[Tylko u nas] Marcin Bąk. Walki w mieście. W czym tkwi szansa Ukraińców?

Podręczniki taktyki w każdej armii świata traktują walki w mieście jako wyjątkowo trudne. Trudne dla obrońców ale przede wszystkim dla atakujących. Tak było w przeszłości i tak jest teraz na Ukrainie.
Pomnik Niepodległości na Majdanie Niepodległości w Kijowie
Pomnik Niepodległości na Majdanie Niepodległości w Kijowie / EPA/ZURAB KURTSIKIDZE Dostawca: PAP/EPA

Niegdyś miasta otoczone były murami, ciasno zabudowane i same w sobie stanowiły dla każdego napastnika ciężki orzech do zgryzienia. Przez całe stulecia nie znano właściwie sztuki zdobywania miast, taka umiejętność nie występuje na przykład w „Iliadzie”. Mieszkańcy Troi są właściwie bezpieczni za murami, Achajowie nie znają jeszcze machin oblężniczych, szturmów  na mury i dopiero podstęp z koniem daje szanse na zdobycie warownego grodu. Znacznie później ludzie zaczęli rozwijać sztukę oblężniczą, tworzyć wieże szturmowe, dokonywać prac saperskich. Jednak i tak miasta często „brano głodem”, bo szturm był rozwiązaniem zawsze krwawym i ryzykownym.

W XX wieku miasta nie były już otoczone murami i walki o ich zdobycie odbywały się na ulicach, na placach, pomiędzy labiryntem barykad. Tak było w Madrycie podczas hiszpańskiej wojny domowej w latach trzydziestych, walki o stolice kraju toczyły się, z różną intensywnością, przez prawie cztery lata. Druga wojna światowa obfitowała w dramatyczne obrony i ciągnące się przez długie dni szturmy miejskie. Swoistym symbolem wyjątkowo uporczywych walk stał się Stalingrad, który w drugiej połowie 1942 roku na wiele miesięcy związał znaczną część sił niemieckich pozwalając w tym samym czasie skupić Sowietom armie na innych kierunkach i przeprowadzić w początku 1943 roku błyskotliwą operację zaczepną. Miasto zostało jednak praktycznie zniszczone w wyniku walk o poszczególne domy.

Berlin w samej końcówce II wojny był desperacko broniony przez oddziały SS, złożone w części z cudzoziemców oraz volksturm. Uporczywe, bardzo brutalne walki zakończyły się ostatecznie zdobyciem miasta ale atakujący żołnierze Armii Czerwonej i Ludowego Wojska Polskiego ponieśli w trakcie operacji dość spore straty. Szczególnie dotkliwe były one w broni pancernej, niszczonej skutecznie przez volksturmistów z małej odległości trafieniami z pancerfaustów.

Mniej znana jest Polakom obrona Manili na Filipinach. W końcowej fazie operacji filipińskiej w 1944 roku garnizon japoński liczący około 20 tysięcy ludzi zamknął się w mieście z zamiarem drogiego sprzedania swego życia. Amerykanie potrzebowali miesiąca na zdobycie miasta, które przy okazji zostało zniszczone. Szczególnie ucierpiała manilska zabytkowa Starówka, która ze swymi krętymi uliczkami i małymi kamieniczkami stanowiła najdłużej broniony japoński bastion.

My mamy naszą miejską epopeję Powstania Warszawskiego. Tragiczne i pełne chwały 63 dni ciągłych walk ulicznych, podczas których słabo uzbrojeni powstańcy odpierali na barykadach i w ciasnych uliczkach napierającego, uzbrojonego po zęby wroga.

Wszystkie walki w mieście mają kilka cech wspólnych. Zawsze łatwiej się w nich bronić niż atakować. Nawet przy dużej dysproporcji sił i znacznej przewadze technicznej zdeterminowani obrońcy są w stanie znacznie opóźniać postępy nieprzyjaciela. Słabo sprawdza się w mieście ciężki sprzęt pancerny, czołgi i bojowe wozy piechoty. Lekka broń przeciwpancerna, rażąca z niewielkiej odległości, z ukrycia, jest w stanie zadawać duże straty. Często dochodzi do bałaganu i „friendly fire” miedzy oddziałami, szczególnie wśród nacierających, którzy bez znajomości terenu gubią się w nim. Walki w mieście ZAWSZE wiążą się z ogromnymi zniszczeniami i bolesnymi stratami wśród ludności cywilnej. O tym muszą pamiętać przywódcy, decydujący się na podjęcie obrony miasta przed szturmem. Od postawy cywilnych mieszkańców zależy w dużej mierze przebieg obrony. Zupełnie inaczej walczą ludzie czując za sobą wsparcie cywilów a inaczej gdy otacza ich wrogie złorzeczenie i wzgarda.

Z tym wszystkim mierzą się dzisiaj obrońcy ukraińskich miast, przede wszystkim Kijowa. Oczy całego świata zwrócone są na stolicę Ukrainy. W doniesieniach medialnych widać wszystkie wymienione wcześniej elementy. Mamy próby wtargnięcia do stolicy z różnych stron przez zmotoryzowane grupy dywersyjne, mamy gromadzące się do generalnego szturmu jednostki pancerne, mamy ataki z powietrza i straty wśród ludności cywilnej. Z drugiej strony w licznych doniesieniach medialnych i sieciach społecznościowych ogromna chęć walki po stronie Ukraińców, dozbrajanie się cywilów i szykowanie prowizorycznych środków walki w postaci butelek zapalających. Najbliższe dni a może godziny będą decydujące dla tej wojny i dla przyszłości Ukrainy, której obrońcy już zaimponowali światu chęcią walki o swoją wolność. To nie są miłośnicy sojowego latte w ciasnych rurkach!


 

POLECANE
Sąd postanowił: Stanowski ma milczeć o Schnepf. Internauci: Decyzję podjął neosędzia z ostatniej chwili
Sąd postanowił: Stanowski ma milczeć o Schnepf. Internauci: Decyzję podjął "neosędzia"

Decyzja sądu nakładająca liczne ograniczenia na Krzysztof Stanowski i Roberta Mazurka wywołała gorącą dyskusję. Postanowienie określane przez wielu jako cenzorskie ma obowiązywać rok i dotyczy sposobu, w jaki mogą wypowiadać się o Dorocie Wysockiej‑Schnepf.

Problemy z wodą w Gdyni. Nowe informacje Wiadomości
Problemy z wodą w Gdyni. Nowe informacje

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gdyni (PEWIK) poinformowało, że do 1 grudnia utrzymane zostają wszystkie restrykcje dotyczące korzystania z wody w trzech gdyńskich dzielnicach, w tym obowiązek jej przegotowania przed spożyciem. Przekazano również, że pobrano do badań dodatkowe próbki wody.

Rewolucja w oznaczaniu żywności w sklepach. Unijne dyrektywy obejmą etykiety Wiadomości
Rewolucja w oznaczaniu żywności w sklepach. Unijne dyrektywy obejmą etykiety

Nowe przepisy dotyczące znakowania żywności obejmą zarówno świeże produkty, jak i przetwory. Od połowy 2026 roku miód, soki i dżemy będą musiały spełniać szczegółowe wymogi etykietowania określone przez unijne dyrektywy.

Skok cen w Luwrze. Kto zapłaci najwięcej? z ostatniej chwili
Skok cen w Luwrze. Kto zapłaci najwięcej?

Od 14 stycznia 2026 roku osoby spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego (obejmującego UE, Islandię, Liechtenstein i Norwegię) zapłacą za wstęp do Luwru 32 euro, zamiast obecnych 22 euro. Oznacza to aż 45-procentową podwyżkę - poinformowało muzeum w czwartek.

Komisarz UE ostrzega Kijów. Bez walki z korupcją nie będzie wejścia do unii Wiadomości
Komisarz UE ostrzega Kijów. Bez walki z korupcją nie będzie wejścia do unii

Warunki akcesji dla Ukrainy stają się coraz bardziej jednoznaczne. Jak podkreśla unijny komisarz Michael McGrath, Kijów musi wykazać realną skuteczność w zwalczaniu korupcji na najwyższych szczeblach władzy, inaczej nie ma mowy o członkostwie w UE.

Znaleziono niewybuch. Konieczna ewakuacja mieszkańców Wiadomości
Znaleziono niewybuch. Konieczna ewakuacja mieszkańców

O znalezieniu przy ul. Pomorskiej pocisku rakietowego z czasów II WŚ poinformował w piątek po południu szczeciński urząd miasta. W sobotę rano zaplanowano usunięcie niewybuchu przez saperów. Lokatorzy kilku okolicznych budynków będą musieli opuścić mieszkania.

Burza w Tańcu z gwiazdami. Ostra reakcja po finale Wiadomości
Burza w "Tańcu z gwiazdami". Ostra reakcja po finale

Tegoroczny finał jubileuszowej edycji „Tańca z Gwiazdami” przyniósł wiele emocji.. Zwycięstwo Mikołaja „Bagiego” Bagińskiego i Magdaleny Tarnowskiej wywołało burzliwą dyskusję - nie tylko wśród widzów, lecz także w samym jury. Jedną z osób, które otwarcie mówią o swoim rozczarowaniu, jest Ewa Kasprzyk.

Najdłuższa seria spadków cen ropy od 2 lat. OPEC+ i USA mogą zmienić sytuację na rynku z ostatniej chwili
Najdłuższa seria spadków cen ropy od 2 lat. OPEC+ i USA mogą zmienić sytuację na rynku

Ceny ropy kontynuują zjazd, a inwestorzy wstrzymują oddech przed niedzielnym spotkaniem OPEC+, które ma przesądzić o przyszłej polityce wydobycia. Jednocześnie napięcie podbijają działania USA związane z planem zakończenia wojny w Ukrainie.

Nie żyje legenda olimpijskiego żeglarstwa Wiadomości
Nie żyje legenda olimpijskiego żeglarstwa

Austriacka Federacja Żeglarska (OeSV) poinformowała o śmierci Huberta Raudaschla. Utytułowany żeglarz odszedł w wieku 83 lat, pozostawiając po sobie jeden z najbardziej imponujących dorobków w historii igrzysk.

Żurek nie odpuszcza Ziobrze: Będzie ENA, czerwona nota i odebranie paszportu pilne
Żurek nie odpuszcza Ziobrze: Będzie ENA, czerwona nota i odebranie paszportu

Waldemar Żurek stwierdził w piątek, że Zbigniew Ziobro i jego pełnomocnicy „wykorzystują wszystkie możliwości blokowania współpracy z wymiarem sprawiedliwości”, dlatego prokuratura przygotowuje europejski nakaz aresztowania (ENA) oraz kolejne środki prawne.

REKLAMA

[Tylko u nas] Marcin Bąk. Walki w mieście. W czym tkwi szansa Ukraińców?

Podręczniki taktyki w każdej armii świata traktują walki w mieście jako wyjątkowo trudne. Trudne dla obrońców ale przede wszystkim dla atakujących. Tak było w przeszłości i tak jest teraz na Ukrainie.
Pomnik Niepodległości na Majdanie Niepodległości w Kijowie
Pomnik Niepodległości na Majdanie Niepodległości w Kijowie / EPA/ZURAB KURTSIKIDZE Dostawca: PAP/EPA

Niegdyś miasta otoczone były murami, ciasno zabudowane i same w sobie stanowiły dla każdego napastnika ciężki orzech do zgryzienia. Przez całe stulecia nie znano właściwie sztuki zdobywania miast, taka umiejętność nie występuje na przykład w „Iliadzie”. Mieszkańcy Troi są właściwie bezpieczni za murami, Achajowie nie znają jeszcze machin oblężniczych, szturmów  na mury i dopiero podstęp z koniem daje szanse na zdobycie warownego grodu. Znacznie później ludzie zaczęli rozwijać sztukę oblężniczą, tworzyć wieże szturmowe, dokonywać prac saperskich. Jednak i tak miasta często „brano głodem”, bo szturm był rozwiązaniem zawsze krwawym i ryzykownym.

W XX wieku miasta nie były już otoczone murami i walki o ich zdobycie odbywały się na ulicach, na placach, pomiędzy labiryntem barykad. Tak było w Madrycie podczas hiszpańskiej wojny domowej w latach trzydziestych, walki o stolice kraju toczyły się, z różną intensywnością, przez prawie cztery lata. Druga wojna światowa obfitowała w dramatyczne obrony i ciągnące się przez długie dni szturmy miejskie. Swoistym symbolem wyjątkowo uporczywych walk stał się Stalingrad, który w drugiej połowie 1942 roku na wiele miesięcy związał znaczną część sił niemieckich pozwalając w tym samym czasie skupić Sowietom armie na innych kierunkach i przeprowadzić w początku 1943 roku błyskotliwą operację zaczepną. Miasto zostało jednak praktycznie zniszczone w wyniku walk o poszczególne domy.

Berlin w samej końcówce II wojny był desperacko broniony przez oddziały SS, złożone w części z cudzoziemców oraz volksturm. Uporczywe, bardzo brutalne walki zakończyły się ostatecznie zdobyciem miasta ale atakujący żołnierze Armii Czerwonej i Ludowego Wojska Polskiego ponieśli w trakcie operacji dość spore straty. Szczególnie dotkliwe były one w broni pancernej, niszczonej skutecznie przez volksturmistów z małej odległości trafieniami z pancerfaustów.

Mniej znana jest Polakom obrona Manili na Filipinach. W końcowej fazie operacji filipińskiej w 1944 roku garnizon japoński liczący około 20 tysięcy ludzi zamknął się w mieście z zamiarem drogiego sprzedania swego życia. Amerykanie potrzebowali miesiąca na zdobycie miasta, które przy okazji zostało zniszczone. Szczególnie ucierpiała manilska zabytkowa Starówka, która ze swymi krętymi uliczkami i małymi kamieniczkami stanowiła najdłużej broniony japoński bastion.

My mamy naszą miejską epopeję Powstania Warszawskiego. Tragiczne i pełne chwały 63 dni ciągłych walk ulicznych, podczas których słabo uzbrojeni powstańcy odpierali na barykadach i w ciasnych uliczkach napierającego, uzbrojonego po zęby wroga.

Wszystkie walki w mieście mają kilka cech wspólnych. Zawsze łatwiej się w nich bronić niż atakować. Nawet przy dużej dysproporcji sił i znacznej przewadze technicznej zdeterminowani obrońcy są w stanie znacznie opóźniać postępy nieprzyjaciela. Słabo sprawdza się w mieście ciężki sprzęt pancerny, czołgi i bojowe wozy piechoty. Lekka broń przeciwpancerna, rażąca z niewielkiej odległości, z ukrycia, jest w stanie zadawać duże straty. Często dochodzi do bałaganu i „friendly fire” miedzy oddziałami, szczególnie wśród nacierających, którzy bez znajomości terenu gubią się w nim. Walki w mieście ZAWSZE wiążą się z ogromnymi zniszczeniami i bolesnymi stratami wśród ludności cywilnej. O tym muszą pamiętać przywódcy, decydujący się na podjęcie obrony miasta przed szturmem. Od postawy cywilnych mieszkańców zależy w dużej mierze przebieg obrony. Zupełnie inaczej walczą ludzie czując za sobą wsparcie cywilów a inaczej gdy otacza ich wrogie złorzeczenie i wzgarda.

Z tym wszystkim mierzą się dzisiaj obrońcy ukraińskich miast, przede wszystkim Kijowa. Oczy całego świata zwrócone są na stolicę Ukrainy. W doniesieniach medialnych widać wszystkie wymienione wcześniej elementy. Mamy próby wtargnięcia do stolicy z różnych stron przez zmotoryzowane grupy dywersyjne, mamy gromadzące się do generalnego szturmu jednostki pancerne, mamy ataki z powietrza i straty wśród ludności cywilnej. Z drugiej strony w licznych doniesieniach medialnych i sieciach społecznościowych ogromna chęć walki po stronie Ukraińców, dozbrajanie się cywilów i szykowanie prowizorycznych środków walki w postaci butelek zapalających. Najbliższe dni a może godziny będą decydujące dla tej wojny i dla przyszłości Ukrainy, której obrońcy już zaimponowali światu chęcią walki o swoją wolność. To nie są miłośnicy sojowego latte w ciasnych rurkach!



 

Polecane