 km/h. Będą one obowiązywały w pasie kraju przechodzącym od Suwałk po Zakopane.

REKLAMA

Apelacja Ordo Iuris uwzględniona. Rodzice zachowali pełnię władzy rodzicielskiej

Sąd Okręgowy w Warszawie w całości uwzględnił apelację złożoną przez prawników Instytutu Ordo Iuris w sprawie dotyczącej ograniczenia władzy rodzicielskiej rodzicom czwórki niepełnoletnich dzieci. Rodzice zachowali pełną władzę rodzicielską. Sprawa dotyczyła nastoletniej córki, która po złożonym przez siebie donosie na ojca, została umieszczona w domu dziecka. Dziewczyna sprawiała tam wiele problemów wychowawczych, które nie ustały po jej przeniesieniu do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. W międzyczasie rodzice podnosili swoje kompetencje opiekuńczo-wychowawcze, a ojciec został uniewinniony od zarzutu znęcania. Dziewczyna wróciła do domu, gdzie jej zachowanie uległo poprawie, jednak Sąd Rejonowy wydał postanowienie o objęcie rodziny nadzorem kuratora. Dzięki interwencji prawników Ordo Iuris, rodzice odzyskali pełnię władzy rodzicielskiej.

Problemy rodziny zaczęły się w 2019 r., gdy zbuntowana nastolatka ukradła starszemu, pełnoletniemu bratu, zarobione przez niego pieniądze i przeznaczyła je na używki. Gdy zszokowany tym faktem ojciec, próbował wpłynąć na jej zachowanie i zastosował karę cielesną, dziewczyna doniosła policji, że w domu występuje przemoc. Sąd zdecydował o wszczęciu postępowania w przedmiocie władzy rodzicielskiej oraz wydania szeregu postanowień ingerujących we władzę rodzicielską już na etapie postępowania. Córka została umieszczona w domu dziecka, a nad pozostałą trójką małoletnich dzieci nadzór zaczął sprawować kurator. Wszczęto także postępowanie o znęcanie się nad rodziną przeciw ojcu i założono rodzinie Niebieską Kartę.

W domu dziecka zachowanie małoletniej nie uległo poprawie. Nie chodziła na lekcje, zażywała narkotyki i piła alkohol. Dlatego placówka wystąpiła do sądu o wszczęcie postępowania o demoralizacji i umieszczenie dziewczyny w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym. Sąd przychylił się do wniosku domu dziecka. Zachowanie nieletniej w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym dalej sprawiało wiele problemów, łącznie z tym, że nastolatka uciekała z ośrodka. Dzięki ogromnej determinacji rodziców, którzy utrzymywali kontakt z pracownikami domu dziecka, MOW i córką oraz uczęszczali na kursy podnoszące ich kompetencje opiekuńczo-wychowawcze, udało się pomóc dziewczynie. Widząc pozytywny wpływ środowiska rodzinnego, w szczególności wsparcie rodziców, pracownicy Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego zarekomendowali powrót małoletniej do domu rodzinnego. Poprawa została zaobserwowana również przez sąd rodzinny, który w toku postępowania, na wniosek prawników Ordo Iuris, podjął decyzję o powrocie nastolatki do rodziców. Postępowanie o znęcanie zakończyło się zaś prawomocnym uniewinnieniem ojca, a Niebieska Karta została zamknięta. W toku postępowania podkreślano, że zastosowanie kary cielesnej wobec małoletniej należy rozpatrywać w kategoriach błędu wychowawczego, jako wyraz bezsilności rodzica wobec stale pogarszającego się zachowania zbuntowanego dziecka. W swoich sprawozdaniach kurator wystawiał rodzinie pozytywną opinię. Zwłaszcza, że przez ponad dwuletni okres postępowania przed sądem pierwszej instancji, kurator, który nadzorował sposób wykonywania władzy rodzicielskiej, nie zaobserwował żadnych niepokojących sygnałów, świadczących o stosowaniu przemocy wobec dzieci. Do końcowego stanowiska o zachowanie pełnej władzy rodzicielskiej przyłączyła się prokuratura, przy udziale której toczyło się postępowanie.

Mimo to, Sąd Rejonowy w Piasecznie ograniczył rodzicom władzę rodzicielską poprzez nadzór kuratora, a także zobowiązał uczestników postępowania do podjęcia terapii rodzinnej i do umieszczenia nastoletniego dziecka w placówce terapeutycznej o wzmocnionym rygorze oraz do zapewnienia dziewczynie terapii psychologicznej. Sąd wówczas uznał, iż istnieje zagrożenie dobra małoletnich m.in. z uwagi na to, że rodzice są niewydolni wychowawczo, zaniedbują dzieci oraz że stosowali przemoc wobec dzieci. Orzeczenie zostało oparte wyłącznie na opinii Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów, zawierającej nieaktualne informacje na temat sytuacji rodzinnej uczestników. Nie wzięto pod uwagę innych wiarygodnych materiałów dowodowych zgromadzonych w toku postępowania. Biegli nie uwzględnili postępów, jakie poczynili rodzice podnosząc swoje kompetencje wychowawcze poprzez udział w odpowiednich warsztatach czy w terapii, która pomogła uregulować rodzinne relacje. Co więcej, opinia biegłych sądowych specjalistów została wydana w krytycznym dla rodziny momencie, albowiem w czasie, kiedy uczestnicy mierzyli się zarówno z problemami wychowawczymi z zbuntowaną córką, w tym jej ucieczkami z placówek, w których przebywała, z jej postępowaniem o demoralizację, z zarzutami stosowania wobec dzieci przemocy, a wreszcie z faktem odseparowania dziecka od rodziców.

Prawnicy Instytutu Ordo Iuris złożyli apelację od postanowienia Sądu Rejonowego w Piasecznie. W odwołaniu pełnomocnicy podkreślili, że rodzice od momentu umieszczenia nastolatki w 2019 r. najpierw w domu dziecka, a później w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym, pomimo jej początkowej chęci odcięcia kontaktu z rodzicami, utrzymywali z nią kontakt, aktywnie ją wspierając i współpracowali z placówką.  Podjęli też szereg działań, aby poprawić sytuację rodzinną. Zaowocowało to zmianą postawy córki i chęcią powrotu do domu. Nie było też już podstaw do jej dalszego pobytu w MOW. W domu rodzinnym od czasu wszczęcia postępowania nie było też przemocy, co potwierdzały obserwacje kuratora sądowego oraz wynik postępowania karnego przeciwko ojcu – sąd uznał go niewinnego znęcania się. Przede wszystkim jednak zostało podkreślone, że realizacja postanowienia sądu pierwszej instancji w zakresie dotyczącym ponownego rozdzielenia rodziny poprzez umieszczenie nastolatki w placówce terapeutycznej o wzmocnionym rygorze, może doprowadzić do zaprzepaszczenia postępów, jakie uczyniła ona przy aktywnym wsparciu rodziców. Byłoby to też sprzeczne ze spostrzeżeniami pedagogów wspomagających nastolatkę, którzy dostrzegali duży wpływ na jej pozytywną zmianę w pracy i wsparciu rodziców.

Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił w całości apelację prawników Instytutu Ordo Iuris reprezentujących rodziców, nie znajdując podstaw do ograniczenia im władzy rodzicielskiej. W ustnych motywach sąd wskazał, że praca jaką wykonali rodzice świadczy o ich poważnym podejściu do kwestii wychowania dzieci. Zwrócił też uwagę na podejmowane przez nich działania zmierzające do systematycznego podnoszenia kompetencji opiekuńczo-wychowawczych. Także najaktualniejsze wywiady kuratora wskazują, że sytuacja dzieci jest prawidłowa, a w domu panuje dobra i ciepła atmosfera. Zdaniem sądu, nie ma potrzeby nakładania na rodzinę zobowiązań, gdyż świadomi swoich potrzeb, będą podejmować odpowiednie działania w razie potrzeby, a nałożone zobowiązania oraz nadzór kuratora można zakończyć. Sąd stwierdził także, że zmieniło się podejście nastolatki, która obecnie wykazuje dojrzałą postawę i zrozumiała nieprawidłowości swoich poprzednich zachowań, na które wpływ miał młodzieńczy bunt.

„Orzeczenie Sądu Okręgowego w Warszawie jest w pełni satysfakcjonujące. W tej sprawie jedynie dziwi, że mając pełen obraz sytuacji opiekuńczo-wychowawczej dzięki bogatemu materiałowi dowodowemu, sąd pierwszej instancji, dokonał znacznej ingerencji we władzę rodzicielską uczestników. Uczynił to, mimo że, w momencie orzekania, dysponował dowodami w postaci pozytywnych sprawozdań kuratora, zaświadczeń potwierdzających udział przez uczestników postępowania w warsztatach podnoszących kompetencje opiekuńczo-wychowawcze, zeznań świadków, a wreszcie z opinii biegłych z równolegle toczącego się postępowania o demoralizację nieletniej, z której wynikało, że u nastolatki występuje szybko postępujący proces demoralizacji znacznego stopnia, co było rzeczywistą przyczyną zachowania nastolatki, a wyrażało się m.in. zażywaniem środków psychoaktywnych, kradzieżą, ucieczkami, niewywiązywaniem się z obowiązku szkolnego czy odrzucaniem autorytetów dorosłych. Powyższe dowody nie pozostawiały wątpliwości co do braku zagrożenia dobra małoletnich dzieci, a co za tym idzie nie występowania jakichkolwiek okoliczności uzasadniających ograniczenie władzy rodzicielskiej uczestników” – zaznacza adw. Magdalena Majkowska z Zarządu Instytutu Ordo Iuris.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe