Dziennikarka JTA i Jewish.pl: Jerusalem Post o Andrzeju Dudzie. A za chwilę: Duda nikogo nie obchodzi

- W Izraelu newsem jest, że przyjeżdża Putin. Newsem nie jest, że nie przyjeżdża Duda. Waga Polski na scenie międzynarodowej jest tak niewielka, że niespecjalnie to kogokolwiek obchodzi (...) Po raz kolejny polscy politycy pokazują, że polityka zagraniczna służy wyłącznie do celów wewnętrznych, do pokazania czegoś swoim wyborcom, do zwiększenia poparcia w kraju. To jest myślenie tylko o sobie, a nie o Polsce.
- pisze ta sama dziennikarka również 7 stycznia kilka godzin później
O Andrzeju Dudzie dziś w Jerusalem Post. "Walka trwa". Mówcami 23.01 będą przedstawiciele 4 głównych krajów alianckich i kraju, który gości uczestników konferencji. pic.twitter.com/FTVBip4vo7
— Katarzyna Markusz (@KasiaMarkusz) 7 stycznia 2020
Skoro Andrzej Duda domaga się udzielenia mu głosu na jerozolimskiej konferencji, informując o tym w TVP, to nie zależy mu na samej konferencji, ale na tym, co pomyślą jego wyborcy. Zwłaszcza ci zapatrzeni w Konfederację.
— Katarzyna Markusz (@KasiaMarkusz) 7 stycznia 2020
Może lepiej niech Duda nie jedzie do Izraela, bo jeszcze opowiedziałby tam jakiś kawał...
— Katarzyna Markusz (@KasiaMarkusz) 7 stycznia 2020
cykKasia wczoraj: „O Andrzeju Dudzie na pierwszej stronie Jerusalem Post, że nie przyjeżdża, bo będzie Putin”
— Żelazna Logika (@zelazna_logika) January 8, 2020
Kasia dziś: „Newsem w Izraelu jest, że przyjeżdża Putin. Brak Dudy nikogo nie obchodzi”
I my jej wierzymy! pic.twitter.com/WZkWFqNhmn