Zbigniew Kuźmiuk: Fałszywa troska Donalda Tuska. Szybko zapomniał o nakazie neutralności

Gdy tylko nasilają się ataki na Polskę, Donald Tusk zabiera głos na Twitterze albo na konferencjach prasowych, ale nie po to, aby bronić naszego kraju, wręcz przeciwnie, atakuje i to często bardzo mocno, nie licząc się ze skutkami.
 Zbigniew Kuźmiuk: Fałszywa troska Donalda Tuska. Szybko zapomniał o nakazie neutralności
Tak było podczas pierwszej kadencji na funkcji przewodniczącego Rady Europejskiej, ale wtedy można było przypuszczać, że ciągle jeszcze ma traumę w związku z przegraną Platformy w wyborach parlamentarnych w 2015 z Prawem i Sprawiedliwością.

Podczas swojej pierwszej kadencji w Radzie Europejskiej nagminnie bowiem krytykował poczynania rządu premier Beaty Szydło i to zarówno te krajowe jak i zagraniczne.

Jakby mu tego było mało, zdecydował się wręcz jawnie wspierać totalną opozycję w Polsce, ostentacyjnie przyjmował w Brukseli ówczesnego lidera KOD-u Mateusza Kijowskiego.

Przed wyborami na drugą kadencję na konferencji prasowej, Donald Tusk deklarował: „jestem i będę politycznie neutralny, bezstronny wobec wszystkich 28 krajów UE”, zresztą zgodnie z unijnymi regulacjami, które nakazują neutralność swoim urzędnikom.

Szybko jednak o tym nakazie neutralności zapomniał, tuż po zablokowaniu przez posłów Platformy i Nowoczesnej Sejmu RP i nocnych atakach protestujących przez budynkami Parlamentu zwolenników KOD-u, przyjechał do Wrocławia 17 grudnia 2016 i te wydarzenia zestawił z polskimi grudniami, a więc wydarzeniami na Wybrzeżu w 1970 roku i stanem wojennym w 1981 roku, kiedy z rąk komunistów ginęli protestujący robotnicy na ulicach i w kopalniach.

Liczył chyba, że protesty organizowane przez jego sojuszników politycznych, będą powszechne, okupacja Sejmu przez posłów Platformy i Nowoczesnej uniemożliwi obrady Parlamentu, a więc przyjmowanie ustaw, w tym tak ważnej jak budżet państwa, że będzie można ogłosić delegitymizację rządu premier Beaty Szydło.

Wtedy on, jako przedstawiciel ważnej europejskiej instytucji, zaproponuje kompromisowe rozwiązania, ale Prawo i Sprawiedliwość będzie musiało oddać władzę, bo tylko takie rozwiązanie uznają w Brukseli.

Ten scenariusz na szczęście się nie powiódł, Prawo i Sprawiedliwość nie dało się wówczas sprowokować, ale angażowanie się przewodniczącego Rady Europejskiej w polską politykę nie ustaje.

Później straszył Polskę utratą środków europejskich w związku z tzw. nielegalnym budżetem na 2017 rok (takim terminem posługiwali się posłowie Platformy i Nowoczesnej), w połowie poprzedniego roku atakował rząd w związku z uchwaleniem przez Parlament ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym, wspierał manifestantów na Twitterze, a po ich zakończeniu w związku z ich zawetowaniem przez prezydenta Andrzeja Dudę, dziękował wszystkim za zaangażowanie w obronie sądów.

Z kolei w sierpniu 2017 roku po kolejnym przesłuchaniu w prokuraturze w związku z katastrofą pod Smoleńskiem Donald Tusk wyszedł do dziennikarzy rozluźniony, sugerował, że jego już drugie przesłuchanie przez prokuraturę wynika z tego, „że Jarosław Kaczyński chce go dopaść”, później mówił „o wyprowadzaniu Polski z Unii przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, a nawet o zbrodni wobec drzew w Puszczy Białowieskiej”, ale gdy padło pytanie „czy czuje się odpowiedzialny za zhańbienie zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej?”, twarz mu stężała i natychmiast zakończył konferencję prasową.

Teraz znowu się ożywił w związku z nowelizacją ustawy o IPN, najpierw zaatakował na Twitterze stwierdzając, „że jej autorzy wypromowali oszczerstwo o „polskich obozach” skutecznie jak nigdy dotąd, a więc zgodnie z ustawą”.

Podczas ostatniego nieformalnego szczytu w Brukseli spotkał się z premierem Morawieckim na krótką rozmowę w cztery oczy i prawie natychmiast na konferencji prasowej wylał swoje żale „jak to on stara się dbać o dobre imię Polski, a rząd tego jego starania niweczy”.

Te działania przewodniczącego Tuska, zajmujący się w imieniu polskiego rządu sprawami europejskimi minister Konrad Szymański, określił dosadnym stwierdzeniem „jedyne, co jest w stanie zaoferować Donald Tusk, to podzielić się fałszywą troską”.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Tego młodego człowieka powinna znać cała Polska. Polski licealista zdobył złoty medal na olimpiadzie matematycznej w Boliwii z ostatniej chwili
"Tego młodego człowieka powinna znać cała Polska". Polski licealista zdobył złoty medal na olimpiadzie matematycznej w Boliwii

Tego młodego człowieka powinna poznać cała Polska! Drodzy Państwo, uczeń XIV LO im. Stanisława Staszica w Warszawie, Michał Wolny dziś odebrał złoty medal na Międzynarodowej Olimpiadzie Informatycznej w Boliwii.

Burza w Pałacu Buckingham. Książę William zdecydował Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Książę William zdecydował

Książę William postanowił wprowadzić zmiany, które mogą zaskoczyć rodzinę królewską. Następca tronu zgodził się, aby na terenie należącym do księstwa Kornwalii powstały mieszkania dla młodych ludzi zmagających się z trudną sytuacją życiową. Choć inwestycja ma szczytny cel, może ona zmniejszyć dochody rodziny królewskiej.

Seria pożarów na niemieckiej kolei. Trzeci incydent w ciągu tygodnia Wiadomości
Seria pożarów na niemieckiej kolei. Trzeci incydent w ciągu tygodnia

W Niemczech doszło do trzeciego w ciągu tygodnia pożaru na linii kolejowej, który prawdopodobnie był rezultatem podpalenia. W piątek wieczorem spłonęły kable trakcji na linii transportu towarowego, zwłaszcza węgla, w miejscowości Hohenmoelsen w Saksonii- Anhalcie - poinformowała w sobotę firma Deutsche Bahn.

Tropikalna wyspa szykuje bezwizową rewolucję. Polacy na liście z ostatniej chwili
Tropikalna wyspa szykuje bezwizową rewolucję. Polacy na liście

Sri Lanka zapowiedziała rewolucję w systemie wizowym. Tym razem zmiany mają objąć obywateli aż 40 krajów, w tym Polaków. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wjazd na wyspę ma być możliwy bez konieczności ubiegania się o wizę.

NASA: Czteroosobowa „Załoga 11” dotarła na stację ISS Wiadomości
NASA: Czteroosobowa „Załoga 11” dotarła na stację ISS

Czworo astronautów dotarło w sobotę na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) - podała amerykańska agencja kosmiczna NASA. Tzw. „Załoga 11” wystartowała w piątek w rakiecie Falcon 9 z kosmodromu Cape Canaveral w amerykańskim stanie Floryda.

Australijscy naukowcy odkryli gigantycznego owada. Jest nagranie gorące
Australijscy naukowcy odkryli gigantycznego owada. Jest nagranie

Poruszającego odkrycia dokonali australijscy naukowcy. Otóż w australijskich wilgotnych lasach tropikalnych odkryli oni gatunek gigantycznego patyczaka.

Komunikat dla mieszkańców woj. dolnośląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. dolnośląskiego

Proces odbudowy po powodzi trwa i będzie trwał do momentu, w którym będziemy pewni, że odbudowaliśmy wszystkie kluczowe inwestycje - powiedziała w Przyłęku (Dolnośląskie) wiceminister MSWiA Magdalena Roguska. Jak mówiła, skala środków finansowych zaangażowanych w odbudowę po powodzi jest do tej pory niespotykana - to ponad 8 mln zł.

Niepokojąca fala utonięć w Wiśle. Policja bada kolejne zgłoszenie z ostatniej chwili
Niepokojąca fala utonięć w Wiśle. Policja bada kolejne zgłoszenie

W piątkowy wieczór, 1 sierpnia 2025 r., w Wiśle odnaleziono ciało kolejnej osoby. Około godziny 21:40 makabrycznego odkrycia dokonał wędkarz przebywający nad rzeką w okolicach Wybrzeża Gdyńskiego, na warszawskich Bielanach. To już kolejny przypadek utonięcia w Warszawie i okolicach w ostatnich tygodniach.

Jest nowy raport poświęcony zagrożeniom praworządności w Polsce z ostatniej chwili
Jest nowy raport poświęcony zagrożeniom praworządności w Polsce

Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski poinformowało o powstaniu obszernego raportu, który ma ujawniać kulisy naruszeń praworządności podczas ostatnich wyborów prezydenckich. Prawnicy twierdzą, że doszło do celowego działania aparatu państwa w celu wypaczenia demokratycznych standardów.

To miał być hit Netflixa. Serial nie wróci z trzecim sezonem Wiadomości
To miał być hit Netflixa. Serial nie wróci z trzecim sezonem

Serial „Fubar” z Arnoldem Schwarzeneggerem zakończył się na dwóch sezonach. Netflix ogłosił decyzję o kasacji półtora miesiąca po premierze drugiej serii. Choć pierwszy sezon spotkał się z dobrym przyjęciem, kontynuacja nie wzbudziła większego zainteresowania.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Fałszywa troska Donalda Tuska. Szybko zapomniał o nakazie neutralności

Gdy tylko nasilają się ataki na Polskę, Donald Tusk zabiera głos na Twitterze albo na konferencjach prasowych, ale nie po to, aby bronić naszego kraju, wręcz przeciwnie, atakuje i to często bardzo mocno, nie licząc się ze skutkami.
 Zbigniew Kuźmiuk: Fałszywa troska Donalda Tuska. Szybko zapomniał o nakazie neutralności
Tak było podczas pierwszej kadencji na funkcji przewodniczącego Rady Europejskiej, ale wtedy można było przypuszczać, że ciągle jeszcze ma traumę w związku z przegraną Platformy w wyborach parlamentarnych w 2015 z Prawem i Sprawiedliwością.

Podczas swojej pierwszej kadencji w Radzie Europejskiej nagminnie bowiem krytykował poczynania rządu premier Beaty Szydło i to zarówno te krajowe jak i zagraniczne.

Jakby mu tego było mało, zdecydował się wręcz jawnie wspierać totalną opozycję w Polsce, ostentacyjnie przyjmował w Brukseli ówczesnego lidera KOD-u Mateusza Kijowskiego.

Przed wyborami na drugą kadencję na konferencji prasowej, Donald Tusk deklarował: „jestem i będę politycznie neutralny, bezstronny wobec wszystkich 28 krajów UE”, zresztą zgodnie z unijnymi regulacjami, które nakazują neutralność swoim urzędnikom.

Szybko jednak o tym nakazie neutralności zapomniał, tuż po zablokowaniu przez posłów Platformy i Nowoczesnej Sejmu RP i nocnych atakach protestujących przez budynkami Parlamentu zwolenników KOD-u, przyjechał do Wrocławia 17 grudnia 2016 i te wydarzenia zestawił z polskimi grudniami, a więc wydarzeniami na Wybrzeżu w 1970 roku i stanem wojennym w 1981 roku, kiedy z rąk komunistów ginęli protestujący robotnicy na ulicach i w kopalniach.

Liczył chyba, że protesty organizowane przez jego sojuszników politycznych, będą powszechne, okupacja Sejmu przez posłów Platformy i Nowoczesnej uniemożliwi obrady Parlamentu, a więc przyjmowanie ustaw, w tym tak ważnej jak budżet państwa, że będzie można ogłosić delegitymizację rządu premier Beaty Szydło.

Wtedy on, jako przedstawiciel ważnej europejskiej instytucji, zaproponuje kompromisowe rozwiązania, ale Prawo i Sprawiedliwość będzie musiało oddać władzę, bo tylko takie rozwiązanie uznają w Brukseli.

Ten scenariusz na szczęście się nie powiódł, Prawo i Sprawiedliwość nie dało się wówczas sprowokować, ale angażowanie się przewodniczącego Rady Europejskiej w polską politykę nie ustaje.

Później straszył Polskę utratą środków europejskich w związku z tzw. nielegalnym budżetem na 2017 rok (takim terminem posługiwali się posłowie Platformy i Nowoczesnej), w połowie poprzedniego roku atakował rząd w związku z uchwaleniem przez Parlament ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym, wspierał manifestantów na Twitterze, a po ich zakończeniu w związku z ich zawetowaniem przez prezydenta Andrzeja Dudę, dziękował wszystkim za zaangażowanie w obronie sądów.

Z kolei w sierpniu 2017 roku po kolejnym przesłuchaniu w prokuraturze w związku z katastrofą pod Smoleńskiem Donald Tusk wyszedł do dziennikarzy rozluźniony, sugerował, że jego już drugie przesłuchanie przez prokuraturę wynika z tego, „że Jarosław Kaczyński chce go dopaść”, później mówił „o wyprowadzaniu Polski z Unii przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, a nawet o zbrodni wobec drzew w Puszczy Białowieskiej”, ale gdy padło pytanie „czy czuje się odpowiedzialny za zhańbienie zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej?”, twarz mu stężała i natychmiast zakończył konferencję prasową.

Teraz znowu się ożywił w związku z nowelizacją ustawy o IPN, najpierw zaatakował na Twitterze stwierdzając, „że jej autorzy wypromowali oszczerstwo o „polskich obozach” skutecznie jak nigdy dotąd, a więc zgodnie z ustawą”.

Podczas ostatniego nieformalnego szczytu w Brukseli spotkał się z premierem Morawieckim na krótką rozmowę w cztery oczy i prawie natychmiast na konferencji prasowej wylał swoje żale „jak to on stara się dbać o dobre imię Polski, a rząd tego jego starania niweczy”.

Te działania przewodniczącego Tuska, zajmujący się w imieniu polskiego rządu sprawami europejskimi minister Konrad Szymański, określił dosadnym stwierdzeniem „jedyne, co jest w stanie zaoferować Donald Tusk, to podzielić się fałszywą troską”.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe