Szewczak: Polska potrzebuje dziś silnych przywódców i Opatrzności Bożej, a nie relokacji czy korytarzy

Drogi Kornelu, daj szansę nowemu premierowi i nowemu rządowi, bo przed nami jeszcze jego rekonstrukcja, która wcale nie musi być taka prosta. Nawet opozycja, oczywiście ta normalna, nie totalna, daje z reguły 100 dni spokoju nowemu premierowi. I choćbyś nie wiem jak się wytężał, nie przerobisz 7 tysięcy muzułmanów na Polaków i katolików, kochających schabowego i mających wrodzoną rycerskość wobec dam. Ani to wykonalne, ani potrzebne, a i Timmermans orderu Ci za ten chrześcijański gest i tak nie przyzna, a zamieszania i kłopotów nowemu rządowi - dobrej zmiany można narobić całkiem sporo.
 Szewczak: Polska potrzebuje dziś silnych przywódców i Opatrzności Bożej, a nie relokacji czy korytarzy
/ screen YouTube
UE chodzi dziś bowiem o zupełnie inne wartości niż te, które my uznajemy i cenimy. Miłosierdzie, to niewątpliwie cecha chrześcijańska, ale politycy pieniądze biorą nie za porywy serca, tylko za troskę i działania na rzecz bezpieczeństwa obywateli i obronę wspólnoty narodowej i chrześcijańskiej. Polacy generalnie już zaakceptowali w przeważającej liczbie poglądy i postawę MSW M.Błaszczaka w tej sprawie i to nawet ta myśląca jeszcze część tzw. lemingów. I niech tak już lepiej pozostanie. Wyborcy - suweren chcą bowiem jednoznacznych postaw od rządzących, chcą pomagać, ale tam na miejscu i lepiej niech to pozostanie w rękach księdza prof. W.Cisło.

Drogi Kornelu, jeśli chcesz wesprzeć własnego syna - nowego, polskiego premiera, jeśli słucha Twoich rad, to przypomnij starą maksymę, że ten jest wielki, kto czuje ducha Narodu, kto ma obowiązki polskie i że kto naród i wspólnotę chrześcijańską ratuje, ten prawa nie łamie, że orzeł wysoko szybuje, gdy ma oba skrzydła sprawne, że spółki SP, to nie może być żaden łup polityczny, a dobrze naoliwiona machina, gdzie najlepsi, o polskich, mężnych sercach, uczciwie i dla dobra polskiej racji stanu wspólnie realizują plan dla Polski. Rządzenie takim krajem, jak Polska, z tak wrogą i nikczemną opozycją to nie będą przelewki, również w 2018r., że Polacy oczekują na koniec bezkarności tzw. elit, a zwłaszcza wyjaśnienia afer poprzedniego rządu PO-PSL, wskazania i ukarania winnych miliardowych afer i marnotrawstwa publicznego grosza, że warto zyskiwać nowych, politycznych przyjaciół i przekonywać do swych racji wątpiących, nie tracąc jednak wypróbowanych, prawdziwych druhów i tzw. żelaznego elektoratu, że nie warto ulegać dyktatowi Unii i eurobiurokratów i bezkrytycznie przyjmować i akceptować tzw. poprawność polityczną pozostając półkolonią gospodarczą. Unia dziś niestety opiera się na zupełnie innych wartościach, a właściwie pseudowartościach, głównie lewicowo-liberalnych i antychrześcijańskich innych niż nasza czy węgierska wspólnota narodowa. To przecież już koniec 2017r. roku dobrego dla Polski i Polaków, nie tylko ze względu na sensacyjnie pozytywne wyniki gospodarcze, finansowe i budżetowe. To rok, w którym Polacy zobaczyli trochę więcej pieniędzy w swoich portfelach, zwłaszcza rodziny wielodzietne, rok w którym nieco łatwiej o pracę. To był rok przywracania silnego i sprawnego państwa i naprawy Rzeczpospolitej, przywracania godności zwykłym ludziom, zwłaszcza tym wykluczonym i zaniedbanym przez ostatnie lata. To rok wielkiego, bardzo oczekiwanego i z wielkim trudem osiągniętego sukcesu w reformie polskiego sądownictwa, realnego uszczelnienia systemu podatkowego, ukrócenia rabunku polskiego majątku narodowego i początku repolonizacji gospodarki i finansów. Rok 2017 to początek rozbijania złodziejskich mafii VAT-owskich i reprywatyzacyjnych i miejmy też nadzieję, że długo oczekiwanego przez polskie społeczeństwo wymierzenia sprawiedliwości prawdziwym aferzystom i pospolitym złodziejaszkom oraz skorumpowanym elitom, rok egzekwowania prawa również wobec tych wielkich i ustosunkowanych. I tym dziś powinniśmy sobie zaprzątać głowę, być dumnym z osiągniętych już efektów, po zaledwie 2 latach rządów PIS. To o tym powinniśmy debatować i to analizować, jak czynić to wszystko lepiej, mądrzej, szybciej i zarazem bardziej profesjonalnie, nie popełniając kolejnych błędów w całym 2018r. jak i kolejnych latach.

Ten Nowy Rok 2018 może być jeszcze większym wyzwaniem, bo wrogów zewnętrznych i wewnętrznych, ani sprzedawczyków, ani szkodników w Polsce nie brakuje. Mimo to 2018r. może być równie dobry jak ten właśnie mijający rok, będzie on wymagać od nas mądrej jedności, ale z zachowaniem własnych ocen i poglądów, nowej wizji, ale i trwania przy tradycyjnych polskich wartościach, bez konieczności przerabiania kogokolwiek na Polaków. Dziś coraz bardziej widać, że warto być Polakiem, choć lekko nie będzie.

Janusz Szewczak Wpolityce

 

POLECANE
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu z ostatniej chwili
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu

W środę rano na stacji w podwileńskich Trokach Wokach zapaliło się osiem wagonów kolejowych przewożących gaz płynny. Jak poinformowały służby, zgłoszenie wpłynęło o 9.46. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna.

Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Sztabu Generalnego

MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB z ostatniej chwili
MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB

Państwo w nocy czuwało, czuwało wojsko, MON, MSWiA i wszystkie służby, żeby obywatele mogli spać. Wysłanie komunikatu RCB w nocy lub rankiem, gdy nie było bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, spowodowałoby niebywałą panikę - stwierdziła podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik MSWiA Karolina Gałecka.

Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski? z ostatniej chwili
Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski?

Nocny atak dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, może mieć poważne konsekwencje polityczne i wojskowe. Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Co to właściwie oznacza i jak może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo?

Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO pilne
Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO

Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Szef rządu zaznaczył, że decyzja została podjęta wspólnie z prezydentem.

Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi

Po bezprecedensowych naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej głos zabrała Białoruś. Szef tamtejszego Sztabu Generalnego, generał major Paweł Murawiejko, opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do zdarzeń z nocy z wtorku na środę, gdy polskie i sojusznicze siły NATO zestrzeliły drony nad terytorium naszego kraju, których część nadleciała z Białorusi.

Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi pilne
Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi

Polska znalazła się w centrum niebezpiecznej eskalacji. W nocy naszą przestrzeń powietrzną wielokrotnie naruszyły rosyjskie drony. Donald Tusk potwierdził, że trzy z nich zostały zestrzelone, a aż 19 odnotowano jako bezpośrednie wtargnięcia.

Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe z ostatniej chwili
Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe

Wstępne dane wskazują, że wtargnięcie rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski było celowe – poinformowało Agencję Reutera źródło w NATO. Jak dodało, Sojusz nie traktuje tego zdarzenia jako ataku. Według źródła było to 6–10 bezzałogowych statków powietrznych.

Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO z ostatniej chwili
Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: "Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO"

– W dowództwie operacyjnym spotkałem się także z panem premierem Donaldem Tuskiem. Tam podjąłem decyzję o zorganizowaniu specjalnej narady w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. (…) W czasie tego spotkania dyskutowaliśmy o możliwości uruchomienia artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego – powiedział prezydent podczas konferencji prasowej związanej z bezprecedensowym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej.

REKLAMA

Szewczak: Polska potrzebuje dziś silnych przywódców i Opatrzności Bożej, a nie relokacji czy korytarzy

Drogi Kornelu, daj szansę nowemu premierowi i nowemu rządowi, bo przed nami jeszcze jego rekonstrukcja, która wcale nie musi być taka prosta. Nawet opozycja, oczywiście ta normalna, nie totalna, daje z reguły 100 dni spokoju nowemu premierowi. I choćbyś nie wiem jak się wytężał, nie przerobisz 7 tysięcy muzułmanów na Polaków i katolików, kochających schabowego i mających wrodzoną rycerskość wobec dam. Ani to wykonalne, ani potrzebne, a i Timmermans orderu Ci za ten chrześcijański gest i tak nie przyzna, a zamieszania i kłopotów nowemu rządowi - dobrej zmiany można narobić całkiem sporo.
 Szewczak: Polska potrzebuje dziś silnych przywódców i Opatrzności Bożej, a nie relokacji czy korytarzy
/ screen YouTube
UE chodzi dziś bowiem o zupełnie inne wartości niż te, które my uznajemy i cenimy. Miłosierdzie, to niewątpliwie cecha chrześcijańska, ale politycy pieniądze biorą nie za porywy serca, tylko za troskę i działania na rzecz bezpieczeństwa obywateli i obronę wspólnoty narodowej i chrześcijańskiej. Polacy generalnie już zaakceptowali w przeważającej liczbie poglądy i postawę MSW M.Błaszczaka w tej sprawie i to nawet ta myśląca jeszcze część tzw. lemingów. I niech tak już lepiej pozostanie. Wyborcy - suweren chcą bowiem jednoznacznych postaw od rządzących, chcą pomagać, ale tam na miejscu i lepiej niech to pozostanie w rękach księdza prof. W.Cisło.

Drogi Kornelu, jeśli chcesz wesprzeć własnego syna - nowego, polskiego premiera, jeśli słucha Twoich rad, to przypomnij starą maksymę, że ten jest wielki, kto czuje ducha Narodu, kto ma obowiązki polskie i że kto naród i wspólnotę chrześcijańską ratuje, ten prawa nie łamie, że orzeł wysoko szybuje, gdy ma oba skrzydła sprawne, że spółki SP, to nie może być żaden łup polityczny, a dobrze naoliwiona machina, gdzie najlepsi, o polskich, mężnych sercach, uczciwie i dla dobra polskiej racji stanu wspólnie realizują plan dla Polski. Rządzenie takim krajem, jak Polska, z tak wrogą i nikczemną opozycją to nie będą przelewki, również w 2018r., że Polacy oczekują na koniec bezkarności tzw. elit, a zwłaszcza wyjaśnienia afer poprzedniego rządu PO-PSL, wskazania i ukarania winnych miliardowych afer i marnotrawstwa publicznego grosza, że warto zyskiwać nowych, politycznych przyjaciół i przekonywać do swych racji wątpiących, nie tracąc jednak wypróbowanych, prawdziwych druhów i tzw. żelaznego elektoratu, że nie warto ulegać dyktatowi Unii i eurobiurokratów i bezkrytycznie przyjmować i akceptować tzw. poprawność polityczną pozostając półkolonią gospodarczą. Unia dziś niestety opiera się na zupełnie innych wartościach, a właściwie pseudowartościach, głównie lewicowo-liberalnych i antychrześcijańskich innych niż nasza czy węgierska wspólnota narodowa. To przecież już koniec 2017r. roku dobrego dla Polski i Polaków, nie tylko ze względu na sensacyjnie pozytywne wyniki gospodarcze, finansowe i budżetowe. To rok, w którym Polacy zobaczyli trochę więcej pieniędzy w swoich portfelach, zwłaszcza rodziny wielodzietne, rok w którym nieco łatwiej o pracę. To był rok przywracania silnego i sprawnego państwa i naprawy Rzeczpospolitej, przywracania godności zwykłym ludziom, zwłaszcza tym wykluczonym i zaniedbanym przez ostatnie lata. To rok wielkiego, bardzo oczekiwanego i z wielkim trudem osiągniętego sukcesu w reformie polskiego sądownictwa, realnego uszczelnienia systemu podatkowego, ukrócenia rabunku polskiego majątku narodowego i początku repolonizacji gospodarki i finansów. Rok 2017 to początek rozbijania złodziejskich mafii VAT-owskich i reprywatyzacyjnych i miejmy też nadzieję, że długo oczekiwanego przez polskie społeczeństwo wymierzenia sprawiedliwości prawdziwym aferzystom i pospolitym złodziejaszkom oraz skorumpowanym elitom, rok egzekwowania prawa również wobec tych wielkich i ustosunkowanych. I tym dziś powinniśmy sobie zaprzątać głowę, być dumnym z osiągniętych już efektów, po zaledwie 2 latach rządów PIS. To o tym powinniśmy debatować i to analizować, jak czynić to wszystko lepiej, mądrzej, szybciej i zarazem bardziej profesjonalnie, nie popełniając kolejnych błędów w całym 2018r. jak i kolejnych latach.

Ten Nowy Rok 2018 może być jeszcze większym wyzwaniem, bo wrogów zewnętrznych i wewnętrznych, ani sprzedawczyków, ani szkodników w Polsce nie brakuje. Mimo to 2018r. może być równie dobry jak ten właśnie mijający rok, będzie on wymagać od nas mądrej jedności, ale z zachowaniem własnych ocen i poglądów, nowej wizji, ale i trwania przy tradycyjnych polskich wartościach, bez konieczności przerabiania kogokolwiek na Polaków. Dziś coraz bardziej widać, że warto być Polakiem, choć lekko nie będzie.

Janusz Szewczak Wpolityce


 

Polecane
Emerytury
Stażowe