Maciej Chudkiewicz dla "TS": To tylko gra

Toczy się gra o Polskę. Ścierają się ze sobą grupy interesu, grupy interesów, partie, ideowcy, cwaniaki i wszyscy ci, którzy chcą coś ugrać. 
 Maciej Chudkiewicz dla "TS": To tylko gra
/ pixabay.com
Przez prawie 30 lat mieliśmy do czynienia z jedyną i słuszną narracją liberalną i neoliberalną. Uczono nas, że tylko prywatne jest dobre, a im więcej państwa, tym gorzej dla ludzi i samego państwa. Prezesowie największych państwowych instytucji wspierających biznes potrafili mówić, że państwo nie powinno wspierać biznesu, a minister przemysłu potrafił powiedzieć, że najlepsza polityka przemysłowa to brak polityki przemysłowej. Elity zawiodły. Nie stanęły na wysokości zadania. Nachapały się. A masy okazały się głupie, niedostosowane do nowych reguł, nieumiejętne, a przy tym brzydkie i śmierdzące.  

Od kilku lat, m.in. dzięki doświadczeniu poważnego kryzysu ekonomicznego sprzed dekady (a tym samym niejako odwróceniu od czystej ideologii neoliberalnej i zaproszeniu do stołu także ludzi związanych z poglądami bardziej społecznymi czy etatystycznymi – choć w Polsce liberałowie trzymają się zaskakująco mocno), generalnego wzmocnienia politycznej myśli konserwatywnej w ostatnich wyborach (i zapewne w kolejnych) w wielu krajach zachodniej demokracji oraz relatywnie niezłej sytuacji gospodarczej, to ludzie odwracają się od elit. Teraz to elity nie rozumieją, co się dzieje, jaka gra się toczy i dlaczego w tej grze oni przegrywają, a wygrywają ci, którzy brzydko pachną i jadą na wakacje nad morze za pieniądze z 500+. 

Nie moja rola jednak w tłumaczeniu elitom, czemu przez te ostatnie lata tak bardzo dały ciała, że ludzie odwrócili się do nich plecami. 

Chcę zwrócić uwagę na co innego. W cieniu gry o Polskę, o naszą wspólną przyszłość, o kraj dla nas i dla naszych dzieci, toczą się inne gry. A może nawet gierki. My, często niemi świadkowie politycznych i plemiennych walk, nie wiemy już czasem, kto zaczął. Mówią nam tylko, w kogo walić i czym. 

Kilka lat temu jeden z posłów w rozmowie ze mną dość pogardliwie wyrażał się o swoich politycznych przeciwnikach, koniec końców pochwalił się, że nie podaje im nawet ręki. Byłem zniesmaczony. Faktem jest, że w ostatniej dekadzie wydarzyło się wiele zła i daliśmy się podzielić zaskakująco łatwo. Do dzielenia wykorzystano silne emocje, oparte choćby o katastrofę smoleńską. 

Jednak takie gierki, budowanie negatywnych przekazów i emocji, zmuszanie nas do nielubienia ludzi o innych poglądach, których często nie znamy i nie widzieliśmy na oczy, na dłuższą metę nie przyniesie nam pożytku. Nie ten poziom kultury politycznej mamy ambicję osiągnąć. 

Zresztą mam wrażenie, że kłótnie są tym mniej merytoryczne, im starsi są biorący w niej udział. Pokolenie z lat 80. i 90., choćby po różnych stronach barykady, patrzy w przyszłość bez kompleksów. Odrzućmy je wszyscy. 

Apeluję na wakacje: grajmy o Polskę, ale nie bierzmy udziału w gierkach. Każdy z nas ma swój rozum. Korzystajmy z niego.

Maciej Chudkiewicz

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (26/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Politico szydzi z niecodziennego zachowania Donalda Tuska na unijnym szczycie z ostatniej chwili
Politico szydzi z niecodziennego zachowania Donalda Tuska na unijnym szczycie

Przywódcy 27 państw członkowskich UE spotykają się w Brukseli, aby omówić wydatki na obronność, wsparcie dla Ukrainy, konkurencyjność, Bliski Wschód i migrację. Niecodziennie zachowanie Donalda Tuska przyciągneło uwagę mediów.

Dzieci nienarodzone nie są zlepkiem komórek. Jeszcze w łonach matek uczą się języka i akcentu rodziców tylko u nas
Dzieci nienarodzone nie są "zlepkiem komórek". Jeszcze w łonach matek uczą się języka i akcentu rodziców

Dzieci nienarodzone nie są tylko „zlepkiem komórek” - one aktywnie uczą się swojego pierwszego języka, zanim nawet otworzą oczy. Badania z neuronauk i lingwistyki potwierdzają wszak: płód w łonie matki jest człowiekiem, zdolnym do rzeczy, które potrafimy tylko my, ludzie.

Trzaskowski chce uciszyć kościelne dzwony? Wiadomości
Trzaskowski chce uciszyć kościelne dzwony?

Według doniesień, do których miał dotrzeć PortalWarszawski.com.pl, warszawski ratusz miałby "zająć się kwestią bicia kościelnych dzwonów".

Niemiecka dziennikarka sugeruje, że Tusk będzie stawiał wiatraki zamiast budować elektrownie jądrowe Wiadomości
Niemiecka dziennikarka sugeruje, że Tusk będzie stawiał wiatraki zamiast budować elektrownie jądrowe

Niemiecka dziennikarka Gabriele Lesser sugeruje, że rząd Donalda Tuska może opóźnić budowę elektrowni atomowej. Zamiast tego w Polsce miałyby powstać farmy wiatrowe.

Zaskakujący obrót sprawy w kwestii ew. produkcji czołgów przez Volkswagen tylko u nas
Zaskakujący obrót sprawy w kwestii ew. produkcji czołgów przez Volkswagen

Koncern Rheinmetall to główny producent w sektorze obronnym i jeden z największych producentów amunicji w Niemczech i na świecie. W ostatnich miesiącach firma poczyniła już znaczne inwestycje w swoją sieć produkująca amunicję. - Od 2025 roku Rheinmetall w swoich zakładach w Niemczech, Hiszpanii, RPA, Australii i na Węgrzech chce produkować aż 700 000 pocisków artyleryjskich i 10 000 ton prochu w skali roku - podała firma z siedzibą w Düsseldorfie.

Protesty w Turcji po zatrzymaniu burmistrza Stambułu. Nowe informacje polityka
Protesty w Turcji po zatrzymaniu burmistrza Stambułu. Nowe informacje

Mimo zakazu zgromadzeń tłum demonstrujących zebrał się w czwartek przed siedzibą władz miejskich w Stambule, by zaprotestować przeciwko zatrzymaniu opozycyjnego burmistrza tej metropolii Ekrema Imamoglu. Według AFP policja użyła gumowych kul i gazu łzawiącego.

Europejska Unia Obronna to PUŁAPKA gorące
Europejska Unia Obronna to PUŁAPKA

Komisja Europejska opublikowała pełen tekst Białej Księgi ws. obronności Unii Europejskiej. Wygląda na to, że chce ona powtórzyć manewr, jaki zrobiła w przypadku Fudnuszu Odbudowy i obciążyć państwa członkowskie kredytami, przy czym otrzymanie tych pieniędzy byłoby warunkowane spełnieniem oczekiwań eurokratów.

Mógł to przeforsować. Zbigniew Ziobro uderza w Donalda Tuska polityka
"Mógł to przeforsować". Zbigniew Ziobro uderza w Donalda Tuska

- Premier Donald Tusk mógł przeforsować politycznie, żeby poprzez przesłuchanie Barbary Skrzypek przez prokurator Ewę Wrzosek dręczyć i upokarzać prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego - ocenił w czwartek były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Tylko pod kontrolą Ukrainy. Wołodymyr Zełenski odrzuca propozycję USA polityka
"Tylko pod kontrolą Ukrainy". Wołodymyr Zełenski odrzuca propozycję USA

Po spotkaniu w czwartek z norweskim premierem Jonasem Gahrem Stoere prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski określił postawę Donalda Trumpa ws. przyjęcia Kijowa do NATO jako prezent dla Władimira Putina. Odrzucił możliwość przejęcia ukraińskich elektrowni atomowych przez USA.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

W związku z pracami drogowymi na al. PCK w Pruszczu Gdańskim, ZTM Gdańsk od 25 marca wprowadza zmiany na linii 200.

REKLAMA

Maciej Chudkiewicz dla "TS": To tylko gra

Toczy się gra o Polskę. Ścierają się ze sobą grupy interesu, grupy interesów, partie, ideowcy, cwaniaki i wszyscy ci, którzy chcą coś ugrać. 
 Maciej Chudkiewicz dla "TS": To tylko gra
/ pixabay.com
Przez prawie 30 lat mieliśmy do czynienia z jedyną i słuszną narracją liberalną i neoliberalną. Uczono nas, że tylko prywatne jest dobre, a im więcej państwa, tym gorzej dla ludzi i samego państwa. Prezesowie największych państwowych instytucji wspierających biznes potrafili mówić, że państwo nie powinno wspierać biznesu, a minister przemysłu potrafił powiedzieć, że najlepsza polityka przemysłowa to brak polityki przemysłowej. Elity zawiodły. Nie stanęły na wysokości zadania. Nachapały się. A masy okazały się głupie, niedostosowane do nowych reguł, nieumiejętne, a przy tym brzydkie i śmierdzące.  

Od kilku lat, m.in. dzięki doświadczeniu poważnego kryzysu ekonomicznego sprzed dekady (a tym samym niejako odwróceniu od czystej ideologii neoliberalnej i zaproszeniu do stołu także ludzi związanych z poglądami bardziej społecznymi czy etatystycznymi – choć w Polsce liberałowie trzymają się zaskakująco mocno), generalnego wzmocnienia politycznej myśli konserwatywnej w ostatnich wyborach (i zapewne w kolejnych) w wielu krajach zachodniej demokracji oraz relatywnie niezłej sytuacji gospodarczej, to ludzie odwracają się od elit. Teraz to elity nie rozumieją, co się dzieje, jaka gra się toczy i dlaczego w tej grze oni przegrywają, a wygrywają ci, którzy brzydko pachną i jadą na wakacje nad morze za pieniądze z 500+. 

Nie moja rola jednak w tłumaczeniu elitom, czemu przez te ostatnie lata tak bardzo dały ciała, że ludzie odwrócili się do nich plecami. 

Chcę zwrócić uwagę na co innego. W cieniu gry o Polskę, o naszą wspólną przyszłość, o kraj dla nas i dla naszych dzieci, toczą się inne gry. A może nawet gierki. My, często niemi świadkowie politycznych i plemiennych walk, nie wiemy już czasem, kto zaczął. Mówią nam tylko, w kogo walić i czym. 

Kilka lat temu jeden z posłów w rozmowie ze mną dość pogardliwie wyrażał się o swoich politycznych przeciwnikach, koniec końców pochwalił się, że nie podaje im nawet ręki. Byłem zniesmaczony. Faktem jest, że w ostatniej dekadzie wydarzyło się wiele zła i daliśmy się podzielić zaskakująco łatwo. Do dzielenia wykorzystano silne emocje, oparte choćby o katastrofę smoleńską. 

Jednak takie gierki, budowanie negatywnych przekazów i emocji, zmuszanie nas do nielubienia ludzi o innych poglądach, których często nie znamy i nie widzieliśmy na oczy, na dłuższą metę nie przyniesie nam pożytku. Nie ten poziom kultury politycznej mamy ambicję osiągnąć. 

Zresztą mam wrażenie, że kłótnie są tym mniej merytoryczne, im starsi są biorący w niej udział. Pokolenie z lat 80. i 90., choćby po różnych stronach barykady, patrzy w przyszłość bez kompleksów. Odrzućmy je wszyscy. 

Apeluję na wakacje: grajmy o Polskę, ale nie bierzmy udziału w gierkach. Każdy z nas ma swój rozum. Korzystajmy z niego.

Maciej Chudkiewicz

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (26/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe