Prawy Sierpowy: Jak bardzo jest podzielony świat na strefy mentalne?

Różnice mentalne wśród narodów zamieszkujących ziemię są czasem tak ogromne że potrafią doprowadzić do konfliktów trwających całe dziesięciolecia. Oczywiście te konflikty mimo trwania przez te dziesięciolecia nie zawsze wchodzą w fazę gorącą, czyli wojnę. Ale jeśli już wchodzą, to ofiary są po każdej ze stron a okrucieństwa agresora zwykle potworne. Bo przecież trzeba anihilować wroga co by nie zagrażał światowemu pokojowi, tak jak tom sobie wyobraża pewne państwo z czerwoną gwiazdą na iglicy pewnego budynku w stolicy...
Miasto Wasylkiw niedaleko Kijowa na Ukrainie, 7 marca 2022 r.
Miasto Wasylkiw niedaleko Kijowa na Ukrainie, 7 marca 2022 r. / PAP/EPA/MIKHAIL PALINCHAK

Okiem farmera

Świat można łatwo podzielić na strefy mentalne, on nie jest jednorodny i nigdy nie będzie. To w zasadzie nie jest wadą lecz sporą zaletą. Jest też przejawem ewolucji społecznej ludzkości. Społeczeństwa o różnej mentalności rywalizują ze sobą, a to które ma najlepszy model wygrywa w wyścigu. Takim przykładem jest Amerykański sen. To nie tylko model gospodarczy czy kulturowy, to całość stworzona przez przez wszystkie aspekty którą przejmują w znakomitej większości też nowo przybyli tam imigranci. USA jest niesamowitym miksem kulturowym, ale spaja je coś znacznie wyższego, uniwersalnego, mentalność Amerykanina. A co z Europą? Tu podziały są widoczne bardzo wyraźnie. Inna jest mentalność wyspiarzy czy zimnych Skandynawów. A jeszcze inna w środkowej Europie czy zachodniej. A co dopiero mówić o tej części która leży na dwóch kontynentach, czyli Rosji. Cały świat jest podzielony na takie strefy, na każdym kontynencie, na tym polega piękno i zarazem brzydota tego świata. Dlaczego o tym tutaj piszę? Ponieważ Rosja to stan mentalny, taki który przysparza więcej problemów niż pożytku. Mentalność ruskiego polega na tym że nie liczy się ze stratami ludzkimi. Ani swoimi, ani cudzymi. Przypomina rój karaluchów który nie bacząc na straty rozpełza się po świecie zapaskudzając całą przyległą okolicę. Bo w mentalności ruskiego człowieka nie liczy się życie jednostki, lecz istnienie imperium. Nieważne jakim kosztem, nawet gdyby trzeba było unicestwić połowę ludzkości to ruski człowiek pójdzie na to. Dlatego to państwo jest takie jakie jest, na pozór życzliwe i serdeczne społeczeństwo, ale z charakterkiem Brutusa, gotowe wbić nóż w plecy na rozkaz od władzy i nawet nie zapyta czemu. Ot taki ,,prikaz''... Taka mentalność wyklucza racjonalizowanie ponoszonych kosztów. Ot będą szli setkami tysięcy na śmierć, a rozterki zapiją wódką. W Rosji nie liczy się słowo honoru dane komukolwiek, bo honor tam systemowo nie istnieje. Tam się liczy tylko ten kto ma władzę, nawet nie pieniądze, ale władzę totalną. Jemu będą bili pokłony i spełnią każde choćby i najdurniejsze życzenie. Rosja działa jako ten rój gdzie życie całego roju zależy od tej jednej królowej, a robotnice są tylko tyle warte ile miodu wyprodukują. A i to nawet nie zawsze... Tej mentalności nie pojmuje zachód, nie rozumie że aby wygrać z tym rojem, to trzeba go zmusić do zebrania się wokół królowej i dopiero wtedy złapać w worek trwale izolując od reszty świata. Czyli potrzebne są pełne sankcje, takie na sto procent! Inaczej nikt nie pokona mentalności ruskiego człowieka. Bo mentalność ruskiego człowieka powinna wymrzeć jak kiedyś wymarły dinozaury. Inaczej ludzkość ciągle będzie na skraju zagłady. Bo Ruski człowiek nie liczy się przecież z jakimiś tam wartościami. Praworządność dla niego to władza cara a nie zdrowe normy społeczne poparte wolnościami dla jednostki. A wolność jednostki to fanaberia słabych.

farmerjanek

 


 

POLECANE
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych z ostatniej chwili
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych

Organy antykorupcyjne Ukrainy poinformowały w poniedziałek o zarzutach wobec uczestników zorganizowanej grupy przestępczej, która działała w Radzie Najwyższej (parlamencie) tego kraju. Wśród podejrzanych jest pięciu deputowanych.

Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi z ostatniej chwili
Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi

Z doniesień serwisu portel.pl wynika, że Wody Polskie nie uznały roszczeń finansowych gminy Tolkmicko związanych z lipcową powodzią i w związku z tym odmawiają miastu zwrotu poniesionych kosztów. Chodzi o ponad 757 tys. zł wydanych na akcję ratowniczą, usuwanie skutków zalania i zabezpieczenie terenu. Stanowisko w tej sprawie przekazał Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Złoty prezes NBP tylko u nas
Złoty prezes NBP

Wartość złota w rezerwach Narodowego Banku Polskiego gwałtownie wzrosła w 2025 roku wraz z rekordowymi cenami kruszcu na światowych rynkach. Dzięki konsekwentnej strategii zakupów prowadzonej od kilku lat Polska należy dziś do grona największych posiadaczy złota w Europie, a jego udział w rezerwach walutowych zbliża się do poziomu 20 procent.

Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli z ostatniej chwili
Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli

Prezydent USA Donald Trump powiedział w poniedziałek, że siły amerykańskie doprowadziły do eksplozji w dokach w jednym z portów w Wenezueli, gdzie przemytnicy narkotyków mieli załadowywać swoje łodzie. Do ataku miało dojść w ubiegłym tygodniu.

Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski z ostatniej chwili
Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski

Greccy rolnicy protestują przeciwko umowie UE z Mercosur i ostrzegają przed jej skutkami dla rolnictwa. W reportażu polsko-greckiej fundacji Hagia Marina pada bezpośredni apel do polskich rolników. „Bez nas, rolników, nie będą mieli co jeść” – podkreślają uczestnicy protestów.

Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów z ostatniej chwili
Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w związku z rozmowami pokojowymi ws. wojny na Ukrainie. Co polski prezydent przekazał amerykańskiemu przywódcy?

Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb

W styczniu prezydent Karol Nawrocki spotka się wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ministrem Tomaszem Siemoniakiem oraz szefami służb – przekazał PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Dodał, że cieszy zmiana stanowiska strony rządowej ws. spotkania.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Stołeczny urząd miasta przypomina o kolejnych zmianach w warszawskiej Strefie Czystego Transportu. Od 1 stycznia 2026 roku zaostrzone zostaną zasady wjazdu dla części pojazdów. Nowe ograniczenia obejmą starsze auta benzynowe i z silnikiem Diesla, jednak dla mieszkańców rozliczających podatki w stolicy przewidziano wyjątki.

Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie Wiadomości
Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie

Jednym pociągiem, bez przesiadek, z Przemyśla aż na lotnisko we Frankfurcie nad Menem. Nowe połączenie kolejowe przejedzie przez całą Polskę i połączy wschodnią część kraju z jednym z największych portów lotniczych w Europie.

Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego z ostatniej chwili
Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego

W poniedziałek Rosja oskarżyła Ukrainę o próbę ataku dronami na państwową rezydencję Władimira Putina. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski kategorycznie zaprzeczył tym zarzutom, nazywając je próbą storpedowania negocjacji pokojowych.

REKLAMA

Prawy Sierpowy: Jak bardzo jest podzielony świat na strefy mentalne?

Różnice mentalne wśród narodów zamieszkujących ziemię są czasem tak ogromne że potrafią doprowadzić do konfliktów trwających całe dziesięciolecia. Oczywiście te konflikty mimo trwania przez te dziesięciolecia nie zawsze wchodzą w fazę gorącą, czyli wojnę. Ale jeśli już wchodzą, to ofiary są po każdej ze stron a okrucieństwa agresora zwykle potworne. Bo przecież trzeba anihilować wroga co by nie zagrażał światowemu pokojowi, tak jak tom sobie wyobraża pewne państwo z czerwoną gwiazdą na iglicy pewnego budynku w stolicy...
Miasto Wasylkiw niedaleko Kijowa na Ukrainie, 7 marca 2022 r.
Miasto Wasylkiw niedaleko Kijowa na Ukrainie, 7 marca 2022 r. / PAP/EPA/MIKHAIL PALINCHAK

Okiem farmera

Świat można łatwo podzielić na strefy mentalne, on nie jest jednorodny i nigdy nie będzie. To w zasadzie nie jest wadą lecz sporą zaletą. Jest też przejawem ewolucji społecznej ludzkości. Społeczeństwa o różnej mentalności rywalizują ze sobą, a to które ma najlepszy model wygrywa w wyścigu. Takim przykładem jest Amerykański sen. To nie tylko model gospodarczy czy kulturowy, to całość stworzona przez przez wszystkie aspekty którą przejmują w znakomitej większości też nowo przybyli tam imigranci. USA jest niesamowitym miksem kulturowym, ale spaja je coś znacznie wyższego, uniwersalnego, mentalność Amerykanina. A co z Europą? Tu podziały są widoczne bardzo wyraźnie. Inna jest mentalność wyspiarzy czy zimnych Skandynawów. A jeszcze inna w środkowej Europie czy zachodniej. A co dopiero mówić o tej części która leży na dwóch kontynentach, czyli Rosji. Cały świat jest podzielony na takie strefy, na każdym kontynencie, na tym polega piękno i zarazem brzydota tego świata. Dlaczego o tym tutaj piszę? Ponieważ Rosja to stan mentalny, taki który przysparza więcej problemów niż pożytku. Mentalność ruskiego polega na tym że nie liczy się ze stratami ludzkimi. Ani swoimi, ani cudzymi. Przypomina rój karaluchów który nie bacząc na straty rozpełza się po świecie zapaskudzając całą przyległą okolicę. Bo w mentalności ruskiego człowieka nie liczy się życie jednostki, lecz istnienie imperium. Nieważne jakim kosztem, nawet gdyby trzeba było unicestwić połowę ludzkości to ruski człowiek pójdzie na to. Dlatego to państwo jest takie jakie jest, na pozór życzliwe i serdeczne społeczeństwo, ale z charakterkiem Brutusa, gotowe wbić nóż w plecy na rozkaz od władzy i nawet nie zapyta czemu. Ot taki ,,prikaz''... Taka mentalność wyklucza racjonalizowanie ponoszonych kosztów. Ot będą szli setkami tysięcy na śmierć, a rozterki zapiją wódką. W Rosji nie liczy się słowo honoru dane komukolwiek, bo honor tam systemowo nie istnieje. Tam się liczy tylko ten kto ma władzę, nawet nie pieniądze, ale władzę totalną. Jemu będą bili pokłony i spełnią każde choćby i najdurniejsze życzenie. Rosja działa jako ten rój gdzie życie całego roju zależy od tej jednej królowej, a robotnice są tylko tyle warte ile miodu wyprodukują. A i to nawet nie zawsze... Tej mentalności nie pojmuje zachód, nie rozumie że aby wygrać z tym rojem, to trzeba go zmusić do zebrania się wokół królowej i dopiero wtedy złapać w worek trwale izolując od reszty świata. Czyli potrzebne są pełne sankcje, takie na sto procent! Inaczej nikt nie pokona mentalności ruskiego człowieka. Bo mentalność ruskiego człowieka powinna wymrzeć jak kiedyś wymarły dinozaury. Inaczej ludzkość ciągle będzie na skraju zagłady. Bo Ruski człowiek nie liczy się przecież z jakimiś tam wartościami. Praworządność dla niego to władza cara a nie zdrowe normy społeczne poparte wolnościami dla jednostki. A wolność jednostki to fanaberia słabych.

farmerjanek

 



 

Polecane