Janusz Wolniak: Czepić się można wszystkiego

W ostatnim ćwierćwieczu entuzjastą rządów byłem najwyżej kilka miesięcy. Dłużej się nie dało. Wszyscy zaczynali tak samo. Od obietnic. Wałęsa dawał każdemu 100 milionów. Następcy tak rozrzutni nie byli, ale przecież nie było partii, która nie wiedziałby, jak poradzić sobie z paraliżem służby zdrowia, z bezrobociem, płacami, budżetówką, rolnictwem i innym wzrostem.
 Janusz Wolniak: Czepić się można wszystkiego
/ screen YouTube
Tylko że wszyscy wiedzieli "przed". "Po", już tacy mądrzy nie byli. I co z tego? Wybrali innych, historia powtarzała się od nowa. Wydawało się, że inaczej już być nie może. Widocznie tak trzeba. Naobiecywać, a swoje robić. Niektórzy z tego powodu przestali chodzić na wybory. Tylko, że to też nie jest wyjście. No, bo wtedy już kompletnie pozbawiamy się wpływu na cokolwiek.

Podczas ostatnich wyborów prezydenckich i parlamentarnych też dużo obiecywano. Pamiętam, że jeszcze przed zatwierdzeniem nowego rządu opozycja już wyśmiewała obietnice PiS-u, a gdy minęło parę tygodni zaledwie, żądała ich spełnienia. Ile to różni publicyści wierszówek napłodzili, by ośmieszyć nową władzę i wykazać jak prowadzi nas do ruiny. Gdy pomyślę o tych czarnych scenariuszach, choćby byłego ministra finansów (nawet jego nazwiska nie będę wymawiał), niech w niesławie i swojej głupocie gdzieś się zaszyje i milczy, to śmiech pusty mnie ogarnia.

Bezrobocie takie, że gdyby nie Ukraińcy, to nie miałby kto pracować. Na Program 500+ starczyło i nie braknie. Program Mieszkaniowy lada chwila ruszy. Wiek emerytalny przywrócony. Umowy śmieciowe ograniczone. Najniższa płaca idzie w górę. Genderowi seksedukatorzy pogonieni. Kraj bezpieczny od napływu terrorystów pod płaszczykiem uchodźców. I teraz nowy rząd po dwóch latach, i jeszcze nowe nadzieje.
A opozycja? Póki co w rozsypce i w całkowitym rozkładzie. To nie powiem, żeby mnie cieszyło bezmyślnie. Historia uczy, że każda władza musi podlegać kontroli, inaczej się degeneruje. Życie pustki nie znosi. Żyjemy w ustroju demokratycznym i pewnie na gruzach wyrośnie coś innego. Byle nie jakaś skrajna lewica czy neoliberalna opcja. Zresztą niech cokolwiek powstanie, co zmusi rząd doi wysiłku i do tego by nie popadł w samouwielbienie. Swego czasu Tusk chełpił się, że nie ma z kim przegrać wyborów. Mam nadzieję, że PiS takiej postawy nie przyjmie. Rządzący muszą zachować pokorę, bo inaczej sami się mogą podusić.

Nasz Związek przed wyborami podpisał Porozumienie z Prezydentem i zostało ono zrealizowane. PiS też spełnił, jak mówi przewodniczący Piotr Duda, 90 procent naszych postulatów, a przecież minęła dopiero połowa kadencji ich rządów.

Rok 2018 to czas wyborów samorządowych. Mamy nową ordynację wyborczą i ustawę, która ogranicza pełnienie funkcji wójta, burmistrza czy prezydenta w samorządzie do dwóch kadencji. To bardzo ważne wybory. Wiele spraw lokalnych nie widać z poziomu Warszawy. Polska musi mieć dobrych gospodarzy i właściwie wydawane pieniądze. Ten wzrost gospodarczy, boom inwestycyjny musi zostać należycie wykorzystany.
Oby przyszło nam wkrótce żyć w Państwie, które ma sprawiedliwe sądy. Założyciele III RP nie pozbyli się komunistycznych kast sędziowskich. Pozwolili przez lata, by sądy stały się państwem w państwie. Czasami ludzie ubolewają, że 460 posłów i 100 senatorów ma immunitet, zapominając o 10 tysiącach bezkarnych sędziów.

