"Halt Polen!". Niemcy mieli próbować zatrzymać Polaków na polskim terytorium. Mamy odpowiedź Bundespolizei

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje. Według jego słów niemiecka policja miała próbować zatrzymać Polaków... na terytorium Polski. Bundespolizei zaprzecza.
Tylko u nas
Tylko u nas / grafika własna

Co musisz wiedzieć?

  • Niemcy walnie przyczyniły się do kryzysu migracyjnego w Europie przy pomocy polityki "Herzlich Willkommen"
  • Dziś Niemcy podrzucają migrantów krajom ościennym, w tym Polsce
  • Wobec bierności polskich służb, granicę patrolują ruchy obywatelskie z Ruchem Obrony Granic na czele
  • Ostatniej nocy Robert Bąkiewicz, lider Ruchu Obrony Granic opublikował informację jakoby niemiecka Bundespolizei miała podjąć próbę zatrzymania Polaków po polskiej stronie granicy. 
  • Bundespolizei zaprzecza

 

"Halt Polen"

- Przed chwilą otrzymaliśmy informację, że doszło do próby zatrzymania polskich wolontariuszy Ruchu Obrony Granic przez Bundespolizei na polskim terytorium w Krzewinie Zgorzeleckiej. Niemcy krzyczeli "Halt, Polen!".

Wygląda na to, że Niemcy nie trzymają ciśnienia.

- przekazał w nocy w mediach społecznościowych lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz.

- Przyjechałem na miejsce, w którym doszło do incydentu z bundespolizei. Niemiecka policja zachowywała się prowokacyjnie, próbując nas oślepiać światłami.

Przebywający tam nasi koledzy potwierdzili, że Niemcy chcieli ich zatrzymać, bardzo agresywnie krzycząc.

Okoliczności całego wydarzenia miały związek ze spłoszeniem przemytników, którzy nieopodal prawdopodobnie mieli dokonać transferu migrantów.

- pisał później Bąkiewicz.

- Niemcy tu próbowali, z tego co dostaliśmy informację, zatrzymać Polaków na tym moście, wbiegli na teren Polski, teraz się wycofali, świecili długimi latarkami, cały czas zaczepiali.

- dodaje Robert Bąkiewicz na dołączonym nagraniu.

- W przypadku przekroczenia uprawnień przez niemieckiego funkcjonariusza na szkodę polskiego obywatela, śledztwo może prowadzić Prokuratura w Polsce. Posiadamy w tym zakresie jurysdykcję.

- skomentował mec. Bartosz Lewandowski.

Publikacja ta wzbudziła oburzenie wśród części polskiej opinii publicznej, która odebrała nagranie jako przejaw dyskryminacji lub nieuzasadnionej agresji ze strony niemieckich służb. Jednak oprócz opisu zdarzenia przedstawionego przez Roberta Bąkiewicza i przekazanej przez niego relacji osób, których zatrzymania miała próbować dokonać Bundespolizei.

 

Odpowiedź niemieckiej Bundespolizei

Dziennikarka Tysol.pl Aleksandra Fedorska skierowała zapytanie do niemieckiej Bundespolizei, pytając o incydent przedstawiony w nagraniu. W mailu skierowanym do Fedorskiej, rzecznik Bundespolizei napisał:

"Szanowna Pani Fedorska,

Dziękuję za zapytanie. Odrzucam to oskarżenie. Nawiasem mówiąc, wideo nic nie pokazuje. Aby móc zorganizować badanie, proszę o przesłanie bardziej szczegółowych informacji na temat domniemanej sytuacji, w szczególności czasu i miejsca.

Z poważaniem"

Niemieckie służby nie tylko odrzucają oskarżenia o niewłaściwe zachowanie, ale także podkreślają brak wystarczających dowodów w samym nagraniu, które mogłyby potwierdzić tezy stawiane przez autora publikacji. Bundespolizei zwróciła uwagę na konieczność dostarczenia szczegółowych informacji, takich jak dokładny czas i miejsce zdarzenia, co mogłoby umożliwić przeprowadzenie dochodzenia w tej sprawie.

 

Sytuacja na granicy z Niemcami

To Niemcy w dużym stopniu wywołali kryzys migracyjny w Europie. Kanclerz Niemiec Angela Merkel zaprosiła migrantów do Niemiec i prowadziła politykę "Herzlich Willkomen", a niemieckie ośrodki wpływu uderzały w kraje Unii Europejskiej, które nie chciały się tej polityce podporządkować.

Teraz trwa proceder podrzucania do Polski przez Niemców nielegalnych imigrantów przy bierności polskich służb. Nie ma wiarygodnych danych na temat liczby przerzucanych imigrantów. 

Polskiej granicy broni Ruch Obrony Granic Roberta Bąkiewicza i Jacka Wrony, oraz liczne ruchy obywatelskie. Rząd Donalda Tuska grozi obywatelom patrolującym polską granicę, a niemieckie media lamentują, że "Ruch Obrony Granic uderza w niemiecką politykę migracyjną".

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl, oraz licznych polskich i niemieckich mediów]


 

POLECANE
Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje z ostatniej chwili
Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje

W Kędzierzynie-Koźlu pali się hurtownia ze sprzętem elektrycznym. Na miejscu pracuje już ponad stu strażaków. Dwóch ratowników jest poszkodowanych. Ogłoszono alert RCB z apelem, by w promieniu kilometra od pożaru zamykać okna.

Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami z ostatniej chwili
Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami

Podczas konferencji szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Rosówku na granicy polsko-niemieckiej doszło do incydentu – policja wyprowadziła jednego z prowokatorów.

Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski z ostatniej chwili
Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski

Prezes PZPN Cezary Kulesza wybrał już selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski – informują media. Jak przekazało Radio Zet, trwa ustalanie warunków i wkrótce ma zostać wydany komunikat w sprawie następcy Michała Probierza. Dokładna data nie jest znana.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 7 lipca kolejne zwężenia i objazdy na S11 pod Poznaniem – sprawdź, gdzie zwolnić i jak ominąć remont.

Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu Wiadomości
Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu

W niedzielę, 6 lipca, w Kędzierzynie-Koźlu wybuchły dwa pożary. Strażacy najpierw gasili las, potem halę z rowerami i hulajnogami.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Wschodnia, Południowa oraz zachodnie krańce będą pod wpływem wyżów, a pozostała część kontynentu - pod wpływem niżów znad Skandynawii oraz północnych Włoch z pofalowanym frontem atmosferycznym.

Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska? z ostatniej chwili
Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska?

Grupa „bodnarowców” ma już gotową ustawę bezkarnościową! Miałaby ona zapewnić bezkarność środowisku związanym z obecną władzą w związku z ich bezprawnymi działaniami po 15 października 2023 roku – przekazał dziennikarz Michał Karnowski na antenie Telewizji wPolsce24.

Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka Wiadomości
Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka

Do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotni wieczór, 5 lipca, nad jeziorem Długie w Rzepinie. Służby otrzymały zgłoszenie o zaginięciu 12-letniej dziewczynki po godzinie 18. Na miejsce natychmiast skierowano duże siły ratownicze – w tym strażaków, ratowników medycznych i policję.

Niemiec w koszulce Ruchu Obrony Granic: Winni są Merkel i Tusk z ostatniej chwili
Niemiec w koszulce Ruchu Obrony Granic: Winni są Merkel i Tusk

Donald Tusk jako szef RE mógł wpłynąć na politykę migracyjną kanclerz Niemiec Angeli Merkel – uważa Niemiec z granicznego miasta Guben, który wstąpił do Ruchu Obrony Granic.

Kaczyński ujawnił, o czym rozmawiał z Hołownią z ostatniej chwili
Kaczyński ujawnił, o czym rozmawiał z Hołownią

– My realistycznie podchodzimy do sytuacji, także w obecnej koalicji. Natomiast takie sprawy jak te, o których tak generalnie tu wspominałem, to znaczy, że trzeba Polskę – to słowo jest całkowicie uzasadnione – ratować, to o tym żeśmy rozmawiali – mówił w niedzielę o spotkaniu z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią prezes PiS Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

"Halt Polen!". Niemcy mieli próbować zatrzymać Polaków na polskim terytorium. Mamy odpowiedź Bundespolizei

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje. Według jego słów niemiecka policja miała próbować zatrzymać Polaków... na terytorium Polski. Bundespolizei zaprzecza.
Tylko u nas
Tylko u nas / grafika własna

Co musisz wiedzieć?

  • Niemcy walnie przyczyniły się do kryzysu migracyjnego w Europie przy pomocy polityki "Herzlich Willkommen"
  • Dziś Niemcy podrzucają migrantów krajom ościennym, w tym Polsce
  • Wobec bierności polskich służb, granicę patrolują ruchy obywatelskie z Ruchem Obrony Granic na czele
  • Ostatniej nocy Robert Bąkiewicz, lider Ruchu Obrony Granic opublikował informację jakoby niemiecka Bundespolizei miała podjąć próbę zatrzymania Polaków po polskiej stronie granicy. 
  • Bundespolizei zaprzecza

 

"Halt Polen"

- Przed chwilą otrzymaliśmy informację, że doszło do próby zatrzymania polskich wolontariuszy Ruchu Obrony Granic przez Bundespolizei na polskim terytorium w Krzewinie Zgorzeleckiej. Niemcy krzyczeli "Halt, Polen!".

Wygląda na to, że Niemcy nie trzymają ciśnienia.

- przekazał w nocy w mediach społecznościowych lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz.

- Przyjechałem na miejsce, w którym doszło do incydentu z bundespolizei. Niemiecka policja zachowywała się prowokacyjnie, próbując nas oślepiać światłami.

Przebywający tam nasi koledzy potwierdzili, że Niemcy chcieli ich zatrzymać, bardzo agresywnie krzycząc.

Okoliczności całego wydarzenia miały związek ze spłoszeniem przemytników, którzy nieopodal prawdopodobnie mieli dokonać transferu migrantów.

- pisał później Bąkiewicz.

- Niemcy tu próbowali, z tego co dostaliśmy informację, zatrzymać Polaków na tym moście, wbiegli na teren Polski, teraz się wycofali, świecili długimi latarkami, cały czas zaczepiali.

- dodaje Robert Bąkiewicz na dołączonym nagraniu.

- W przypadku przekroczenia uprawnień przez niemieckiego funkcjonariusza na szkodę polskiego obywatela, śledztwo może prowadzić Prokuratura w Polsce. Posiadamy w tym zakresie jurysdykcję.

- skomentował mec. Bartosz Lewandowski.

Publikacja ta wzbudziła oburzenie wśród części polskiej opinii publicznej, która odebrała nagranie jako przejaw dyskryminacji lub nieuzasadnionej agresji ze strony niemieckich służb. Jednak oprócz opisu zdarzenia przedstawionego przez Roberta Bąkiewicza i przekazanej przez niego relacji osób, których zatrzymania miała próbować dokonać Bundespolizei.

 

Odpowiedź niemieckiej Bundespolizei

Dziennikarka Tysol.pl Aleksandra Fedorska skierowała zapytanie do niemieckiej Bundespolizei, pytając o incydent przedstawiony w nagraniu. W mailu skierowanym do Fedorskiej, rzecznik Bundespolizei napisał:

"Szanowna Pani Fedorska,

Dziękuję za zapytanie. Odrzucam to oskarżenie. Nawiasem mówiąc, wideo nic nie pokazuje. Aby móc zorganizować badanie, proszę o przesłanie bardziej szczegółowych informacji na temat domniemanej sytuacji, w szczególności czasu i miejsca.

Z poważaniem"

Niemieckie służby nie tylko odrzucają oskarżenia o niewłaściwe zachowanie, ale także podkreślają brak wystarczających dowodów w samym nagraniu, które mogłyby potwierdzić tezy stawiane przez autora publikacji. Bundespolizei zwróciła uwagę na konieczność dostarczenia szczegółowych informacji, takich jak dokładny czas i miejsce zdarzenia, co mogłoby umożliwić przeprowadzenie dochodzenia w tej sprawie.

 

Sytuacja na granicy z Niemcami

To Niemcy w dużym stopniu wywołali kryzys migracyjny w Europie. Kanclerz Niemiec Angela Merkel zaprosiła migrantów do Niemiec i prowadziła politykę "Herzlich Willkomen", a niemieckie ośrodki wpływu uderzały w kraje Unii Europejskiej, które nie chciały się tej polityce podporządkować.

Teraz trwa proceder podrzucania do Polski przez Niemców nielegalnych imigrantów przy bierności polskich służb. Nie ma wiarygodnych danych na temat liczby przerzucanych imigrantów. 

Polskiej granicy broni Ruch Obrony Granic Roberta Bąkiewicza i Jacka Wrony, oraz liczne ruchy obywatelskie. Rząd Donalda Tuska grozi obywatelom patrolującym polską granicę, a niemieckie media lamentują, że "Ruch Obrony Granic uderza w niemiecką politykę migracyjną".

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl, oraz licznych polskich i niemieckich mediów]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe