Euroschizofrenia

Euroschizofrenia

Na zdrowy rozum nie sposób tego wytłumaczyć. Kraj, który właśnie przyjął półtora miliona uchodźców z terytorium swojego wschodniego sąsiada – a za chwilę niewykluczone, że przyjmie drugie tyle czy więcej – dostaje werbalne podziękowania od wszystkich politycznych „świętych” w Europie i Ameryce, a jednocześnie w tym samym czasie dostaje w twarz dwiema rezolucjami Parlamentu Europejskiego. Pierwsza z nich była mniej omawiana w polskich mediach - a szkoda, chodzi o „Pegasusa” i podsłuchy. Polskę zrównano tam z paroma krajami Ameryki Łacińskiej  oraz krajami Azji, w tym Azji środkowej i Półwyspu Arabskiego. Oczywiście drugim krajem pod tym podsłuchowym pręgierzem są Węgry. Gdy nie tak dawno wybuchła olbrzymia afera odnośnie służb specjalnych Danii, które na życzenie USA podsłuchiwały kanclerz Angelę Merkel (a przy okazji własny rząd ! ), to sprawa wzbudziła zainteresowanie głównie mediów, ale znacznie w mniejszym stopniu polityków Europy Zachodniej. Dlaczegóż to, dlaczegóż? Sprawa jest prosta. Ruszono tylko wierzchołek góry lodowej, bo rządy – a wiec służby (oczywiście czasem jest to rozłączne) - podsłuchują na potęgę sąsiadów bliższych i dalszych – i pewnie nie tylko sąsiadów… Stąd też tak naprawdę nikt nie był zainteresowany poważniejszym śledztwem i medialnym roztrząsaniem amerykańsko-duńskiej afery z podsłuchiwaniem najważniejszego polityka w RFN, a więc pewnie w UE. Nie przypominam sobie jakiś szczególnych rezolucji europarlamentu na ten temat. Może pamięć mnie zawodzi? Chyba nie.

 

Ale teraz co innego. Ponieważ jest to polskie i węgierskie pochyłe drzewo to europejska koza na nie chętnie wskoczy. To łatwiejsze niż wprowadzenie realnych, bez wyjątków i wyłomów, sankcji przeciwko Putinowi. Generalnie Polskę znacznie łatwiej skrytykować, niż konkretnie uderzyć w Moskwę.

 

Druga rezolucja, o której znacznie więcej w Polsce mówiono, to „zamrażarkowa”. Chodzi oczywiście o zamrożenie pieniędzy, które się Polsce należą, jak psu zupa. Ta rezolucja jest- w kontekście agresji Rosji na naszego wschodniego sąsiada i pomocy, której w niespotykanej skali i rekordowym tempie udzieliła Polska – moralnym świństwem. Ale jest też szczytem groteski, oto bowiem do pseudo -argumentów o rzekomym nieprzestrzeganiu „praworządności” - w Traktacie Lizbońskim nie ma definicji "praworządności", wiec sobie eurokraci z największymi państwami członkowskimi dowolnie to pojęcie rzeźbią, fastrygując pod swoje polityczne potrzeby - dorzucono także kolejne zarzuty: stara zdarta płyta czyli media i LGBT, ale pojawiło się coś więcej: oto decyzje o możliwości zabrania pieniędzy – na przykład Polsce – uzasadniono… nową sytuacją w związku z wojną Rosji z Ukrainą!

Teatr absurdu? Owszem. Albo po prostu klasyczna euroschizofrenia.

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (11.03.2022)


 

POLECANE
Problemy z wodą w Gdyni. Nowe informacje Wiadomości
Problemy z wodą w Gdyni. Nowe informacje

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gdyni (PEWIK) poinformowało, że do 1 grudnia utrzymane zostają wszystkie restrykcje dotyczące korzystania z wody w trzech gdyńskich dzielnicach, w tym obowiązek jej przegotowania przed spożyciem. Przekazano również, że pobrano do badań dodatkowe próbki wody.

Rewolucja w oznaczaniu żywności w sklepach. Unijne dyrektywy obejmą etykiety Wiadomości
Rewolucja w oznaczaniu żywności w sklepach. Unijne dyrektywy obejmą etykiety

Nowe przepisy dotyczące znakowania żywności obejmą zarówno świeże produkty, jak i przetwory. Od połowy 2026 roku miód, soki i dżemy będą musiały spełniać szczegółowe wymogi etykietowania określone przez unijne dyrektywy.

Skok cen w Luwrze. Kto zapłaci najwięcej? z ostatniej chwili
Skok cen w Luwrze. Kto zapłaci najwięcej?

Od 14 stycznia 2026 roku osoby spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego (obejmującego UE, Islandię, Liechtenstein i Norwegię) zapłacą za wstęp do Luwru 32 euro, zamiast obecnych 22 euro. Oznacza to aż 45-procentową podwyżkę - poinformowało muzeum w czwartek.

Komisarz UE ostrzega Kijów. Bez walki z korupcją nie będzie wejścia do unii Wiadomości
Komisarz UE ostrzega Kijów. Bez walki z korupcją nie będzie wejścia do unii

Warunki akcesji dla Ukrainy stają się coraz bardziej jednoznaczne. Jak podkreśla unijny komisarz Michael McGrath, Kijów musi wykazać realną skuteczność w zwalczaniu korupcji na najwyższych szczeblach władzy, inaczej nie ma mowy o członkostwie w UE.

Znaleziono niewybuch. Konieczna ewakuacja mieszkańców Wiadomości
Znaleziono niewybuch. Konieczna ewakuacja mieszkańców

O znalezieniu przy ul. Pomorskiej pocisku rakietowego z czasów II WŚ poinformował w piątek po południu szczeciński urząd miasta. W sobotę rano zaplanowano usunięcie niewybuchu przez saperów. Lokatorzy kilku okolicznych budynków będą musieli opuścić mieszkania.

Burza w Tańcu z gwiazdami. Ostra reakcja po finale Wiadomości
Burza w "Tańcu z gwiazdami". Ostra reakcja po finale

Tegoroczny finał jubileuszowej edycji „Tańca z Gwiazdami” przyniósł wiele emocji.. Zwycięstwo Mikołaja „Bagiego” Bagińskiego i Magdaleny Tarnowskiej wywołało burzliwą dyskusję - nie tylko wśród widzów, lecz także w samym jury. Jedną z osób, które otwarcie mówią o swoim rozczarowaniu, jest Ewa Kasprzyk.

Najdłuższa seria spadków cen ropy od 2 lat. OPEC+ i USA mogą zmienić sytuację na rynku z ostatniej chwili
Najdłuższa seria spadków cen ropy od 2 lat. OPEC+ i USA mogą zmienić sytuację na rynku

Ceny ropy kontynuują zjazd, a inwestorzy wstrzymują oddech przed niedzielnym spotkaniem OPEC+, które ma przesądzić o przyszłej polityce wydobycia. Jednocześnie napięcie podbijają działania USA związane z planem zakończenia wojny w Ukrainie.

Nie żyje legenda olimpijskiego żeglarstwa Wiadomości
Nie żyje legenda olimpijskiego żeglarstwa

Austriacka Federacja Żeglarska (OeSV) poinformowała o śmierci Huberta Raudaschla. Utytułowany żeglarz odszedł w wieku 83 lat, pozostawiając po sobie jeden z najbardziej imponujących dorobków w historii igrzysk.

Żurek nie odpuszcza Ziobrze: Będzie ENA, czerwona nota i odebranie paszportu pilne
Żurek nie odpuszcza Ziobrze: Będzie ENA, czerwona nota i odebranie paszportu

Waldemar Żurek stwierdził w piątek, że Zbigniew Ziobro i jego pełnomocnicy „wykorzystują wszystkie możliwości blokowania współpracy z wymiarem sprawiedliwości”, dlatego prokuratura przygotowuje europejski nakaz aresztowania (ENA) oraz kolejne środki prawne.

Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy nie pytali Polski o zdanie z ostatniej chwili
Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy nie pytali Polski o zdanie

Nowo odkryte złoże ropy i gazu – Wolin East – znajduje się na Bałtyku, ok. 6 km od Świnoujścia. To jedno z największych odkryć w Europie w ostatniej dekadzie. Niemiecka stacja MDR przypomina, że już w latach 60. ubiegłego wieku była NRD wydobywała ropę ze złoża na Bałtyku i wówczas nikt nie pytał Polski o zdanie w tej sprawie.

REKLAMA

Euroschizofrenia

Euroschizofrenia

Na zdrowy rozum nie sposób tego wytłumaczyć. Kraj, który właśnie przyjął półtora miliona uchodźców z terytorium swojego wschodniego sąsiada – a za chwilę niewykluczone, że przyjmie drugie tyle czy więcej – dostaje werbalne podziękowania od wszystkich politycznych „świętych” w Europie i Ameryce, a jednocześnie w tym samym czasie dostaje w twarz dwiema rezolucjami Parlamentu Europejskiego. Pierwsza z nich była mniej omawiana w polskich mediach - a szkoda, chodzi o „Pegasusa” i podsłuchy. Polskę zrównano tam z paroma krajami Ameryki Łacińskiej  oraz krajami Azji, w tym Azji środkowej i Półwyspu Arabskiego. Oczywiście drugim krajem pod tym podsłuchowym pręgierzem są Węgry. Gdy nie tak dawno wybuchła olbrzymia afera odnośnie służb specjalnych Danii, które na życzenie USA podsłuchiwały kanclerz Angelę Merkel (a przy okazji własny rząd ! ), to sprawa wzbudziła zainteresowanie głównie mediów, ale znacznie w mniejszym stopniu polityków Europy Zachodniej. Dlaczegóż to, dlaczegóż? Sprawa jest prosta. Ruszono tylko wierzchołek góry lodowej, bo rządy – a wiec służby (oczywiście czasem jest to rozłączne) - podsłuchują na potęgę sąsiadów bliższych i dalszych – i pewnie nie tylko sąsiadów… Stąd też tak naprawdę nikt nie był zainteresowany poważniejszym śledztwem i medialnym roztrząsaniem amerykańsko-duńskiej afery z podsłuchiwaniem najważniejszego polityka w RFN, a więc pewnie w UE. Nie przypominam sobie jakiś szczególnych rezolucji europarlamentu na ten temat. Może pamięć mnie zawodzi? Chyba nie.

 

Ale teraz co innego. Ponieważ jest to polskie i węgierskie pochyłe drzewo to europejska koza na nie chętnie wskoczy. To łatwiejsze niż wprowadzenie realnych, bez wyjątków i wyłomów, sankcji przeciwko Putinowi. Generalnie Polskę znacznie łatwiej skrytykować, niż konkretnie uderzyć w Moskwę.

 

Druga rezolucja, o której znacznie więcej w Polsce mówiono, to „zamrażarkowa”. Chodzi oczywiście o zamrożenie pieniędzy, które się Polsce należą, jak psu zupa. Ta rezolucja jest- w kontekście agresji Rosji na naszego wschodniego sąsiada i pomocy, której w niespotykanej skali i rekordowym tempie udzieliła Polska – moralnym świństwem. Ale jest też szczytem groteski, oto bowiem do pseudo -argumentów o rzekomym nieprzestrzeganiu „praworządności” - w Traktacie Lizbońskim nie ma definicji "praworządności", wiec sobie eurokraci z największymi państwami członkowskimi dowolnie to pojęcie rzeźbią, fastrygując pod swoje polityczne potrzeby - dorzucono także kolejne zarzuty: stara zdarta płyta czyli media i LGBT, ale pojawiło się coś więcej: oto decyzje o możliwości zabrania pieniędzy – na przykład Polsce – uzasadniono… nową sytuacją w związku z wojną Rosji z Ukrainą!

Teatr absurdu? Owszem. Albo po prostu klasyczna euroschizofrenia.

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (11.03.2022)



 

Polecane