Rosemann: 300 kilometrów od Warszawy (rezolucja PE)

Posłuchaj ty nędzna, obrzydliwa kreaturo opluwająca mój kraj i moich rodaków. Jak ci znów do łba strzeli albo jakaś menda nazywająca się Polakiem podpowie byś użył „błyskotliwego” argumentu o „60 tysiącach nazistów maszerujących 300 km od Auschwitz” to pamiętaj, że mniej więcej tyle samo kilometrów od Warszawy co Oświęcim leży pomorska wieś Podgaje. W tej to wsi twoi rodacy Verhofstadt, „bohaterowie” z 23. Dywizji SS „Nederland”, którzy ze srebrnymi runami na kołnierzach, układającymi się w dwie zabójcze litery od 1943 r. wspierali na różnych frontach mordercze dzieło Adolfa Hitlera, spalili 32 moich rodaków, którzy walczyli z nazizmem.
/ Pixabay.com/CC0
„Jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym”

Chwalebne słowa Winstona Churchilla dotyczące lotników broniących Brytanii podczas powietrznej „Bitwy o  Anglię” w przewrotny, okrutny i absolutnie pozbawiony jakiejkolwiek pochwały sposób można odnieść do reprezentacji Platformy Obywatelskiej w Parlamencie Europejskim. W szczególności zaś do tej jej części, która pozwoliła sobie pójść na całość i w odróżnieniu od tych tchórzliwych kolegów z partii, którzy przestraszyli się skutków swych działań i woleli wstrzymać się od głosu nad wczorajszą rezolucją przyjętą w Parlamencie przeciwko Polsce i zdecydowali się być za.

Tej garstce, której nie nazwę tak, jak na to w pełni zasługuje, czyli używając wiadomych słów na ka i cha oraz takich rzadko używanych rzeczowników jak „menda”, „szczur”, „bydlę” czy brzmiących łagodniej „renegat”, „sprzedawczyk” albo po prostu „zdrajca” wiele zawdzięcza obecna władza kierująca naszym państwem. Bo ta pokraczna próba zaszkodzenia jej przez zdychających i wariujących z głodu władzy oderwanych od koryta przyniesie skutek całkowicie odwrotny. O ile obecnie rządzący będą potrafili to zdyskontować.

Trudno orzec czy mogą im być wdzięczni mniej lub bardziej zapamiętali tak zwani symetryści, którzy zajmują w obecnym politycznym sporze „stanowisko szwajcarskie” odpowiadając na każdy zarzut przeciwko PiS „ale PO przecież też…” a na każdy zarzut PiS „ale przecież wy…”. Wczoraj wspomnianych symetrystów tam, gdzie spotykało się ich dotąd najczęściej, znacznie ubyło. Niczym Wisły w Zawichoście i Sanu w Przemyślu w gorące lipce.

Ale na pewno wiele do zawdzięczenia im mają uczestnicy a przede wszystkim organizatorzy Marszu Niepodległości. Ci pierwsi bo już wiedzą co będą robić i 11 listopada 2018 r. oraz co wrzucić do urny jesienią w roku 2019. Ci drudzy mają niemal pewny sukces frekwencyjny podczas przyszłorocznego marszu. Bo poza tymi, którzy byli i dali się uwieść atmosferze marszu pojawią się tam tacy, którzy zastanawiali się, nie wiedzieli, chcieli zobaczyć… Tacy choćby jak ja. I pojawią się nie po to zobaczyć, „być choć raz” czy coś w tym rodzaju ale po to, by pokazać tym ch****, k****, szczurom, mendom, bydlakom, renegatom, sprzedawczykom i zdrajcom i ich kumplom z Brukseli i Strasburga, że nikt nam z Brukseli czy Strasburga nie będzie dyktował co możemy a czego nie.

Bo o to przede wszystkim chodzi z tą wczorajszą rezolucją choć duma też wiele ma tu do rzeczy. Kto przeczytał wnikliwie ów wczorajszy wypłód tego koktajlu europejskich politycznych świrów i zamordystów, poza dowodami na ich odjazd mógł tam znaleźć, w punkcie 7 coś takiego:

wzywa Sejm i rząd RP do pełnego wdrożenia wszystkich zaleceń Komisji oraz komisji weneckiej, a także do powstrzymania się od wszelkich reform, które mogą zagrażać praworządności, a zwłaszcza niezawisłości sądownictwa; w związku z tym wzywa do odroczenia przyjmowania jakichkolwiek przepisów do czasu przeprowadzenia należytej oceny przez Komisję Europejską i komisję wenecką”*

W szczególności oburzające jest wezwanie do „odroczenia przyjmowania jakichkolwiek przepisów do czasu przeprowadzenia należytej oceny przez Komisję Europejską i komisję wenecką” bo to nic innego jak ograniczenie naszej suwerenności i uznanie za nic konstytucji, która czegoś takiego jak „ocena przez Komisję Europejską” aktów prawnych procedowanych i przyjmowanych w Polsce nie przewiduje.

I każdy mieniący się Polakiem, kto za czymś takim podnosi rękę zasługuje chyba w pełni i po stokroć by go nazwać szczurem, mendą, bydlakiem, renegatem, sprzedawczykiem i zdrajcą. Oraz na ka i cha. I pal licho estetykę i bon ton.

Na koniec pozwolę sobie zwrócić się bezpośrednio do Guya Mauricea Marie Louisea Verhofstadta. Posłuchaj ty nędzna, obrzydliwa kreaturo opluwająca mój kraj i moich rodaków. Jak ci znów do łba strzeli albo jakaś menda nazywająca się Polakiem podpowie byś użył „błyskotliwego” argumentu o „60 tysiącach nazistów maszerujących 300 km od Auschwitz” to pamiętaj, że mniej więcej tyle samo kilometrów od Warszawy co Oświęcim leży pomorska wieś Podgaje. W tej to wsi twoi rodacy Verhofstadt, „bohaterowie” z 23. Dywizji SS „Nederland”, którzy ze srebrnymi runami na kołnierzach, układającymi się w dwie zabójcze litery od 1943 r. wspierali na różnych frontach mordercze dzieło Adolfa Hitlera, spalili 32 moich rodaków, którzy walczyli z nazizmem. Więc nie nazywaj bydlaku,  rodaku tych esesmanów-morderców, moich rodaków nazistami. Porozglądaj się u siebie i znajdź własnych. Myślę, że uda ci się to bez większego kłopotu.

A od Polski i Polaków wara. Zaś tych, nazywających się Polakami, którzy ci bluzgi na Polskę suflują zabierz ze sobą.
 
* http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//NONSGML+TA+P8-TA-2017-0442+0+DOC+PDF+V0//PL

#REKLAMA_POZIOMA#
 

 

POLECANE
Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem z ostatniej chwili
Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że odbył „dobrą i bardzo produktywną” rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Do rozmowy doszło tuż przed spotkaniem Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR Wiadomości
Seria wypadków w Tatrach. Trudne święta dla ratowników TOPR

W ciągu minionego świątecznego tygodnia ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego udzielili pomocy 18 osobom. Doszło do kilku poważnych wypadków, w tym na Rysach. Ratownicy podkreślają, że nie były to spokojne święta Bożego Narodzenia.

Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących. Babcia Kasia niezadowolona z ministra Żurka Wiadomości
"Już się nie nabiorę na gładkie słówka rządzących". "Babcia Kasia" niezadowolona z ministra Żurka

Katarzyna Augustynek, znana szerzej jako "Babcia Kasia" - ikona ulicznych protestów opozycyjnych w czasach rządów PiS - wyraziła głębokie rozczarowanie po spotkaniu z ministrem sprawiedliwości Waldemarem Żurkiem. Aktywistka, która brała udział w listopadowym spotkaniu w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, czuje się oszukana brakiem konkretnych działań w sprawie swoich spraw sądowych.

Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska Wiadomości
Karol Nawrocki odpowiedział na atak Donalda Tuska

Prezydent Karol Nawrocki odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi po krytyce jego słów o obronie zachodniej granicy Rzeczpospolitej. Spór wybuchł po sobotnim przemówieniu Nawrockiego podczas obchodów Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu.

Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju Wiadomości
Zima uderzy przed Nowym Rokiem. Silne opady i mróz w całym kraju

Końcówka roku przyniesie w Polsce prawdziwy atak zimy. Prognozy modeli pogodowych wskazują, że już od 30 grudnia do kraju zaczną napływać chłodne masy powietrza z północy. Kulminacja zimowej pogody ma przypaść na 1 stycznia.

Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie z ostatniej chwili
Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie

Litwa w sobotę oficjalnie wystąpiła z traktatu ottawskiego zakazującego używania, przechowywania i produkcji min przeciwpiechotnych.

