Krysztopa: Po Twitterze szaleją obywatelskie trojki
To, że internauci, nie tylko na Twitterze zresztą nawzajem się zgłaszają administracji, traktując to jako rodzaj metody "dyskusji" nie jest niczym nowym. To, że administratorzy czy to Facebooka, czy to Twittera, można odnieść wrażenie graniczące z pewnością, że inaczej traktują użytkowników o poglądach lewicowych czy wręcz neomarksistowskich, niż konserwatywnych, to również nic nowego. Jednak od pewnego czasu znikanie na polskim Twitterze kont użytkowników identyfikowanych jako prawicowi, przybrało skalę niemalże masową, to jednak jest jakaś nowa "jakość"
W ostatnim czasie zostało zawieszonych kilkadziesiąt kont. Kilka powróciło. Nie chcę podawać konkretnych nazw, ponieważ nie jestem w stanie sprawdzić, które z nich zostały zawieszone pod jakimś istotnym pretekstem, a które, jak to bywa w mediach społecznościowych, ot tak. Konstatuję jednak skalę zjawiska.
Co ciekawe, zwykle takie akcje mają miejsce przed kluczowymi wydarzeniami politycznymi, głównie przed wyborami. Choć w ostatnim czasie miały też miejsce fale różnego rodzaju ataków propagandowych na Polskę i Polaków. Może tutaj trzeba szukać związku?
Tak czy siak, wobec nieskuteczności działań rządzących w kontaktach z koncernami prowadzącymi media społecznościowe, jedno jest pewne.
Jesteśmy skazani na korporacyjną cenzurę.
Cezary Krysztopa
- Źródło: tysol.pl
- Data: 30.01.2020 00:20
- Tagi: , Twitter,