Centrum Monitoringu Wolności Prasy protestuje przeciwko skazaniu Jana Śpiewaka

Warszawski Sąd Okręgowy podtrzymał wyrok niższej instancji i uznał Śpiewaka za winnego zniesławienia mec. Bogumiły Górnikowskiej-Ćwiąkalskiej. Ma zapłacić 5 tys. złotych grzywny i 10 tys. zł nawiązki. Aktywista zapowiedział, że „w ramach nieposłuszeństwa obywatelskiego” nie zamierza wykonać wyroku. Co ciekawe, uzasadnienie wyroku jest niejawne. Oświadczenie w tej sprawie wystosowało Centrum Monitoringu Wolności Prasy.
CMWP SDP z oburzeniem przyjmuje wyrok skazujący publicystę i działacza społecznego Jana Śpiewaka za zniesławienie mecenas Bogumiły Górnikowskiej, córki byłego ministra sprawiedliwości i apeluje o jego ułaskawienie przez Prezydenta w przypadku złożenia przez niego skargi kasacyjnej.
Jan Śpiewak ma zapłacić za zniesławienie 5 tys. zł grzywny i 10 tys. zł nawiązki . 13 grudnia b.r. zdecydował o tym Sąd Okręgowy w Warszawie. Nie uwzględnił argumentów zawartych we wniosku apelacyjnym oraz opinii CMWP SDP, w której domagaliśmy się jego uniewinnienia.
W ocenie CMWP SDP skazanie Jana Śpiewaka stanowi poważne naruszenie jego praw obywatelskich w zakresie wolności słowa. Jan Śpiewak to publicysta i dziennikarz obywatelski, a także zasłużony działacz społeczny i obrońca wyrzucanych ze swoich mieszkań obywateli Warszawy. Stając w obronie słabszych i nierzadko bezbronnych wobec administracyjnych instytucji miasta stołecznego Warszawa sprawił, iż tematyka kontrowersyjnej reprywatyzacji w stolicy stała się znaną opinii publicznej w Polsce, co jest oczywistym działaniem w interesie społecznym. Z niezrozumiałych powodów decyzją najpierw Sądu Rejonowego w Warszawie, a teraz Sądu Okręgowego red. Jan Śpiewak ma ponieść za to surowe konsekwencje w postaci skazania w procesie karnym. W ocenie CMWP SDP jest to naruszenie prawa red. Jana Śpiewaka do swobodnego wyrażania opinii w przestrzeni publicznej, co jest fundamentem funkcjonowania demokratycznego państwa. Bulwersujące jest w tej sprawie także to, iż uzasadnienie wyroku jest niejawne, tak jak i niejawny był cały proces.
/Źródło: cmwp.sdp.pl