Cezary Krysztopa dla "TS": Bałtroczykowi: Ty masz jakąś granicę, chłopaku?

- Ty masz jakąś granicę, chłopaku? - zwrócił się do Tomasza Kammela Piotr Bałtroczyk, raptem dziesięć lat od Kammela starszy, wyrzucając mu prowadzenie gali disco-polo w TVP. A ja się zastanawiam: różni ludzie słuchają różnej muzyki, ale kto dał prawo elitom, w tym elitom estradowym, którym wydaje się, że są bezalternatywne, do wynoszenia się ponad ludzi, którzy od ich wypłowiałej twórczości wolą disco-polo? I niby dlaczego mieliby się z tego powodu czuć gorsi?
zrzut ekranu Cezary Krysztopa dla "TS": Bałtroczykowi: Ty masz jakąś granicę, chłopaku?
zrzut ekranu / Youtube.com
Pochodzę z Podlasia, z zagłębia disco-polo. Kiedy miałem lat naście, właśnie zaczynało w okolicznych remizach i dyskotekach święcić triumfy. Ja wtedy punkowałem i sam wyśmiewałem się z kolegów w tureckich swetrach, mokasynach i białych skarpetach. A z kuzynem, który był wielkim fanem disco-polo, nawet się z tego powodu ciągaliśmy się za łby. Tyle, że od wielu lat jestem dorosły i przyszło mi do głowy, że skoro disco-polo lubią tak różni ludzie, co więcej disco-polo odniosło ogromny komercyjny sukces, to niezależnie od tego czy je lubię czy nie, czas najwyższy żebym nie oceniał ludzi na podstawie tego, jakiej muzyki słuchają. Dlaczego? Bo to szczeniactwo. Budowanie poczucia własnej wartości na poniżaniu innych.

Piotr Bałtroczyk, wilka gwiazda, moim zdaniem dawno przebrzmiała, ale kto inny ma prawo posiadać w tej sprawie inną opinię, jakieś trzy miesiące temu, w sposób absolutnie chamski, nazwał z imienia i nazwiska kilka posłanek Prawa i Sprawiedliwości oraz Prezes Trybunału Konstytucyjnego „brzydkimi stworami”. Jeśli dobrze pamiętam, nigdy za to nie przeprosił. I ten sam Bałtroczyk, który wtedy zachował się w sposób tak „dorosły”, po pewnej przerwie, podczas której jakby nieco zmniejszył swoją aktywność, usiłuje wystąpić w roli arbitra elegancji i protekcjonalnie poucza Tomasza Kammela (który ani mi bratem, ani swatem), że ten ośmielił się poprowadzić galę disco-polo. To ja bardzo przepraszam, ale więcej mam szacunku do kogoś, kto prowadzi galę disco-polo, niż do kogoś, kto zachowuje się jak Bałtroczyk, przypisując sobie równocześnie rolę eksperta w zakresie dobrego smaku.

Jeśli chodzi o dobry smak, to mój prostacki podlaski podpowiada mi, że zachowanie Piotra Bałtroczyka kłóci mi się z jego scenicznym wizerunkiem człowieka sympatycznego, życzliwie do ludzi nastawionego optymisty. Więcej, słusznie czy nie, wyczuwam w tym sporo jakiegoś jadu, negatywnych emocji i poczucia wyższości wobec oddających się niskiej, według Bałtroczyka, rozrywce, Polaczków. I tu powstaje pytanie, czy wynika to bardziej z przychodzącego z wiekiem (nie jest ode mnie taki znów bardzo starszy, więc sobie pozwolę) zgorzknienia, czy raczej z niedojrzałości, którą wytyka innym?

Bo jeśli to drugie, to skorzystam z okazji, żeby go zapytać: Ty masz jakąś granicę, chłopaku?

Cezary Krysztopa

 

 

POLECANE
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos z ostatniej chwili
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos

Ekipa prezydenta elektra Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa rozpocznie współpracę z administracją prezydenta Joe Bidena w celu osiągniecia „porozumienia” między Ukrainą i Rosją - oświadczył w niedzielę w telewizji Fox News Michael Waltz, nominowany przez Trumpa na stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego.

Genialne w swej prostocie. Zaskoczenie dla fanów Familiady z ostatniej chwili
"Genialne w swej prostocie". Zaskoczenie dla fanów "Familiady"

Z okazji 30-lecia „Familiady” produkcja programu zdecydowała się ujawnić tajemnicę słynnego kącika muzycznego. Przez lata widzowie wyobrażali sobie to miejsce jako profesjonalne, dźwiękoszczelne studio - być może szklany pokój lub elegancką kabinę. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem z ostatniej chwili
Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem

Prezes IPN Karol Nawrocki zadeklarował podczas niedzielnej konwencji w Krakowie, że Polska to jego miłość, dlatego jest gotowy zostać jej prezydentem. Jego pierwszą obietnicą wyborczą jest zakończenie wojny polsko-polskiej.

Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski tylko u nas
Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski

- Mamy ponadpartyjnego kandydata, podkreślającego swoje związki ze zwykłymi Polakami, Karol Nawrocki dosyć też skutecznie wypunktował słabości przeciwnika, a z drugiej strony mówił o programie, o ambitnej Polsce, o inwestycjach, o tych wszystkich rzeczach, o których Polacy dyskutują - skomentował wybór kandydata PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

Rozpłakałam się. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Rozpłakałam się". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Vanessa Aleksander, która wygrała 15. edycję „Tańca z Gwiazdami”, po tygodniu milczenia przerwała ciszę i udzieliła pierwszego wywiadu. W rozmowie w programie „Halo tu Polsat” aktorka opowiedziała o emocjach związanych z wygraną i wielu trudnych momentach na drodze do finału.

Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata z ostatniej chwili
Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że mamy dziś stan wojny polsko-polskiej, której Polacy nie chcą. Dlatego - jak przekonywał - potrzebny jest kandydat na prezydenta, który będzie niezależny od formacji politycznych i zakończy tę wojnę w imię interesu Polski. Dodał, że takim kandydatem jest Karol Nawrocki.

Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku z ostatniej chwili
Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku

Rok 2025 może okazać się finansowym wyzwaniem dla wielu Polaków. Jak wynika z badania Krajowego Rejestru Długów, aż 80% rodaków spodziewa się wzrostu rachunków i opłat. Najbardziej drastyczne podwyżki mogą dotknąć ogrzewania, a także innych podstawowych kosztów życia.

To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS z ostatniej chwili
To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS

Rozpoczęła się konwencja z udziałem m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie której ogłoszono decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta.

Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS z ostatniej chwili
Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS

W niedzielę, w krakowskiej Hali "Sokół", Prawo i Sprawiedliwość ogłosi swojego kandydata na prezydenta podczas wydarzenia określanego jako "spotkanie obywatelskie". Choć oficjalne nazwisko nie padło, według wielu doniesień medialnych to Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, ma otrzymać poparcie partii Jarosława Kaczyńskiego. Proces wyłaniania kandydata był jednak burzliwy, a decyzję podjęto po długich negocjacjach.

Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat

Synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska poinformowała, że w niedzielę niemal w całej Polsce będzie pochmurnie. Kolejne dni przyniosą stopniową poprawę pogody; będzie coraz więcej przejaśnień i rozpogodzeń, choć niewykluczone są także miejscowe, silne porywy wiatru i gołoledź.

REKLAMA

Cezary Krysztopa dla "TS": Bałtroczykowi: Ty masz jakąś granicę, chłopaku?

- Ty masz jakąś granicę, chłopaku? - zwrócił się do Tomasza Kammela Piotr Bałtroczyk, raptem dziesięć lat od Kammela starszy, wyrzucając mu prowadzenie gali disco-polo w TVP. A ja się zastanawiam: różni ludzie słuchają różnej muzyki, ale kto dał prawo elitom, w tym elitom estradowym, którym wydaje się, że są bezalternatywne, do wynoszenia się ponad ludzi, którzy od ich wypłowiałej twórczości wolą disco-polo? I niby dlaczego mieliby się z tego powodu czuć gorsi?
zrzut ekranu Cezary Krysztopa dla "TS": Bałtroczykowi: Ty masz jakąś granicę, chłopaku?
zrzut ekranu / Youtube.com
Pochodzę z Podlasia, z zagłębia disco-polo. Kiedy miałem lat naście, właśnie zaczynało w okolicznych remizach i dyskotekach święcić triumfy. Ja wtedy punkowałem i sam wyśmiewałem się z kolegów w tureckich swetrach, mokasynach i białych skarpetach. A z kuzynem, który był wielkim fanem disco-polo, nawet się z tego powodu ciągaliśmy się za łby. Tyle, że od wielu lat jestem dorosły i przyszło mi do głowy, że skoro disco-polo lubią tak różni ludzie, co więcej disco-polo odniosło ogromny komercyjny sukces, to niezależnie od tego czy je lubię czy nie, czas najwyższy żebym nie oceniał ludzi na podstawie tego, jakiej muzyki słuchają. Dlaczego? Bo to szczeniactwo. Budowanie poczucia własnej wartości na poniżaniu innych.

Piotr Bałtroczyk, wilka gwiazda, moim zdaniem dawno przebrzmiała, ale kto inny ma prawo posiadać w tej sprawie inną opinię, jakieś trzy miesiące temu, w sposób absolutnie chamski, nazwał z imienia i nazwiska kilka posłanek Prawa i Sprawiedliwości oraz Prezes Trybunału Konstytucyjnego „brzydkimi stworami”. Jeśli dobrze pamiętam, nigdy za to nie przeprosił. I ten sam Bałtroczyk, który wtedy zachował się w sposób tak „dorosły”, po pewnej przerwie, podczas której jakby nieco zmniejszył swoją aktywność, usiłuje wystąpić w roli arbitra elegancji i protekcjonalnie poucza Tomasza Kammela (który ani mi bratem, ani swatem), że ten ośmielił się poprowadzić galę disco-polo. To ja bardzo przepraszam, ale więcej mam szacunku do kogoś, kto prowadzi galę disco-polo, niż do kogoś, kto zachowuje się jak Bałtroczyk, przypisując sobie równocześnie rolę eksperta w zakresie dobrego smaku.

Jeśli chodzi o dobry smak, to mój prostacki podlaski podpowiada mi, że zachowanie Piotra Bałtroczyka kłóci mi się z jego scenicznym wizerunkiem człowieka sympatycznego, życzliwie do ludzi nastawionego optymisty. Więcej, słusznie czy nie, wyczuwam w tym sporo jakiegoś jadu, negatywnych emocji i poczucia wyższości wobec oddających się niskiej, według Bałtroczyka, rozrywce, Polaczków. I tu powstaje pytanie, czy wynika to bardziej z przychodzącego z wiekiem (nie jest ode mnie taki znów bardzo starszy, więc sobie pozwolę) zgorzknienia, czy raczej z niedojrzałości, którą wytyka innym?

Bo jeśli to drugie, to skorzystam z okazji, żeby go zapytać: Ty masz jakąś granicę, chłopaku?

Cezary Krysztopa

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe