Rękopis Juliusza Słowackiego trafił do zbiorów Biblioteki Narodowej

Znaczenie odnalezionego autografu Słowackiego z polskiej perspektywy jest ogromne. – powiedział prof. Zbigniew Przychodniak z poznańskiego Uniwersytetu Adama Mickiewicza, badacz literatury romantycznej – Pozyskanie do polskich zbiorów Albumu Kory Pinard w wielkim stopniu wzbogaca pisarską spuściznę po autorze Balladyny – o dokument oryginalny, bogaty w inne autografy, stanowiący szczególny okaz kultury literackiej okresu romantyzmu, dowód współobecności polskiego poety w paryskim życiu kulturalnym. Jest to szczególnie ważne wobec wielu niepowetowanych strat spuścizny po poecie: zaginęło lub zostało zniszczonych wiele innych autografów Słowackiego w podobnych sztambuchach. – podkreślił literaturoznawca – Znaczenie odnalezionego albumu wykracza poza horyzont literatury polskiej, gdyż paryski sztambuch stanowi zarazem interesujący dokument francuskiego życia literackiego.
Album, stanowiący typ charakterystycznego dla kultury literackiej XIX w. sztambucha, jest bogato zdobiony, ma kształt księgi w ciemnofioletowej, safianowej oprawie. Z 52 kart o pozłacanych brzegach 25 jest zapisanych. W albumie znajdują się w sumie 23 wpisy, stanowiące 16 utworów literackich (lub listów), 5 rysunków i akwarel oraz 2 utwory (fragmenty) muzyczne. Zarówno całość dokumentu, tj. sztambuchowy Album, jak i sam wiersz Słowackiego oraz jego wpisanie do Albumu znajdują dokładne potwierdzenie w korespondencji poety, w listach do matki z 1832 r. Korespondencja ta wskazuje także, że ofiarodawcą Albumu (jako niezapisanego woluminu) był sam Słowacki.
źródło: informacja prasowa BN
raw
#REKLAMA_POZIOMA#