Jak Chirac obiecywał Polsce gruszki na wierzbie…

Jak Chirac obiecywał Polsce gruszki na wierzbie…

Prezydent Francji Jacques Chirac przemawiał w polskim parlamencie równo ćwierć wieku temu. Mowa ta przeszła do historii z dwóch powodów. Po pierwsze, gość z Paryża, skądinąd znany kobieciarz co wpisuje się w jakimś sensie we francuską tradycję, w czasie swego wystąpienia, gestykulując, zrzucił szklankę z wodą na głowę stenotypistki, która uwieczniała jego „złote myśli”. Byłem posłem na Sejm RP przez dwie kadencje, teraz posłem już trzecia kadencje jest mój syn Przemysław i nie pamiętamy, aby coś takiego zdarzyło się kiedykolwiek wcześniej czy później. Druga przyczyna, dla której mowa Chiraca uważającego się za politycznego następcę generała Charles’a de Gaulle’a zapisała się w dziejach to ta, że prezydent Francji zapowiedział wejście Polski do Unii Europejskiej już… w 2000 roku!

 

Wielu z ówczesnych polityków i dziennikarzy łyknęło to i jeszcze zamlaskało. Po kilku miesiącach byli święcie oburzeni, gdy ja, jako dopiero co mianowany Minister – Przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej stwierdziłem, że to mrzonki, że Francuz się mylił i tak naprawdę Polska zostanie przyjęta do UE cztery-pięć lat później niż on głosił. Podniósł się rejwach, że Czarnecki to czarnowidz, a może tak naprawdę chce opóźnić akces Rzeczypospolitej do Unii. Naiwniacy, którzy bezkrytycznie przyjęli obiecanki-cacanki lokatora Pałacu Elizejskiego zaatakowali mnie z najcięższych dział, powołując się na Francuza, że przecież obiecał, że wejdziemy już w roku 2000. Potem nikt z nich nie odszczekał i nie przeprosił, gdy Polska została przyjęta do UE 1 maja 2004 roku, a więc w tych ramach czasowych, które zapowiadałem.

 

Jaki z tego wniosek? Niekoniecznie taki, że 34-latkowie (tyle wtedy miałem lat)mają częściej rację niż 65-latkowie, bo tyle miał wtedy Jacques Chirac. Raczej należy pokusić się o inną konkluzję. Na różne zapowiedzi polityków szeroko rozumianego Zachodu, nie tylko Francji (czy Niemiec) nie patrzmy jak na święty obrazek, tylko krytycznie, uruchamiając własne myślenie i patrząc przez pryzmat polskich doświadczeń, polskiej mądrości i polskiego realizmu. Tylko tyle - i aż tyle.

 

*tekst ukazał się na portalu wio.waw.pl (31.05.2022)


 

POLECANE
 To nie tylko strategiczna decyzja. Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO Wiadomości
"To nie tylko strategiczna decyzja". Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO

Uruchomienie operacji Wschodnia Straż to nie tylko strategiczna decyzja, to wyraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo całej wschodniej flanki NATO - ocenił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak--Kamysz po ogłoszeniu operacji NATO wzmacniającej obronność wschodniej flanki.

Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach? z ostatniej chwili
Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach?

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Islandią występuje głęboki niż, który swym zasięgiem obejmuje całą północną i częściowo centralną Europę. Na wschodzie, południu i zachodzie Europy oddziaływają wyże z głównymi centrami nad Atlantykiem i Rosją. Polska pozostanie między niżem z ośrodkiem w rejonie Islandii a wyżem z centrum nad zachodnią Rosją. Od północnego wschodu po południowy zachód kraju rozciągać się będzie strefa frontu atmosferycznego. Nadal napływać będzie dość wilgotne powietrze polarne morskie, na południowym wschodzie cieplejsze.

Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby Wiadomości
Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby

Na parkingu przy autostradzie A4 w Podłężu doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Nietrzeźwy 28-latek wyciągnął broń pneumatyczną i oddał kilka strzałów w kierunku innych kierowców.

Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań Wiadomości
Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań

Bartosz Garczyński, były dziennikarz Radia Poznań, wraca do pracy po prawomocnym wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu. 5 września 2025 roku sąd oddalił apelację likwidatora spółki i potwierdził, że zwolnienie dziennikarza było nieuzasadnione.

Rosyjskie drony nad Polską. Jest reakcja NATO z ostatniej chwili
Rosyjskie drony nad Polską. Jest reakcja NATO

Po wtargnięciu rosyjskich dronów do Polski sekretarz generalny NATO Mark Rutte zapowiedział wzmocnienie Sojuszu na wschodniej flance.

Nasz felietonista skazany z niesławnego artykułu 212. Jest zbiórka Wiadomości
Nasz felietonista skazany z niesławnego artykułu 212. Jest zbiórka

Felietonista portalu Tysol.pl, Samuel Pereira, został skazany na podstawie art. 212 kodeksu karnego, znanego od lat jako „bat na dziennikarzy”. Wyrok jest prawomocny i oznacza dla niego konieczność zapłaty wysokiej grzywny oraz sfinansowania kosztownych przeprosin w mediach.

Co planują Niemcy i Rosjanie? Niejasności wokół prac przy gazociągach Nord Stream z ostatniej chwili
Co planują Niemcy i Rosjanie? Niejasności wokół prac przy gazociągach Nord Stream

Trzy lata po sabotażu rurociągów Nord Stream 1 i 2, miejsca wybuchów wciąż nie zostały oczyszczone. Zlecono prace duńskiej firmie, ale stan prac jest niejasny - donosi serwis internetowy niemieckiej sieci radiowej NDR.

Trump: skończyła się cierpliwość do Putina polityka
Trump: skończyła się cierpliwość do Putina

Donald Trump powiedział w piątek w wywiadzie udzielonym telewizji Fox News w jej nowojorskim studiu, że „cierpliwość do Putina skończyła się”. Dodał, że cierpliwość ta „wyczerpuje się i wyczerpuje się szybko”. Jak pisze Reuters, prezydent USA odniósł się w ten sposób do wojny Rosji przeciw Ukrainie.

Niemcy rezygnują z podróży - kryzys niemieckiej turystyki tylko u nas
Niemcy rezygnują z podróży - kryzys niemieckiej turystyki

Niemiecka turystyka, zarówno krajowa, jak i zagraniczna, przeżywa kryzys. Popularne kierunki wakacyjne, takie jak Turcja, Włochy, Grecja czy Hiszpania, odnotowują wysokie spadki liczby niemieckich turystów w sezonie letnim 2025.

Pałac Buckingham: Niespodziewany ruch księcia Harry’ego wobec króla Karola Wiadomości
Pałac Buckingham: Niespodziewany ruch księcia Harry’ego wobec króla Karola

Książę Harry widział się w środę z królem Karolem III po raz pierwszy od 19 miesięcy. Pałac Buckingham potwierdził, że syn i ojciec rozmawiali przy herbacie w londyńskiej rezydencji monarchy Clarence House.

REKLAMA

Jak Chirac obiecywał Polsce gruszki na wierzbie…

Jak Chirac obiecywał Polsce gruszki na wierzbie…

Prezydent Francji Jacques Chirac przemawiał w polskim parlamencie równo ćwierć wieku temu. Mowa ta przeszła do historii z dwóch powodów. Po pierwsze, gość z Paryża, skądinąd znany kobieciarz co wpisuje się w jakimś sensie we francuską tradycję, w czasie swego wystąpienia, gestykulując, zrzucił szklankę z wodą na głowę stenotypistki, która uwieczniała jego „złote myśli”. Byłem posłem na Sejm RP przez dwie kadencje, teraz posłem już trzecia kadencje jest mój syn Przemysław i nie pamiętamy, aby coś takiego zdarzyło się kiedykolwiek wcześniej czy później. Druga przyczyna, dla której mowa Chiraca uważającego się za politycznego następcę generała Charles’a de Gaulle’a zapisała się w dziejach to ta, że prezydent Francji zapowiedział wejście Polski do Unii Europejskiej już… w 2000 roku!

 

Wielu z ówczesnych polityków i dziennikarzy łyknęło to i jeszcze zamlaskało. Po kilku miesiącach byli święcie oburzeni, gdy ja, jako dopiero co mianowany Minister – Przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej stwierdziłem, że to mrzonki, że Francuz się mylił i tak naprawdę Polska zostanie przyjęta do UE cztery-pięć lat później niż on głosił. Podniósł się rejwach, że Czarnecki to czarnowidz, a może tak naprawdę chce opóźnić akces Rzeczypospolitej do Unii. Naiwniacy, którzy bezkrytycznie przyjęli obiecanki-cacanki lokatora Pałacu Elizejskiego zaatakowali mnie z najcięższych dział, powołując się na Francuza, że przecież obiecał, że wejdziemy już w roku 2000. Potem nikt z nich nie odszczekał i nie przeprosił, gdy Polska została przyjęta do UE 1 maja 2004 roku, a więc w tych ramach czasowych, które zapowiadałem.

 

Jaki z tego wniosek? Niekoniecznie taki, że 34-latkowie (tyle wtedy miałem lat)mają częściej rację niż 65-latkowie, bo tyle miał wtedy Jacques Chirac. Raczej należy pokusić się o inną konkluzję. Na różne zapowiedzi polityków szeroko rozumianego Zachodu, nie tylko Francji (czy Niemiec) nie patrzmy jak na święty obrazek, tylko krytycznie, uruchamiając własne myślenie i patrząc przez pryzmat polskich doświadczeń, polskiej mądrości i polskiego realizmu. Tylko tyle - i aż tyle.

 

*tekst ukazał się na portalu wio.waw.pl (31.05.2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe