Ryszard Czarnecki: Giertych. Co się z nim stało ?

Giertych. Co się z nim stało? – pyta europoseł PiS Ryszard Czarnecki.
Ryszard Czarnecki Ryszard Czarnecki: Giertych. Co się z nim stało ?
Ryszard Czarnecki / fot. Flickr / CC BY-SA 2.0

Problemem polskiej polityki był od dawna brak ciągłości. Syn szedł do partyzantki jak ojciec i dziadek, walczył w powstaniu, a nie był posłem jak antenaci. Z zazdrością obserwowałem, jak inaczej jest w Anglii, czy Francji, a nawet w Niemczech (skądinąd von der Leyen -niemiecka przewodnicząca Komisji Europejskiej, to córka premiera landu Dolna Saksonia – Ernesta Albrechta). Jednym z wyjątków od tej nieszczęsnej polskiej reguły jest rodzina Giertychów. Dziadka Jędrzeja poznałem w „polskim Londynie”. Przedwojenny działacz Obozu Narodowego, bardzo płodny pisarz polityczny, człowiek olbrzymiej pracowitości, pasjonat polityki, z którym czasem nie sposób się było zgadzać, ale trudno było go nie szanować za jego osobistą uczciwość. Na obczyźnie potrafił pogodzić utrzymanie wielodzietnej rodziny z aktywną działalnością polityczną. Jedna z córek została przewodniczącą Polskiej Macierzy Szkolnej w Anglii, syn -księdzem (z czasem bardzo wpływowym w Watykanie),inny syn – biolog, profesor dendrologii postanowił przyszłość związać z Polską. Maciej Giertych pracował naukowo w Wielkopolsce, ale też zaczął się udzielać politycznie, nie tylko kolportując książki i czasopisma „Opoka” wydawane przez ojca w Londynie, ale także doradzając prymasowi Polski Józefowi Glempowi, by potem niespodziewanie zostać członkiem Rady Konsultacyjnej przy generale Jaruzelskim, co dla szeregu narodowców było niedopuszczalnym przekroczeniem Rubikonu - choć z drugiej strony była w tej decyzji pewna logika: Giertych senior głosił koncepcje w myśl której trzeba działać pozytywistycznie i „przejmować” państwo, jednocześnie zwalczając silny kosmopolityczny nurt w opozycji („lewica laicka”). Po latach profesor Giertych zostanie europosłem z listy Ligi Polskich Rodzin i szefem 10-osobowej delegacji LPR, wtedy drugiej polskiej siły w PE (PO miało 15 europosłów PiS – 7, Samoobrona – 6). Maciej Giertych miał bardzo zdecydowane poglądy, a jednocześnie był człowiekiem grzecznym, dobrze wychowanym i dalekim od brutalnego atakowania kogokolwiek. W tym czasie, gdy ojciec kierował europarlamentarnym LPR (który zresztą dość szybko podzielił się i w dużej mierze zasilił PiS)syn Roman już od paru lat był w Sejmie. Ten były szef Młodzieży Wszechpolskiej miał niewątpliwie polityczną smykałkę: współtworzył LPR, na fali zapaści AWS wprowadził ją do Sejmu, a potem umiejętnie wykorzystał referendum akcesyjne w 2003 roku. Wezwał do wzięcia w nim udziału (inaczej niż Antonii Macierewicz, który sugerował bojkot) i głosowania na „nie”. Spowodował w ten sposób, że szereg z 23% głosujących przeciw akcesji utożsamiło się z LPR. Stąd jego wielki sukces w wyborach europejskich (15,92%),gdzie wyraźnie zdystansował PiS (12,67%).Rok później Liga ponownie zameldowała się w Sejmie, a po kilku miesiącach funkcjonowania mniejszościowego rządu PiS Giertych objął już w rządzie koalicyjnym stanowisko wicepremiera i szefa MEN. Od razu stal się tarczą strzelniczą dla „Gazety Wyborczej” i medialnego establishmentu. „GW” z lubością cytowała hasła z demonstracji przed gmachem MEN: „Giertych do wora, wór do jeziora”. Wydawało się, że wspólna nienawiść TVN i Agory do LPR i PiS będzie Giertycha zbliżać do Jarosława Kaczyńskiego. Tymczasem nagle Giertych się zakiwał, chciał obalić rząd, w którym był, zaczął paktować z „Salonem”. Po wyborach wypadł z polityki , stając się jedynie (aż?) dyżurnym komentatorem TVN 24. Nie wiem czy powodowała nim obsesyjna niechęć do Kaczyńskiego i PiS? Był politykiem raczej chłodnym, a nie zakładnikiem własnych emocji. Czy raczej robił to z wyrachowania uznając, że opłaca się zagrać w jednej drużynie z wrogami ideowymi i politycznymi? I tego właśnie nie rozumiem. Dziadek zwalczał zaciekle kosmopolitów i internacjonalistów, ojciec był ich przeciwnikiem , syn z nimi paktuje. Co skłoniło ekswicepremiera już nie do flirtu, nie romansu, ale politycznego małżeństwa z ludźmi, których przez lata pozycjonował jako wrogów Polski.

Co się z nim stało ?

*tekst ukazał się w miesięczniku „Nowe Państwo” (luty 2022)


 

POLECANE
Sawicki mówi wprost: Komisja śledcza ds. Pegasusa się ośmiesza gorące
Sawicki mówi wprost: Komisja śledcza ds. Pegasusa się ośmiesza

– Komisja, która składa wniosek o aresztowanie byłego ministra sprawiedliwości, któremu nawet nie postawiono żadnych zarzutów, ośmiesza się – mówi w rozmowie z "Wprost" poseł PSL Marek Sawicki.

Amerykanie zaniepokojeni chińską firmą od sztucznej inteligencji. Sprawdzą, czy nie ominęli sankcji Wiadomości
Amerykanie zaniepokojeni chińską firmą od sztucznej inteligencji. Sprawdzą, czy nie ominęli sankcji

Departament Handlu USA sprawdza, czy chińska firma DeepSeek korzysta z amerykańskich chipów do tworzenia sztucznej inteligencji. Chiny od 2022 r. są objęte przez administrację amerykańską ścisłymi sankcjami dotyczącymi mikroprocesorów i technologii informatycznych.

Dziennikarz Gazety Wyborczej otrzyma zakaz wstępu do Sejmu? Jest wniosek Wiadomości
Dziennikarz "Gazety Wyborczej" otrzyma zakaz wstępu do Sejmu? Jest wniosek

"Składam wniosek do Marszałka Sejmu o pilne wydanie zakazu wstępu na teren Sejmu RP dla redaktora Czuchnowskiego, który zaatakował dziś posła na Sejm RP" – przekał europoseł PiS Jacek Ozdoba.

Wstyd i kompromitacja. Patryk Jaki ostro o komisji ds. Pegasusa gorące
"Wstyd i kompromitacja". Patryk Jaki ostro o "komisji ds. Pegasusa"

- Ta komisja śledcza ds. Pegasusa to jest największy wstyd i kompromitacja w historii polskiego parlamentaryzmu - powiedział europoseł Patryk Jaki komentując zamieszanie wokół zatrzymania Zbigniewa Ziobry i zakończeniem posiedzenia "komisji ds. Pegasusa". Przypomnijmy również, że komisja ds. Pegasusa działa nielegalnie – wyłączył ją z obiegu prawnego Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z września 2024 r. W wyroku wskazał, że nie można również racjonalnie uzasadnić, ograniczając zakres zainteresowania komisji jedynie do wydarzeń z 2020 r., bez wskazania istotnych dat lub zdarzeń mających bezpośredni związek z przedmiotem badania. 

Ekspert: Dwa powody, dla których postępowanie komisji ds. Pegasusa jest prawniczym strzałem w kolano gorące
Ekspert: Dwa powody, dla których postępowanie "komisji ds. Pegasusa" jest prawniczym strzałem w kolano

"Uczestniczyłem w bardzo wielu rozprawach/posiedzeniach, na które spóźniał się konwój z aresztowanym czy zatrzymanym (...) Sąd zawsze chwilę czekał, zarządzał przerwę i prowadził czynności z doprowadzonym. Zła wola Komisji jest aż zbyt dobrze widoczna" – pisze adwokat dr Bartosz Lewandowski.

Atak nożownika w Andrychowie pilne
Atak nożownika w Andrychowie

W piątek 27-letni mężczyzna wszedł do jednego z zakładów fryzjerskich w Andrychowie i ugodził ostrym narzędziem jedną z kobiet. Jak przekazała w rozmowie z Polsatem News st. asp. Agnieszka Petek z wadowickiej policji, mężczyzna został zatrzymany, a życiu kobiety nie zagraża niebezpieczeństwo.

Niemcy: Lewaccy aktywiści wtargnęli do siedziby CDU. Podpalacie cały kraj gorące
Niemcy: Lewaccy aktywiści wtargnęli do siedziby CDU. "Podpalacie cały kraj"

Lewaccy aktywiści wtargnęli do siedziby chadeckiej partii CDU w Hanowerze. To efekt przyjęcia antyimigracyjnej rezolucji w niemieckim parlamencie.

Oficjalnie: Polka wśród ofiar katastrofy lotniczej pod Waszyngtonem z ostatniej chwili
Oficjalnie: Polka wśród ofiar katastrofy lotniczej pod Waszyngtonem

Wśród ofiar katastrofy samolotu pod Waszyngtonem jest posiadająca polskie obywatelstwo Justyna Magdalena Beyer – potwierdził w piątek PAP rzecznik MSZ Paweł Wroński.

Karol Nawrocki: Polski rolnik musi ciągle walczyć Wiadomości
Karol Nawrocki: Polski rolnik musi ciągle walczyć

W piątek Karol Nawrocki wziął udział w konsultacjach programowych dotyczących rolnictwa. Obywatelski kandydat na prezydenta zadeklarował, że jako prezydent przedłoży kilka projektów ustaw, które wesprą polskich rolników.

Domagali się doprowadzenia Ziobry, a gdy był już na schodach, to przed nim uciekli? z ostatniej chwili
"Domagali się doprowadzenia Ziobry, a gdy był już na schodach, to przed nim uciekli?"

"Członkowie komisji domagali się doprowadzenia ministra @ZiobroPL, a kiedy Ziobro był już na schodach, to przed nim uciekli? I jeszcze domagają się aresztu dla Ziobry, za to, że nie dotarł na posiedzenie, które zamknęli, gdy na nie szedł?" – pisze na platformie X była premier i europoseł PiS Beata Szydło.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Giertych. Co się z nim stało ?

Giertych. Co się z nim stało? – pyta europoseł PiS Ryszard Czarnecki.
Ryszard Czarnecki Ryszard Czarnecki: Giertych. Co się z nim stało ?
Ryszard Czarnecki / fot. Flickr / CC BY-SA 2.0

Problemem polskiej polityki był od dawna brak ciągłości. Syn szedł do partyzantki jak ojciec i dziadek, walczył w powstaniu, a nie był posłem jak antenaci. Z zazdrością obserwowałem, jak inaczej jest w Anglii, czy Francji, a nawet w Niemczech (skądinąd von der Leyen -niemiecka przewodnicząca Komisji Europejskiej, to córka premiera landu Dolna Saksonia – Ernesta Albrechta). Jednym z wyjątków od tej nieszczęsnej polskiej reguły jest rodzina Giertychów. Dziadka Jędrzeja poznałem w „polskim Londynie”. Przedwojenny działacz Obozu Narodowego, bardzo płodny pisarz polityczny, człowiek olbrzymiej pracowitości, pasjonat polityki, z którym czasem nie sposób się było zgadzać, ale trudno było go nie szanować za jego osobistą uczciwość. Na obczyźnie potrafił pogodzić utrzymanie wielodzietnej rodziny z aktywną działalnością polityczną. Jedna z córek została przewodniczącą Polskiej Macierzy Szkolnej w Anglii, syn -księdzem (z czasem bardzo wpływowym w Watykanie),inny syn – biolog, profesor dendrologii postanowił przyszłość związać z Polską. Maciej Giertych pracował naukowo w Wielkopolsce, ale też zaczął się udzielać politycznie, nie tylko kolportując książki i czasopisma „Opoka” wydawane przez ojca w Londynie, ale także doradzając prymasowi Polski Józefowi Glempowi, by potem niespodziewanie zostać członkiem Rady Konsultacyjnej przy generale Jaruzelskim, co dla szeregu narodowców było niedopuszczalnym przekroczeniem Rubikonu - choć z drugiej strony była w tej decyzji pewna logika: Giertych senior głosił koncepcje w myśl której trzeba działać pozytywistycznie i „przejmować” państwo, jednocześnie zwalczając silny kosmopolityczny nurt w opozycji („lewica laicka”). Po latach profesor Giertych zostanie europosłem z listy Ligi Polskich Rodzin i szefem 10-osobowej delegacji LPR, wtedy drugiej polskiej siły w PE (PO miało 15 europosłów PiS – 7, Samoobrona – 6). Maciej Giertych miał bardzo zdecydowane poglądy, a jednocześnie był człowiekiem grzecznym, dobrze wychowanym i dalekim od brutalnego atakowania kogokolwiek. W tym czasie, gdy ojciec kierował europarlamentarnym LPR (który zresztą dość szybko podzielił się i w dużej mierze zasilił PiS)syn Roman już od paru lat był w Sejmie. Ten były szef Młodzieży Wszechpolskiej miał niewątpliwie polityczną smykałkę: współtworzył LPR, na fali zapaści AWS wprowadził ją do Sejmu, a potem umiejętnie wykorzystał referendum akcesyjne w 2003 roku. Wezwał do wzięcia w nim udziału (inaczej niż Antonii Macierewicz, który sugerował bojkot) i głosowania na „nie”. Spowodował w ten sposób, że szereg z 23% głosujących przeciw akcesji utożsamiło się z LPR. Stąd jego wielki sukces w wyborach europejskich (15,92%),gdzie wyraźnie zdystansował PiS (12,67%).Rok później Liga ponownie zameldowała się w Sejmie, a po kilku miesiącach funkcjonowania mniejszościowego rządu PiS Giertych objął już w rządzie koalicyjnym stanowisko wicepremiera i szefa MEN. Od razu stal się tarczą strzelniczą dla „Gazety Wyborczej” i medialnego establishmentu. „GW” z lubością cytowała hasła z demonstracji przed gmachem MEN: „Giertych do wora, wór do jeziora”. Wydawało się, że wspólna nienawiść TVN i Agory do LPR i PiS będzie Giertycha zbliżać do Jarosława Kaczyńskiego. Tymczasem nagle Giertych się zakiwał, chciał obalić rząd, w którym był, zaczął paktować z „Salonem”. Po wyborach wypadł z polityki , stając się jedynie (aż?) dyżurnym komentatorem TVN 24. Nie wiem czy powodowała nim obsesyjna niechęć do Kaczyńskiego i PiS? Był politykiem raczej chłodnym, a nie zakładnikiem własnych emocji. Czy raczej robił to z wyrachowania uznając, że opłaca się zagrać w jednej drużynie z wrogami ideowymi i politycznymi? I tego właśnie nie rozumiem. Dziadek zwalczał zaciekle kosmopolitów i internacjonalistów, ojciec był ich przeciwnikiem , syn z nimi paktuje. Co skłoniło ekswicepremiera już nie do flirtu, nie romansu, ale politycznego małżeństwa z ludźmi, których przez lata pozycjonował jako wrogów Polski.

Co się z nim stało ?

*tekst ukazał się w miesięczniku „Nowe Państwo” (luty 2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe