Jerzy Bukowski: Sylwestrowy rzut butelką do kontenera

Gdańskim pomysłem zainteresowały się już inne miasta.
 Jerzy Bukowski: Sylwestrowy rzut butelką do kontenera
/ morguefile.com
            Po plenerowych zabawach sylwestrowych urządzanych w wielu polskich miastach pozostaje zawsze mnóstwo szkła z rozbitych butelek po różnych napojach wyskokowych, głównie po udających szampana winach musujących. Byłem kiedyś świadkiem, jak w noworoczny poranek zbierano je w ogromnych ilościach z płyty krakowskiego Rynku Głównego.
            Urząd Miasta Gdańska już po raz jedenasty postanowił - z inicjatywy radnych - w bardzo pomysłowy sposób poradzić sobie z tym problemem, a zarazem przyłożyć rękę do wychowania zachowujących się w mało kulturalny sposób ludzi. Każdy, kto wrzuci pustą flaszkę do specjalnego kontenera, weźmie udział w losowaniu nagród. Do Sylwestrowego Konkursu Butelkowego przystępuje co rok kilka tysięcy osób.
            Gdańskim pomysłem zainteresowały się już inne miasta. Przedstawiciele ich władz pytają, jak przebiega taka akcja, ile pojemników jest potrzebnych i co wręcza się jako nagrody.
            W tym roku cztery duże zielone kontenery stanęły na Targu Węglowym i pod Zieloną Bramą. Przed wrzuceniem butelki trzeba było do niej włożyć karteczkę z wyraźnie napisanymi imieniem, nazwiskiem oraz numerem telefonu. 4 stycznia nastąpi ich otwarcie i losowanie zwycięzców, którzy otrzymają rower, soundbar, odtwarzacz blu-ray, głośnik bezprzewodowy, miniwieżę oraz smartfon.
            Z każdych zebranych 5 kilogramów szkła symbolizujące Nowy Rok 2018 groszy zostanie przeznaczone na działalność charytatywną Fundacji „Obudź nadzieję”.
            W poprzedniej edycji Sylwestrowego Konkursu Butelkowego zebrano prawie 1300 kg szkła, dzięki czemu Pomorskie Hospicjum dla Dzieci otrzymało 5164 zł.
           
 
 

 

POLECANE
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu z ostatniej chwili
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu

W środę rano na stacji w podwileńskich Trokach Wokach zapaliło się osiem wagonów kolejowych przewożących gaz płynny. Jak poinformowały służby, zgłoszenie wpłynęło o 9.46. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna.

Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Sztabu Generalnego

MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB z ostatniej chwili
MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB

Państwo w nocy czuwało, czuwało wojsko, MON, MSWiA i wszystkie służby, żeby obywatele mogli spać. Wysłanie komunikatu RCB w nocy lub rankiem, gdy nie było bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, spowodowałoby niebywałą panikę - stwierdziła podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik MSWiA Karolina Gałecka.

Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski? z ostatniej chwili
Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski?

Nocny atak dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, może mieć poważne konsekwencje polityczne i wojskowe. Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Co to właściwie oznacza i jak może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo?

Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO pilne
Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO

Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Szef rządu zaznaczył, że decyzja została podjęta wspólnie z prezydentem.

Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi

Po bezprecedensowych naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej głos zabrała Białoruś. Szef tamtejszego Sztabu Generalnego, generał major Paweł Murawiejko, opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do zdarzeń z nocy z wtorku na środę, gdy polskie i sojusznicze siły NATO zestrzeliły drony nad terytorium naszego kraju, których część nadleciała z Białorusi.

Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi pilne
Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi

Polska znalazła się w centrum niebezpiecznej eskalacji. W nocy naszą przestrzeń powietrzną wielokrotnie naruszyły rosyjskie drony. Donald Tusk potwierdził, że trzy z nich zostały zestrzelone, a aż 19 odnotowano jako bezpośrednie wtargnięcia.

Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe z ostatniej chwili
Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe

Wstępne dane wskazują, że wtargnięcie rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski było celowe – poinformowało Agencję Reutera źródło w NATO. Jak dodało, Sojusz nie traktuje tego zdarzenia jako ataku. Według źródła było to 6–10 bezzałogowych statków powietrznych.

Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO z ostatniej chwili
Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: "Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO"

– W dowództwie operacyjnym spotkałem się także z panem premierem Donaldem Tuskiem. Tam podjąłem decyzję o zorganizowaniu specjalnej narady w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. (…) W czasie tego spotkania dyskutowaliśmy o możliwości uruchomienia artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego – powiedział prezydent podczas konferencji prasowej związanej z bezprecedensowym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Sylwestrowy rzut butelką do kontenera

Gdańskim pomysłem zainteresowały się już inne miasta.
 Jerzy Bukowski: Sylwestrowy rzut butelką do kontenera
/ morguefile.com
            Po plenerowych zabawach sylwestrowych urządzanych w wielu polskich miastach pozostaje zawsze mnóstwo szkła z rozbitych butelek po różnych napojach wyskokowych, głównie po udających szampana winach musujących. Byłem kiedyś świadkiem, jak w noworoczny poranek zbierano je w ogromnych ilościach z płyty krakowskiego Rynku Głównego.
            Urząd Miasta Gdańska już po raz jedenasty postanowił - z inicjatywy radnych - w bardzo pomysłowy sposób poradzić sobie z tym problemem, a zarazem przyłożyć rękę do wychowania zachowujących się w mało kulturalny sposób ludzi. Każdy, kto wrzuci pustą flaszkę do specjalnego kontenera, weźmie udział w losowaniu nagród. Do Sylwestrowego Konkursu Butelkowego przystępuje co rok kilka tysięcy osób.
            Gdańskim pomysłem zainteresowały się już inne miasta. Przedstawiciele ich władz pytają, jak przebiega taka akcja, ile pojemników jest potrzebnych i co wręcza się jako nagrody.
            W tym roku cztery duże zielone kontenery stanęły na Targu Węglowym i pod Zieloną Bramą. Przed wrzuceniem butelki trzeba było do niej włożyć karteczkę z wyraźnie napisanymi imieniem, nazwiskiem oraz numerem telefonu. 4 stycznia nastąpi ich otwarcie i losowanie zwycięzców, którzy otrzymają rower, soundbar, odtwarzacz blu-ray, głośnik bezprzewodowy, miniwieżę oraz smartfon.
            Z każdych zebranych 5 kilogramów szkła symbolizujące Nowy Rok 2018 groszy zostanie przeznaczone na działalność charytatywną Fundacji „Obudź nadzieję”.
            W poprzedniej edycji Sylwestrowego Konkursu Butelkowego zebrano prawie 1300 kg szkła, dzięki czemu Pomorskie Hospicjum dla Dzieci otrzymało 5164 zł.
           
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe