Marcin Kacprzak: Zdziwienie stulecia - TVP wyprodukowała badziew

Nędzę i słabiznę naszej narodowej kinematografii znam doskonale i nie potrzebuję się przekonywać o tym po raz tysięczny. Dlatego też gdy zapowiedziano emisję serialu „Korona Królów” nawet już nie ziewnąłem, o sięgnięciu po pilota nie wspominając. Jednak skala emocji i gwałtowny skok temperatury krytyki, jaka spadła na nową produkcję TVP, zaskoczyła nawet takiego starego cynika jak ja.
/ screen YouTube


Odpaliłem na You Tube jakieś fragmenty „KK” - no skoro tak krytykują, to tam musi się dziać coś wyjątkowo strasznego. No ale ja oprócz tradycyjnej dla polskiego „holyłudu” bidoty i toporności nie zobaczyłem w „KK” absolutnie niczego nowego w sensie produkcyjnym, a wystarczyło mi tylko pobieżnie rzucić na to okiem. Marna jakość, kiepski scenariusz, przyoszczędzna scenografia, drętwe do bólu dialogi plus aktorstwo na poziomie „Na Wspólnej”. No rzeczywiście – straszne zdziwienie.

Jednak olśnienie stało spadło i na część publiczności prawicowej – ło matko, tefałpe nakręciła badziew, ło matko, matko! „Korona Królów” dokonała rzadkiej sztuki, zjednoczyła dwa wrogie elektoraty. Wszyscy prześcigają się w naśmiewaniu się z serialu TVP, niezależnie od tego czy mieszkają na Wilanowie, czy na Podkarpaciu. Elektorat totalnej opozycji robi to już z przyzwyczajenia, darłby łacha wszak nawet jakby Kurski nakręcił nowego „Władcę Pierścieni”. Ale oczywiście nie ma on szansy nakręcić nowego „Władcy Pierścieni”, ponieważ nie wie jak to zrobić, poza tym zarządza telewizją publiczną, ciałem niezdolnym do niczego poza wydawaniem kolejnych miliardów złotych na produkcję badziewia oraz utrzymywaniem całych rodów żyjących z tej instytucji jeszcze od czasów Kazimierza Wielkiego. No więc skoro nie ma szans Kurski nakręcić czegoś dobrego (a się rwie), to dostaje jeszcze plaskacza z drugiej strony, to znaczy z prawej. Żeby puchło równo. Nie to żeby mi było Kurskiego żal, ale to trochę jałowe.

Dziwi mnie, że kogoś dziwi (ależ to brzmi) że instytucja taka jak TVP, z taką a nie inną strukturą, historią oraz, pardon, z takim a nie innym etosem wykuwanym przez dekady, nakręciła a-oglądalnego drogiego gniota. Dziwi mnie też to, że tyle osób zasiadło, by to oglądać. Trzeba było zrobić tak jak ja, i nie oglądać. To po pierwsze. A po drugie, to zamiast dziwić się i śmiać się z Kurskiego i Łepkowskiej, śmiejcie się z samych siebie. Bo to za wasze pieniądze...


 

POLECANE
Polacy najchętniej obdarowaliby prezentem Karola Nawrockiego. Świąteczny sondaż Wiadomości
Polacy najchętniej obdarowaliby prezentem Karola Nawrockiego. Świąteczny sondaż

Karol Nawrocki znalazł się na czele świątecznego sondażu SW Research dla „Wprost”. To jemu respondenci najczęściej deklarowali chęć wręczenia prezentu, częściej niż Donaldowi Tuskowi i pozostałym politykom.

Polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot. Akcja nad Bałtykiem pilne
Polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot. Akcja nad Bałtykiem

Dyżurne służby obrony powietrznej RP interweniowały mimo okresu świątecznego. Nad Bałtykiem przechwycono rosyjski samolot rozpoznawczy, a w nocy monitorowano także obiekty wlatujące w polską przestrzeń powietrzną od strony Białorusi.

Ambasador RP we Francji zatrzymany przez CBA wydał oświadczenie z ostatniej chwili
Ambasador RP we Francji zatrzymany przez CBA wydał oświadczenie

Jan Emeryk Rościszewski, obecny ambasador Polski we Francji, został zatrzymany w ramach śledztwa dotyczącego Collegium Humanum. Dyplomata po złożeniu wyjaśnień został zwolniony i zadeklarował pełną współpracę z prokuraturą.

Płonie kościół w Lublinie. Strażacy ściągani z okolicznych miejscowości z ostatniej chwili
Płonie kościół w Lublinie. Strażacy ściągani z okolicznych miejscowości

Od wczesnych godzin porannych trwa walka z pożarem kościoła przy ul. Kunickiego w Lublinie. Ogień objął poddasze świątyni, a strażacy przyznają, że akcja gaśnicza może potrwać wiele godzin.

Warszawa: dramatyczny wypadek w Wigilię. Dwie osoby zakleszczone, trwała reanimacja Wiadomości
Warszawa: dramatyczny wypadek w Wigilię. Dwie osoby zakleszczone, trwała reanimacja

Do groźnego zderzenia doszło w Wigilię późnym wieczorem na warszawskiej Woli. Dwie osoby zostały zakleszczone w pojeździe, a jedna z pasażerek była reanimowana. Poszkodowani w ciężkim stanie trafili do szpitala.

Wygrał 1,8 mld dol w loterii. Gigantyczna kumulacja Powerball rozbita gorące
Wygrał 1,8 mld dol w loterii. Gigantyczna kumulacja Powerball rozbita

Po 46 losowaniach bez głównej nagrody padła jedna z najwyższych wygranych w historii amerykańskich loterii. Zwycięski los Powerball został kupiony w stanie Arkansas, a pula nagród przekroczyła 1,8 mld dolarów.

Kalifornia pod wodą. Wprowadzono stan wyjątkowy i rozpoczęto ewakuację pilne
Kalifornia pod wodą. Wprowadzono stan wyjątkowy i rozpoczęto ewakuację

Jeszcze przed nadejściem burz władze hrabstwa Los Angeles zdecydowały o ewakuacji setek rodzin. Gwałtowne opady przyniosły powodzie błyskawiczne i lawiny błotne, a sytuacja zmusiła służby do ogłoszenia stanu wyjątkowego.

Śląsk chce stworzyć megamiasto. Metropolis będzie większe od Warszawy z ostatniej chwili
Śląsk chce stworzyć megamiasto. Metropolis będzie większe od Warszawy

Na południu Polski trwają prace nad projektem, który może całkowicie zmienić mapę administracyjną kraju. Na Śląsku rozważane jest połączenie wszystkich gmin Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii w jeden organizm miejski liczący ponad 2 mln mieszkańców.

Pilna decyzja MSZ ws. ambasadora Polski we Francji z ostatniej chwili
Pilna decyzja MSZ ws. ambasadora Polski we Francji

Rzecznik MSZ Maciej Wewiór przekazał w środę PAP, że decyzją szefa MSZ Radosława Sikorskiego ambasador Polski we Francji Jan R. został zwolniony z kierowania placówką do czasu wyjaśnienia wątpliwości. Sprawa ma związek z medialnymi doniesieniami o jego zatrzymaniu przez CBA.

 „Die Welt” ostro o Unii Europejskiej: „Nie sprawdziła się” z ostatniej chwili
„Die Welt” ostro o Unii Europejskiej: „Nie sprawdziła się”

Na łamach niemieckiego dziennika „Die Welt” opublikowano krytyczny tekst dotyczący kondycji Unii Europejskiej. Autorzy zarzucają Brukseli biurokratyczny autorytaryzm, nieskuteczność w kluczowych kryzysach i oderwanie od realnych problemów gospodarki oraz obywateli. W tekście pojawiają się mocne tezy o Green Deal, polityce migracyjnej i braku demokratycznej legitymacji urzędników w Brukseli.

REKLAMA

Marcin Kacprzak: Zdziwienie stulecia - TVP wyprodukowała badziew

Nędzę i słabiznę naszej narodowej kinematografii znam doskonale i nie potrzebuję się przekonywać o tym po raz tysięczny. Dlatego też gdy zapowiedziano emisję serialu „Korona Królów” nawet już nie ziewnąłem, o sięgnięciu po pilota nie wspominając. Jednak skala emocji i gwałtowny skok temperatury krytyki, jaka spadła na nową produkcję TVP, zaskoczyła nawet takiego starego cynika jak ja.
/ screen YouTube


Odpaliłem na You Tube jakieś fragmenty „KK” - no skoro tak krytykują, to tam musi się dziać coś wyjątkowo strasznego. No ale ja oprócz tradycyjnej dla polskiego „holyłudu” bidoty i toporności nie zobaczyłem w „KK” absolutnie niczego nowego w sensie produkcyjnym, a wystarczyło mi tylko pobieżnie rzucić na to okiem. Marna jakość, kiepski scenariusz, przyoszczędzna scenografia, drętwe do bólu dialogi plus aktorstwo na poziomie „Na Wspólnej”. No rzeczywiście – straszne zdziwienie.

Jednak olśnienie stało spadło i na część publiczności prawicowej – ło matko, tefałpe nakręciła badziew, ło matko, matko! „Korona Królów” dokonała rzadkiej sztuki, zjednoczyła dwa wrogie elektoraty. Wszyscy prześcigają się w naśmiewaniu się z serialu TVP, niezależnie od tego czy mieszkają na Wilanowie, czy na Podkarpaciu. Elektorat totalnej opozycji robi to już z przyzwyczajenia, darłby łacha wszak nawet jakby Kurski nakręcił nowego „Władcę Pierścieni”. Ale oczywiście nie ma on szansy nakręcić nowego „Władcy Pierścieni”, ponieważ nie wie jak to zrobić, poza tym zarządza telewizją publiczną, ciałem niezdolnym do niczego poza wydawaniem kolejnych miliardów złotych na produkcję badziewia oraz utrzymywaniem całych rodów żyjących z tej instytucji jeszcze od czasów Kazimierza Wielkiego. No więc skoro nie ma szans Kurski nakręcić czegoś dobrego (a się rwie), to dostaje jeszcze plaskacza z drugiej strony, to znaczy z prawej. Żeby puchło równo. Nie to żeby mi było Kurskiego żal, ale to trochę jałowe.

Dziwi mnie, że kogoś dziwi (ależ to brzmi) że instytucja taka jak TVP, z taką a nie inną strukturą, historią oraz, pardon, z takim a nie innym etosem wykuwanym przez dekady, nakręciła a-oglądalnego drogiego gniota. Dziwi mnie też to, że tyle osób zasiadło, by to oglądać. Trzeba było zrobić tak jak ja, i nie oglądać. To po pierwsze. A po drugie, to zamiast dziwić się i śmiać się z Kurskiego i Łepkowskiej, śmiejcie się z samych siebie. Bo to za wasze pieniądze...



 

Polecane