Dopiero w zeszłym roku uchwalono też ustawę o odebraniu pracownikom bezpieki horrendalnie wysokich emerytur esbeckich i przyznaniu
opozycjonistom kilkuset złotych. Niestety wielu już tych 400 złotych nie dożyło, umierając w biedzie i zapomnieniu. Teraz słyszę o akcji, która popiera Platforma Obywatelska o przywrócenie esbekom ich emerytur. Myślę, że jeśli w tej partii został jeszcze ktoś z resztką przyzwoitości, to po takiej deklaracji przewodniczącego PO Schetyny, powinien z niej wystąpić. Czy można żyć w Państwie prawa, w którym oprawcy, nie dość że nie ukarani, to jeszcze zażywali dobrobytu, mają świadomość, że ich ofiary nawet w wielu przypadkach końca z końcem związać nie mogli?
Tak było przez lata władzy w III RP. Teraz ci pogrobowcy, wspierani przez mieniących się obrońcami ludu, także byłych opozycjonistów, próbują zdemolować Państwo, które przywraca elementarny prządek i poczucie sprawiedliwości. Tyle, że coraz mniej ludzi wierzy w ich apele i slogany o braku wolności i demokracji.

Uspokaja się też i w innych obszarach naszego życia. Ekscesy Teatru Powszechnego, który rozpoczął objazd po kraju z obrazoburczą „Klątwą” przyciągnęły do przybytku sztuki tylko sensatów żadnych jakiś pornograficznych wrażeń. We Wrocławiu Teatr Polski pod dyrekcją Cezarego Morawskiego gra pełną parą. Aktorzy już nie chorują, co jeszcze nie dawno było tam normą. Na seanse przychodzi coraz więcej ludzi, którzy wcześniej do teatru w ogóle nie chodzili.

Nie mam złudzeń, że ci którzy źle życzą obecnemu rządowi, nagle zmienią zdanie. Na to nie ma co liczyć, ale myślę że powinni mieć świadomość, że tak postępując źle życzą przede wszystkim Polsce i sobie samym.

Oby chociaż jedna rzecz połączyła w tym roku wszystkich Polaków. 100 rocznica Niepodległości na to zasługuje.

Janusz Wolniak
 
 
 
 
 
 
 
 

 

POLECANE
Prezydent Nawrocki: To zabójstwo budzi najgłębszy sprzeciw z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki: To zabójstwo budzi najgłębszy sprzeciw

Każdy akt agresji zasługuje na potępienie. Jednak zabójstwo młodego mężczyzny, męża i ojca, z powodu różnic politycznych budzi najgłębszy sprzeciw i podważa same podstawy demokracji - tak napisał prezydent Karol Nawrocki o zamachu na Charlie Kirka, konserwatywnego działacza i stronnika prezydenta Trumpa. 31-latek został w środę zastrzelony podczas przemowy na uniwersytecie w Utah.

Miał zażądać niemal milion zł łapówki. CBA zatrzymała prezesa dużej spółki kolejowej z ostatniej chwili
Miał zażądać niemal milion zł łapówki. CBA zatrzymała prezesa dużej spółki kolejowej

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali dwie osoby w związku z żądaniem korzyści majątkowej w wysokości 900 tys. złotych. Sprawa dotyczy kontraktu na dostawę elementów do budowy wagonów kolejowych. Śledztwo nadzoruje Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.

Białoruś uwolniła ponad 50 więźniów. Wśród nich są Polacy z ostatniej chwili
Białoruś uwolniła ponad 50 więźniów. Wśród nich są Polacy

Po negocjacjach w Mińsku delegacja, kierowana przez Stany Zjednoczone, przewozi do Wilna 52 uwolnionych więźniów, w tym jest 14 obcokrajowców. Wśród uwolnionych są także obywatele Polski. Informację o tym podała najpierw ambasada USA w Wilnie, następnie prezydent Litwy Gitanas Nauseda, który potwierdził, że uwolnieni są na terytorium Litwy.

„Die Welt”: Rosyjskie drony zmierzały prosto w bazę NATO w Polsce z ostatniej chwili
„Die Welt”: Rosyjskie drony zmierzały prosto w bazę NATO w Polsce

Pięć rosyjskich dronów leciało bezpośrednim kursem w stronę bazy NATO w Polsce, przez którą transportowany jest sprzęt wojskowy dla Ukrainy; była to celowa akcja – podał w czwartek niemiecki dziennik „Die Welt”, powołując się na źródła w polskich służbach i w NATO.

Drony nad Polską. Europejskie kraje również wzywają dyplomatów Rosji na dywanik z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Europejskie kraje również wzywają dyplomatów Rosji na dywanik

W związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony MSZ Holandii wezwało rosyjskiego ambasadora. Z kolei hiszpańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało rosyjskiego charge d’affaires w Madrycie.

Charlie Kirk nie żyje. Uwagę zwraca jego ostatni wpis na X gorące
Charlie Kirk nie żyje. Uwagę zwraca jego ostatni wpis na X

Jeszcze w nocy Donald Trump przekazał, że postrzelony podczas przemówienia w Utah Valley University Charlie Kirk nie żyje. Uwagę zwraca jego ostatni wpis na platformie X.

Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat

Najbliższe dni w województwie śląskim upłyną pod znakiem planowanych prac energetycznych. Tauron Dystrybucja zapowiada liczne wyłączenia, które obejmą m.in. Bielsko-Białą, Częstochowę, Gliwice, Bytom, Żory oraz Rybnik. Sprawdź, czy Twój adres znajduje się na liście, i przygotuj się na przerwy w dostawie energii.

Donald Trump: To zwierzę,  kara śmierci dla zabójcy Ukrainki Wiadomości
Donald Trump: To zwierzę, kara śmierci dla zabójcy Ukrainki

Donald Trump wezwał do skazania na karę śmierci domniemanego zabójcy Iryny Zarutskiej, młodej ukraińskiej uchodźczyni zamordowanej w Charlotte w Północnej Karolinie. 23-letnia kobieta została wielokrotnie ugodzona nożem w pociągu Lynx Blue Line 22 sierpnia.

Tylko cztery partie w Sejmie, spory wzrost Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko cztery partie w Sejmie, spory wzrost Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż

Zaledwie cztery partie weszłyby do Sejmu, gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę – wynika z najnowszego sondażu Ogólnopolskiej Grupy Badawczej. Na czele jest Platforma Obywatelska, ale jej koalicjanci znaleźli się pod progiem wyborczym. Wyraźne wzrosty zanotowała Konfederacja i ugrupowanie Grzegorza Brauna.

Dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych: Tusk i Magyar to marionetki Brukseli tylko u nas
Dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych: Tusk i Magyar to marionetki Brukseli

- Z perspektywy Węgier oceniam rządy Tuska jako dyktaturę. Wiążę jednak duże nadzieję na współpracę pomiędzy polskim prezydentem Karolem Nawrockim a węgierskim premierem Viktorem Orbánem  - mówi w rozmowie z "Tygodnikiem Solidarność" Dr. Miklós Szánthó, prawnik, analityk polityczny, dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych.

REKLAMA

Janusz Wolniak: Czepić się można wszystkiego

W ostatnim ćwierćwieczu entuzjastą rządów byłem najwyżej kilka miesięcy. Dłużej się nie dało. Wszyscy zaczynali tak samo. Od obietnic. Wałęsa dawał każdemu 100 milionów. Następcy tak rozrzutni nie byli, ale przecież nie było partii, która nie wiedziałby, jak poradzić sobie z paraliżem służby zdrowia, z bezrobociem, płacami, budżetówką, rolnictwem i innym wzrostem.
 Janusz Wolniak: Czepić się można wszystkiego
/ screen YouTube
Tylko że wszyscy wiedzieli "przed". "Po", już tacy mądrzy nie byli. I co z tego? Wybrali innych, historia powtarzała się od nowa. Wydawało się, że inaczej już być nie może. Widocznie tak trzeba. Naobiecywać, a swoje robić. Niektórzy z tego powodu przestali chodzić na wybory. Tylko, że to też nie jest wyjście. No, bo wtedy już kompletnie pozbawiamy się wpływu na cokolwiek.

Podczas ostatnich wyborów prezydenckich i parlamentarnych też dużo obiecywano. Pamiętam, że jeszcze przed zatwierdzeniem nowego rządu opozycja już wyśmiewała obietnice PiS-u, a gdy minęło parę tygodni zaledwie, żądała ich spełnienia. Ile to różni publicyści wierszówek napłodzili, by ośmieszyć nową władzę i wykazać jak prowadzi nas do ruiny. Gdy pomyślę o tych czarnych scenariuszach, choćby byłego ministra finansów (nawet jego nazwiska nie będę wymawiał), niech w niesławie i swojej głupocie gdzieś się zaszyje i milczy, to śmiech pusty mnie ogarnia.

Bezrobocie takie, że gdyby nie Ukraińcy, to nie miałby kto pracować. Na Program 500+ starczyło i nie braknie. Program Mieszkaniowy lada chwila ruszy. Wiek emerytalny przywrócony. Umowy śmieciowe ograniczone. Najniższa płaca idzie w górę. Genderowi seksedukatorzy pogonieni. Kraj bezpieczny od napływu terrorystów pod płaszczykiem uchodźców. I teraz nowy rząd po dwóch latach, i jeszcze nowe nadzieje.
A opozycja? Póki co w rozsypce i w całkowitym rozkładzie. To nie powiem, żeby mnie cieszyło bezmyślnie. Historia uczy, że każda władza musi podlegać kontroli, inaczej się degeneruje. Życie pustki nie znosi. Żyjemy w ustroju demokratycznym i pewnie na gruzach wyrośnie coś innego. Byle nie jakaś skrajna lewica czy neoliberalna opcja. Zresztą niech cokolwiek powstanie, co zmusi rząd doi wysiłku i do tego by nie popadł w samouwielbienie. Swego czasu Tusk chełpił się, że nie ma z kim przegrać wyborów. Mam nadzieję, że PiS takiej postawy nie przyjmie. Rządzący muszą zachować pokorę, bo inaczej sami się mogą podusić.

Nasz Związek przed wyborami podpisał Porozumienie z Prezydentem i zostało ono zrealizowane. PiS też spełnił, jak mówi przewodniczący Piotr Duda, 90 procent naszych postulatów, a przecież minęła dopiero połowa kadencji ich rządów.

Rok 2018 to czas wyborów samorządowych. Mamy nową ordynację wyborczą i ustawę, która ogranicza pełnienie funkcji wójta, burmistrza czy prezydenta w samorządzie do dwóch kadencji. To bardzo ważne wybory. Wiele spraw lokalnych nie widać z poziomu Warszawy. Polska musi mieć dobrych gospodarzy i właściwie wydawane pieniądze. Ten wzrost gospodarczy, boom inwestycyjny musi zostać należycie wykorzystany.
Oby przyszło nam wkrótce żyć w Państwie, które ma sprawiedliwe sądy. Założyciele III RP nie pozbyli się komunistycznych kast sędziowskich. Pozwolili przez lata, by sądy stały się państwem w państwie. Czasami ludzie ubolewają, że 460 posłów i 100 senatorów ma immunitet, zapominając o 10 tysiącach bezkarnych sędziów.

Dopiero w zeszłym roku uchwalono też ustawę o odebraniu pracownikom bezpieki horrendalnie wysokich emerytur esbeckich i przyznaniu
opozycjonistom kilkuset złotych. Niestety wielu już tych 400 złotych nie dożyło, umierając w biedzie i zapomnieniu. Teraz słyszę o akcji, która popiera Platforma Obywatelska o przywrócenie esbekom ich emerytur. Myślę, że jeśli w tej partii został jeszcze ktoś z resztką przyzwoitości, to po takiej deklaracji przewodniczącego PO Schetyny, powinien z niej wystąpić. Czy można żyć w Państwie prawa, w którym oprawcy, nie dość że nie ukarani, to jeszcze zażywali dobrobytu, mają świadomość, że ich ofiary nawet w wielu przypadkach końca z końcem związać nie mogli?
Tak było przez lata władzy w III RP. Teraz ci pogrobowcy, wspierani przez mieniących się obrońcami ludu, także byłych opozycjonistów, próbują zdemolować Państwo, które przywraca elementarny prządek i poczucie sprawiedliwości. Tyle, że coraz mniej ludzi wierzy w ich apele i slogany o braku wolności i demokracji.

Uspokaja się też i w innych obszarach naszego życia. Ekscesy Teatru Powszechnego, który rozpoczął objazd po kraju z obrazoburczą „Klątwą” przyciągnęły do przybytku sztuki tylko sensatów żadnych jakiś pornograficznych wrażeń. We Wrocławiu Teatr Polski pod dyrekcją Cezarego Morawskiego gra pełną parą. Aktorzy już nie chorują, co jeszcze nie dawno było tam normą. Na seanse przychodzi coraz więcej ludzi, którzy wcześniej do teatru w ogóle nie chodzili.

Nie mam złudzeń, że ci którzy źle życzą obecnemu rządowi, nagle zmienią zdanie. Na to nie ma co liczyć, ale myślę że powinni mieć świadomość, że tak postępując źle życzą przede wszystkim Polsce i sobie samym.

Oby chociaż jedna rzecz połączyła w tym roku wszystkich Polaków. 100 rocznica Niepodległości na to zasługuje.

Janusz Wolniak
 
 
 
 
 
 
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe