Prezydent Andrzej Duda odwiedził żołnierzy w Afganistanie
Prezydent Andrzej Duda złożył wielkanocną wizytę polskim żołnierzom w bazie Bagram. Towarzyszyli mu m.in. Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak, Szef Gabinetu Prezydenta minister Krzysztof Szczerski, Szef BBN minister Paweł Soloch oraz Dowódca Operacyjny RSZ gen. broni Sławomir Wojciechowski i biskup polowy WP gen. bryg. Józef Guzdek.
/ fot. Jakub Szymczuk/KPRP
Podczas apelu w bazie wręczone zostały odznaczenia państwowe – Krzyże Zasługi z Mieczami oraz medale resortowe. Gwiazdami Afganistanu wyróżnieni zostali także żołnierze armii amerykańskiej. Po południu odbyło się świąteczne spotkanie Prezydenta z żołnierzami Polskiego Kontyngentu Wojskowego.
W czasie pobytu w bazie wojskowej Prezydent i minister obrony rozmawiali z Premierem Afganistanu Abullahem Abullahem i dowódcą misji Resolute Support gen. Johnem W. Nicholsonem Jr. - Zadeklarowaliśmy, że do końca roku zwiększymy o 50 żołnierzy ten kontyngent – powiedział Prezydent. Podkreślił także, że polscy żołnierze stacjonują w Afganistanie od 16 lat w ramach kolejnych zmian i misji, a obecna – choć nie ma charakteru bojowego, lecz szkoleniowy i doradczy – odbywa się w najniebezpieczniejszym z miejsc, w których służą polscy żołnierze.
Nasi żołnierze cały czas są tutaj potrzebni i dlatego obiecywaliśmy dzisiaj gen. Nicholsonowi, że nie zamierzamy się wycofywać, bo misja musi trwać dalej aż do skutku, kiedy armia afgańska sama będzie mogła przejąć wszystkie obowiązki – powiedział. Dodał, że stąd wynika deklaracja zwiększenia kontyngentu.
Prezydent podkreślał znaczenie misji dla sojuszniczej wiarygodności Polski. – Pokazujemy, że nasza postawa jest zgodna z zasadą NATO 360 stopni. Chodzi nie tylko o to, aby jednostki NATO były w Polsce i abyśmy mieli sojuszniczych żołnierzy na naszym terenie, ale także o to, że my realizujemy misję niesienia pokoju i budowania stabilności w innych regionach – powiedział Prezydent dziennikarzom.
Dowódca PKW płk Grzegorz Potrzebowski dziękował żołnierzom za zaangażowanie. Biskup polowy podkreślał znaczenie czynu zbrojnego w odzyskaniu niepodległości przed stu laty. Prezydent RP zapalił znicz przed tablicami upamiętniającymi żołnierzy polskich i amerykańskich, którzy polegli wykonując swoje zadania w Afganistanie.
Źródło: prezydent.pl
W czasie pobytu w bazie wojskowej Prezydent i minister obrony rozmawiali z Premierem Afganistanu Abullahem Abullahem i dowódcą misji Resolute Support gen. Johnem W. Nicholsonem Jr. - Zadeklarowaliśmy, że do końca roku zwiększymy o 50 żołnierzy ten kontyngent – powiedział Prezydent. Podkreślił także, że polscy żołnierze stacjonują w Afganistanie od 16 lat w ramach kolejnych zmian i misji, a obecna – choć nie ma charakteru bojowego, lecz szkoleniowy i doradczy – odbywa się w najniebezpieczniejszym z miejsc, w których służą polscy żołnierze.
Nasi żołnierze cały czas są tutaj potrzebni i dlatego obiecywaliśmy dzisiaj gen. Nicholsonowi, że nie zamierzamy się wycofywać, bo misja musi trwać dalej aż do skutku, kiedy armia afgańska sama będzie mogła przejąć wszystkie obowiązki – powiedział. Dodał, że stąd wynika deklaracja zwiększenia kontyngentu.
Prezydent podkreślał znaczenie misji dla sojuszniczej wiarygodności Polski. – Pokazujemy, że nasza postawa jest zgodna z zasadą NATO 360 stopni. Chodzi nie tylko o to, aby jednostki NATO były w Polsce i abyśmy mieli sojuszniczych żołnierzy na naszym terenie, ale także o to, że my realizujemy misję niesienia pokoju i budowania stabilności w innych regionach – powiedział Prezydent dziennikarzom.
Dowódca PKW płk Grzegorz Potrzebowski dziękował żołnierzom za zaangażowanie. Biskup polowy podkreślał znaczenie czynu zbrojnego w odzyskaniu niepodległości przed stu laty. Prezydent RP zapalił znicz przed tablicami upamiętniającymi żołnierzy polskich i amerykańskich, którzy polegli wykonując swoje zadania w Afganistanie.
Źródło: prezydent.pl
