Kolejny wybryk gejów-celebrytów, którzy kilka miesięcy temu zakazali wstępu do swoich lokali "pisowcom"

O parze zrobiło się głośno po nakręceniu własnego teledysku do jednej z piosenek zespołu Roxette, na którym oficjalnie przyznali się do homoseksualizmu, tym samym wywołując burzę w ogólnopolskich mediach.
Później Dawid Mycek–Kwieciński i Jakub Kwieciński–Mycek zapowiedzieli nieprzyjmowanie do swoich nadmorskich apartamentach zwolenników PiS-u, Ruchu Narodowego oraz odbiorców Radia Maryja i TVP.
W czwartek na profilu facebookowym pary ukazało się zdjęcie Jakuba i Dawida całujących się na miejscu, gdzie podczas szczytu Rady Europejskiej miał zasiąść premier Mateusz Morawiecki.
"Na tym miejscu za kilka godzin usiądzie premier Mateusz Morawiecki na szczycie Rady Europejskiej"
- napisali.
"Postanowiliśmy zatem przeprowadzić test. Tuż przed jego przybyciem zagrzaliśmy mu miejsce i skoro ludzie z jego środowiska nazywają nas zarazą, to zapewne zostawiliśmy w powietrzu także kilka naszych homozarazków. Zatem jeśli premier po powrocie do Polski nadal będzie kochał swoją żonę i nie wniesie pozwu o rozwód, to sam będzie najlepszym dowodem na to, że cała narracja o zarazie, inwazji LGBT i homopropagandzie jest jedną wielką bujdą! To czekamy na wynik eksperymentu!"
- czytamy na FB.
Bez komentarza...
/ Źródło: Facebook.com