Jerzy Bukowski: Jak przeżyjemy 50. rocznicę Marca "68?

Reperkusje tamtych wydarzeń na długo zaciążyły na naszym negatywnym wizerunku jako państwa i społeczeństwa jawnie wrogiego nielicznym Żydom ocalałym z Holokaustu.
 Jerzy Bukowski: Jak przeżyjemy 50. rocznicę Marca "68?
/ Wikipedia CC BY-SA 3.0pl Adrian Grycuk
          W tym roku minie równe pół wieku od początku antysemickiej nagonki cynicznie wywołanej przez władze Polski Ludowej. Ta ohydna rozgrywka wewnątrz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, kiedy jedna frakcja zapragnęła zniszczyć drugą wykorzystując żydowskie pochodzenie wielu prominentów komunistycznego reżimu poskutkowała wyjazdem z naszego kraju także nie uwikłanych w politykę przedstawicieli narodu wybranego, co odbiło się szerokim echem w całym świecie. Reperkusje tamtych wydarzeń na długo zaciążyły na naszym negatywnym wizerunku jako państwa i społeczeństwa jawnie wrogiego nielicznym Żydom ocalałym z dokonanego przez Niemców głównie przecież na polskich ziemiach Holokaustu.
          Do rocznicy Marca 1968 roku pozostał niecały miesiąc, a stosunki polsko-żydowskie są znowu w bardzo złym stanie z powodu nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Padają ostre słowa, zwłaszcza z ust polityków izraelskich, odzywają się też polscy Żydzi i filosemici, zdaniem których atmosfera nad Wisłą zaczyna przypominać tę sprzed półwiecza.
          Jeżeli w najbliższych dniach nie dojdzie do uspokojenia tych nastrojów, można się spodziewać różnych spektakularnych, a nawet prowokacyjnych zachowań w 50. rocznicę brutalnego potraktowania Żydów przez władze PRL.
          Trudno wykluczyć, że któryś z naszych starszych braci w wierze, właśnie w marcu, postanowi na stałe wyjechać z Polski do Izraela bądź na Zachód deklarując niemożność dalszego życia w państwie, w którym odradzają się demony antysemityzmu i faszyzmu, co natychmiast nagłośnią zagraniczni dziennikarze. Równie łatwo można sobie wyobrazić, że kilku neonazistowskich troglodytów ostentacyjnie spali przed Uniwersytetem Warszawskim izraelską flagę w rocznicę wiecu, który odbył się na tej uczelni 8 marca 1968 roku.
          I w jednym, i w drugim przypadku Polska znajdzie się na czołówkach serwisów najważniejszych mediów na świecie w jednoznacznie negatywnym kontekście. Rząd będzie musiał się tłumaczyć, totalna opozycja zwietrzy polityczną szansę na poprawę notowań w sondażach, a rodacy zamiast godnie obchodzić marcową rocznicę zgotują sobie - który to już raz w ostatnich miesiącach - polskie piekło.
          Mam nadzieję, że ten czarny scenariusz nie zostanie zrealizowany, ale stare przysłowie głosi, że trzeba dmuchać na zimne, czyli usuwać przyczyny, a nie reagować doraźnie dopiero na skutki. Dlatego apeluję o rozsądek i o uspokojenie niezdrowych emocji w relacjach między dwoma narodami, które połączyła wielowiekowa wspólnota losów, jeżeli nie chcemy sprokurować sobie kolejnej katastrofy wizerunkowej, której ofiarą będzie tylko jedna strona konfliktu.
          Powyższy tekst ukazał się pierwotnie na stronie internetowej Radia RMF FM.
 
 

 

POLECANE
Kaczyński: Musimy stworzyć konstytucję, której nikt nie wywróci jednym palcem Wiadomości
Kaczyński: Musimy stworzyć konstytucję, której nikt nie wywróci jednym palcem

Prezes Prawa i Sprawiedliwości wskazał na konieczność zmiany w Polsce konstytucji, na taką której - jak mówił - jednym palcem nie da się wywrócić. Podczas niedzielnego wystąpienia w Opolu Jarosław Kaczyński ponownie przestrzegał przed migracją, która - w jego ocenie - grozi „zagładą” naszej cywilizacji.

Przygraniczna niemiecka Brandenburgia planuje budowę nowych ośrodków dla imigrantów Wiadomości
Przygraniczna niemiecka Brandenburgia planuje budowę nowych ośrodków dla imigrantów

Władze Brandenburgii zapowiadają istotne zmiany w polityce migracyjnej. Minister spraw wewnętrznych René Wilke ogłosił plany stworzenia kilku nowych ośrodków dla imigrantów - zarówno tych, którzy zamierzają zostać, jak i tych, którzy powinni opuścić Niemcy. To reakcja na coraz większe napięcia społeczne i rosnącą presję związaną z niekontrolowaną migracją.

Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego 2025. Kotwica pamięci tylko u nas
Żywy Znak dla Powstania Warszawskiego 2025. Kotwica pamięci

1 sierpnia 2025 roku, Warszawa, plac Zamkowy. Godzina „W” . Przestrzeń, ludzie nagle zawyły syreny. Setki, a nawet tysiące osób — dzieci, rodziny, seniorów, harcerzy, żołnierzy, dawnych opozycjonistów, młodzież z biało-czerwonymi opaskami i flagami — stali podczas godziny „W”, ramię w ramię, tworząc żywy symbol Polski Walczącej. Cały happening emanował atmosferą patriotyzmu, wspólnoty i refleksji nad historią. Mając w pamięci tych, którzy poświęcili swoją młodość, a często złożyli też swoje życie na ołtarzu walki o wolną i suwerenną Polskę.

Wielka Brytania uderza w przemytników ludzi. Surowa kara za reklamy w sieci z ostatniej chwili
Wielka Brytania uderza w przemytników ludzi. Surowa kara za reklamy w sieci

Wielka Brytania ogłosiła w niedzielę, że osobom reklamującym w serwisach społecznych nielegalne przekraczanie granicy lub sprzedaż fałszywych paszportów grozi kara do pięciu lat więzienia. Według brytyjskiego rządu nowe prawo pomoże w zawalczeniu gangów zajmujących się przemytem ludzi.

Karambol na A2. GDDKiA wydała komunikat z ostatniej chwili
Karambol na A2. GDDKiA wydała komunikat

Siedem samochodów zderzyło się w niedzielę po godz. 17 na autostradzie A2 między węzłami Skierniewice i Wiskitki. Jedna osoba jest ranna. Trasa w kierunku Warszawy jest częściowo zablokowana.

Miejscowość pod Krakowem zyska szybkie połączenie kolejowe Wiadomości
Miejscowość pod Krakowem zyska szybkie połączenie kolejowe

Myślenice, miasto zamieszkałe przez ponad 17 tysięcy osób, wyróżnia się na tle innych miejscowości w województwie małopolskim brakiem połączenia kolejowego. To jedyne tak duże miasto w regionie, do którego nie docierają pociągi pasażerskie - nie ma tu ani torów, ani stacji kolejowej. Jednak ta sytuacja ma się wkrótce zmienić dzięki planom budowy nowej linii kolejowej, która połączy Myślenice z Krakowem.

Kaczyński ostrzega przed udawanym zwrotem w prawo PO. Padło nazwisko z ostatniej chwili
Kaczyński ostrzega przed udawanym zwrotem w prawo PO. Padło nazwisko

Jarosław Kaczyński w Zabrzu ostrzegł przed udawanym skrętem w prawo Platformy Obywatelskiej, który ma być "firmowany" przez Radosława Sikorskiego.

Antyimigranckie demonstracje w wielu miastach Wielkiej Brytanii z ostatniej chwili
Antyimigranckie demonstracje w wielu miastach Wielkiej Brytanii

W ostatnich godzinach w Londynie doszło do kolejnego protestu przeciwko zakwaterowywaniu migrantów w hotelach. Setki osób zebrały się przed hotelem Thistle City Barbican w centrum miasta, domagając się jego zamknięcia jako ośrodka dla osób ubiegających się o azyl. W stronę budynku kierowano okrzyki, takie jak: „Szumowiny” i „Brytania jest pełna”.

Niemieckie ministerstwo kultury opublikowało post z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego ze zdjęciem z Powstania w Getcie z ostatniej chwili
Niemieckie ministerstwo kultury opublikowało post z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego ze zdjęciem z Powstania w Getcie

Niemieckie ministerstwo kultury opublikowało wpis z okazji rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego ilustrując go zdjęciem z Powstania w Getcie Warszawskim.

Dziewczynka w walizce. Szybka reakcja zapobiegła tragedii Wiadomości
Dziewczynka w walizce. Szybka reakcja zapobiegła tragedii

Do szokującego odkrycia doszło w niedzielę w Nowej Zelandii, podczas rutynowej podróży autobusem. 27-letnia pasażerka wsiadła do pojazdu, a swoją walizkę umieściła w luku bagażowym. Wszystko przebiegało normalnie aż do chwili, gdy autobus zatrzymał się na planowany postój w mieście Kaiwaka, na północy kraju.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Jak przeżyjemy 50. rocznicę Marca "68?

Reperkusje tamtych wydarzeń na długo zaciążyły na naszym negatywnym wizerunku jako państwa i społeczeństwa jawnie wrogiego nielicznym Żydom ocalałym z Holokaustu.
 Jerzy Bukowski: Jak przeżyjemy 50. rocznicę Marca "68?
/ Wikipedia CC BY-SA 3.0pl Adrian Grycuk
          W tym roku minie równe pół wieku od początku antysemickiej nagonki cynicznie wywołanej przez władze Polski Ludowej. Ta ohydna rozgrywka wewnątrz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, kiedy jedna frakcja zapragnęła zniszczyć drugą wykorzystując żydowskie pochodzenie wielu prominentów komunistycznego reżimu poskutkowała wyjazdem z naszego kraju także nie uwikłanych w politykę przedstawicieli narodu wybranego, co odbiło się szerokim echem w całym świecie. Reperkusje tamtych wydarzeń na długo zaciążyły na naszym negatywnym wizerunku jako państwa i społeczeństwa jawnie wrogiego nielicznym Żydom ocalałym z dokonanego przez Niemców głównie przecież na polskich ziemiach Holokaustu.
          Do rocznicy Marca 1968 roku pozostał niecały miesiąc, a stosunki polsko-żydowskie są znowu w bardzo złym stanie z powodu nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Padają ostre słowa, zwłaszcza z ust polityków izraelskich, odzywają się też polscy Żydzi i filosemici, zdaniem których atmosfera nad Wisłą zaczyna przypominać tę sprzed półwiecza.
          Jeżeli w najbliższych dniach nie dojdzie do uspokojenia tych nastrojów, można się spodziewać różnych spektakularnych, a nawet prowokacyjnych zachowań w 50. rocznicę brutalnego potraktowania Żydów przez władze PRL.
          Trudno wykluczyć, że któryś z naszych starszych braci w wierze, właśnie w marcu, postanowi na stałe wyjechać z Polski do Izraela bądź na Zachód deklarując niemożność dalszego życia w państwie, w którym odradzają się demony antysemityzmu i faszyzmu, co natychmiast nagłośnią zagraniczni dziennikarze. Równie łatwo można sobie wyobrazić, że kilku neonazistowskich troglodytów ostentacyjnie spali przed Uniwersytetem Warszawskim izraelską flagę w rocznicę wiecu, który odbył się na tej uczelni 8 marca 1968 roku.
          I w jednym, i w drugim przypadku Polska znajdzie się na czołówkach serwisów najważniejszych mediów na świecie w jednoznacznie negatywnym kontekście. Rząd będzie musiał się tłumaczyć, totalna opozycja zwietrzy polityczną szansę na poprawę notowań w sondażach, a rodacy zamiast godnie obchodzić marcową rocznicę zgotują sobie - który to już raz w ostatnich miesiącach - polskie piekło.
          Mam nadzieję, że ten czarny scenariusz nie zostanie zrealizowany, ale stare przysłowie głosi, że trzeba dmuchać na zimne, czyli usuwać przyczyny, a nie reagować doraźnie dopiero na skutki. Dlatego apeluję o rozsądek i o uspokojenie niezdrowych emocji w relacjach między dwoma narodami, które połączyła wielowiekowa wspólnota losów, jeżeli nie chcemy sprokurować sobie kolejnej katastrofy wizerunkowej, której ofiarą będzie tylko jedna strona konfliktu.
          Powyższy tekst ukazał się pierwotnie na stronie internetowej Radia RMF FM.
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe