Co Polska ma zrobić w czasie wojny?

Co Polska ma zrobić w czasie wojny?

Życie w Polsce toczy się, ale wojna u sąsiada powoduje, że nic już chyba nie jest takie, jak było. Zdajemy jako naród i państwo wielki egzamin z sumienia i dobrej organizacji, przyjmując sprawnie na dziś już ok. 1,8 miliona uchodźców. Jesteśmy za to chwaleni na całym świecie - byłem tego świadkiem w ostatnich dniach w Strasburgu, na posiedzeniu Parlamentu Europejskiego, ale też w Turcji na II Antalya Diplomatic Forum. Poza pięknym wizerunkiem niewiele z tego jednak wynika, bo w tym samym czasie w tymże europarlamencie przyjmują rezolucje w praktyce antypolskie, bo prowadzące do zabrania nam - lub tzw. zamrożenia pieniędzy, które się Rzeczypospolitej zwyczajnie w świecie należą. Jestem historykiem i może dlatego ta sytuacja przypomina mi czasy II wojny światowej, gdzie chwalono nas za bohaterstwo polskich żołnierzy, czy powstańców oraz sprawność naszego wywiadu nawet w Niemczech (!) czy szerzej: Polskiego Państwa Podziemnego i największej konspiracyjnej armii w okupowanej Europie - aby w tym samym dokładnie czasie, ale też po wojnie sprzedać nas bez zmrużenia oka Rosji Sowieckiej. Analogia - przynajmniej dla mnie - aż „wali po oczach”.

Tydzień temu pisałem, że „ta wojna potrwa długo”. Niestety, mogę występować jako prorok Ryszard i przewidywać najbliższą przyszłość. To się spełnia. Wojna potrwa zapewne miesiące, choć już w tej chwili władze w Kijowie wydają się być bardziej skłonne do negocjacji pokojowych niż jeszcze kilka dni temu. Tyle że pokój będzie miał dla Ukrainy zapewne wysoką cenę ustępstw terytorialnych. Dlatego właśnie Zełenski chce, aby do ostatecznych rokowań doszło w momencie, gdy Rosja i jej wojska będą maksymalnie słabe. Nie będzie to jednak takie proste.

A my? Pomagajmy sąsiadom ze Wschodu. Wspierajmy politycznie Ukrainę na arenie międzynarodowej – bo istnienie tego państwa między nami a Rosją leży w polskim interesie. Nie dawajmy się też używać Zachodowi, zwłaszcza jego najważniejszym graczom do ich egoistycznych rozgrywek: niech nie wyjmują kasztanów z ognia naszymi polskimi rękoma. Tylko tyle. I aż tyle.

 

*tekst ukazał się we „Wprost” (14.03.2022)


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Już w czwartek i piątek w Warszawie odbędzie się największa w historii defilada wojskowa z okazji Święta Wojska Polskiego. To ogromne wydarzenie spowoduje liczne zmiany w ruchu drogowym i komunikacji miejskiej. Jeśli planujesz podróż po Warszawie w dniach 14–15 sierpnia, koniecznie zapoznaj się z poniższymi informacjami.

Złośliwe zachowanie Tuska na Radzie Ministrów. Jest komentarz Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz z ostatniej chwili
Złośliwe zachowanie Tuska na Radzie Ministrów. Jest komentarz Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz

Podczas wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów doszło do ironicznej wymiany zdań między premierem Donaldem Tuskiem a minister Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz. Choć szefowa resortu funduszy w czwartkowej rozmowie z RMF FM z jednej strony bagatelizuje sytuację, wskazała przy tym, że warto przy tej okazji głośno mówić o problemie mobbingu w polskich miejscach pracy. 

Politico: Trump powiedział, że USA mogą udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa z ostatniej chwili
Politico: Trump powiedział, że USA mogą udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa

Prezydent USA Donald Trump powiedział liderom Ukrainy i krajów europejskich, że Stany Zjednoczone mogą udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa pod pewnymi warunkami – podało w środę Politico, powołując się na trzy źródła zaznajomione z przebiegiem rozmowy.

Wiadomości
80 lat listu, który dzielił dowódców AK

12 sierpnia 2025 roku minęło dokładnie 80 lat od momentu, gdy ówczesny kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc”, jeden z najbardziej bezkompromisowych dowódców Armii Krajowej, napisał list otwarty do płk. Jana Mazurkiewicza „Radosława”. List ten, stanowiący świadectwo głębokiego podziału w powojennym podziemiu, nabiera nowego znaczenia w obliczu historii i losów obu legendarnych oficerów, którzy ostatecznie zostali awansowani na stopień generała brygady, ale w skrajnie różnych okolicznościach.

Samuel Pereira broni KPO tylko u nas
Samuel Pereira broni KPO

„Skandal! Dotacje! Lody!” – krzyczą krytycy KPO, jakby każde euro z Brukseli trafiało prosto w kieszeń Donalda Tuska. Tymczasem rzeczywistość jest mniej sensacyjna: środki te mają pomóc polskim firmom, instytucjom i społecznościom przetrwać kryzysy i rozwijać się w przyszłości.

Wejdą do KRS? Operacja jest przygotowywana z ostatniej chwili
Wejdą do KRS? "Operacja jest przygotowywana"

W rządzie otrzymali zielone światło, aby przygotowywać plan wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa. Szykują operację "a'la TVP" (…). W przygotowaniach biorą udział i ministrowie, i ludzie służb – twierdzi w podcaście "Polityczny WF" Marcin Fijołek.

Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej z ostatniej chwili
Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej

Podczas telekonferencji europejskich przywódców z Donaldem Trumpem prezydent Karol Nawrocki wspomniał o rocznicy Bitwy Warszawskiej oraz wspólnej walce Polaków i Ukraińców przeciwko bolszewikom – poinformował portal Axios. Trump miał zakomunikować przywódcom, że podczas spotkania z Putinem chce doprowadzić do zawieszenia broni.

Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP z ostatniej chwili
Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP

Państwowa Straż Pożarna dementuje informacje lokalnych mediów o strażaku, który miał zginąć podczas akcji w Kawlach.

Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data

Na prośbę premiera Donalda Tuska jutro o godz. 12 prezydent Karol Nawrocki spotka się z premierem w Pałacu Prezydenckim – przekazał rzecznik prasowy prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca z ostatniej chwili
Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca

Funkcjonariusze ABW oraz policji zatrzymali 17-letniego obywatela Ukrainy, który na zlecenie obcych służb przeprowadzał dewastacje pomników ofiar UPA – przekazał w środę koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

REKLAMA

Co Polska ma zrobić w czasie wojny?

Co Polska ma zrobić w czasie wojny?

Życie w Polsce toczy się, ale wojna u sąsiada powoduje, że nic już chyba nie jest takie, jak było. Zdajemy jako naród i państwo wielki egzamin z sumienia i dobrej organizacji, przyjmując sprawnie na dziś już ok. 1,8 miliona uchodźców. Jesteśmy za to chwaleni na całym świecie - byłem tego świadkiem w ostatnich dniach w Strasburgu, na posiedzeniu Parlamentu Europejskiego, ale też w Turcji na II Antalya Diplomatic Forum. Poza pięknym wizerunkiem niewiele z tego jednak wynika, bo w tym samym czasie w tymże europarlamencie przyjmują rezolucje w praktyce antypolskie, bo prowadzące do zabrania nam - lub tzw. zamrożenia pieniędzy, które się Rzeczypospolitej zwyczajnie w świecie należą. Jestem historykiem i może dlatego ta sytuacja przypomina mi czasy II wojny światowej, gdzie chwalono nas za bohaterstwo polskich żołnierzy, czy powstańców oraz sprawność naszego wywiadu nawet w Niemczech (!) czy szerzej: Polskiego Państwa Podziemnego i największej konspiracyjnej armii w okupowanej Europie - aby w tym samym dokładnie czasie, ale też po wojnie sprzedać nas bez zmrużenia oka Rosji Sowieckiej. Analogia - przynajmniej dla mnie - aż „wali po oczach”.

Tydzień temu pisałem, że „ta wojna potrwa długo”. Niestety, mogę występować jako prorok Ryszard i przewidywać najbliższą przyszłość. To się spełnia. Wojna potrwa zapewne miesiące, choć już w tej chwili władze w Kijowie wydają się być bardziej skłonne do negocjacji pokojowych niż jeszcze kilka dni temu. Tyle że pokój będzie miał dla Ukrainy zapewne wysoką cenę ustępstw terytorialnych. Dlatego właśnie Zełenski chce, aby do ostatecznych rokowań doszło w momencie, gdy Rosja i jej wojska będą maksymalnie słabe. Nie będzie to jednak takie proste.

A my? Pomagajmy sąsiadom ze Wschodu. Wspierajmy politycznie Ukrainę na arenie międzynarodowej – bo istnienie tego państwa między nami a Rosją leży w polskim interesie. Nie dawajmy się też używać Zachodowi, zwłaszcza jego najważniejszym graczom do ich egoistycznych rozgrywek: niech nie wyjmują kasztanów z ognia naszymi polskimi rękoma. Tylko tyle. I aż tyle.

 

*tekst ukazał się we „Wprost” (14.03.2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe