Prokuratura zajęła się Kijowskim. Były szef KOD oskarżony o przywłaszczenie 121 tys. złotych
Na ławie oskarżonych oprócz Kijowskiego obecny jest też b. skarbnik KOD Piotr Ch. Jak podaje prokuratura oskarżonym grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Byłemu szefowi KOD towarzyszył w sądzie mec. Jackiem Dubois oraz grupa kilkunastu zwolenników.
Kijowskiemu i Ch. zarzuca się m.in., że poświadczyli nieprawdę w dokumentach w postaci 9 faktur wystawionych przez MKM Studio sp. z o.o. - przedsiębiorstwo należące do Kijowskiego i jego żony - na rzecz komitetu społecznego KOD (6 faktur) i stowarzyszenia KOD (3 faktury) obejmujące wykonanie usług informatycznych.
Według śledczych, usługi te nie zostały wykonane, a Kijowski oraz Ch. mieli przywłaszczyć sobie z tego tytułu 121 tys. zł.
Były szef KOD nie przyznaje sie do zarzuconych mu czynów. Powiedział, że KOD jako organizacja społeczna powstał spontanicznie - „dynamicznie i chaotycznie”.
Dodał, że wiedział, iż do organizacji będą „z własnej woli wchodzić osoby, aby nam szkodzić”, ale też „osoby przysłane służbowo, żeby rozpoznawać naszą działalność”.
Kijowski powiedział, że na posiedzeniu zarządu KOD ustalono, że oskarżonemu będzie wypłacane wynagrodzenie w wysokości 10 tys. złotych miesięcznie plus podatki.
– Praktycznie można powiedzieć, że pracowałem wtedy na trzy etaty, byłem liderem rodzącego się ruchu społecznego— powiedział przed sądem Kijowski.
Źródło: wpolityce.pl