Kontrowersyjna reklama firmy odzieżowej spowodowała falę protestów. "Byłem zszokowany i zażenowany"
Zarzucono spółce, że szerzy rasizm i utrwala szkodliwe stereotypy. Pierwsi do ataku ruszyli artyści. Współpracę z H&M zerwał jeden z obecnie najpopularniejszych wokalistów na świecie: The Weekend. – Obudziłem się rano zszokowany i zażenowany tym zdjęciem. Czuję się do głębi obrażony i nie będę więcej współpracował z H&M – napisał na Twitterze kanadyjski wokalista muzyki R&B.
Artyści kontra H&M
Do bojkotu dołączył się raper G-Eazy. Artysta zbojkotował firmę tuż przed wypuszczeniem swojej linii ubrań, która miała trafić do sklepów 1 marca. – Przez te wszystkie miesiące byłem podekscytowany moją nową linią odzieżową i współpracą z H&M. Niestety, po obejrzeniu tego niepokojącego obrazka moje emocje związane z naszą globalną kampanią szybko wyparowały i w tym momencie postanowiłem, że nasza współpraca musi się skończyć – napisał na Instagramie G-Eazy. Raper był zaskoczony, że żaden z zaangażowanych w projekt ludzi (stylistów, fotografów) nie zauważył w tej kampanii nic dziwnego. Amerykański raper i producent muzyczny Diddy, który jest właścicielem marki odzieżowej Sean John, zaproponował chłopcu milion dolarów za pozowanie. Nie podano oficjalnej informacji, czy 5-letni Liam zaakceptował ofertę artysty. Polski raper Tede postanowił wyśmiać akcję i zaprojektował dla swojej marki PLNY bluzę z prześmiewczym napisem „Coolest Money In The Jungle”(„Najfajniejsze pieniądze w dżungli”)...
#REKLAMA_POZIOMA#