„Teraz to mi się płakać chce”. Steczkowska nie kryła wzruszenia Wiadomości
„Teraz to mi się płakać chce”. Steczkowska nie kryła wzruszenia

Rok 2025 był dla Justyny Steczkowskiej jednym z najbardziej intensywnych w jej karierze. Artystka reprezentowała Polskę w Konkursie Piosenki Eurowizji, gdzie zajęła 14. miejsce, zdobywając łącznie 156 punktów od widzów i jurorów. Choć wynik nie dał miejsca na podium, występ przyniósł jej ogromne emocje.

Awantura w Polsat News. Poszło o decyzję prezydenta z ostatniej chwili
Awantura w Polsat News. Poszło o decyzję prezydenta

– Prezydent Nawrocki urodził się w 1983 roku. To nie jego wina, że ma dziś dopiero 42 lata, ale to w żaden sposób nie zabrania mu dokonywać ocen tego okresu historycznego – mówił na antenie Polsat News poseł PiS Radosław Fogiel. Na jego słowa zareagował europoseł KO Bartosz Arłukowicz.

Kryminał, który warto zobaczyć. Gratka dla fanów seriali Wiadomości
Kryminał, który warto zobaczyć. Gratka dla fanów seriali

Szykuje się gratka dla fanów seriali kryminalnych. Do oferty Disney+ trafił serial „Mroki Tulsy”, który wcześniej zrobił duże wrażenie na widzach i krytykach w USA. Produkcja z Ethanem Hawkiem w roli głównej zbiera wysokie oceny.

Rzym ma nową atrakcję. Turyści ustawiają się w kolejce Wiadomości
Rzym ma nową atrakcję. Turyści ustawiają się w kolejce

W Rzymie, gdzie w okresie świąteczno-noworocznym przebywa około miliona turystów, jedną z największych atrakcji jest nowa stacja metra - Colosseo. Inwestycję oddaną do użytku po 13 latach budowy nazwano archeo-stacją, ponieważ prezentowane są tam znaleziska archeologiczne odkryte podczas prac.

REKLAMA

Rosemann: 300 kilometrów od Warszawy (rezolucja PE)

Posłuchaj ty nędzna, obrzydliwa kreaturo opluwająca mój kraj i moich rodaków. Jak ci znów do łba strzeli albo jakaś menda nazywająca się Polakiem podpowie byś użył „błyskotliwego” argumentu o „60 tysiącach nazistów maszerujących 300 km od Auschwitz” to pamiętaj, że mniej więcej tyle samo kilometrów od Warszawy co Oświęcim leży pomorska wieś Podgaje. W tej to wsi twoi rodacy Verhofstadt, „bohaterowie” z 23. Dywizji SS „Nederland”, którzy ze srebrnymi runami na kołnierzach, układającymi się w dwie zabójcze litery od 1943 r. wspierali na różnych frontach mordercze dzieło Adolfa Hitlera, spalili 32 moich rodaków, którzy walczyli z nazizmem.
/ Pixabay.com/CC0
„Jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym”

Chwalebne słowa Winstona Churchilla dotyczące lotników broniących Brytanii podczas powietrznej „Bitwy o  Anglię” w przewrotny, okrutny i absolutnie pozbawiony jakiejkolwiek pochwały sposób można odnieść do reprezentacji Platformy Obywatelskiej w Parlamencie Europejskim. W szczególności zaś do tej jej części, która pozwoliła sobie pójść na całość i w odróżnieniu od tych tchórzliwych kolegów z partii, którzy przestraszyli się skutków swych działań i woleli wstrzymać się od głosu nad wczorajszą rezolucją przyjętą w Parlamencie przeciwko Polsce i zdecydowali się być za.

Tej garstce, której nie nazwę tak, jak na to w pełni zasługuje, czyli używając wiadomych słów na ka i cha oraz takich rzadko używanych rzeczowników jak „menda”, „szczur”, „bydlę” czy brzmiących łagodniej „renegat”, „sprzedawczyk” albo po prostu „zdrajca” wiele zawdzięcza obecna władza kierująca naszym państwem. Bo ta pokraczna próba zaszkodzenia jej przez zdychających i wariujących z głodu władzy oderwanych od koryta przyniesie skutek całkowicie odwrotny. O ile obecnie rządzący będą potrafili to zdyskontować.

Trudno orzec czy mogą im być wdzięczni mniej lub bardziej zapamiętali tak zwani symetryści, którzy zajmują w obecnym politycznym sporze „stanowisko szwajcarskie” odpowiadając na każdy zarzut przeciwko PiS „ale PO przecież też…” a na każdy zarzut PiS „ale przecież wy…”. Wczoraj wspomnianych symetrystów tam, gdzie spotykało się ich dotąd najczęściej, znacznie ubyło. Niczym Wisły w Zawichoście i Sanu w Przemyślu w gorące lipce.

Ale na pewno wiele do zawdzięczenia im mają uczestnicy a przede wszystkim organizatorzy Marszu Niepodległości. Ci pierwsi bo już wiedzą co będą robić i 11 listopada 2018 r. oraz co wrzucić do urny jesienią w roku 2019. Ci drudzy mają niemal pewny sukces frekwencyjny podczas przyszłorocznego marszu. Bo poza tymi, którzy byli i dali się uwieść atmosferze marszu pojawią się tam tacy, którzy zastanawiali się, nie wiedzieli, chcieli zobaczyć… Tacy choćby jak ja. I pojawią się nie po to zobaczyć, „być choć raz” czy coś w tym rodzaju ale po to, by pokazać tym ch****, k****, szczurom, mendom, bydlakom, renegatom, sprzedawczykom i zdrajcom i ich kumplom z Brukseli i Strasburga, że nikt nam z Brukseli czy Strasburga nie będzie dyktował co możemy a czego nie.

Bo o to przede wszystkim chodzi z tą wczorajszą rezolucją choć duma też wiele ma tu do rzeczy. Kto przeczytał wnikliwie ów wczorajszy wypłód tego koktajlu europejskich politycznych świrów i zamordystów, poza dowodami na ich odjazd mógł tam znaleźć, w punkcie 7 coś takiego:

wzywa Sejm i rząd RP do pełnego wdrożenia wszystkich zaleceń Komisji oraz komisji weneckiej, a także do powstrzymania się od wszelkich reform, które mogą zagrażać praworządności, a zwłaszcza niezawisłości sądownictwa; w związku z tym wzywa do odroczenia przyjmowania jakichkolwiek przepisów do czasu przeprowadzenia należytej oceny przez Komisję Europejską i komisję wenecką”*

W szczególności oburzające jest wezwanie do „odroczenia przyjmowania jakichkolwiek przepisów do czasu przeprowadzenia należytej oceny przez Komisję Europejską i komisję wenecką” bo to nic innego jak ograniczenie naszej suwerenności i uznanie za nic konstytucji, która czegoś takiego jak „ocena przez Komisję Europejską” aktów prawnych procedowanych i przyjmowanych w Polsce nie przewiduje.

I każdy mieniący się Polakiem, kto za czymś takim podnosi rękę zasługuje chyba w pełni i po stokroć by go nazwać szczurem, mendą, bydlakiem, renegatem, sprzedawczykiem i zdrajcą. Oraz na ka i cha. I pal licho estetykę i bon ton.

Na koniec pozwolę sobie zwrócić się bezpośrednio do Guya Mauricea Marie Louisea Verhofstadta. Posłuchaj ty nędzna, obrzydliwa kreaturo opluwająca mój kraj i moich rodaków. Jak ci znów do łba strzeli albo jakaś menda nazywająca się Polakiem podpowie byś użył „błyskotliwego” argumentu o „60 tysiącach nazistów maszerujących 300 km od Auschwitz” to pamiętaj, że mniej więcej tyle samo kilometrów od Warszawy co Oświęcim leży pomorska wieś Podgaje. W tej to wsi twoi rodacy Verhofstadt, „bohaterowie” z 23. Dywizji SS „Nederland”, którzy ze srebrnymi runami na kołnierzach, układającymi się w dwie zabójcze litery od 1943 r. wspierali na różnych frontach mordercze dzieło Adolfa Hitlera, spalili 32 moich rodaków, którzy walczyli z nazizmem. Więc nie nazywaj bydlaku,  rodaku tych esesmanów-morderców, moich rodaków nazistami. Porozglądaj się u siebie i znajdź własnych. Myślę, że uda ci się to bez większego kłopotu.

A od Polski i Polaków wara. Zaś tych, nazywających się Polakami, którzy ci bluzgi na Polskę suflują zabierz ze sobą.
 
* http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//NONSGML+TA+P8-TA-2017-0442+0+DOC+PDF+V0//PL

#REKLAMA_POZIOMA#
 


 

Polecane