Jerzy Bukowski: Komu nadal nie podoba się bohater narodowy?

Taką bohaterską postawę warto przedstawiać jako wzór polskiej młodzieży.
/ YT, print screen
          Czy generał Ryszard Kukliński znajdzie się na liście kandydatów na nowego patrona XLIV Liceum Ogólnokształcącego w Warszawie?
          Jak napisał na jego stronie internetowej dyrektor Bogdan Sekinda, po wejściu w życie ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej członek Komunistycznej Partii Polski oraz Polskiej Partii Robotniczej Antoni Dobiszewski nie może być dłużej jego patronem. W porozumieniu z Urzędem Dzielnicy Mokotów Miasta Stołecznego Warszawy rozpoczął się więc proces wyłaniania nowego.
          „Powołany do tego zespół opracował regulamin, który określa zasady zgłaszania i wyłaniania kandydatów oraz sposób dokonywania wyboru. Nadanie imienia szkole to moment szczególny. Podsumowuje pewien etap rozwoju placówki i pokazuje, jakie wartości są ważne dla szkolnej społeczności. Patron jest dla uczniów i grona pedagogicznego punktem odniesienia, opiekunem, symbolicznym drogowskazem, bo nadaje kierunek refleksji i służy przykładem. To dla nas historyczny i ważny moment, dlatego bardzo prosimy wszystkich Rodziców, Uczniów oraz Pracowników szkoły o zgłaszanie kandydatur, a przede wszystkim udział w wyborach. Wierzymy, że nowy patron liceum będzie uosabiał wartości ważne dla nas wszystkich i pod nową nazwą nadal będziemy ważną częścią Mokotowa”- czytamy w komunikacie dyrektora.
          Okazało się jednak, że nie każdy kandydat jest godny wzięcia pod uwagę w głosowaniu. Na opublikowanej przez zespół liście nie znalazł się gen. Kukliński, o czym ze smutkiem poinformował mnie jeden z uczniów szkoły. Twierdzi on, że zgłoszenie „pierwszego polskiego oficera w NATO” spelniało wszystkie wymogi formalne, ale właśnie takim argumentem posłużył się rozmawiający z nim na ten temat członek zespołu. Teraz czeka - zgodnie z regulaminem - na pisemne uzasadnienie odrzucenia tej kandydatury. Nieoficjalnie dowiedział się natomiast, że jeden z największych bohaterów w najnowszej historii nie tylko Polski, ale całego świata jest postacią kontrowersyjną.
          Użycie tego określenia wyraźnie wskazuje na to, że są jeszcze ludzie, którym heroiczna, walka Kuklińskiego z sowieckim imperium zła nadal stoi ością w gardle. Przykre jest to, że należą do tego grona także nauczyciele, czyli wychowawcy młodzieży usiłujący nie dopuścić nawet do tego, aby jego kandydatura została poddana demokratycznemu głosowaniu.
          Jej młodzi zwolennicy nie zamierzają jednak składać broni. Chcą przygotować atrakcyjną prezentację przy pomocy warszawskiej Izby Pamięci Generała Ryszarda Kuklińskiego prowadzonej przez Filipa Frąckowiaka - syna śp. Józefa Szaniawskiego, którego zasług dla popularyzowania postaci samotnego bohatera nie sposób przecenić, mogą też liczyć na moją pomoc, zwłaszcza w sferze medialnej.
          Zobaczymy jak rozwinie się ta sytuacja, ale już sam fakt zgłoszenia Kuklińskiego jako kandydata na patrona jednego ze stołecznych liceów jest dowodem na to, że młodzież coraz bardziej interesuje się historią, a człowiek, który z narażeniem życia własnego i swojej rodziny ratował świat przed nuklearną zagładą jest jej zdaniem godny bycia „punktem odniesienia, opiekunem, symbolicznym drogowskazem, bo nadaje kierunek refleksji i służy przykładem”.
          Od dawna już twierdzę, że Ryszard Kukliński jest idealnym kandydatem na szkolnego patrona jako piękny przykład człowieka nie wahającego się podjąć niezwykle trudnej i odważnej decyzji w imię miłości Ojczyzny, honoru oficerskiego oraz wierności narodowym imponderabiliom dla storpedowania kremlowskich zamiarów wywołania III wojny światowej, a także dla zrzucenia sowieckiego jarzma niewoli z ukochanej przez niego Polski. Taką bohaterską postawę warto przedstawiać jako wzór polskiej młodzieży.
          Istotę jego misji najlepiej streścił dyrektor CIA za czasów Ronalda Reagana William Casey mówiąc: „nikt na świecie w ciągu ostatnich czterdziestu lat nie zaszkodził komunizmowi tak, jak ten Polak”.
            Dlatego z całego serca popieram tych członków szkolnej społeczności XLIV LO w Warszawie, którzy chcą, aby generał Ryszard Kukliński został jego patronem i wierzę w dopisanie jego nazwiska na listę kandydatów.
 
         
 

 

POLECANE
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat gorące
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat

„EUROPEJSKA BROŃ NUKLEARNA MOŻE WPAŚĆ W RĘCE ISLAMISTÓW JUŻ ZA 15 LAT” - napisał na platformie X doradca prezydenta ds. europejskich dr Jacek Saryusz-Wolski powołując się na słowa wiceprezydenta USA JD Vance'a.

Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości z ostatniej chwili
Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w piątek rano w serwisie X, że „w niedalekiej przyszłości” spotka się z przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Wiele kwestii może się rozstrzygnąć jeszcze przed końcem roku – dodał.

Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą z ostatniej chwili
Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą

Prezydent USA Donald Trump nie wykorzystał jeszcze wszystkich narzędzi, za pomocą których mógłby wywrzeć nacisk na Rosję i skłonić ją do zakończenia wojny przeciw Ukrainie - podkreślają eksperci. Mimo podejmowanych wysiłków dyplomatycznych pokój nad Dnieprem pozostaje odległą perspektywą – oceniają.

Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State gorące
Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State

Niemiecka gospodarka traci impet, a kolejne decyzje polityczne i energetyczne pogłębiają kryzys największej gospodarki Europy. Publicysta Zygfryd Czaban stawia tezę, że problemem nie są wyłącznie regulacje klimatyczne, lecz głębszy rozpad niemieckiego modelu państwa, który przez dekady gwarantował stabilność i rozwój.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Komu nadal nie podoba się bohater narodowy?

Taką bohaterską postawę warto przedstawiać jako wzór polskiej młodzieży.
/ YT, print screen
          Czy generał Ryszard Kukliński znajdzie się na liście kandydatów na nowego patrona XLIV Liceum Ogólnokształcącego w Warszawie?
          Jak napisał na jego stronie internetowej dyrektor Bogdan Sekinda, po wejściu w życie ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej członek Komunistycznej Partii Polski oraz Polskiej Partii Robotniczej Antoni Dobiszewski nie może być dłużej jego patronem. W porozumieniu z Urzędem Dzielnicy Mokotów Miasta Stołecznego Warszawy rozpoczął się więc proces wyłaniania nowego.
          „Powołany do tego zespół opracował regulamin, który określa zasady zgłaszania i wyłaniania kandydatów oraz sposób dokonywania wyboru. Nadanie imienia szkole to moment szczególny. Podsumowuje pewien etap rozwoju placówki i pokazuje, jakie wartości są ważne dla szkolnej społeczności. Patron jest dla uczniów i grona pedagogicznego punktem odniesienia, opiekunem, symbolicznym drogowskazem, bo nadaje kierunek refleksji i służy przykładem. To dla nas historyczny i ważny moment, dlatego bardzo prosimy wszystkich Rodziców, Uczniów oraz Pracowników szkoły o zgłaszanie kandydatur, a przede wszystkim udział w wyborach. Wierzymy, że nowy patron liceum będzie uosabiał wartości ważne dla nas wszystkich i pod nową nazwą nadal będziemy ważną częścią Mokotowa”- czytamy w komunikacie dyrektora.
          Okazało się jednak, że nie każdy kandydat jest godny wzięcia pod uwagę w głosowaniu. Na opublikowanej przez zespół liście nie znalazł się gen. Kukliński, o czym ze smutkiem poinformował mnie jeden z uczniów szkoły. Twierdzi on, że zgłoszenie „pierwszego polskiego oficera w NATO” spelniało wszystkie wymogi formalne, ale właśnie takim argumentem posłużył się rozmawiający z nim na ten temat członek zespołu. Teraz czeka - zgodnie z regulaminem - na pisemne uzasadnienie odrzucenia tej kandydatury. Nieoficjalnie dowiedział się natomiast, że jeden z największych bohaterów w najnowszej historii nie tylko Polski, ale całego świata jest postacią kontrowersyjną.
          Użycie tego określenia wyraźnie wskazuje na to, że są jeszcze ludzie, którym heroiczna, walka Kuklińskiego z sowieckim imperium zła nadal stoi ością w gardle. Przykre jest to, że należą do tego grona także nauczyciele, czyli wychowawcy młodzieży usiłujący nie dopuścić nawet do tego, aby jego kandydatura została poddana demokratycznemu głosowaniu.
          Jej młodzi zwolennicy nie zamierzają jednak składać broni. Chcą przygotować atrakcyjną prezentację przy pomocy warszawskiej Izby Pamięci Generała Ryszarda Kuklińskiego prowadzonej przez Filipa Frąckowiaka - syna śp. Józefa Szaniawskiego, którego zasług dla popularyzowania postaci samotnego bohatera nie sposób przecenić, mogą też liczyć na moją pomoc, zwłaszcza w sferze medialnej.
          Zobaczymy jak rozwinie się ta sytuacja, ale już sam fakt zgłoszenia Kuklińskiego jako kandydata na patrona jednego ze stołecznych liceów jest dowodem na to, że młodzież coraz bardziej interesuje się historią, a człowiek, który z narażeniem życia własnego i swojej rodziny ratował świat przed nuklearną zagładą jest jej zdaniem godny bycia „punktem odniesienia, opiekunem, symbolicznym drogowskazem, bo nadaje kierunek refleksji i służy przykładem”.
          Od dawna już twierdzę, że Ryszard Kukliński jest idealnym kandydatem na szkolnego patrona jako piękny przykład człowieka nie wahającego się podjąć niezwykle trudnej i odważnej decyzji w imię miłości Ojczyzny, honoru oficerskiego oraz wierności narodowym imponderabiliom dla storpedowania kremlowskich zamiarów wywołania III wojny światowej, a także dla zrzucenia sowieckiego jarzma niewoli z ukochanej przez niego Polski. Taką bohaterską postawę warto przedstawiać jako wzór polskiej młodzieży.
          Istotę jego misji najlepiej streścił dyrektor CIA za czasów Ronalda Reagana William Casey mówiąc: „nikt na świecie w ciągu ostatnich czterdziestu lat nie zaszkodził komunizmowi tak, jak ten Polak”.
            Dlatego z całego serca popieram tych członków szkolnej społeczności XLIV LO w Warszawie, którzy chcą, aby generał Ryszard Kukliński został jego patronem i wierzę w dopisanie jego nazwiska na listę kandydatów.
 
         
 


 

Polecane