A gdyby tak stworzyć nową Historię Polski i Ukrainy?

Od kilku dni nurtuje mnie pewien pomysł, idea... A gdyby tak stworzyć nową Historię Polski i Ukrainy? Nie w sensie żeby zmieniać to co było, co to to nie. Mam na myśli budowę czegoś nowego, czegoś wbrew Niemcom czy Rosji, czegoś co Nas wyzwoli spod ich złośliwych wpływów na wieki. Gdyby udało się zbudować w tej części Europy nowy byt, wspólny dla obojga narodów, to co by się stało? Gdyby tak rozpocząć Nowy projekt Polsko - Ukraiński?

Okiem farmera.

Organizacja, Praca W Zespole, Ryba, Zorganizować

Osobiście nie wiem czy to jest możliwe, czy ma szansę powodzenia. Lecz ten kto nie ryzykuje ten w kozie siedzi... 

Jak wiadomo powszechnie, Ukraina chce być członkiem Unii Europejskiej i NATO. Lecz teraz z przyczyn oczywistych nic nie jest możliwe z powodu wojny obronnej jaką Ona toczy z rosyjskim agresorem, tym imperium zła. Ale co można zrobić gdy się ta wojna wreszcie skończy? Oby zwycięstwem Ukrainy i odzyskaniem przez nią Donbasu Ługańska i Krymu? Bo ja widząc determinację Ukraińców szczerze wierzę że Oni pokonają bandziorów niszczących Ukrainę pod flagą Moskwy. Co zatem po wojnie? UE ma tylko pozorna ochotę przyjęcia Ukrainy. A tak naprawdę nigdy nie będzie chciała tak długo jak długo Niemcy będą rozdawać karty. To samo dotyczy przynależności do NATO. Zresztą nie tylko Niemcy, ale cały stary rdzeń UE z Francją będą robiły wszystko aby opóźnić akces tak dużego kraju. Czemu? Ponieważ w ich rozumieniu, Ukraina będzie żelaznym sojusznikiem Polski w PE i w ten sposób dzięki swemu potencjałowi ludnościowemu wraz z Polska radykalnie zmienią politykę UE we wszelkich aspektach. To by był prawdziwy koniec durnych wymysłów ideologicznych i pseudoekologicznych. Jak również pewne jest to że Ukraina pamiętająca kto tak bardzo nie chciał jej pomóc w chwili wielkiego zagrożenia nie zechce przyjąć oferty od Niemiec czy Francji, a o Holandii to nawet nie ma co wspominać. Więc przechodząc do meritum, mój pomysł polega na tym aby po zakończonej wojnie, zaproponować Ukrainie stworzenie ,,Rzeczypospolitej Dwojga Narodów'' W ten sposób rozwiąże się problem akcesji do UE i NATO, a zarazem powstanie nowa siła w tej części Europy. Potencjał liczony na około dziewięćdziesiąt milionów ludzi. Wiadomo że na początku dzieliliśmy by też w pewnym stopniu biedę Ukraińców. Bo odbudowa będzie kosztować. Ale to by była nie tylko odbudowa, to by była Budowa nowej potęgi. Takiej z którą trzeba się liczyć i tej której powstania tak bardzo się teraz boją Niemcy. Bo to by oznaczało kres ich Dominacji. Co więcej, nie sądzę aby UE była w stanie prawnie zablokować powstanie takiego organizmu opartego na symbiozie dwóch narodów. Już nie tylko sąsiadujących, ale jednoczących się wokół swego dążenia do dobrobytu i współistnienia. Dla Polski jest to szansa na wyrwanie się spod aspiracji niemieckich na skolonizowanie. A dla Ukrainy na szybkie wkroczenie do UE i NATO na zasadach obowiązujących pełnoprawnych członków. Może się mylę? Może to mrzonka? Ale wiem że Nasze narody łączy wspólna przeszłość, często bardzo bolesna. Że byliśmy rozgrywani przez wrogów ze wschodu i zachodu. Ale teraz sytuacja jest inna, Ludzie też są inni, oraz moment Historii bardzo temu sprzyja. Czemu by tego nie wykorzystać dla Nowej chwały? Dla wspólnej przyszłości?  Taki jest mój pomysł, reszta należy do polityków, dyplomatów i innych ludzi z obu krajów. 

Wojna zapewne potrwa jeszcze niejeden tydzień, czas na przemyślenia jest więc długi. Może potrwać to nawet kilka lat, nawet om wojnie. Ale sądzę że warto.

farmerjanek

Grafika pixabay.com


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa

15 sierpnia 1940 r. do Auschwitz przybył pierwszy transport ludności z Warszawy. To głównie więźniowie Pawiaka oraz Polacy schwytani podczas ulicznych łapanek. Razem około 1600 osób. W nocy z 21 na 22 września 1940 r., w drugim transporcie z Warszawy, Niemcy przywieźli do obozu Auschwitz kolejnych więźniów.

Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców z ostatniej chwili
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców

Na terenie bazy wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz ich najbliższych doradców.

Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy Wiadomości
Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przywitali się na płycie lotniska bazy Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Samolot Putina wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Samolot Putina wylądował na Alasce

Rosyjski samolot rządowy z Władimirem Putinem na pokładzie wylądował w piątek w bazie Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu

Komunistka z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Angela Dorothea Merkel, rozłożyła Niemcy – i, praktycznie, również Europę – w ciągu, raptem, 16 lat i 16 dni; misję zniszczenia rozpoczęła 22 listopada 2005 roku, a zakończyła 8 grudnia roku 2021. Kolejny kanclerz, Olaf Scholz, na pozostawionych przez nią gruzach zdołał wysiedzieć nieco ponad trzy lata, po czym – chcąc ratować resztki poparcia dla własnego ugrupowania – doprowadził do rozpisania nowych wyborów.

Trump i Putin spotkają się w większym gronie Wiadomości
Trump i Putin spotkają się w większym gronie

Zamiast planowanej na początku szczytu na Alasce rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina w cztery oczy w pierwszym spotkaniu przywódców udział wezmą również sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Nie jest jasne, kto będzie w składzie rosyjskiej delegacji.

Air Force One Trumpa wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Air Force One Trumpa wylądował na Alasce

Prezydent USA Donald Trump przybył na pokładzie Air Force One do bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Znana dziennikarka wyszła ze szpitala gorące
Znana dziennikarka wyszła ze szpitala

- Miejsce dzikuski jest w lesie. Pa, pa szpitalu, oczywiście: tfu, tfu, żeby nie zapeszać. Mówiłam, że ciężko jest się mnie pozbyć. Dzięki, że dodawaliście mi otuchy - napisała Agnieszka Burzyńska w mediach społecznościowych.

Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach Wiadomości
Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach

Serial „M jak miłość” od lat cieszy się ogromną popularnością na TVP2. Już od 25 lat przyciąga przed ekrany kolejne pokolenia widzów, którzy śledzą losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich. Po wakacyjnej przerwie fani zastanawiają się, kiedy znów zobaczą swoje ulubione postacie.

Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka tylko u nas
Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka

Prawda o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny została przez Kościół dogmatycznie potwierdzona dopiero przez papieża Piusa XII w 1950 roku.

REKLAMA

A gdyby tak stworzyć nową Historię Polski i Ukrainy?

Od kilku dni nurtuje mnie pewien pomysł, idea... A gdyby tak stworzyć nową Historię Polski i Ukrainy? Nie w sensie żeby zmieniać to co było, co to to nie. Mam na myśli budowę czegoś nowego, czegoś wbrew Niemcom czy Rosji, czegoś co Nas wyzwoli spod ich złośliwych wpływów na wieki. Gdyby udało się zbudować w tej części Europy nowy byt, wspólny dla obojga narodów, to co by się stało? Gdyby tak rozpocząć Nowy projekt Polsko - Ukraiński?

Okiem farmera.

Organizacja, Praca W Zespole, Ryba, Zorganizować

Osobiście nie wiem czy to jest możliwe, czy ma szansę powodzenia. Lecz ten kto nie ryzykuje ten w kozie siedzi... 

Jak wiadomo powszechnie, Ukraina chce być członkiem Unii Europejskiej i NATO. Lecz teraz z przyczyn oczywistych nic nie jest możliwe z powodu wojny obronnej jaką Ona toczy z rosyjskim agresorem, tym imperium zła. Ale co można zrobić gdy się ta wojna wreszcie skończy? Oby zwycięstwem Ukrainy i odzyskaniem przez nią Donbasu Ługańska i Krymu? Bo ja widząc determinację Ukraińców szczerze wierzę że Oni pokonają bandziorów niszczących Ukrainę pod flagą Moskwy. Co zatem po wojnie? UE ma tylko pozorna ochotę przyjęcia Ukrainy. A tak naprawdę nigdy nie będzie chciała tak długo jak długo Niemcy będą rozdawać karty. To samo dotyczy przynależności do NATO. Zresztą nie tylko Niemcy, ale cały stary rdzeń UE z Francją będą robiły wszystko aby opóźnić akces tak dużego kraju. Czemu? Ponieważ w ich rozumieniu, Ukraina będzie żelaznym sojusznikiem Polski w PE i w ten sposób dzięki swemu potencjałowi ludnościowemu wraz z Polska radykalnie zmienią politykę UE we wszelkich aspektach. To by był prawdziwy koniec durnych wymysłów ideologicznych i pseudoekologicznych. Jak również pewne jest to że Ukraina pamiętająca kto tak bardzo nie chciał jej pomóc w chwili wielkiego zagrożenia nie zechce przyjąć oferty od Niemiec czy Francji, a o Holandii to nawet nie ma co wspominać. Więc przechodząc do meritum, mój pomysł polega na tym aby po zakończonej wojnie, zaproponować Ukrainie stworzenie ,,Rzeczypospolitej Dwojga Narodów'' W ten sposób rozwiąże się problem akcesji do UE i NATO, a zarazem powstanie nowa siła w tej części Europy. Potencjał liczony na około dziewięćdziesiąt milionów ludzi. Wiadomo że na początku dzieliliśmy by też w pewnym stopniu biedę Ukraińców. Bo odbudowa będzie kosztować. Ale to by była nie tylko odbudowa, to by była Budowa nowej potęgi. Takiej z którą trzeba się liczyć i tej której powstania tak bardzo się teraz boją Niemcy. Bo to by oznaczało kres ich Dominacji. Co więcej, nie sądzę aby UE była w stanie prawnie zablokować powstanie takiego organizmu opartego na symbiozie dwóch narodów. Już nie tylko sąsiadujących, ale jednoczących się wokół swego dążenia do dobrobytu i współistnienia. Dla Polski jest to szansa na wyrwanie się spod aspiracji niemieckich na skolonizowanie. A dla Ukrainy na szybkie wkroczenie do UE i NATO na zasadach obowiązujących pełnoprawnych członków. Może się mylę? Może to mrzonka? Ale wiem że Nasze narody łączy wspólna przeszłość, często bardzo bolesna. Że byliśmy rozgrywani przez wrogów ze wschodu i zachodu. Ale teraz sytuacja jest inna, Ludzie też są inni, oraz moment Historii bardzo temu sprzyja. Czemu by tego nie wykorzystać dla Nowej chwały? Dla wspólnej przyszłości?  Taki jest mój pomysł, reszta należy do polityków, dyplomatów i innych ludzi z obu krajów. 

Wojna zapewne potrwa jeszcze niejeden tydzień, czas na przemyślenia jest więc długi. Może potrwać to nawet kilka lat, nawet om wojnie. Ale sądzę że warto.

farmerjanek

Grafika pixabay.com



 

Polecane
Emerytury
Stażowe