Ryszard Czarnecki: Strasburg: USA na ławie oskarżonych

Strasburg: USA na ławie oskarżonych
Ryszard Czarnecki
Ryszard Czarnecki / fot. Flickr / CC BY-SA 2.0

Dziś kończy się przedostatnia przed wakacjami sesja Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Sukcesem Polaków, ale też szerzej: konserwatystów było wprowadzenie do porządku obrad punktu dotyczącego prześladowania chrześcijan w świecie. Tylko w ubiegłym roku zginęło blisko 6000 naszych braci w wierze – i to tylko dlatego, że wyznawali wiarę w Jezusa Chrystusa. Liczby zabitych i prześladowanych rosną z roku na rok. Debata ta miała miejsce wczoraj, w środę, ale zdecydowano o tym w specjalnym głosowaniu w poniedziałek. Także wtedy odbyła się specjalna ceremonia z okazji 60-tej rocznicy wprowadzenia "Common Agricultural Policy" (CAP) czyli Wspólnej Polityki Rolnej(WPR). Ponadto omawialiśmy sprawozdanie za rok 2021 dotyczące sytuacji w Turcji oraz relacji Ankara-Unia Europejska, przygotowane przez Komisję Spraw Zagranicznych PE. Jego autorem był stały sprawozdawca do spraw Turcji Hiszpan Nacho Sanchez Amor.

Gotowi „na 55” ?

Dyskutowaliśmy również dwa inne raporty powstałe w tejże Komisji Spraw Zagranicznych. Pierwszy z nich dotyczył planu działań Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych, czyli unijnej dyplomacji „w zakresie zmiany klimatu i obronności”. Sprawozdawca była Austriak Thomas Waitz. Drugi raport był autorstwa szefa Komisji Spraw Zagranicznych, niemieckiego polityka Davida McAllistera i dotyczył postawy „UE wobec zagrożeń bezpieczeństwa w regionie Indo-Pacyfiku”.

Ponadto europosłowie zajęli się sprawozdaniem przygotowanym przez Komisję Rozwoju Regionalnego i Francuza Younousa Omarjee na temat polityki spójności na wyspach w Unii zarówno obecnie, jak i w przyszłości.

W punkcie pytań do Komisji Europejskiej poruszono sprawę zmniejszenia zużycia pestycydów w kontekście lepszej ochrony konsumentów. Debatowano również na temat wspólnej polityki rybołówstwa.

We wtorek odbyto aż osiem debat w ramach tzw. debaty łącznej pod ideologicznym, ekologicznym hasłem „Gotowi na 55”. Wszystkie raporty przygotowała Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa, a dotyczyły one:

1. „Przeglądu systemu handlu przydziałami emisji gazów cieplarnianych w Unii”

2. „Społecznego Funduszu Klimatycznego”

3. „Mechanizmu dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2”

4. „Przeglądu unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji w odniesieniu do lotnictwa”

5. „Powiadamiania w ramach mechanizmu kompensacji i redukcji CO2 dla lotnictwa międzynarodowego (CORSIA)”

6. „Wiążących rocznych redukcji emisji gazów cieplarnianych przez państwa członkowskie (rozporządzenie w sprawie wspólnego wysiłku redukcyjnego)”

7. „Sektora użytkowania gruntów, zmiany użytkowania gruntów i leśnictwa (LULUCF)”

8. „Norm emisji CO2 dla samochodów osobowych i dla lekkich pojazdów użytkowych”

Moc (?) pustej sali i kto za odwołaniem von der Leyen?

Oczywiście europarlament nie byłby sobą, gdyby nie podyskutował – przy pustej sali- o praworządności w Polsce. Tym razem w kontekście, cytuję: „ewentualnego zatwierdzenia polskiego krajowego planu odbudowy”. Skądinąd liberałowie w PE rozgniewani na Komisje Europejską, że poszła na ustępstwa wobec polskiego rządu zgłosili… wniosek o dymisję przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen. Z inicjatywą wystąpił osławiony eks -premier Belgii i były już szef frakcji liberałów w europarlamencie Guy Verhofstadt. Żeby taki wniosek złożyć potrzeba podpisów zaledwie 71 posłów. Wymagane jest bowiem 10% wszystkich eurodeputowanych, a jest ich obecnie, po Brexicie- 705. Zebrać takie podpisy jest łatwo, ale doprowadzić do dymisji przewodniczącej Komisji Europejskiej lub całej KE - jest niesłychanie trudno, bo potrzeba aż 2/3 głosów! Jest to zatem w praktyce „mission impossible”.

Polscy europosłowie tego wniosku - o dymisję szefowej Komisji – nie poprą, nie dlatego, że jesteśmy fanami Frau von der Leyen, ale dlatego, że antypolski Verhofstadt uderza w niemiecką przewodnicząca Komisji, dlatego za to, że ośmieliła się podpisać porozumienie z władzami RP.

Dwa punkty miano poświecić – a więc mniej niż zwykle – sprawom wojny Rosji z naszym wschodnim sąsiadem. Jednak z powodu nieobecności wiceprzewodniczącego KE – Wysokiego Przedstawiciela ds. Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Josepa Borrella tura pytań na temat „Działań zewnętrznych UE w reakcji na wpływ wojny na Ukrainie na państwa trzecie” została przełożona. Odbyła się jednak inna debata, odnosząca się do „Polityki zagranicznej, bezpieczeństwa i obrony UE po napaści Rosji na Ukrainę”.

Debatowano również na temat „Bezpieczeństwa na obszarze Partnerstwa Wschodniego i roli wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony”. Sprawozdawcą był Polak, były szef MSZ w rządzie Prawa i Sprawiedliwości – Witold Jan Waszczykowski.

Prezent dla Moskwy, a na dodatek oskarżenie wobec USA

Wczoraj , w ramach cyklu „To jest Europa” odbyła się dwuipółgodzinna debata z udziałem premiera Irlandii Micheala Martina. Na „uroczystym posiedzeniu” ,jak to określono, wysłuchano również przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy Rusłana Stefanczuka. Omówiono również „Konkluzje ze specjalnego posiedzenia Rady Europejskiej z 30 i 31 maja 2022 roku”.

Odbyła się też doroczna ceremonia wręczenia Europejskiej Filmowej Nagrody Publiczności LUX dla najlepszych europejskich filmów.

Wczoraj odbyły się aż dwie tury głosowania i mieliśmy aż trzy godziny głosowań. Charakterystyczna była debata na temat „Wniosku Komisji w sprawie przyciągania umiejętności i talentów do UE, zwłaszcza partnerstwa na rzecz talentów z państwami Afryki Północnej”. Charakterystyczne, że mówi się tutaj o państwach afrykańskich, a nie młodzieży z Europy Wschodniej, z terenów wojny, czy z terenów zagrożonych wojną.

Omówiono również „Parlamentarne prawo inicjatywy”. Niestety, choć zgodnie z przewidywaniami Parlament Europejski uznał za stosowne oskarżyć amerykański Sąd Najwyższy w kontekście jego spodziewanych decyzji antyaborcyjnych. Znamienny jest nawet tytuł tej debaty: „Globalne zagrożenia dla prawa do aborcji: możliwość zniesienia prawa do aborcji w USA przez amerykański Sąd Najwyższy”

Tradycyjnie też mieliśmy „Debaty nad przypadkami łamania praw człowieka, zasad demokracji i państwa prawa”. Omówiliśmy sytuację chrześcijan w Nigerii oraz w Gruzji i Nikaragui. W dwóch z nich zabrałem głos w imieniu Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

Kuriozalnym, z mojego punktu widzenia, punktem wprowadzonym z inicjatywy Europejskiej Partii Ludowej (tam, gdzie jest PO i PSL) była debata na temat „Naruszania wolności prasy i bezpieczeństwa dziennikarzy w Gruzji”. Punkt ten, niezależnie od sytuacji wewnętrznej tego kraju, pojawił się tuż przed szczytem UE, na którym będzie mowa o nadaniu statutu kraju kandydackiego dla Ukrainy, ale tez ewentualnie właśnie Gruzji i Mołdawii. W wymiarze twardej polityki, oceniając chłodno, taka debata jest, powiem wprost, prezentem dla Rosji i Putina. I to niezależnie od naszej oceny standardów dziennikarstwa w jedynym kraju Kaukazu Południowego, który podpisał z Unią umowę o stowarzyszeniu. Debatę tę popiera szereg polityków niemieckich, reprezentujących państwo, którego media starały się przemilczeć falę sylwestrowych gwałtów na kobietach, tylko dlatego, że sprawcami byli muzułmańscy imigranci.

Dziś 4- dniowa sesję PE zamknie debata przygotowana w Komisji Petycji, której jestem wiceprzewodniczącym, na temat „Nielegalnego pozyskiwania drewna w UE”. Zabiorę w niej głos w imieniu EKR. Bardzo chciałbym, aby ten problem był jedynym „bólem głowy” w Unii, ale na to się nie zanosi...

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (09.06.2022)

Strasburg: USA na ławie oskarżonych

Dziś kończy się przedostatnia przed wakacjami sesja Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Sukcesem Polaków, ale też szerzej: konserwatystów było wprowadzenie do porządku obrad punktu dotyczącego prześladowania chrześcijan w świecie. Tylko w ubiegłym roku zginęło blisko 6000 naszych braci w wierze – i to tylko dlatego, że wyznawali wiarę w Jezusa Chrystusa. Liczby zabitych i prześladowanych rosną z roku na rok. Debata ta miała miejsce wczoraj, w środę, ale zdecydowano o tym w specjalnym głosowaniu w poniedziałek. Także wtedy odbyła się specjalna ceremonia z okazji 60-tej rocznicy wprowadzenia "Common Agricultural Policy" (CAP) czyli Wspólnej Polityki Rolnej(WPR). Ponadto omawialiśmy sprawozdanie za rok 2021 dotyczące sytuacji w Turcji oraz relacji Ankara-Unia Europejska, przygotowane przez Komisję Spraw Zagranicznych PE. Jego autorem był stały sprawozdawca do spraw Turcji Hiszpan Nacho Sanchez Amor.

Gotowi „na 55” ?

Dyskutowaliśmy również dwa inne raporty powstałe w tejże Komisji Spraw Zagranicznych. Pierwszy z nich dotyczył planu działań Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych, czyli unijnej dyplomacji „w zakresie zmiany klimatu i obronności”. Sprawozdawca była Austriak Thomas Waitz. Drugi raport był autorstwa szefa Komisji Spraw Zagranicznych, niemieckiego polityka Davida McAllistera i dotyczył postawy „UE wobec zagrożeń bezpieczeństwa w regionie Indo-Pacyfiku”.

Ponadto europosłowie zajęli się sprawozdaniem przygotowanym przez Komisję Rozwoju Regionalnego i Francuza Younousa Omarjee na temat polityki spójności na wyspach w Unii zarówno obecnie, jak i w przyszłości.

W punkcie pytań do Komisji Europejskiej poruszono sprawę zmniejszenia zużycia pestycydów w kontekście lepszej ochrony konsumentów. Debatowano również na temat wspólnej polityki rybołówstwa.

We wtorek odbyto aż osiem debat w ramach tzw. debaty łącznej pod ideologicznym, ekologicznym hasłem „Gotowi na 55”. Wszystkie raporty przygotowała Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa, a dotyczyły one:

1. „Przeglądu systemu handlu przydziałami emisji gazów cieplarnianych w Unii”

2. „Społecznego Funduszu Klimatycznego”

3. „Mechanizmu dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2”

4. „Przeglądu unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji w odniesieniu do lotnictwa”

5. „Powiadamiania w ramach mechanizmu kompensacji i redukcji CO2 dla lotnictwa międzynarodowego (CORSIA)”

6. „Wiążących rocznych redukcji emisji gazów cieplarnianych przez państwa członkowskie (rozporządzenie w sprawie wspólnego wysiłku redukcyjnego)”

7. „Sektora użytkowania gruntów, zmiany użytkowania gruntów i leśnictwa (LULUCF)”

8. „Norm emisji CO2 dla samochodów osobowych i dla lekkich pojazdów użytkowych”

Moc (?) pustej sali i kto za odwołaniem von der Leyen?

Oczywiście europarlament nie byłby sobą, gdyby nie podyskutował – przy pustej sali- o praworządności w Polsce. Tym razem w kontekście, cytuję: „ewentualnego zatwierdzenia polskiego krajowego planu odbudowy”. Skądinąd liberałowie w PE rozgniewani na Komisje Europejską, że poszła na ustępstwa wobec polskiego rządu zgłosili… wniosek o dymisję przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen. Z inicjatywą wystąpił osławiony eks -premier Belgii i były już szef frakcji liberałów w europarlamencie Guy Verhofstadt. Żeby taki wniosek złożyć potrzeba podpisów zaledwie 71 posłów. Wymagane jest bowiem 10% wszystkich eurodeputowanych, a jest ich obecnie, po Brexicie- 705. Zebrać takie podpisy jest łatwo, ale doprowadzić do dymisji przewodniczącej Komisji Europejskiej lub całej KE - jest niesłychanie trudno, bo potrzeba aż 2/3 głosów! Jest to zatem w praktyce „mission impossible”.

Polscy europosłowie tego wniosku - o dymisję szefowej Komisji – nie poprą, nie dlatego, że jesteśmy fanami Frau von der Leyen, ale dlatego, że antypolski Verhofstadt uderza w niemiecką przewodnicząca Komisji, dlatego za to, że ośmieliła się podpisać porozumienie z władzami RP.

Dwa punkty miano poświecić – a więc mniej niż zwykle – sprawom wojny Rosji z naszym wschodnim sąsiadem. Jednak z powodu nieobecności wiceprzewodniczącego KE – Wysokiego Przedstawiciela ds. Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Josepa Borrella tura pytań na temat „Działań zewnętrznych UE w reakcji na wpływ wojny na Ukrainie na państwa trzecie” została przełożona. Odbyła się jednak inna debata, odnosząca się do „Polityki zagranicznej, bezpieczeństwa i obrony UE po napaści Rosji na Ukrainę”.

Debatowano również na temat „Bezpieczeństwa na obszarze Partnerstwa Wschodniego i roli wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony”. Sprawozdawcą był Polak, były szef MSZ w rządzie Prawa i Sprawiedliwości – Witold Jan Waszczykowski.

Prezent dla Moskwy, a na dodatek oskarżenie wobec USA

Wczoraj , w ramach cyklu „To jest Europa” odbyła się dwuipółgodzinna debata z udziałem premiera Irlandii Micheala Martina. Na „uroczystym posiedzeniu” ,jak to określono, wysłuchano również przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy Rusłana Stefanczuka. Omówiono również „Konkluzje ze specjalnego posiedzenia Rady Europejskiej z 30 i 31 maja 2022 roku”.

Odbyła się też doroczna ceremonia wręczenia Europejskiej Filmowej Nagrody Publiczności LUX dla najlepszych europejskich filmów.

Wczoraj odbyły się aż dwie tury głosowania i mieliśmy aż trzy godziny głosowań. Charakterystyczna była debata na temat „Wniosku Komisji w sprawie przyciągania umiejętności i talentów do UE, zwłaszcza partnerstwa na rzecz talentów z państwami Afryki Północnej”. Charakterystyczne, że mówi się tutaj o państwach afrykańskich, a nie młodzieży z Europy Wschodniej, z terenów wojny, czy z terenów zagrożonych wojną.

Omówiono również „Parlamentarne prawo inicjatywy”. Niestety, choć zgodnie z przewidywaniami Parlament Europejski uznał za stosowne oskarżyć amerykański Sąd Najwyższy w kontekście jego spodziewanych decyzji antyaborcyjnych. Znamienny jest nawet tytuł tej debaty: „Globalne zagrożenia dla prawa do aborcji: możliwość zniesienia prawa do aborcji w USA przez amerykański Sąd Najwyższy”

Tradycyjnie też mieliśmy „Debaty nad przypadkami łamania praw człowieka, zasad demokracji i państwa prawa”. Omówiliśmy sytuację chrześcijan w Nigerii oraz w Gruzji i Nikaragui. W dwóch z nich zabrałem głos w imieniu Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

Kuriozalnym, z mojego punktu widzenia, punktem wprowadzonym z inicjatywy Europejskiej Partii Ludowej (tam, gdzie jest PO i PSL) była debata na temat „Naruszania wolności prasy i bezpieczeństwa dziennikarzy w Gruzji”. Punkt ten, niezależnie od sytuacji wewnętrznej tego kraju, pojawił się tuż przed szczytem UE, na którym będzie mowa o nadaniu statutu kraju kandydackiego dla Ukrainy, ale tez ewentualnie właśnie Gruzji i Mołdawii. W wymiarze twardej polityki, oceniając chłodno, taka debata jest, powiem wprost, prezentem dla Rosji i Putina. I to niezależnie od naszej oceny standardów dziennikarstwa w jedynym kraju Kaukazu Południowego, który podpisał z Unią umowę o stowarzyszeniu. Debatę tę popiera szereg polityków niemieckich, reprezentujących państwo, którego media starały się przemilczeć falę sylwestrowych gwałtów na kobietach, tylko dlatego, że sprawcami byli muzułmańscy imigranci.

Dziś 4- dniowa sesję PE zamknie debata przygotowana w Komisji Petycji, której jestem wiceprzewodniczącym, na temat „Nielegalnego pozyskiwania drewna w UE”. Zabiorę w niej głos w imieniu EKR. Bardzo chciałbym, aby ten problem był jedynym „bólem głowy” w Unii, ale na to się nie zanosi...

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (09.06.2022)


 

POLECANE
Żurek nie odpuszcza Ziobrze: będzie ENA, czerwona nota i odebranie paszportu pilne
Żurek nie odpuszcza Ziobrze: będzie ENA, czerwona nota i odebranie paszportu

Waldemar Żurek stwierdził w piątek, że Zbigniew Ziobro i jego pełnomocnicy "wykorzystują wszystkie możliwości blokowania współpracy z wymiarem sprawiedliwości", dlatego prokuratura przygotowuje europejski nakaz aresztowania (ENA) oraz kolejne środki prawne.

Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy nie pytali Polski o zdanie z ostatniej chwili
Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy nie pytali Polski o zdanie

Nowo odkryte złoże ropy i gazu – Wolin East – znajduje się na Bałtyku, ok. 6 km od Świnoujścia. To jedno z największych odkryć w Europie w ostatniej dekadzie. Niemiecka stacja MDR przypomina, że już w latach 60. ubiegłego wieku była NRD wydobywała ropę ze złoża na Bałtyku i wówczas nikt nie pytał Polski o zdanie w tej sprawie.

Obowiązkowa służba wojskowa powinna być priorytetem tylko u nas
Obowiązkowa służba wojskowa powinna być priorytetem

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił podczas Forum Samorządowego w Zakopanem, że obecnie nie ma potrzeby odmrażania obowiązkowej służby wojskowej, wskazując na wysokie zainteresowanie dobrowolną służbą. Mam zdanie dokładnie przeciwne.

Hennig-Kloska rusza po fotel szefa Polski 2050. „Mój plan nie był słyszany” polityka
Hennig-Kloska rusza po fotel szefa Polski 2050. „Mój plan nie był słyszany”

Paulina Hennig-Kloska podkreśliła, że Polska 2050 zmaga się dziś z historycznie niskim poparciem, co jej zdaniem wynika z błędów wewnątrz ugrupowania. Zapowiedziała, że jej kandydatura ma otworzyć realną dyskusję o kierunku partii, jej podstawą będą trzy filary: dialog, gospodarka i przyroda.

Francja przeciwko umowie UE–Mercosur. Zgromadzenie Narodowe przyjęło niewiążącą uchwałę z ostatniej chwili
Francja przeciwko umowie UE–Mercosur. Zgromadzenie Narodowe przyjęło niewiążącą uchwałę

Niższa izba parlamentu Francji, Zgromadzenie Narodowe, przyjęła w czwartek uchwałę w sprawie umowy między UE i blokiem Mercosur, wzywając rząd w Paryżu do utworzenia w Unii mniejszości blokującej umowę i do zwrócenia się do Trybunału Sprawiedliwości UE, by zbadał jej zgodność z unijnymi traktatami.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Tusk chwali się Dworcem Zachodnim. Internauci: „Podziękuj Morawieckiemu” pilne
Tusk chwali się Dworcem Zachodnim. Internauci: „Podziękuj Morawieckiemu”

Modernizacja Dworca Zachodniego to wieloletnia inwestycja PKP PLK, której główne decyzje projektowe i start prac przypadły na czas rządów PiS. Mimo to premier Donald Tusk zaprezentował gotowy obiekt jako sukces obecnej ekipy.

„Decydująca faza rozliczeń”. Żurek komentuje słowa Tuska pilne
„Decydująca faza rozliczeń”. Żurek komentuje słowa Tuska

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek podkreślił, że realne tempo rozliczeń wynika z pracy prokuratury, a nie politycznych decyzji. Jego zdaniem służby działają intensywnie, a premier Donald Tusk jedynie śledzi ich postępy.

Prezydent zaoferował lajki Tuskowi: Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby, by zjeść pizzę z ostatniej chwili
Prezydent zaoferował "lajki" Tuskowi: Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby, by zjeść pizzę

Karol Nawrocki żartobliwie porównał swoje podejście do "lajków" do podejścia premiera Donalda Tuska. – Oddam swoje lajki premierowi Donaldowi Tuskowi. Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby lajków, żeby zjeść pizzę. Panie premierze, smacznego! – powiedział w piątek w Lublinie.

Prezydent ostro o TVP: Dezinformuje nas każdego dnia z ostatniej chwili
Prezydent ostro o TVP: Dezinformuje nas każdego dnia

– My żyjemy w sytuacji, w której telewizja publiczna, na którą ja płacę podatki i wy płacicie podatki, dezinformuje nas właściwie każdego dnia – stwierdził w piątek podczas ECR Kongresu Młodych w Lublinie prezydent Karol Nawrocki.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Strasburg: USA na ławie oskarżonych

Strasburg: USA na ławie oskarżonych
Ryszard Czarnecki
Ryszard Czarnecki / fot. Flickr / CC BY-SA 2.0

Dziś kończy się przedostatnia przed wakacjami sesja Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Sukcesem Polaków, ale też szerzej: konserwatystów było wprowadzenie do porządku obrad punktu dotyczącego prześladowania chrześcijan w świecie. Tylko w ubiegłym roku zginęło blisko 6000 naszych braci w wierze – i to tylko dlatego, że wyznawali wiarę w Jezusa Chrystusa. Liczby zabitych i prześladowanych rosną z roku na rok. Debata ta miała miejsce wczoraj, w środę, ale zdecydowano o tym w specjalnym głosowaniu w poniedziałek. Także wtedy odbyła się specjalna ceremonia z okazji 60-tej rocznicy wprowadzenia "Common Agricultural Policy" (CAP) czyli Wspólnej Polityki Rolnej(WPR). Ponadto omawialiśmy sprawozdanie za rok 2021 dotyczące sytuacji w Turcji oraz relacji Ankara-Unia Europejska, przygotowane przez Komisję Spraw Zagranicznych PE. Jego autorem był stały sprawozdawca do spraw Turcji Hiszpan Nacho Sanchez Amor.

Gotowi „na 55” ?

Dyskutowaliśmy również dwa inne raporty powstałe w tejże Komisji Spraw Zagranicznych. Pierwszy z nich dotyczył planu działań Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych, czyli unijnej dyplomacji „w zakresie zmiany klimatu i obronności”. Sprawozdawca była Austriak Thomas Waitz. Drugi raport był autorstwa szefa Komisji Spraw Zagranicznych, niemieckiego polityka Davida McAllistera i dotyczył postawy „UE wobec zagrożeń bezpieczeństwa w regionie Indo-Pacyfiku”.

Ponadto europosłowie zajęli się sprawozdaniem przygotowanym przez Komisję Rozwoju Regionalnego i Francuza Younousa Omarjee na temat polityki spójności na wyspach w Unii zarówno obecnie, jak i w przyszłości.

W punkcie pytań do Komisji Europejskiej poruszono sprawę zmniejszenia zużycia pestycydów w kontekście lepszej ochrony konsumentów. Debatowano również na temat wspólnej polityki rybołówstwa.

We wtorek odbyto aż osiem debat w ramach tzw. debaty łącznej pod ideologicznym, ekologicznym hasłem „Gotowi na 55”. Wszystkie raporty przygotowała Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa, a dotyczyły one:

1. „Przeglądu systemu handlu przydziałami emisji gazów cieplarnianych w Unii”

2. „Społecznego Funduszu Klimatycznego”

3. „Mechanizmu dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2”

4. „Przeglądu unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji w odniesieniu do lotnictwa”

5. „Powiadamiania w ramach mechanizmu kompensacji i redukcji CO2 dla lotnictwa międzynarodowego (CORSIA)”

6. „Wiążących rocznych redukcji emisji gazów cieplarnianych przez państwa członkowskie (rozporządzenie w sprawie wspólnego wysiłku redukcyjnego)”

7. „Sektora użytkowania gruntów, zmiany użytkowania gruntów i leśnictwa (LULUCF)”

8. „Norm emisji CO2 dla samochodów osobowych i dla lekkich pojazdów użytkowych”

Moc (?) pustej sali i kto za odwołaniem von der Leyen?

Oczywiście europarlament nie byłby sobą, gdyby nie podyskutował – przy pustej sali- o praworządności w Polsce. Tym razem w kontekście, cytuję: „ewentualnego zatwierdzenia polskiego krajowego planu odbudowy”. Skądinąd liberałowie w PE rozgniewani na Komisje Europejską, że poszła na ustępstwa wobec polskiego rządu zgłosili… wniosek o dymisję przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen. Z inicjatywą wystąpił osławiony eks -premier Belgii i były już szef frakcji liberałów w europarlamencie Guy Verhofstadt. Żeby taki wniosek złożyć potrzeba podpisów zaledwie 71 posłów. Wymagane jest bowiem 10% wszystkich eurodeputowanych, a jest ich obecnie, po Brexicie- 705. Zebrać takie podpisy jest łatwo, ale doprowadzić do dymisji przewodniczącej Komisji Europejskiej lub całej KE - jest niesłychanie trudno, bo potrzeba aż 2/3 głosów! Jest to zatem w praktyce „mission impossible”.

Polscy europosłowie tego wniosku - o dymisję szefowej Komisji – nie poprą, nie dlatego, że jesteśmy fanami Frau von der Leyen, ale dlatego, że antypolski Verhofstadt uderza w niemiecką przewodnicząca Komisji, dlatego za to, że ośmieliła się podpisać porozumienie z władzami RP.

Dwa punkty miano poświecić – a więc mniej niż zwykle – sprawom wojny Rosji z naszym wschodnim sąsiadem. Jednak z powodu nieobecności wiceprzewodniczącego KE – Wysokiego Przedstawiciela ds. Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Josepa Borrella tura pytań na temat „Działań zewnętrznych UE w reakcji na wpływ wojny na Ukrainie na państwa trzecie” została przełożona. Odbyła się jednak inna debata, odnosząca się do „Polityki zagranicznej, bezpieczeństwa i obrony UE po napaści Rosji na Ukrainę”.

Debatowano również na temat „Bezpieczeństwa na obszarze Partnerstwa Wschodniego i roli wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony”. Sprawozdawcą był Polak, były szef MSZ w rządzie Prawa i Sprawiedliwości – Witold Jan Waszczykowski.

Prezent dla Moskwy, a na dodatek oskarżenie wobec USA

Wczoraj , w ramach cyklu „To jest Europa” odbyła się dwuipółgodzinna debata z udziałem premiera Irlandii Micheala Martina. Na „uroczystym posiedzeniu” ,jak to określono, wysłuchano również przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy Rusłana Stefanczuka. Omówiono również „Konkluzje ze specjalnego posiedzenia Rady Europejskiej z 30 i 31 maja 2022 roku”.

Odbyła się też doroczna ceremonia wręczenia Europejskiej Filmowej Nagrody Publiczności LUX dla najlepszych europejskich filmów.

Wczoraj odbyły się aż dwie tury głosowania i mieliśmy aż trzy godziny głosowań. Charakterystyczna była debata na temat „Wniosku Komisji w sprawie przyciągania umiejętności i talentów do UE, zwłaszcza partnerstwa na rzecz talentów z państwami Afryki Północnej”. Charakterystyczne, że mówi się tutaj o państwach afrykańskich, a nie młodzieży z Europy Wschodniej, z terenów wojny, czy z terenów zagrożonych wojną.

Omówiono również „Parlamentarne prawo inicjatywy”. Niestety, choć zgodnie z przewidywaniami Parlament Europejski uznał za stosowne oskarżyć amerykański Sąd Najwyższy w kontekście jego spodziewanych decyzji antyaborcyjnych. Znamienny jest nawet tytuł tej debaty: „Globalne zagrożenia dla prawa do aborcji: możliwość zniesienia prawa do aborcji w USA przez amerykański Sąd Najwyższy”

Tradycyjnie też mieliśmy „Debaty nad przypadkami łamania praw człowieka, zasad demokracji i państwa prawa”. Omówiliśmy sytuację chrześcijan w Nigerii oraz w Gruzji i Nikaragui. W dwóch z nich zabrałem głos w imieniu Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

Kuriozalnym, z mojego punktu widzenia, punktem wprowadzonym z inicjatywy Europejskiej Partii Ludowej (tam, gdzie jest PO i PSL) była debata na temat „Naruszania wolności prasy i bezpieczeństwa dziennikarzy w Gruzji”. Punkt ten, niezależnie od sytuacji wewnętrznej tego kraju, pojawił się tuż przed szczytem UE, na którym będzie mowa o nadaniu statutu kraju kandydackiego dla Ukrainy, ale tez ewentualnie właśnie Gruzji i Mołdawii. W wymiarze twardej polityki, oceniając chłodno, taka debata jest, powiem wprost, prezentem dla Rosji i Putina. I to niezależnie od naszej oceny standardów dziennikarstwa w jedynym kraju Kaukazu Południowego, który podpisał z Unią umowę o stowarzyszeniu. Debatę tę popiera szereg polityków niemieckich, reprezentujących państwo, którego media starały się przemilczeć falę sylwestrowych gwałtów na kobietach, tylko dlatego, że sprawcami byli muzułmańscy imigranci.

Dziś 4- dniowa sesję PE zamknie debata przygotowana w Komisji Petycji, której jestem wiceprzewodniczącym, na temat „Nielegalnego pozyskiwania drewna w UE”. Zabiorę w niej głos w imieniu EKR. Bardzo chciałbym, aby ten problem był jedynym „bólem głowy” w Unii, ale na to się nie zanosi...

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (09.06.2022)

Strasburg: USA na ławie oskarżonych

Dziś kończy się przedostatnia przed wakacjami sesja Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Sukcesem Polaków, ale też szerzej: konserwatystów było wprowadzenie do porządku obrad punktu dotyczącego prześladowania chrześcijan w świecie. Tylko w ubiegłym roku zginęło blisko 6000 naszych braci w wierze – i to tylko dlatego, że wyznawali wiarę w Jezusa Chrystusa. Liczby zabitych i prześladowanych rosną z roku na rok. Debata ta miała miejsce wczoraj, w środę, ale zdecydowano o tym w specjalnym głosowaniu w poniedziałek. Także wtedy odbyła się specjalna ceremonia z okazji 60-tej rocznicy wprowadzenia "Common Agricultural Policy" (CAP) czyli Wspólnej Polityki Rolnej(WPR). Ponadto omawialiśmy sprawozdanie za rok 2021 dotyczące sytuacji w Turcji oraz relacji Ankara-Unia Europejska, przygotowane przez Komisję Spraw Zagranicznych PE. Jego autorem był stały sprawozdawca do spraw Turcji Hiszpan Nacho Sanchez Amor.

Gotowi „na 55” ?

Dyskutowaliśmy również dwa inne raporty powstałe w tejże Komisji Spraw Zagranicznych. Pierwszy z nich dotyczył planu działań Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych, czyli unijnej dyplomacji „w zakresie zmiany klimatu i obronności”. Sprawozdawca była Austriak Thomas Waitz. Drugi raport był autorstwa szefa Komisji Spraw Zagranicznych, niemieckiego polityka Davida McAllistera i dotyczył postawy „UE wobec zagrożeń bezpieczeństwa w regionie Indo-Pacyfiku”.

Ponadto europosłowie zajęli się sprawozdaniem przygotowanym przez Komisję Rozwoju Regionalnego i Francuza Younousa Omarjee na temat polityki spójności na wyspach w Unii zarówno obecnie, jak i w przyszłości.

W punkcie pytań do Komisji Europejskiej poruszono sprawę zmniejszenia zużycia pestycydów w kontekście lepszej ochrony konsumentów. Debatowano również na temat wspólnej polityki rybołówstwa.

We wtorek odbyto aż osiem debat w ramach tzw. debaty łącznej pod ideologicznym, ekologicznym hasłem „Gotowi na 55”. Wszystkie raporty przygotowała Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa, a dotyczyły one:

1. „Przeglądu systemu handlu przydziałami emisji gazów cieplarnianych w Unii”

2. „Społecznego Funduszu Klimatycznego”

3. „Mechanizmu dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2”

4. „Przeglądu unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji w odniesieniu do lotnictwa”

5. „Powiadamiania w ramach mechanizmu kompensacji i redukcji CO2 dla lotnictwa międzynarodowego (CORSIA)”

6. „Wiążących rocznych redukcji emisji gazów cieplarnianych przez państwa członkowskie (rozporządzenie w sprawie wspólnego wysiłku redukcyjnego)”

7. „Sektora użytkowania gruntów, zmiany użytkowania gruntów i leśnictwa (LULUCF)”

8. „Norm emisji CO2 dla samochodów osobowych i dla lekkich pojazdów użytkowych”

Moc (?) pustej sali i kto za odwołaniem von der Leyen?

Oczywiście europarlament nie byłby sobą, gdyby nie podyskutował – przy pustej sali- o praworządności w Polsce. Tym razem w kontekście, cytuję: „ewentualnego zatwierdzenia polskiego krajowego planu odbudowy”. Skądinąd liberałowie w PE rozgniewani na Komisje Europejską, że poszła na ustępstwa wobec polskiego rządu zgłosili… wniosek o dymisję przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen. Z inicjatywą wystąpił osławiony eks -premier Belgii i były już szef frakcji liberałów w europarlamencie Guy Verhofstadt. Żeby taki wniosek złożyć potrzeba podpisów zaledwie 71 posłów. Wymagane jest bowiem 10% wszystkich eurodeputowanych, a jest ich obecnie, po Brexicie- 705. Zebrać takie podpisy jest łatwo, ale doprowadzić do dymisji przewodniczącej Komisji Europejskiej lub całej KE - jest niesłychanie trudno, bo potrzeba aż 2/3 głosów! Jest to zatem w praktyce „mission impossible”.

Polscy europosłowie tego wniosku - o dymisję szefowej Komisji – nie poprą, nie dlatego, że jesteśmy fanami Frau von der Leyen, ale dlatego, że antypolski Verhofstadt uderza w niemiecką przewodnicząca Komisji, dlatego za to, że ośmieliła się podpisać porozumienie z władzami RP.

Dwa punkty miano poświecić – a więc mniej niż zwykle – sprawom wojny Rosji z naszym wschodnim sąsiadem. Jednak z powodu nieobecności wiceprzewodniczącego KE – Wysokiego Przedstawiciela ds. Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Josepa Borrella tura pytań na temat „Działań zewnętrznych UE w reakcji na wpływ wojny na Ukrainie na państwa trzecie” została przełożona. Odbyła się jednak inna debata, odnosząca się do „Polityki zagranicznej, bezpieczeństwa i obrony UE po napaści Rosji na Ukrainę”.

Debatowano również na temat „Bezpieczeństwa na obszarze Partnerstwa Wschodniego i roli wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony”. Sprawozdawcą był Polak, były szef MSZ w rządzie Prawa i Sprawiedliwości – Witold Jan Waszczykowski.

Prezent dla Moskwy, a na dodatek oskarżenie wobec USA

Wczoraj , w ramach cyklu „To jest Europa” odbyła się dwuipółgodzinna debata z udziałem premiera Irlandii Micheala Martina. Na „uroczystym posiedzeniu” ,jak to określono, wysłuchano również przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy Rusłana Stefanczuka. Omówiono również „Konkluzje ze specjalnego posiedzenia Rady Europejskiej z 30 i 31 maja 2022 roku”.

Odbyła się też doroczna ceremonia wręczenia Europejskiej Filmowej Nagrody Publiczności LUX dla najlepszych europejskich filmów.

Wczoraj odbyły się aż dwie tury głosowania i mieliśmy aż trzy godziny głosowań. Charakterystyczna była debata na temat „Wniosku Komisji w sprawie przyciągania umiejętności i talentów do UE, zwłaszcza partnerstwa na rzecz talentów z państwami Afryki Północnej”. Charakterystyczne, że mówi się tutaj o państwach afrykańskich, a nie młodzieży z Europy Wschodniej, z terenów wojny, czy z terenów zagrożonych wojną.

Omówiono również „Parlamentarne prawo inicjatywy”. Niestety, choć zgodnie z przewidywaniami Parlament Europejski uznał za stosowne oskarżyć amerykański Sąd Najwyższy w kontekście jego spodziewanych decyzji antyaborcyjnych. Znamienny jest nawet tytuł tej debaty: „Globalne zagrożenia dla prawa do aborcji: możliwość zniesienia prawa do aborcji w USA przez amerykański Sąd Najwyższy”

Tradycyjnie też mieliśmy „Debaty nad przypadkami łamania praw człowieka, zasad demokracji i państwa prawa”. Omówiliśmy sytuację chrześcijan w Nigerii oraz w Gruzji i Nikaragui. W dwóch z nich zabrałem głos w imieniu Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

Kuriozalnym, z mojego punktu widzenia, punktem wprowadzonym z inicjatywy Europejskiej Partii Ludowej (tam, gdzie jest PO i PSL) była debata na temat „Naruszania wolności prasy i bezpieczeństwa dziennikarzy w Gruzji”. Punkt ten, niezależnie od sytuacji wewnętrznej tego kraju, pojawił się tuż przed szczytem UE, na którym będzie mowa o nadaniu statutu kraju kandydackiego dla Ukrainy, ale tez ewentualnie właśnie Gruzji i Mołdawii. W wymiarze twardej polityki, oceniając chłodno, taka debata jest, powiem wprost, prezentem dla Rosji i Putina. I to niezależnie od naszej oceny standardów dziennikarstwa w jedynym kraju Kaukazu Południowego, który podpisał z Unią umowę o stowarzyszeniu. Debatę tę popiera szereg polityków niemieckich, reprezentujących państwo, którego media starały się przemilczeć falę sylwestrowych gwałtów na kobietach, tylko dlatego, że sprawcami byli muzułmańscy imigranci.

Dziś 4- dniowa sesję PE zamknie debata przygotowana w Komisji Petycji, której jestem wiceprzewodniczącym, na temat „Nielegalnego pozyskiwania drewna w UE”. Zabiorę w niej głos w imieniu EKR. Bardzo chciałbym, aby ten problem był jedynym „bólem głowy” w Unii, ale na to się nie zanosi...

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (09.06.2022)



 

Polecane