Błękitny węgiel to nie smog

Czy można korzystać z tradycyjnych pieców węglowych, a przy tym nie zatruwać środowiska i nie zwiększać ilości smogu unoszącego się nad miastami w sezonie grzewczym? Błękitny węgiel - niskoemisyjne paliwo węglowe - opracował w projekcie GEKON Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu i spółka Polchar.
 Błękitny węgiel to nie smog
/ pixabay.com

Wraz ze zbliżaniem się kolejnego sezonu grzewczego wracają obawy o zdrowie mieszkańców miast i regionów szczególnie narażonych na smog, głównie w południowej części Polski.


Wcale nie trzeba rezygnować z węgla, żeby obniżyć emisję szkodliwych substancji do powietrza. Błękitny węgiel może być alternatywą dla tradycyjnego paliwa kopalnego - uważa kierownik projektu dr inż. Aleksander Sobolewski, dyrektor Instytutu.

 
Błękitny węgiel to uszlachetnione niskoemisyjne paliwo węglowe. Swoją nazwę zawdzięcza błękitnemu zabarwieniu płomienia w trakcie spalania. Podczas gdy zwykły węgiel pali się na żółto-pomarańczowo, innowacyjne paliwo spala się podobnie jak gaz, bez iskier.
 
Uszlachetnienie węgla polega w tym przypadku na jego termicznym przetworzeniu i częściowym odgazowaniu. Tak spreparowany wciąż może być spalany w tradycyjnym palenisku, np. w piecu kaflowym.
 

Błękitny węgiel ma wyższą wartość opałową od węgla nieprzetworzonego. Podczas sezonu grzewczego w mieszkaniu czy domu jednorodzinnym błękitnego węgla zużywa się mniej niż tradycyjnej kopaliny. A jako premię dostajemy czyste powietrze - wylicza dr Sobolewski.

 
Jak tłumaczy, z ogrzewania węglowego korzysta uboższa część społeczeństwa Polski. Głównym źródłem zanieczyszczeń powietrza są przestarzałe i źle eksploatowane piece i kotły opalane niskojakościowymi paliwami węglowymi. Węgiel jest kilka razy tańszy od gazu. Z braku pieniędzy w przestarzałych piecach i kotłach używa się zasiarczonego, fatalnego jakościowo węgla, mułów węglowych i flotokoncentratów, a nawet, niestety, odpadów domowych. Podczas palenia węglem ze starych pieców i kotłów wydostają się rakotwórcze lotne związki organiczne - wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne.
 

W najbliższej dekadzie w praktyce nierealna jest wymiana wszystkich starych pieców węglowych czy piecokuchni. Trzeba zatem zmienić wsad. Paliwo niskoemisyjne musi być dostosowane do istniejącej infrastruktury oraz stanu świadomości społeczeństwa – mówi dr Sobolewski.

 
Projekt GEKON obejmuje testy istniejącej polskiej technologii i przygotowanie do jej wdrożenia. Projekt na styku nauki i przemysłu zaowocował wyprodukowaniem pilotażowej ilości błękitnego węgla. Badania technologiczne i testy przeprowadzone na przełomie 2015 i 2016 roku wskazują, że stosowanie innowacyjnego paliwa pozwoli na dziesięciokrotne obniżenie emisji pyłu i zanieczyszczeń organicznych oraz trzykrotne zmniejszenie emisji dwutlenku siarki w stosunku do węgla.
 
W ramach projektu w pięciu miejscach Polski, m.in. w tzw. „zdrojach”, użytkowano 2 tys. ton innowacyjnego paliwa. Uczestnicy badań pilotażowych wypełniali ankiety, w których potwierdzili opinię badaczy, że nowe paliwo może uzyskać pełną akceptację społeczną. Badania terenowe potwierdziły znaczącą poprawę jakości powietrza w miejscowościach, gdzie testowano innowację.
 
Jak zaznacza dr Sobolewski, wdrożenie takiego paliwa w ogrzewnictwie indywidualnym wymaga odpowiedniego systemu wsparcia finansowego ze strony państwa. Żeby skutecznie ograniczyć emisję zanieczyszczeń do atmosfery, należy wprowadzić w życie długofalowy program. Powinien on obejmować natychmiastową eliminację z rynku paliw węglowych niskiej jakości przeznaczonych dla gospodarki komunalnej, w tym zwłaszcza mułów węglowych i flotokoncentratów.
 
Jego zdaniem, należy promować programy wymiany kotłów na nowoczesne, automatyczne oraz wprowadzić w Polsce zakaz dopuszczania do obrotu kotłów niespełniających standardów emisyjnych zgodnych z europejskimi normami. Edukację w zakresie świadomego użytkowania urządzeń grzewczych i jakości paliw, powinny prowadzić szkoły, gminy i organy administracji odpowiedzialne za ekologię.
 
Jaka będzie przyszłość błękitnego węgla? „Mamy wszelkie podstawy dla wprowadzenia realnej i szybkiej metody obniżenia niskiej emisji w Polsce. System działający według zasady „obywatel płaci za paliwo, a państwo za efekt środowiskowy” wydaje się możliwy do wdrożenia. Wszystko w rękach polityków” – podsumowuje dyrektor Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu.
 
PAP - Nauka w Polsce, Karolina Duszczyk

 

POLECANE
Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP z ostatniej chwili
Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP

Państwowa Straż Pożarna dementuje informacje lokalnych mediów o strażaku, który miał zginąć podczas akcji w Kawlach.

Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data

Na prośbę premiera Donalda Tuska jutro o godz. 12 Prezydent RP Karol Nawrocki spotka się z Premierem w Pałacu Prezydenckim – przekazał rzecznik prasowy prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca z ostatniej chwili
Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca

Funkcjonariusze ABW oraz policji zatrzymali 17-letniego obywatela Ukrainy, który na zlecenie obcych służb przeprowadzał dewastacje pomników ofiar UPA – przekazał w środę koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

PZU wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PZU wydał pilny komunikat

Rada Nadzorcza PZU odwołała Andrzeja Klesyka; obowiązki prezesa czasowo objął Tomasz Tarkowski. Spółka ogłasza konkurs na prezesa – poinformowano w komunikacie PZU.

Tusk pominięty przez Trumpa. Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki z ostatniej chwili
Tusk pominięty przez Trumpa. "Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki"

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz skrytykował w środę stronę rządową za podawanie informacji, że w konsultacjach z prezydentem USA Donaldem Trumpem miał uczestniczyć premier Donald Tusk. – Od wtorku wiadomo było, iż Polskę reprezentuje prezydent Karol Nawrocki – powiedział.

Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna z ostatniej chwili
Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna

W miejscowości Kawle w gminie Sierakowice (powiat kartuski) doszło do pożaru na terenie zakładu produkcyjnego – informuje Express Kaszubski.

Zełenski zabiera głos po rozmowie z Trumpem z ostatniej chwili
Zełenski zabiera głos po rozmowie z Trumpem

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w środę spotkał się w Berlinie z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem, a potem na wspólnej telekonferencji z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Po rozmowie przywódców odbyła się konferencja prasowa, na której Zełenski przedstawił swoje stanowisko w związku ze zbliżającą się rozmową Trump–Putin.

Tusk pominięty przez Trumpa. Fala komentarzy w sieci z ostatniej chwili
Tusk pominięty przez Trumpa. Fala komentarzy w sieci

To prezydent Karol Nawrocki, a nie premier Donald Tusk, bierze udział w wideokonferencji z Donaldem Trumpem, Wołodymyrem Zełenskim i liderami państw Unii Europejskiej. Fala komentarzy w sieci.

Karol Nawrocki reprezentował Polskę podczas wideorozmowy z udziałem Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Karol Nawrocki reprezentował Polskę podczas wideorozmowy z udziałem Donalda Trumpa

Prezydent RP Karol Nawrocki reprezentuje Polskę podczas telekonferencji zorganizowanej przez prezydenta USA Donalda Trumpa z europejskimi liderami przed spotkaniem na Alasce – poinformowała w środę Kancelaria Prezydenta RP.

Prezes Sądu Najwyższego proponuje okrągły stół z ostatniej chwili
Prezes Sądu Najwyższego proponuje "okrągły stół"

Pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska wystąpiła z inicjatywą „okrągłego stołu”, by rozwiązać kryzys w wymiarze sprawiedliwości – poinformował w środę Sąd Najwyższy. Listy w tej sprawie zostały skierowane do prezydenta, rządu i parlamentu. Według Manowskiej konieczny jest kompromis m.in. w sprawie KRS.

REKLAMA

Błękitny węgiel to nie smog

Czy można korzystać z tradycyjnych pieców węglowych, a przy tym nie zatruwać środowiska i nie zwiększać ilości smogu unoszącego się nad miastami w sezonie grzewczym? Błękitny węgiel - niskoemisyjne paliwo węglowe - opracował w projekcie GEKON Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu i spółka Polchar.
 Błękitny węgiel to nie smog
/ pixabay.com

Wraz ze zbliżaniem się kolejnego sezonu grzewczego wracają obawy o zdrowie mieszkańców miast i regionów szczególnie narażonych na smog, głównie w południowej części Polski.


Wcale nie trzeba rezygnować z węgla, żeby obniżyć emisję szkodliwych substancji do powietrza. Błękitny węgiel może być alternatywą dla tradycyjnego paliwa kopalnego - uważa kierownik projektu dr inż. Aleksander Sobolewski, dyrektor Instytutu.

 
Błękitny węgiel to uszlachetnione niskoemisyjne paliwo węglowe. Swoją nazwę zawdzięcza błękitnemu zabarwieniu płomienia w trakcie spalania. Podczas gdy zwykły węgiel pali się na żółto-pomarańczowo, innowacyjne paliwo spala się podobnie jak gaz, bez iskier.
 
Uszlachetnienie węgla polega w tym przypadku na jego termicznym przetworzeniu i częściowym odgazowaniu. Tak spreparowany wciąż może być spalany w tradycyjnym palenisku, np. w piecu kaflowym.
 

Błękitny węgiel ma wyższą wartość opałową od węgla nieprzetworzonego. Podczas sezonu grzewczego w mieszkaniu czy domu jednorodzinnym błękitnego węgla zużywa się mniej niż tradycyjnej kopaliny. A jako premię dostajemy czyste powietrze - wylicza dr Sobolewski.

 
Jak tłumaczy, z ogrzewania węglowego korzysta uboższa część społeczeństwa Polski. Głównym źródłem zanieczyszczeń powietrza są przestarzałe i źle eksploatowane piece i kotły opalane niskojakościowymi paliwami węglowymi. Węgiel jest kilka razy tańszy od gazu. Z braku pieniędzy w przestarzałych piecach i kotłach używa się zasiarczonego, fatalnego jakościowo węgla, mułów węglowych i flotokoncentratów, a nawet, niestety, odpadów domowych. Podczas palenia węglem ze starych pieców i kotłów wydostają się rakotwórcze lotne związki organiczne - wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne.
 

W najbliższej dekadzie w praktyce nierealna jest wymiana wszystkich starych pieców węglowych czy piecokuchni. Trzeba zatem zmienić wsad. Paliwo niskoemisyjne musi być dostosowane do istniejącej infrastruktury oraz stanu świadomości społeczeństwa – mówi dr Sobolewski.

 
Projekt GEKON obejmuje testy istniejącej polskiej technologii i przygotowanie do jej wdrożenia. Projekt na styku nauki i przemysłu zaowocował wyprodukowaniem pilotażowej ilości błękitnego węgla. Badania technologiczne i testy przeprowadzone na przełomie 2015 i 2016 roku wskazują, że stosowanie innowacyjnego paliwa pozwoli na dziesięciokrotne obniżenie emisji pyłu i zanieczyszczeń organicznych oraz trzykrotne zmniejszenie emisji dwutlenku siarki w stosunku do węgla.
 
W ramach projektu w pięciu miejscach Polski, m.in. w tzw. „zdrojach”, użytkowano 2 tys. ton innowacyjnego paliwa. Uczestnicy badań pilotażowych wypełniali ankiety, w których potwierdzili opinię badaczy, że nowe paliwo może uzyskać pełną akceptację społeczną. Badania terenowe potwierdziły znaczącą poprawę jakości powietrza w miejscowościach, gdzie testowano innowację.
 
Jak zaznacza dr Sobolewski, wdrożenie takiego paliwa w ogrzewnictwie indywidualnym wymaga odpowiedniego systemu wsparcia finansowego ze strony państwa. Żeby skutecznie ograniczyć emisję zanieczyszczeń do atmosfery, należy wprowadzić w życie długofalowy program. Powinien on obejmować natychmiastową eliminację z rynku paliw węglowych niskiej jakości przeznaczonych dla gospodarki komunalnej, w tym zwłaszcza mułów węglowych i flotokoncentratów.
 
Jego zdaniem, należy promować programy wymiany kotłów na nowoczesne, automatyczne oraz wprowadzić w Polsce zakaz dopuszczania do obrotu kotłów niespełniających standardów emisyjnych zgodnych z europejskimi normami. Edukację w zakresie świadomego użytkowania urządzeń grzewczych i jakości paliw, powinny prowadzić szkoły, gminy i organy administracji odpowiedzialne za ekologię.
 
Jaka będzie przyszłość błękitnego węgla? „Mamy wszelkie podstawy dla wprowadzenia realnej i szybkiej metody obniżenia niskiej emisji w Polsce. System działający według zasady „obywatel płaci za paliwo, a państwo za efekt środowiskowy” wydaje się możliwy do wdrożenia. Wszystko w rękach polityków” – podsumowuje dyrektor Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu.
 
PAP - Nauka w Polsce, Karolina Duszczyk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe